Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Echi nacea

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Echi nacea

  1. witam. jestem tu nowa choc pewnie powinnam byla napisac wieki temu... ja nie wiem co mi jest, czy to depresja czy nerwica czy 2 w jednym.. najlepiej czuje sie w domu, zwlszcza wieczorem albo w dzien ale przy zasloniętych zaluzjach. Jak ide do pracy to dopadają mnie wstretne i natrętne mysli głównie ze moja praca nie ma sensu ze wszystko jest bezcelowe, ze moje zycie nie ma sensu, ze jestem wiecznym malkontentem i zadna praca mi sie nie podoba. Patrze na innych i mam wyrzty sumienia ze j a nie potrafie tak jak oni,,zyc z dnia na dzien i cieszyc sie drobiazgami i usmiechac itd. Ciągle czuje sie winna z róznych powodów. Czasami bardzo absurdalnych. Czasem mam zepsuty humor bo pomysle ze np produkuje sie taka ilosc opakowan i co oni z tym potem robią..łapie sie sama na dziwnych myslach ! no i ten smutek.. nastepna faza zwykle to przyspieszony oddech , bicie serca i panika. wtedy biore jakąs tabletke np propranolol i mnie zamula na jakis czas ale to nie jest wyjscie.. zwlaszcza jak sie prowadzi samochód :((( te mysli totalnie mnie wykanczaja. ni e moge jesc ani spac za bardzo a co dopiero mówic o jakim relaksie... tylko pije duzo wody bo mam sucho w ustach. poza tym ciagle mnie cos goni, nie zyje w terazniejszosci. wciąz mysle o tym co będzie.,. a to mnie przeraza,. mialam terapie juz kiedys. ni epomogla za bardzo, biore tabletki prawie rok , najpierw cital potem fluoxetyna i nie widze zadnej róznicy, moze bez nich bylabym wrakiem ? nie wiem ... nie mam sily juz walczyc :(( wydaje mi sie ze nigdy nie bedzie ok, bo od 10 lat ciagle to cos wraca :( czy ktos m apodobne problemy > ? co myslicie ? co to jest? co Wy robicie jak Wam zle ? pozdrawiam serdecznie
×