Witajcie dziewczyny :)
zawitałam tu o zaproszeniu Racheli!
Ja bedąc pewna, że uda sie zaraz w pierwszym cyklu (bo tak było zawsze) wpakowałam sie od razu na topik dla "dojrzałych mam" ale widać za szybko... :( widac nie zawsze jest jak bysmy chcieli...
Teraz czekam znowu, to drugi cykl, ale juz sie powoli załamuję.
W tym tygodniu chyba zwariuje, w nastepny wtorek mam dostac @, caly kosmos jeszce. Jutro chciałam zrobic test, ale rachela mówi, że za wczesnie...
Maie jakies doświadczenie z testami?
Pozdrowionka!