Tusia21

graga te choroby to juz mnie maja dobite...jedno dziecko chore to zaraz druge...najgorsze jest to ze Wiktor mi ostatnio pokaszluje,Marcel ledwo z choroby wyszedł i juz znowu zakatarzony...tragedia,jak ja nie nawidze takiej pory roku,najwiecej chorób sie przyplata:/to juz lepsz mrozna zima,co troche te bakterie pogina...ale jak na razie nic na to nie wskazuje:/a ja zamiast sprzatac szukam na allegro prezentu dla mojego P i Wiktorka bo starszakom juz mam zamowione:) własnie dziewczyny co kupujecie waszym maluchom na gwiazdke ja na pewno kupie hustawke elektryczna z i z melodyjkami i cos takiego http://allegro.pl/multifunkcyjny-cd-z-lampka-nowosc-od-ziandrzej-626-i2806882493.html?source=oo

ale bysiorów narobiłam:D,hiii

my mamy karuzelke taka jak vivi,ale w naszej baterie sie rozlały i cos tam nie styka,moj P mial ja juz dawno naprawic,ale cos z czasem u niego kiepsko:Dale w sumie to juz najwyzszy czas...dzis sie upomne:D Lena cała noc sie budziła,katar ja meczył,zapchany nos i do tego dzis rano kaszel doszedł,dobrze ze nie wymiotowała,bo jeszcze wieczorem brzuch ja bolał,mam juz dosc tych chorobsk...odkad ta przedszkole doszło,non stop mam chore dzieci!!!!:( chłopcy jeszcze spia..Ja z łenka ogladamy C-Beebies:D

Ania u mnie podobnie,Lena z Marcelem czasem tak szaleja ze mały zaraz obudzony:P noo z pampersami to samo jeden konczy kupke drugi zaczyna...Marcel ma 2 i poł roku i nie chce za cholere na nocnik robic...:/ czuje ze noc beznadziejna bedzie...Lena cos steka i co chwile popłkuje,mam nadzieje ze to nie znowu grypa zoładkowa:/

NICK........IMIĘ......NARODZINY.......WAGA UR.........WAGA AKT........KARMIENIE tusia21.....Wiktor.....13.09.12........2,450...............4,050.............P marla ......Antoni.......26.09.12........3,360..............5,600. ..............P nata_lie....Kuba.......29.09.12..........3,020........... ..4,950...............P Viviii.......Madzia.....29.09.12..........3,450.......... ...5,500...............SZ Dianakarina1983..Leo.....9.10.2012........3120........... .....5100................SZ emachines.......Mikołaj.....15.10.12......3100.......... ....4200............SZ Rzodkiewa...Mateusz...17.10.12........3,720.............5 ,300........P Aniak26.......Patryk.......19.10.12..........3800........ .......4300........ ........P

ania_k jak sobie radzisz z trójeczka?u mnie najgorzej poranki jak mała szykuje do przedszkola,wtedy akurat mały zazyczy sobie zawsze cyca...a musze małej sniadanie zrobbic,ubrac,uczesac,a mały musi niestety poczekac,co konczy sie wrzaskiem:P

mimba fajnie to napisałas,heeh:D Graga moj Wiktor tez spi ze mna jak kazdy maluch do jakiegos czasu,ale teraz jakos planuje go dołozeczka kłasc,mam nadzieje,ze nie bedzie problemów:) a ja tez spijam kawke,ale szarowa za oknem...i w dodatku pada wiec nici ze spaceru. własnie gdzie mamusia i w ogole co ze Swinka Piggy i Adasiem,ciekawe czy wyszli juz do domlu. My dzis do 10 w wyrku,az wstac sie nie chciało...mykam sie ogarnac:)

NICK........IMIĘ......NARODZINY.......WAGA UR.........WAGA AKT........KARMIENIE nata_lie....Kuba.......29.09.12..........3,020........... ..4,950...............P marla ......Antoni.......26.09.12........3,360..............5,600. ............. Viviii.......Madzia.....29.09.12..........3,450.......... ....5,500...............SZ Tusia21....Wiktor......13.09.12.........2,450.............4,050..............P

oj tak,poczatki były dosc ciezkie u nas było tak,ze ja ledwo wyszłam z połogu gdy zaszłam w druga ciąze...11miesiecy roznicy dokładnie..ale to kwestia przyzwyczajenia...duzo mążmi pomagał,rodzina... Natalka wszystkie maluszki miały takie włoski za moim P,on tez miał bujna fryze jak sie uroddził:)

miedzy starszakami rok róznicy tzn miedzy Lena a Marcelem,a miedzy marcelem i Wiktorem 2,5roku:)

Moj mały ciagle kicha i tez kaszlnie...i w sumie ma tak od urodzenia,ale byłam u pediatry pare dni temu i okey jest:)

U nas nocka taka se,mały spi ze mna takze cycka nawierz i spie dalej:P ale jakies 4 razy była dzis pobodka,mały zasikany kupa az z pampersa wychodzi,a mały spi...zaraz go przebieram:)i bedzie po spaniu... a co do bolu po współżyciu to normalne wszystko tam jeszcze jest świeże po porodzie,ja wiem ze po moich porodach naturalnych jeszcze w 6tyg plamiłam i pierwsze razy były bolesne szyta rana to swoje robi,ale ja z starszym synem szyta nie byłam i tez bolało....kilka razy i mysle ze bedzie po bólu:) ide kaduka przebrac i kawe robic,oczywiscie inke:) no u nas tez bujak z wibracjami rewelacja..ale chcemy jeszcze po chrzinach kupic elektryczna bujawke z melodiami i wibracjami ...znajoma ma taka,i jest bardzo zadowolona:)

Swianka piggy jeszcze troszke ...buziaki dla ciebie i Adasia..

eliotk ana laktacje mysle ze kawa zbozowa z mlekiem mi pomaga:) Diana U moich maluchow skaza objawiała sie odwrotnie niz u twojej malutkiej...moje miały wysypke i własnie kupki zrobic nie mogły...dopiero ja wprowadziłam mleko dla alergikow to przeszło.... ale u kazdego dzieciaczka roznie moze byc,moze lepiej spytaj pediatry..?

Marla cos juz wiem na ten temat..moje maluchy tez ciagle chore ,Lena juz oki,ale marcel teraz na antybiotykach tez bez inhalacji sie nie obejdzie...My tez robimy z woda morska,ale teraz mały jest na sterydach bo ma podejzenia astmy...czekamy na wizyte u alergologa ale az na luty mamy.. Agulka wspólczuje takich problemów zdrowotnych u corci:/ moje maluchy dzis takie marudne,to chyba ta pogoda okropna to robi,bo sama jestem senna..noc w dupie bo Marcel miał okropne dusznosci ,az go napinało...i trzeba było go budzic...:/u mnie dzis rosołek i filety z Mintaja na obiad ...

witam!dziewczyny a jak wcinacie słodkie to maluszkom nic nie jest?kurcze ja sie ciagle boje jesc słodkiego...w ogole czekolady..mój mały w ogole ma wrazliwy brzuszek...ja zamiast słodyczy objadam sie waflami ryzowymi,jogurtami naturalnymi z jakimis płatkami,albo banany suszone...czasem zjem herbatnika...natalie jaka herbatke na laktacje pijesz?moj maluszek wazył 2 tyg temu 3800 a teraz juz pewnie ponad 4kg...za tydz bedzie wazony..

rzodkiewka ja mam taka chuste...i czasem bez niej bym rady nie dała...dostałam od siorki,osobiscie bym nie kupiła...ale jak zobaczyłam jaka ulge moze przyniesc i wiecej sie zrobi...a mały to przy cycu lubi...wiec czasem z ranca jak jem sniadanie itd to go w niej trzymam :)

no ja tez uwielbiam kawe zbozowa,w ogole inke tą z błonnikem...pysznosci :P mały w koncu raczył zasnąć...cos dzis marudny,mały tak szalał przy piciu ze suty mi całe powyciagał,bola jak cholera...chyba brzusio go boli,bo stekał i meczył sie przy kupie,a zrobił dzis jedna gdzie zazwyczaj te 4-5 robił..moze cos zjadłam nie tak..juz sama nie wiem :/

natalie kawa zbozowa to samo zdrowie ja nawet 5 dziennnie wypijam:)

kobietki...odkad małemu daje butle na noc mały tak pięknie mi spi..wczoraj dałam mu po kąpieli cyca ok godz 21,o godz ok 23 obudził sie i dałam mu butle...spi do teraz :) ale czuje od niego kupke...,bede zaraz go musiała przebudzic,bo sama nie wiem od ktorej tak z ta kupa spi.. nie wiem co ostatnio sie dzieje na tym swiecie...same nieszczescia,mojego szwagra ciotka zmarła na raka,fajna kobietka, w dodatku jego mama tez choruje na raka piersi,a dzis sie dowiaduje jeszcze ze ciotka mojego meza miała wypadek jest w stanie krytycznym :/ i to wszystko wydarzyło sie w ciągu jednego dnia... :(

graga moze Dominik ma kolki? połozna mi powiedziała ze z reguły chłopcy miewaja kolki,dziewczynki tez,ale u chłopcow czesciej sie to zdarza,mój maluszek na szczescie nie ma...i mam nadzieje,ze juz miec nie bedzie. a kupki u Wieiktorka sa podobne jak na zdjeciu tylko chyba ciut gęsciejsze,maja wiecej ty grudek zółtych i ostatnio jest ciągnąca ta kupka,nie wiem co to znaczy...nie długo wybieramy sie do pediatry to zapytam.. Ja dzis padam na ryjca,pogoda jakas przymulona,mały mi dzis tak ładnie spał...i teraz o dziwo po kapieli,popił z cyca i dalej spi....wiec ja tez spadam w wyrko,poki mały jeszcze spi...dobranoc!!!

u małego tez zauwazyłam śluz w kupce,az sie przestraszyłam...:/ takie zyłki ciagnace... tak mi sie zdaje ze to sluz,kolor kupki zółty wiec dobrze....

Normalnie łezki mi poleciały... Mimba pieknie to napisałas,i juz nic nie jestem w stanie dodac.3mam mocno kciuki za Adasia i Swinke..

hejka:) ja juz na nogach,dzis po dłuzszej przerwie daje mała do przedszkola...mam nadzieje ze bedzie jakis czas spokój z tymi chorobskami.. :/ a ja dzis noc w miare oki miałam,mały obudził sie dwa razy...spał od ok 22 do ok 2 potem ok 5 sie jeszcze zbudził i spi dalej :)ale w zamian za tak wspaniała noc dostałam od synusia kupka w twarz :D przebierajac mu kupe w nocy stwierdził,ze nie do konca sie opróznił hehe :P nie zła jazda była :D a ja teraz sobie przy kawce siedze,zaraz ide corke budzic,mam nadzieje,ze nie bedzie stawiac mi oporow po takim czasie i zechce isc do przedszkola...

Monis mi nie kazano moczyc,a mały miał i to ogromnego bombla..