Ajka86

morelkaa moja teściowa też ma swoje historie które znamna pamięć czasem łapie się ze w myslach mówię z nią;p ja rocznikowo mam 26 ale nie skończone więc upieram się 25;p puldrini to już po roku podjęliście decyzje o małżeństwie piękna sprawa:)

puldrini hehe to ciekawy wieczorek się zapowiada:):) ja dzis jestem jakaś nie do życia przesilenie wiosenne mnie dopadło chyba

a dziewczyny ile jesteście już po ślubie tak z ciekawości?:) ja 2 latka:) a ogólnie jesteśmy razem 7 lat:)

na początku jak teśiowa tak gadała próbowałam wiecie kulturalnie prowadzić temat wypowiadać się, ale własnie wtedy zauważyłam że ona nie zwraca za bardzo uwagi co ktoś mówi, szwagierka bardziej doświadczona poradziła pokiwać głowa co jakiś czas ewentualnie przytaknąc i jej nie słuchac ;P hehe, a szwagierka ma dwie piękne córki ale to nie wystarcza parcie na wnuka mają teście i nie ukrywają tego

hej dziewczyny:) melduje się ufff postraszyłaś tą szkołą,dreszczyk emocji jak dawniej ;P temat teśiowej! boski temat rzeka:D moja tez jest dobrą osobą ale... nie zna umiaru w kontrolowaniu wszystkiego, chce wszystko wiedzieć a najlepiej to by sama się za mnie zapłodniła i urodziła byle tylko miec wnuka! tak wnuka bo to MUSI być ON, ehhh teście a szczególnie teściowa tak strasznie napierają co wizyta to ciągle to samo a mieszkamy blisko... teśiowa uwielbia gadać, o wszystkim i o niczym nie słucha tylko nawija hehe a najbardziej to lubie jak wpada do mieszkania nie puka ani nie zadzwoni że przyjdzie tylko BUM drzw się otwierają i "asia jestem!". ach kobieta ma zlote serce ale nie zna umiaru w niczym a jak to jest z waszymi? co ''najbardziej lubicie''?;)

uleczka 88, gratuluje:) i życzę dla Ciebie i fasolki duzo zdrówka aby wszystko się udało:)

jestem pewna 29, o ciężarnych koleżankach nawet mi nie mów ostatnio mam jakieś szczęście co pare dni wpadać na koleżanki z dawnych lat, i w większości mają piękne brzuszki albo dzieciaczka w wózeczku :]

hej dziewczyny, jak samopoczucia dzisiaj? u mnie piękne słońce, ciepło ach wiosna wiosna:) m wyjechał więc na ten cykl koniec starań... heh mam taką cichą (pfff ogromną) nadzieję że tym razem się udało..

ja jakbym zobaczyła dwie kreski na tescie ciążowym to bym od razu po kolejne 3 pobiegła do apteki ;P

dziewczyny dzis wyszedl mi pozytywny test owulacyjny zrobiłam z ciekawości, czyli jednak cos tam wykrywa i teraz szansę na przytulanko mamy tylko dzisiaj wieczorem bo jutro m wyjezdza i wroci dopiero w sobote...jak myślicie jest szansa że się uda w tym cyklu? nie lubie tych jego wyjazdów.. pozdrawiam serdecznie:)

pisze tylko co slyszlam/czytalam ze lepiej rano:) ale mocno trzymam kciuki aby pojawiły się te upragnione dwie kreseczki!

witam witam dziewczyny:) zaraz 15, oby się udało! witam także nowe koleżanki na forum, razem razniej :)

ojj cos czuje że będzie dobra nowina w czwartek:):) mała pisałaś że niedługo ślub..może stres z tym związany też miał wpływ na jego 'gafe', ale to Ty znasz swojego faceta najlepiej wyczuj moment w którym będziesz mogła porozmawiać, to jednak bardzo ważny temat który powinniście omówić przed ślubem...ale będzie dobrze zobaczysz:) dziewczyny mam takie pytanko jesli stosowałyście te testy owu to w którym dni najlepiej? ja mam cykle 30-31 dni, to tak zacząc 16 dc ? wiem że raczej nie jesteście do nich przekonane, sama też podchodze do tego z rezerwą;)

cześć dziewczyny!:) udanych świąt życzę:) mój małż wrócił więc nie miałam czasu zaglądać;) postanowiliśmy zakupić testy owulacyjne a może akurat się uda:) jutro jedziemy do teściów moich.. ach i och się ciesze...znowu rozmowy a dlaczego nie jesteś w ciąży a wnuka chcemy ehh, mój plan na jutro 'uśmiechać się, uśmiechać i przetrwać' ;) Ajka86...............25..........3 cyke.....śląskie...30.IV.@

rivava gratuluje!! jak czytalam to aż sam usmiech na twarzy sie pojawia:) dziewczyny oby jak najwięcej pozytywnych wiadomości:) pozdrawiam serdecznie

no dostałam @ i to konkretny więc nie ma co się już łudzić, mąż na wyjezdzie dopytywał się czy nam się udało i też przez telefon musiałam mu powiedzieć że nic z tego rozczarowanie było ale nie będę marudzić to dopiero początek starań.., następnym razem się uda:) chyba się zdecyduje na te testy ale z drugiej strony i tak się kochamy jakieg 5 dni w tygodniu, hmm chyba że za często?? i jakiś poscik wprowadzić dla "wzmocnienia męża"?

hej kobietki:) nie udalo się, miałam nadzieję ale no nic, myśle o testach owulacyjnych żeby się w nie zaopatrzyć na ten cykl, co o tym sądzicie? pozdrawiam i milej niedzieli życzę :)

Cześć Kobietki! przeczytalam wasze wypowiedzi i postanowiłam się dołączyć:) mam 25 lat, z moim Małżem nie staramy się długo w porównaniu do Was, bo tylko dwa cykle, ale powiem szczerze że zawsze byłam przekonana o tym że szybciej nam się uda... wiecie zdecydujemy się i za pierwszym podejściem, a tu jednak nie..jak podjęliśmy decyzje o dziecku to oczywiście poszłam do gina dostałam liste badań wszystko wyszło ok dostałam tylko jakieś witaminy itd, jutro powinnam dostac @ :] Ps proszę o wyrozumiałość to mój forumowy debiut, nigdy wcześniej się nie udzielałam:) pozdrawiam serdecznie:)