Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania3107

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania3107

  1. Witajcie mamusie:-) Kurcze tak się naprodukowałam i wcięło mi gdzieś posta ehh... Eljotka trzymaj się kochana, powiedz dzidziusiowi żeby tak szybko nie pchał się na świat, Ty jesteś cierpliwa i poczekasz jeszcze:-) Mój synek to się chyba obrócił:-( cały czas był obrócony głowką w dół i czułam jak kopie mnie na górze i wydawało mi się że tak już zostanie ale od wczoraj czuję te kopniaki tak jakby na kręgosłupie i zmienił się kształt brzuszka. Jeny chyba nie wytrzymam do kolejnej wizyty. Kiedyś ginekologa unikałam jak ognia a teraz gdybym mogła chodziłabym co tydzień:-) Mama córeczki ja też chyba popracuję do końca sierpnia, myślałam że pociągnę jeszcze wrzesień bo nie mam ciężkiej pracy ale to poranne wstawanie codziennie o 5.00 po prostu mnie wykańcza!!
  2. Witam z rana:-) Uff co za noc...coraz gorzej mi się śpi, gnaty mnie tak bolą jakbym jakieś lanie w nocy dostała:P budzę się przy każdej próbie obrócenia się na drugą stronę, masakra jakaś a tu rano trzeba wstać do pracy :-( Ale widzę że nie jestem sama - Mama córeczki Ty też jeszcze pracujesz. Jak dajesz radę? dla mnie najgorsze jest poranne wstawanie, później jak już się dobudzę to jest ok no i zamiast do 15.00, pracuję trochę krócej, zazwyczaj 13.30 - 14.00. Szef nawet nic nie mówi że wychodzę sobie wcześniej:-) mamusia - Ty to masz mnóstwo wrażeń w tej ciąży - zdrówka życzę:-) Moniś jak przeczytałam Twojego posta to aż mnie ciarki przeszły, odezwij się czy już wszystko w porządku dan-mos to fajnie że masz pozytywne nastawienie do porodu:-) Bo u mnie to całkiem odwrotnie. We wtorek byłam u koleżanki, która jest w drugiej ciąży i doszła do nas jeszcze jedna która też już przeżyła poród. Tak się nasłuchałam że myślałam że mi uszy spuchną! no ale każdy poród jest inny i nie ma się co nakręcać. W dodatku mam już załatwioną położną, to znajoma mojej mamy która pracuje w szpitalu gdzie będę rodzić. Powiedziała że jak dostanę bóli to mam po nią dzwonić i pojedzie ze mną do szpitala i będzie odbierać mi poród. Mówiła żeby się nie martwić i nastawić pozytywnie a wszystko będzie ok:-) łatwo jej mówić hi hi
  3. Witajcie kochane dawno mnie nie było a to za sprawą internetu, który ostatnimi czasy bardzo szwankuje:-( Nie nadrobiłam jeszcze tego co napisałyście, ale postaram się w najbliższym czasie. U nas w porządku, wczoraj byłam na wizycie i jest ok. Białka w moczu nie ma już ani śladu ufff...no i hemoglobina podskoczyła z 11,7 na 12,1 nie wiem jakim cudem bo nie biorę nic dodatkowego , jedynie te witaminki, które brałam do tej pory No i synek waży już 1800g a to 29 tydzień, wydawało mi się że to bardzo dużo no ale Pani doktor powiedziałą że dobrze waży. A ja od początku ciąży mam 10kg na plusie, myślę że nie jest to kosmicznie dużo więc chyba dzisiaj wybiorę się ze swoim na jakąś pizze:) Pozdrawiam Was
  4. Witajcie mamusie:-) jakoś nie mam ostatnio czasu na siedzenie przed kompem:-( w pracy nie mama neta bo przez 2 tygodnie zastępuję koleżankę a ona nie jest "podłączona":-P od wczoraj znowu męczy mnie biegunka i dziś przez cały dzien:-( nie mogę dodzwonić się do swojej gin bo jest na urlopie:-( nie chcę brać żadnych leków, posłuchałam się mamy i zjadłam 2 łyżki mąki ziemniaczanej tak na sucho bleeeee. Ponoć to najlepszy domowy sposób, no zobaczymy.... I od tygodnia także dokuczają mi bóle pachwin, ale jak czytałam nie jestem z tym sama:-)
  5. Witajcie mamusie:-) No i mój urlopik się kończy a ja od środy taka zasmarkana że ho ho:-( nie mam apetytu i w ogóle czuję się jakby mnie ktoś porządnie lał od kilku dni:-) Mój maluszek też mało ruchliwy, chyba choroba też go męczy:-( Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłej niedzieli:-)
  6. Nika ja myślałam o cesarce na życzenie bo na samą myśl o porodzie ciarki przechodzą mi po plecach ale doszłam do wniosku że spróbuję urodzić naturalnie ale zaznaczę od razu że chciałabym dostać znieczulenie:-) Ostatnio rozmawiałam z moim szefem na temat porodu i sam poradził mi że jeżeli mam taką możliwość to żebym załatwiła sobie cesarkę. On powiedział tak dlatego że jego żona całą ciążę przeszła niemal idealnie, niestety przy porodzie pojawiły się komplikacje - dziecko było duże i musieli dosłownie "wyduszać" dziecko. Szefowej połamali żebra a dziecko urodziło się z niedotlenieniem. Teraz ma 27 lat a zachowuje się jak 3-latek:-( A moja mama jest pielęgniarką w szpitalu, w prawdzie pracuje na oddziale onkologicznym ale wie co się dzieje na innych oddziałach. I tak w tamtym tygodniu przywieźli kobietę na cięcie cesarskie. Zabieg się powiódł, wszystko było ok z nią i z dzieckiem , niestety na 5 dobę kobieta umarła bo dostała wewnętrznego krwotoku i niestety lekarze nie zdąrzyli jej uratować:-(
  7. Witam z rana:-) No i już po spaniu na dziś - pies mnie zbudził i domagał się porannego spacerku Wczorajsza wizyta ok, synek waży 800g, ułożony główkowo i raczej już tak zostanie. Za 2 tygodnie mam powtórzyć mocz z racji tego że przy ostatnim wyniku miałam w nim białko. Pani doktor powiedziała że u kobiet w ciąży dopuszczalna norma to 30mg a ja miałam 15mg. jeśli wzrośnie to od razu mam się z nią kontaktować. No i hemoglobina spadła, jest już na poziomie 11,7 mimo tego że jem dużo owoców i warzyw no i biorę witaminki.
  8. Witajcie dziewczyny:-) Nie nadrobiłam tego co naszkrobałyście od wczoraj bo od rana walczę ze sprzątaniem, segreguje stare ciuchy zeby nie brac wszystkiego na nowe mieszkanko. w połowie ciuchów i tak nie chodzę Odebrałam wyniki glukozy: Na czczo jest 69,1 A po 120 minutach 63,2 wiec chyba dobry wynik?? Właśnie szykuję się na wizytę a więc do później:-)
  9. też mnie to zdziwiło ze nie musze siedziec no ale pielegniarki powiedziały że nie trzeba wiec sobie poszłam:-)posiedziałam trochę u mamy a stąd do labolatorium mam zaledwie 100m więc nawet nie miałam się kiedy zmęczyć:-) a wyniki dopiero jutro
  10. Ja też na nogach, byłam na pobraniu krwi i piłam glukozę bleee co za świństwo! za pół godzinki idę na ponowne pobranie. Ludzi do pobrania krwi było tyle że ho ho ale na szczęście na badanie cukru wchodzi się bez kolejki, myślałam że mnie tam ludzie wzrokiem zabiją jak weszłam bez kolejki:-) No i mam tydzień urlopu jupiii
  11. Troszke puchną mi nogi jak jest gorąco i dzieje się tak zazwyczaj po południu jak wracam z pracy a wody piję bardo dużo. już nie mogę doczekać się wtorku i wizyty...ciekawe co mi lekarz powie
  12. Mamusia nie martw się ja też tak mam z tą zadyszką:-) nawet jak jestem ze swoim na zakupach czy na spacerze i on za szybko idzie to krzyczę na niego żeby zwolnił bo nawet wtedy potrafię się zasapać:-) A jeśli chodzi o wagę to ja przytyłam już 10 kg od początku ciąży, zaczynałam od 63kg a teraz mam już 73 kg na liczniku tylko kurcze nie wiem gdzie to poszło bo fakt nabrałam tylko troszkę w nogach i w pupie no i oczywiście urósł brzuszek a poza tym nie czuję tych 10 kg i nie wiem gdzie one są:-) szczerze mówiąc to troszkę się boję że przez to białko w moczu odkłada mi się woda w organizmie i dlatego tak nabieram tych kilogramów
  13. Witajcie dziewczyny, ja od wczoraj na urlopie:-) nigdzie nie wyjeżdżam ale chociaż odpocznę od pracy przez ten tydzień. Odebrałam wczoraj wyniki moczu i krwi, te drugie nawet w porządku, hemoglobina 11,7 gorzej jest z moczem bo wykryto w nim białko:-(Najprawdopodobniej mój pęcherz świruje, mam tylko nadzieję że to nie są jakieś początki zatrucia ciążowego, tyle się już o tym naczytałam że już wariuje. W poniedziałek będę jeszcze robić glukozę a we wtorek wizyta
  14. mamusia to mnie tak czyści, niedawno jak pisałaś co stosować na zaparcia to sama poleciłam Ci żytni chleb:-) Więc może faktycznie spróbuj, u mnie jak widać działa ze zdwojoną siłą:-)
  15. Czuć też czuję dosyć często, po prostu czasem są słabsze i zaraz się nakręcam że coś jest nie tak. Ja pazurki maluje jeszcze sama, ale tak myślę z miesiąc i chyba zatrudnie siostrę do pomocy:-P Z depilacją też daję radę, a później lusterko w rękę i heja:-)
  16. Witam wszystkie mamusie:-) ja znów po rewolucjach żołądkowych:-( musiałam się wczoraj zwolnić do domu z pracy bo co chwila na kibelku:-( doszłam do wniosku, że żytni chleb tak na mnie działa, kupiłam sobie w poniedziałek pumpernikiel i we wtorek ze smakiem zjadłam na kolację, no a wczoraj znów mi kichy wytargało, jak ostatnio:-( mama pytała znajomego lekarza, no i ten potwierdził, że ten chleb działa na mnie "oczyszczająco":-). Szkoda, a ja tak go lubię... Dziewczyny a jak u was z wyczuwaniem ruchów? bo u mnie np są dni, gdzie Mały daje o sobie znać przez cały dzień i wyraźnie to czuję, ale w większości czasu te ruchy są jakby słabsze, martwię się. Czy powinnam już czuć je regularnie? Pewnie każda z Was szpera po internecie i szuka róźnych informacji o ciąży więc daje link do fajnej stronki;http://ciazaporod.pl/. Może któraś natknęła się na nią, mi się bardzo spodobała
  17. Witajcie dziewczyny, a ja sie nie odzywam kilka dni bo mam jeszcze teściową na głowie. Wczoraj była ostra wymiana słów o mieszkanie które kupiliśmy bo jest jeszcze w remoncie a ona to się chyba spodziewała że za takie pieniądze jakie daliśmy kupiliśmy willę z basenem (za mieszkanie 35m2 + strych o takiej samej powierzchni, który znajduje się bezpośrednio nad mieszkaniem zaplaciliśmy 45 tysięcy. Moim zdaniem to nie duzo a chcemy z tego mieszkania zrobić dwupoziomowe dzięki temu strychowi). No ale ona siedzi cały czas w Niemczech, wiadomo że tam inne życie i inne standardy,Niemcy żyją w luksusach i chyba od tego jej się w głowie poprzewracało. A nas nie stać nas na droższe mieszkanie ale najważniejsze jest to - ciasne ale własne. Jej nie musi się podobać i tyle!! Jestem po prostu wściekła A tak poza tym to mój synek kopie jak szalony:-) wczoraj to jakiś wariacji dostawał, dzisiaj z resztą też od rana daje o sobie znać:-) Miłej soboty kochane:-)
  18. Również witam sie skoro świt:-) Idę robić kawkę i wypiję ją w wyrku, a co!:-) Marla trzymam mocno kciuki, też przez to przechodziłam w tamtym roku więc wiem jaki to stres ale jak się później okazało nie taki diabeł straszny, powodzenia:-)!
  19. Albo spróbuj napić sie kawy, bo nie wiem czy pijasz czy nie. U mnie wygląda to tak że wezmę 2 łyki i zaraz lecę do wc:-) chociaż też nie zawsze ale warto spróbować
  20. mamusia mnie zawsze goni po chlebie żytnim, może Ci też pomoże:-) ale musi to być prawdziwy żytni chleb, taki cięzki i "mokry"
  21. miluchnaaaa31 powtórzyło się bo pewnie dziecko czkawki dostało:-) u mnie też tak jest czasami
  22. Hej dziewczyny;-) Agulka super że masz dobre wieści:-) Mamusia - wstawaj już Śpiochu hi hi, pisałaś że kłóciłaś się z mężem o imię dla dziecka, nie martw się u mnie to samo:-) Mi bardzo podoba się imię Maksymilian ale moj jest przeciwny:P zastanawiam się jeszcze nad Kubusiem, Alanem lub Adrianem ale to jescze kwestia do przedyskutowania Moniś mnie "bezimienny" :-) też kopie cały czas u dołu, poniżej pępka tak naprawdę niziutko, mogłby się już przesunąć do góry:-) Chce być mamą - ja na swoją dzidzię czekałam 2 lata, fakt że nie pilnowałam dni płodnych i niepłodnych ale kochaliśmy się bardzo często bez zabezpieczenia i nic, i nic....tylko ciągłe oczekiwanie czy dostanę @ czy nie. Aż w końcu odpuściłam sobie i powiedziałam: będzie co ma być!... i po jakiś 2 miesiącach zaszłam w ciążę:-) także głowa do góry, jak widać u mnie to chyba też kwestia nastawienia psychicznego a różne myśli mnie nachodziły, wybierałam się już do lekarza na badania płodności no ale niepotrzebne mi to było:-)
  23. Pomarańczki wchodzą tu zazwyczaj żeby kogoś obrazić czy zdenerwować, bynajmniej ja mam takie skojarzenia z nimi więc dlatego zarejestrowane dziewczyny mają taki uraz do pomarańczowych:-P
  24. Nha to daj znać jak przetestujesz:-) A co do pracy to ja muszę pracować bo mój szef nie chciał szukać nikogo nowego i przyuczać, więc zaproponował po prostu że część mojej pracy odda dla księgowości a ja będę zaglądać do zakładu popołudniami i to co będę mogła będę robić w domku bo w godzinach rannych nie będzie nikogo kto zaopiekuje się moim dzieciątkiem. Z jednej strony to dobrze bo nikt mi nie odbierze mi posady no ale z drugiej - będzie cięzko zająć się domem i dzieciaczkiem i jeszcze miec pracę na głowie Mamusia ja tez mam często zachcianki na lody:-) truskawki również wcinam, chyba dzis sobie dokupię i zrobię ze śmietaną:-)
  25. Rzeczywiście fajne promocje w tym Rosmanie, bardzo tanie produkty, chyba się wybiorę:-) Nha a do kiedy planujesz pracować? ja myślę że do końca sierpnia a jeśli dam radę to może zahaczę jeszcze o wrzesień
×