młoda-1

Pisałyscie cos dziewczyny o stałych zebach... nie wiem czy ma znaczenie wiek, kiedy pojawiają sie mleczaki - u moich dziewczyn 6 m-cy u młodego prawie 7 m-cy... W każdym razie uważajcie na alergię, bo wbrew pozorom ona ma duzy wpływ... Młodsza córka chorowala non stop odkąd poszła do przedszkola, non stop anginy... skonczylo sie gdy zaczelismy ja leczyc na alergię.... szkoda tylko , że nie wczesniej. Ortodontka tłumaczyła mi o co chodzi... po prostu zatoki sa powiedzmy zapchane podczas infekcji i kości szczęki nie mogą sie rozrastać.... Młoda niedawno miała ściagniety aparat, który nosiła 5 m-cy non stop, który miał rozszerzyc szczękę... dwójki nie mogły wyjść z braku miejsca. Teraz jest poprawa a po wakacjach dalszy ciag leczenia.... :( Dla odmiany starsza ma rowne zęby bez żadnych aparatów, co za ulga... "Starsze" dziewczyny sa na FB, bywałam czasem u nich, ale nie jestem zwolenniczką takich portali... szkoda, bo tutaj sie naprawde działo, było fajnie, teraz topik zamilkł, malo piszecie i w ogóle jest mniej dziewczyn... a ja Was cały czas czytam :)

Dzieki Dziewczyny :) Ewa, ja mysle, że z tym kolorem oczu to 6 m-cy albo i dłużej. ja juz nie pamiętam kiedy mojemu sie zmieniły, tak czekałam na brązowe :) Jak miał pół roku i załatwialismy mu dowód to miał jeszcze takie szaro niebieskie ciemne, teraz ma szaro brązowe. Ja uwielbiam brązowe oczy, mój M ma takie i moja młodsza córcia ma takie wielkie brązowe oczy i w ogóle jest jak cyganica jakas ciemniejsza, a włosy ma najjaśniejsze :)

Dzieki gościu :) czy to Ty Zuzka? Nasz mały nie znosi łożeczka, spal w nim może raz 15 minut i obudzil sie z placzem - służy mu raczej jako kojec do zabawy :) nasz nie ma problemu z wagą, mozna by wręcz powiedziec na odwrót, no cóż duzy sie urodzil, ale od początku gardzil mlekiem modyfikowanym - zaczelam go przestawiac jak miał 2 m-ce i trwało to pół roku :((( Fakt to nocne karmienie jes troche meczące, ale ja sama nie wiem czy on jest głodny czy chce sie przytulić. najbardziej boje sie o jego ząbki....nie wiesz jak to z tym jest? Moje dwie córy przesypiay noc juz od 2-4 miesiąca...

Gerwazy, daj znać? o Ivanka co u Ciebie?o o Pozdrawiam Was serdecznie i zycze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

Dorota39, poczytalam co to ten zasniad... dobrze było gdybys współpracowala z lekarzem i wszystko bedzie dobrze :)

To juz bedzie prawie 2 lata jak zaczęłam tutaj pisać... niedługo mój Jasiek skonczy roczek :) Jak ten czas leci...:(

Hej Dziewczyny, pewnie mnie nie pamietacie :) tak czy siak ja tez z południowej Polski pochodzę... :) Pozdrawiam wszystkie:)

Hej MonCheri, jak zdrówko Twoje i Dzieciaczka? Mi brakuje czasu, poza tym na faceb... czuje sie zagubiona :)

Witajcie Dziewczyny :) może mnie jeszcze pamietacie ? Gratulacje dla swiezo rozpakowanych! Szczegolne gratulacje dla Mon Cheri :) Pozdrawiam Wszystkie! Basiu, wyslalam Ci maila :)

Rachela, tak mi przykro :( myslałam, że po tej ostatniej wizycie w szpitalu wszystko było ok - więc co tak naprawde sie stało?... Przytulam Cię...

Wiesz Gerwazy u mnie to troche na bakier z tym sportem i zdrowym trybem zycia :) Rano odprowadzam małą do szkoly (10 min. dobrym marszem) i potem wieczorem przyprowadzam (czasem M naciągne aby nas odwiózł lub przywiózł, ale to zalezy od jego dyspozycyjności). Nie mam siły chodzic po nią w południe i potem zaprowadzać, chociaz w niektóre dni tak robie. Jak dziewczyny w szkole - ja pracuje, a po odwaleniu roboty mam juz dość :) Owoców jem duzo, pod tym względem nie mogę narzekać :) Ale w poprzenich ciażach nic sie mnie nie chytało, a teraz... :( Co do imienia, to nie chcę tak wprost pisać, ale jest to typowo polskie imię - jego odpowiednik we fr ma jedna litere więcej i inaczej sie wymawia. Jest też we fr imie o takiej samej wymowie, ale znowu inaczej sie pisze... :( Nie ma dużej róznicy i imie jest proste, ale trzeba będzie zwracac uwagę... M nie da sie przekonac na zmiane imienia i dziewczyny tez juz chyba nie :) Poki co zwracam sie doń "młody" lub "ktoś" :) tak jakoś mi głupio po imieniu :)

Hej Gerwazy :) u mnie właściwie ok, ale od kilku dni dokucza mi gardło i juz parę nocy nie przespałam w obawie przed nastepną angina i antybiotykiem :((( Niby mnie nie boli to gardło ale nie jest jak powinno... a pomyslec, że lata nie chorowałam na anginę i masz... 0 Wiecie Dziewczyny, przyszło mi do głowy... niektóre z Was pewnie pracuja w biurze a kontakt z drukarka laserową czy xero jest b. niedobry - albo uniemozliwia zajście w ciażę albo powoduje poronienia... dlatego jesli pracujecie w takim pomieszczeniu weźcie to pod uwagę. Ale to juz pewnie wiecie - Was juz nic nie zaskoczy :) Sama za pierwszym razem, gdy sie nie udało, obwiniałam moja "laserówke", ale ja drukuje raptem kilkanascie faktur dziennie, więc to raczej nie wchodziło w grę... Poszukajcie sobie na internecie, jesli Was to ciekawi ...

Tessa, może źle sie wyraziłam. Nie pamietam czy był "rozciągliwy' ale był zdecyowanie "rzadszy" i bylo go węcej niz normalnie. Czułam niemal taka wilgotnośc jak podczas owulki. U Ciebie juz ładnych parę dni po terminie więc mam nadzieje :) Brzuch mnie nie bolał ale u innych tak też bywa...

Witajcie Kobietki :) 0 Tesso, no no, nie chcę Cie nakręcać, ale ja miałam taki sam sluż i dlatego zrobiłam test (powiedzmy, że rozciągliwy jak przy owulacji a kremowo/zólty jak przed @). Trzymam kciuki :) 0 Miłego dnia Wszystkim!

Gosiu, czy może z Podkarpacia? :)

BLUUUUUUUUUUU, gdzie jestes ???????????????????????

Oj nasmarowalo mi się, to za ta moję nieobecność :) Chciałam jeszcze pozdrowić Wszystkie Babeczki, do których się nie zwróciłam "po imieniu" - nie chcę nikogo pominąć!

Witajcie Kobietki :) juz od jakiegos czasu mnie korciło aby się do Was odezwać, ale jeden post Karmi cały czas mi siedzi jak wrzód - mam wrażenie że był napisany m.in do mnie :( przykro mi z tego powodu, bo nie wpadam tu po to aby sie pochwalić, tylko Wam kibicuję cały czas i jesli moge cos doradzić, podpowiedziec to chętnie :) Ostatnio tutaj duzy ruch... Podczytująca, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, trzymaj się mocno, przytulam... Rachelka, ciesze się, że w końcu zaczęłas cos dzialać - teraz czekam na efekty :) Tesska, mamy nadzieje, że to TO - tez czekam z niecierpliwościa na Twój test, trzymamm kciuki ! Ivanka, mialas rację, to ja pisałam o tym sluzie. Myslę, że u Tessy jest duza szansa, bo na owulacje to juz chyba za późno na dwie ciemne krechy, wiec w gre wchodzi może ta druga opcja - może to byc dobra nowina... - SM - współczuję problemów zdrowotnych z córka. Doskonale rozumiem Twoja bezradność. Moja mała odkąd zaczęła przedszkole czyli od 3 lat do niedawna - angina za anginą - lekarze juz nie wiedzieli jaki antybiotyk przepisywać:) Do szkoly chodziła tyle co opuszczała... Na dodatek wyszło jaj na badaniach w Pl, że ma gronkowca i bylismy z M zrozpaczeni. Lekarze na ten temat nie chcą za bardzo nic mówić. Wyczytaliśmy na necie, że miód Manuka jest w stanie zwalczyć tę bakterię. Zaczelismy go więc stosowac w listopadzie zeszłego roku... Nie wiem czy stała się cud, czy ... od 13 stycznia, od swoich urodzin nie miala anginy, tfu tfu odpukac i do teraz bez antybiotyku. Swoje zrobiła też nieleczona alergia ... Poczytaj o tym miodzie, może akurat.... - Gerwazy - w aptece poleciłi Gele Royale dla mojej małej na uodpornienie ale jej alergolog dała co innego, bo stwiedziła, że mleczko pszczele jest alergizujące (uwaga Ivanka :) - i może ja uczulić, poza tym byc może przereklamowane... Gerwazy, podziwiam Twoje poczucie humoru, czasem się smieję sma do siebie jak czytam Twoje wpisy :)

Witajcie Kobitki! GRATULACJE ZUZA !!! - badź dobrej mysli a wszystko się ułozy! No dziewczyny znowu dobre wieści u Was! Rachela nie obwiniaj sie wiekiem, bo stara nie jestes :) Całkiem możliwe, że wystarczy "uregulować" hormony czy zrobic całkiem niewiele i sie uda... Sama widzisz, że w póxniejszym wieku ciaża jest możliwa, jak pisze Ivanka... Ja musze się Wam pochwalic, że schudłam 0,5 kg od ostatniej wizyty m-c temu :) a to też graniczy z cudem, tak więc widzicie wszystko jest możliwe, głowa do góry Dziewczyny :) BLUE, co u Ciebie - nastepna wizyta zaliczona? Pozdrawiam Wszystkie !!!!

Hej Dziewczyny, co tak cicho???? :( jak was uraziłam sama swoja obecnością to naprawdę nie specjalnie, po prostu lubie Wasze towarzystwo i czasem musze się odezwać :)

Rachelko, brzusio duzy :) własnie tak z ciekawości zmierzyłam swoją "talię", bynajmniej najszerszy obwód i wychodzi 100cm. Nigdy nie byłam ciekawa, a moze wolałam nie wiedziec, ale Dziewczyny z tamtego topiku mnie podkusily.... juz wam się chyba chwaliłam, że 2 tyg. temu miałam +10 kg !!! koszmar. A Ciekawe ile Blue przybyło :) No jakos się trzymam, wszytko robię na zwolnionych obrotach ale Wasze poczucie humoru jest rozbrarajace. Cały czas Was czytam i czasem śmieje się sama do siebie :) Tak trzymać!!!

Witajcie Dziewczynki :) Stefanio to nie było chyba tylko do Ciebie, ale nie przejmuj się.... pomarańczki maja to do siebie, że czasem muszą kumuś dopiec, wyżyć się...Mni etez nie tak dawno dopiekła jedna a własciwie to nie wiem po co wtedy zabrała glos.. Uważam, że na porażki czy kłopoty lepsze poczucie humoru niz popadanie w depresje... Pozdrawiam Wszystkie!!!

SM kuruj sie, jutro bedzie lepiej :) Biest, nie "ozdabiaj"sie tatuażami, plissss. Teraz beda może ladne bos młoda, a jak bedziesz stara i pomarszczona to juz będą tylko szpecić... no takie jest moje zdanie i nie tylko...

Witajcie Dziewczynki :) Biest ale dzentelmen z tego Twojego znajomka, mógłby sobie darować takie uwagi.. :( No ale skoro to ma Cie zdopingować to nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) Ja dzisiaj byłam na drugim usg i tak mi jakos ulżylo - wszystko ok. Przepraszam Was, że jestm taka nietaktowna i zawracam wam głowę, Skoro do tej pory nie wyrzuciłyście mnie z tego topiku to może nie jest tak źle :) BLUE - mój synuś wazy 555g - troche tłuściejszy od Twojego ;P Chyba jednak bedzie chłopak, bo drugie usg to potwierdziło. No cóz... po dwóch dziewczynach przyda sie jakaś odmiana :) Ja teraz sama w domciu, starsza bedzie jeździć w soboty wieczorem na przygotowania do bierzmowania, więc juz calkowity kołowrotek...no oczywiście mój M musi ja wozić.... wiecznie w biegu, co za żywot. Trzymajcie się i miłego weekendu!

Witajcie Kobietki :) Mon Cheri tak smutno zaczełas na topiku, bardzo mi przykro z powodu Twoich rozterek :( Ale Ty jestes przecież silna, to Ty trzymasz Dziewczyny "przy zyciu"... Myslę, że to może byc właśnie tak jak pisały Dziewczyny, nic dodac nic ująć. Może trzeba by wprowadzic troche jakichs zmian, aby mąż docenił zonę. Bo jak sie to wszystko ma, to sie nie docenia, dopiero gdy tego zabraknie.... Trzymam kciuki za Ciebie :) Miłego dnia Babeczki! Blue odezwij się !!!!!!!!!!!!