Czesc , przeczytałam każdy wpis , jestem w szoku .Myślałam ,że to tylko moja matka jest jaka jest ,od małego straszyła mnie domem dziecka, od zawsze w domu były wyzwiska jakich matki moich koleżanek nie znały :dziwko, kurwo , to był chleb powszedni . Ciężko o tym pisać w wieku osiemnastu lat przeżyłam krwotoczny udar mózgu , nie mogłam w domu robić wielu rzeczy , myślałam ,że się zabije , kulawa dziwko do niczego się nie nadajesz nikt Cie nie zechce kaleko ,trwa to już 11 lat przez ten czas rozwaliła dwa moje związki , .Jest mi bardzo ciężko nie mam pracy , odizolowałam się od ludzi bo zaczełam wierzyć w to że jestem gorsza , matka mówi ,że skończę w przytułku. Boję się kiedy prxychodzi do domu, boję się ,że zacznie przeklinać , bić.