Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tusia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tusia21

  1. marla pierwsze słysze,mi tez nikt nie mowił o wapniu i o witaminie D3 a tez jestem teraz na diecie...Oj ale z tym żebrem to sie porobiło i jeszcze na świeta :(
  2. my tez dzis na szczepieniu bylismy:) mały taki marudny,co go dotkne w nozke to płacz,musi go to bolec biedulek...:( moniś pije prawoślazowy...ale na razie nie widac postepu:( witaj justa.....:)
  3. Monis super te ciuszki:) ja juz mam na chrzciny kupiony strój,odkupiłam od sąsiadki:)jej maluszek był chrzczony tydzień temu;)teraz nas czeka wielkie przygotowanie do chrzcin,bo to juz w sobote. Natalie ja juz znacznie lepiej bo gorączki nie mam tylko ten kaszel,okropnie meczy,,, Mimba no to na odwrót,Ty bys chciała nad morzem pospedzac czas a ja chętnie by pozwiedzała Włochy,nad morze u mnie to rzut beretem:) marla odezwij sie?jak sie czujesz?
  4. marla biedulko...3mkaj sie tam i zdrowiej! Z tymi chłopami niestety juz tak jest,mój tez ostatnoi mnie nie zle wscierwił...:/ a ja jestem na antybiotyku,mam zapalone gardło,do tego okropny kaszel,goraczke...:/dzis cały dzien przelezałam w wyrku,teraz jest ciut lepiej... Wiktor ma prawdo podobnie skazę białkową wg pediatry,ale dostalismy skierowanie do dermatologa,mały jest cały wysypany..:(
  5. NICK...............IMIĘ.....NARODZINY...WAGA UR..WAGA AKT....KARMIENIE tusia21..........Wiktor......13.09.12.......2450......... .5200..........P marla ............Antoni.......26.09.12......3360..........5600... ........P nata_lie...........Kuba.......29.09.12......3020......... ..6100..........P Viviii..............Madzia.....29.09.12......3450........ ....5500.........SZ Diana26...........Liwia.......02.10.12......3310......... ..4800..........P Dianakarina1983..Leo.......09.10.12......3120...........5 100.........SZ emachines........Mikołaj....15.10.12.......3100......... ..4800........SZ mamusia ..........Filip........15.10.12.......3300...........6000... ......P asiaz1982.......Kacper......16.10.12.......2960.......... .3900.........M Rzodkiewa.......Mateusz...17.10.12.......3720...........5 600.........P Moniś83 ......... Tadeusz...18.10.12 .......3300 ..........4900 .........M Aniak26...........Patryk.....19.10.12........3800........ ..4300..........P Pela1992.........Franek......21.10.12.......3080......... ..4600.........M Agulka1976......Marysia.....25.09.12.......2930.......... ..5400.........P+M
  6. a u mnie od soboty pranie lezy,ale niestety nie mam sił na prasowanie,a mojego prosic to zaraz obraza ,zreszta juz nie raz mi pomagał,nie dosc ze puscił focha,ze "pana"prosze o cos to i tak musiałam wszystkie ciuchy powywalac z szaf,moje dzieci chyba lepiej nby to zrobiły:)
  7. graga no własnie i do tego co jakis czas pryszczyki mu na twarzyczce wychodza,myslalam ze to tradzik,ale teraz to mam obawy,jak moj wruci to skoczymy do lekarza,ledwo funkcjonuje,jeszcze w dodatku sama jestem z dziecmi....:/
  8. hej kobietki,chora jestem,siekło mnie i córcie na całego,gardło zawalone,gorączka,cos strasznego...modle sie tylko zeby chłopacy sie nie zarazili...dziewczyny co bierzecie na przeziebienie,ja tylko herbate malinową z miodem i kapsułki na gardło cholinex...a na gorączke 20ml syropu dla dzieci Ibum,bo akurat tylko to znalazłam w apteczce Natalie tak juz z tymi chłopami jest,ostatnio tez miałam z moim spięcie,ze wyłam cały wieczór:( takze rozumie cie doskonale,własnie czemu nie mamy cie jeszcze na FB?:) co do pieluchowania,ja do dwóch tyg uzywłam małemu pieluszek happy,sa szeroke...ale na szczescie z bioderkami oki:) ide dalej sie pokurowac w wyrko:) a jeszcze jedno moj maluch robi bardzo zadke zielone kupki,nie wiem od czego,jem to co dotychczas...:(
  9. monis z terminem ciezko:/ pozniej napisze wiecej,bo gosci zaraz dostane..musze ogarnac...
  10. witam!łoo to przygotowania swiąteczne widze idą pełną para!u nas tez,chcinki mamy za tydzien w sobote!:) marla-kochana,wiem cos o tym,jak jedno,druge chore,a na dodatek trzecie płaczące i marudzące:/ kuruj tam Szymcia,zeby tylko do Świąt był zdrów:)jeszcze by choróbska brakowało na Świeta:( u nas na szczescie i odpukac katarek przeszedł i tylko z Marcelem jeszcze sie mecze bo ma ciagle ten duszacy kaszel,ale osłuchowo oki...wiec za pewne ma alergie tak jak podejzewali lekarze...takze czekaja nas jakies badania ale az na wiosne mamy skerowanie do gdańska na alergologie...
  11. co dzis u was na obiad? u mnie Dorsz:) złowiony prze mojego mezusia:P hiii,musiałam sie pochwalic:P
  12. bede musiała wyprubowac ,ale oliwka jak robiłam mozna powiedziec dupa blada nic nie pomogło,zobaczymy co pomoze szampon bambino,oilatum w sumie pomógł,ale co odstawiam zaraz ma rudą głowe:P my dzis idziemy do ksiedza ciagle przekładalismy wizyte no ale chcemy tez na swieta chciny wiec czas najwyzszy sie wybrac do plebana:) maruda z niego okropny,ciagle tylko pyta nas kiedy slub itd:P a my idziemy na wizyte do pediatry w czwartek,ciekawe ile mały wazy:) marla róznie bywa z dziąsełkami,byc moze juz sie rozpulchniaja,no mojej kumpeli coreczce zab wyszedł gdy miał 3mies ale juz mies wczesniej strasznie marudziła...
  13. kurcze odstawi lam szampon z oilatum i małemu znowu tak jakby ciemieniucha sie robi:/ chyba bede musiała do dermatologa sie wybrac,kupiłam małemu kilka ciuszków z allegro bo juz mi z pajacy 62 wyrosł a mało mam na 68 i pokupowałam mu spiochy,pajace,body i półspiochy...;)to juz na swieta bedzie prezent od dziadka,bo dał pieniazki i mielismy kupic co potrzebne dla małego;)zabawek jest dosc po moich starszakach,a jeszcze ta hustawke dostaanie od nas i chrzestnych a i zegar z fisher price;)http://allegro.pl/fisher-price-grajacy-uczacy-pl-k0434-i2804401073.html ..kurde ale te dzieciaczki maja dobrze:)za moich czasów tyle sie nie dostawało na święta:P
  14. Witajcie! U nas noc okey,mały obudził sie raz,ale dlatego ze pózno zasnął,bo az po pólnocy. Vivii fajnie ze wruciłas! Rzodkiewka nas tez czeka kościelny w sierpniu:)mimo ze to jeszcze troche czasu to tez mam głupie mysli,czy wszystko sie uda itd... a sukienke bede miała skromna..zadnych falbanek,taka prosta,ale śliczna..welonu tez nie zakładam,bo gdzie tam z trójką dzieci...uroczystosc tez bedzie skromna:) dzis u mnie zadyma bedzie,bo mam do opieki nie dosc ze swoja trójkę to jeszcze dwójkę szwagierki....takze zapowiada sie dzień pełen wrażeń:D...matko,czy ja to wytrzymam?:Pheee
  15. graga no u na tez ciezko z codziennymi spacerami,bo albo ktos chory,albo jakies zajecie sie znajdzie,ja tez małego weranduje,albo po prostu wychodzimy na podwórko na chwile,jedno co nas ratuje to nasze podwuko:)
  16. mój mały trol,ostatnio cos nie chce lezec,zaraz wali takiego focha,ze hej..no to co?opcia :) spryciula...;P
  17. Witajcie!ja tak na chwilke.. Marla a wiesz,ze u nas podobnie bywa?? hii:) ja tez czasem sie budze z przerazeniem,o Matko gdzie Wiktor,nooo a on w łózeczku,czasem nawet mój P go przekłada w nocy,a ja potem mega przestraszona szukam małego:) wczoraj bylismy w odwiedzinach u mojej siostry:)ta niedziela tak szybko zleciała ze nawet nie wiem kiedy:P dzis nocka w miare oki,tylko...znowu katarzysko okropne dopadło małego:( i znów to samo,ja to juz chyba musze do tego przywyknąć...i znowu nosek zapchany,biedaczek sie męczy...wczoraj bylismy na spacerze a było 6 stopni mrozu,w sumie pierwszy raz wyszlismy w takim mrozie wiec moze to jest przyczyna kataru.. marla a jak tam twoja szyja?? agulka fajnie ze chrzcinki udane:) ok spadam,mały sie upomina o cyca:D
  18. Ooo qrczaki co tu tak cicho???ech w koncu weekend i kazda męza pilnuje:P a ja dzis odmieniona tzn fryzurkę zmieniłam:)czuje sie jak nowo narodzona w koncu cos z sobą zrobiłam no i oprócz włosków kilka zabiegów kosmetycznych:P dzis kolezanki maja do mnie wpasc:)taki wieczorek babski...dlatego mecze dzis dzieci ile wlezie:) co pójda w miare szybko spac....co sobie pobede z dziewczynami troche:) i mam ochote wypic sobie chodz lampke wina,taka jakas chcica mnie naszła :D ale niestety pozostało mi sie napic szklanka karmi,hiiii:D oki mykam w swiat garów...od rana tu niezły sajgon,a niby wysprzatane było,tyle ze w ogole tego nie widac:D Udanego wieczorku Wam zycze :)
  19. hee,ale sie rozpisałyscie:) Marla a był masażyk:P ale tylko na tym sie skończyło...bo w trakcie mały kaduk sie obudził i trzeba był sie nim zajac,a zanim zasnał to mój Piotrek juz spał smacznie...:P pózniej sie przebudził ale znowu nici bo Marcel sie do nas wgramolił,bo mu sie cos sniło:)i sie obeszło bez baraszkowania..biedaczysko,chyba go troche zaniedbuje:P,a pisałam ze dostałam zgnite jabłko do buta...hii,mezus mi to wynagrodził zafundował mi wizyte u fryzjera i kosmetyczki...bo juz taka zapuszczona jestem..wiec jutro troche odetchne:P A ja teraz juz ładnie ogarniete ma,małutki drzemie,a my z Marcelem oglądamy na dvd "Auta2"...i wcinamy pierniki:) mamusia to udanego wieczoru babskiego zycze:) Rzodkiewka u mnie tez mały woli bardziej prawa piers,ale przed podaniem tej lewej wyciskam troche i wtedy jest oki...moze za słabo mu leci..no nie wiem..
  20. mamusia mozna właczyc ale karyzelka i tak sie kreci tyle ze melodyjka nie gra... ja własnie skonczyłam pierniczki piec,teraz czas na kąpiel maluchów..:)
  21. Przepis na pierniczki świąteczne Składniki: 1/2 kg mąki 200 g miodu 200 g cukru pudru 120 g margaryny lub masła tłuszcz do posmarowania blaszki 1 jajko 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1 opakowanie przyprawy do pierników (mieszanka cynamonu, kardamonu, goździków i gałki muszkatołowej) Przygotowanie pierniczków świątecznych: Krok 1. Wyrabianie ciasta na miodzie Miód podgrzewamy w garnku z cukrem i przyprawami, cały czas mieszając. Schładzamy, następnie łączymy z mąką przesianą z sodą. Dodajemy roztopioną margarynę i jajko, wyrabiamy aż ciasto będzie lśniące. Krok 2. Wykrawanie pierniczków Ciasto wałkujemy na grubość maksymalnie 0,5 cm (wałkowałam cieniej, a i tak wyrastało w trakcie pieczenia jak szalone). Wykrawamy pierniczki (za pomocą foremek lub ręcznie), układamy na natłuszczonej blaszce i wypiekamy przez ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 150 C. Przed pieczeniem możemy w pierniczkach zrobić dziurki i po upieczeniu powiesić je na choince. UWAGA: Upieczone pierniczki będą miękkie, a po wystudzeniu mocno stwardnieją. Dopiero po leżakowaniu skruszeją i znów staną się miękkie. Pierniczków nie należy rumienić podczas pieczenia, bo późniejsze skruszenie nie będzie możliwe. Krok 3. Leżakowanie pierniczków Gotowe, ostudzone pierniczki lukrujemy i ozdabiamy, następnie zamykamy szczelnie w słoju lub blaszanym pudełku żeby skruszały. Będą smaczne i kruche już po 3-4 dniach, ale całkowicie przejdą przyprawami i wydobędą pełnię swojego smaku po ok. 3-4 tygodniach. Pierniczki o wiele łatwiej kruszeją po polukrowaniu. Jeśli nie planujemy ich w ogóle ozdabiać, do każdego pudełka wkładamy po kawałku obranego jabłka, co znacznie ułatwi i przyspieszy kruszenie.
  22. no moj tez marudny...no taka niby wibra jak muzyka gra nie??? no ale mojemu to nie przeszkadza...wrecz przeciwnie działa na miego usypiajaco :)
  23. Ja tez chwile byłam z maluchami na podwórku:)fajnie biało,trzeba korzystac z okazji:) ja tez kocham śnieg..oby tylko na swieta był...dzis przyozdobiłam mieszkanie :)stroiki itd:) na oknie zawiesiłam światełka,kocham to robic,a juz sie nie moge doczekac zdobienia choinki:)dzis mój Piotrek ma byc predzej w domu i chce Lene i Marcela do Mcdonaldsa wziąśc,to sobie cos w domku porobie oczywiscie jak Wiktor bedzie spał:P A teraz zabieram sie za pierniki:)
×