Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

młoda-1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez młoda-1

  1. Dziewczyny zapraszam na popołudniowa kawke :) Tessa, my mamy ten sam problem, ale własnie majac juz dom może jakoś by na zycie wystarczyło, ale potem te studia dzieci.....? My juz do końca zycia nie znajdziemy miejsca na tym świecie, bo bedąc tu brakuje nam Polski, a pop powrocia bedzie nam brakował tego tutaj...
  2. dzieki Dziewczyny za pomoc :) Dla swietego spokoju zrobiłam przed chwila test owul. ale chyba nici z tego. na razie ani cienia tej drugiej kreski nie widac.... A powiedzcie mi może... w poprzednim cyklu próbowalam badac szyjkę macicy i pochwe, bo tak tez można stwierdzic... z drugiej strony czy takie "grzebanie" nie może zaszkodzic zaplodnieniu czy implantacji... własnie przed chwilą coś takiego podobnego wyczytałam...
  3. Ja was tu Dziewczynki troche pognebię, ale to wina Racheli, ktora mnie tu "przyprowadziła" z innegi topiku :) A mi sie gzies ostatnio wyczytało, ze esty owulacyjne te reaguja na ciażę? Wiadomo Wam cos na ten temat?
  4. mam kilka róznych, ten był "pink test płytkowy" (od 6 dnia po zapł.) ale wszystkie maja czułośc 25
  5. dzieki Blue Lady :) no błon sluzowych pod pachami jeszcze nie mam :) w tej sytuacji szkoda :P może sie zdecyduje na tej jezyk, bo w innych miejscach nie chce mi sie grzebac, tym bardziej, że przy moich dzieciach... nie znasz dnia ani godziny... w każdej chwili moga sie wkrochmailć do naszego lozka... no ale te 37,3... zobaczymy jutro, ale ten cykl bede juz kontynuowac pod pacha :) Wielkie dzieki!
  6. Hej Blue lady jestes tam, specjalistko od temperatury? :) Mogłaś bys zinterpretowac moja (powyżej)? Eh.. pewnie mi powiesz, że do d... z takim mierzeniem :) nie dość ,że nie o konkretnej godzinie to jeszcze pod pacha... :P
  7. Rachela, na razie pozostane moze przy domowych sposobach. Nie chce latac po laboratoriach, poza tym to troche drogie :( Uzbroje sie w cierpliwość. Tak sobie myslę że z każdym dniem powinno przybywac jakichs objawów (nie takich wyimaginowanych). W swoim notesiku znalazłam notatke z poprzedniej ciazy (myslałam pewnie wtedy , że moze sie jeszcze przydac takie info) - ale było tylko tyle, że mniej więcej w terminie spodziewanej @ zaczeły się mdłości. To by tez oznaczało , że innych obj. wczesniej nie miałam :) Albo wtedy sie nie doszukiwałam... w ogóle przy poprzednich 2 ciażach nie robiłam zadnych testów, tylko po 2 tyg. szlam do lekarza... Człowiek może bardziej wierzył w siebie, w swoje mozliwości...
  8. a powiedzcie mi, czy taka tamp. 37,3 mierzona pod pacha tydzien przed @ może o czyms świadczyć? Ja nie prowadze wykresów, mierze tak "dla relaksu" :) zazwyczaj miałam 36,9 do 37,1w drugiej połowie. Mierze zawsze (prawie, b. czesto) do południa tym samym termometrem. Dodam, że nie jestem przeziebiona.
  9. Witaj Tessa, a Ciebie tez gdzies wywiało na drugi koniec świata? :) Gdzie jesteś? My dajemy sobie dwa lata, wtedy młoda skończy college. Myslę ze rozpoczęcie liceum w Polsce to ostatnia szansa... gdyby tutaj zaczeła liceum pewnie trzeba by czekac do matury a to kolejne kilka lat i w miedzyczasie zacząby sie ten problem z mlodszą... A jakie sa twoje plany Tessa?
  10. Wiecie co, tak było nascie lat temu, a teraz Polska jest naprawde piekna! Takie piekne domki ludzie stawiaja (pytam za co skoro taka bieda?)... Tutaj jest ładnie gdzie ludzie bywaja, szkoda Rachela, że nie widziałaś Paryża od tej drugiej strony :) A gdy jechaliśmy raz nationalkami do Lourdes to same ruiny stały zamiast ładnych domów... no bo jak sie jedzie autostrada to kompletnie nic nie widac... moje dzieci uwielbiaja Polskę, uważaja, że wszystko tam jest lepsze :)
  11. Dziewczyny, to samo Wam powiem. Nie tak dawno przeprowadzaliśmy sie z 40metrów do nowego domu (w Polsce). Moja mam nie mogła sie nadziwic gdzie się to wszystko tam mieściło :))) Tutaj ostatnio wymieniałam szafę w korytarzu i jak oprózniłam tę starą to mój M się przeraził :P To była tylko JEDNA SZAFA !!! Powiedział, że nie wyobraża sobie przeprowadzki :)
  12. Kochane wspołczuje wam z ta pracą, to jest koszmar!!! Ja niestety nigdy nie byłam nigdzie zatrudniona, pracuję na swoje konto, ale wierzcie mi, że klienci tez potrafia byc okropni i stresu mam też sporo... Właśnie biore się za robotę, ale bedę tu z Wami :) Piszcie co u Was!
  13. Witajcie Dziewczeta! ja własnie po zrobieniu testu, juz nie wytrzymalam... Skoro działa juz 6 dnia po zaplodnieniu (a owulkę miałam w zeszły poniedziałek/wtorek) to juz mogłoby coś pokazać. Ale nie pokazało :((. Wpatruje sie jak głupia i nic nie widzę.... ale tłumacze sobie, że rzadko kiedy tak wczesnie wychodza testy. a tak na marginesie znacie "Pink test'" płytkowy ? Tak sobie myslę, że pewnie znowu nic z tego, ale ten brzuch mnie tak pobolewuje. Wcześniej tak jakby kłucie w jajnikach (juz po owulce) a teraz tak jakby na @, a przeciez do @ jeszce 7 dni... I to jakoś daje mi nadzieje... Poza tym u nas pochmurnie, ale ma byc niby 21 stopni, więc calkiem przyzwoicie. Rachelka, ja tu już niemal 15 lat, a może dopiero... : ) Ale planujemy powrót do Pl, mamy juz dość tej Fr. A Ciebie co tak zebrało na miłość do Francji? :) Ja Ci powiem, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma! Pozdrawiam Wszystkie bez wyjątku! :)
  14. Witajcie Dziewczeta! ja własnie po zrobieniu testu, juz nie wytrzymalam... Skoro działa juz 6 dnia po zaplodnieniu (a owulkę miałam w zeszły poniedziałek/wtorek) to juz mogłoby coś pokazać. Ale nie pokazało :((. Wpatruje sie jak głupia i nic nie widzę.... ale tłumacze sobie, że rzadko kiedy tak wczesnie wychodza testy. a tak na marginesie znacie "Pink test'" płytkowy ? Tak sobie myslę, że pewnie znowu nic z tego, ale ten brzuch mnie tak pobolewuje. Wcześniej tak jakby kłucie w jajnikach (juz po owulce) a teraz tak jakby na @, a przeciez do @ jeszce 7 dni... I to jakoś daje mi nadzieje... Poza tym u nas pochmurnie, ale ma byc niby 21 stopni, więc calkiem przyzwoicie. Rachelka, ja tu już niemal 15 lat, a może dopiero... : ) Ale planujemy powrót do Pl, mamy juz dość tej Fr. A Ciebie co tak zebrało na miłość do Francji? :) Ja Ci powiem, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma! Pozdrawiam Wszystkie bez wyjątku! :)
  15. Witajcie Dziewczyny :) ja sie dzisiaj nie odzywam, bo jestem na "cenzurowanym" - dzieci w domu bo mamy dzień zwycięstwa. Maj we FR jest koszmarny - w każdym tyg. jakieś wolne :( Tak tak Rachela, Ivanka - je z Fr - tutaj na necie o cała zbieranina :) Miałam ochote zrobic dziaj test, ale mój M stwierdził abym poczekała, tak więc odwlekłam o jeden dzień, sukces... Któraś z was pisała o bizuterii, to mamy podobne hobby tyle, że moje bardziej papierzane.. Sorki, nie pamietam jeszcze waszych ników i nie kojarzę jeszcze wszystkiego, bo przyszłam z innego wątku, ale mam nadzieje że nadrobię zaległości. faktycznie miło tutaj z wami pogawedzic, nie jest się samemu .. bo ilez można marudzic swojemu M... :P Uściski dla wszystkich!
  16. W takim razie 3 lata wczesniej trzeba myslec o dziecku? Ja dopiero po ospie młodej sie zdecydowałam, bo szczerze mówiąc obawiałabym sie powiklań z niemowlakiem... (znajoma miała takowe) a co ja zrobię, że dopiero w starszakach ją złapała :( poza tym remont domu, itd... 3 lata to kopa czasu! Poza tym przez ostatnie 3 lata pochłaniała mnie praca i dzięki Bogu, że się ocknęłam...
  17. to chciaz wiesz na czym stoisz... ja wątpię aby mój kochany dał się namówić, bo zdaje sie całkiem na opatrzność boską, tzn co ma byc to będzie... zreszta jeszcze nie panikuje :) Ja dostaje po 14-15 dniach od owulki, to chyba norma? Nie wiem juz sama czy to te wszystkie wypatrywane objawy, ale tak jekby mnie brzuch pobolewał, tzn, to może za duzo powiedziane, czuje, że go mam :) może to w końcu TO? :)
  18. A Ty Rachela zdajesz sie całkowicie na naturę czy bedziesz cos działać w tej kwestii?
  19. a ty 71? :) nawet w lutym specjalnie byłam u gin. aby sie upewnic czy wszystko ok... nawet podczas usg powiedział mi, że jest dość jajeczek :) ciekawe...
  20. Może jednak jest to bardziej odpowiednie miejsce dla mnie na wszystkie smutki. bardzo bym chciała oby tylko przelotem, dla Ciebie również :) No to mamy jednakowy stres do przyszłego wtorku :) Ostatnim razem @ mnie oszczedziła, bo przyszła punktualnie, każde opóźnienie daje złudne nadzieje... Ale wyjątkowo bolał mnie wtedy brzuch, co u mnie nie jest normalne...
  21. raszela, próbowałam w tm cyklu (kupiłam je na poprzedni ale doszły po fakcie :)) Robiłam w zeszłą niedzielę i niby był negatywny (bo pasek testu był jasniejszy niz kontrolny , a ma byc taki sam badx ciemniejszy). Zrobiłam w pn tydzien temu i wyszedł - ale właściwie nie wiem, czy to jes tuz wtedy ten dzien czy dopiero nastąpi w ciagu 24-36 ? Dodam, że jak zwykle pobolewał mnie brzuch, więc to mnie utwierdziło, że to ten dzien, poza tym ten sluz... przyzna, że owulacja była dla mnie zawsze bardziej wyczuwalna niz nadejście @... zreszta w poprzednim cyklu było jak w miesiącu miodowym, więc nie sposób było przegapić :)
  22. własnie Rachela, właściwie nie ma wspólnego tematu, bo cieżarne i mamusie czekajac na swoje szczęscie zapominaja juz jakie były te "pierwsze objawy " i nne problemy zwiazane z tym tematem... a my tu sie bedziemy wspólnie sprowadzac na ziemie :) A może to juz niedługo? :)
×