Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciotka188

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ciotka188

  1. dzięki kobietki... po porodzie całkiem się zaszyłam w domu... wychodzę tylko jak muszę, maluje się jak muszę itp... ale mam fajną psiapsi a ona zakochana w sobie jest :) więc może mnie podciągnie... a nasza babcia mieszka 20 km ode nas i trochę ostatnio choruje, więc nie chcę jej dodatkowych problemów przysparzać... a poza tym to tez koszty, bo paliwo ma kosmiczną cenę, a ja mieszkam na odludziu ... więc do babci 20, na siłkę 20, tyle że całkiem w drugą stronę, ze siłki po Młodego i do domu... Niuniek jeszcze dobre pół roku temu też z każdym został nawet z sąsiadem którego widział raz w życiu,... a teraz mu się tak poprzestawiało... ale mam sąsiadki z którymi prawdopodobnie zostanie, więc do maja trochę czasu, muszę go przyzwyczajać i się w końcu wybrać...
  2. ja dziś coś poćwiczę, znaczy pojeżdżę... od maja z moją psiapsi chcemy na siłownię iść, ale problem z Niunkiem, bo nie wiem czy będzie chciał z kimś zostawać oprócz babci...a mężusia znów nie będzie w maju...
  3. Madziu ja miałam całe życie niską samoocene... znaczy od 5 podstawówki... nawet jak ważyłam 55 przy wzroście 170c nie podołam się sobie... ale pracuję nad tym... może kiedyś uwierzę w siebie...
  4. kupiłam wtedy i jest zarąbisty... ale dopiero w trzeciej drogerii...
  5. no muszę zacząć... hmmm.... może na święta coś wykombinuje... :)
  6. ale ja jestem blada jak ściana... jak ostatnio kupowałam podkład to mi facetka powiedziała ze takich jasnych nie ma...
  7. ja jak Młody był mały to nie miałam czasu się malować, zawsze wszystko szybko... i narazie tak zostało...
  8. kiedyś też sobie robiłam, malowałam się codziennie, a teraz... podkład, tusz i błyszczyk....
  9. oj... z makijażem to napewno nie do mnie... :(
  10. dzięki sabinka ... kochana jesteś... co racja to racja temat jest dieta, a nie jakiś inny, a każdy w życiu głupie rzeczy robił...
  11. aaaa... wkurza mnie takie coś... jeśli Wam nie pasuję to piszcie...
  12. każdy popełnia błędu w życiu... tylko trzeba umieć się do nich przyznać... zanim miałam męża robiłam różne głupie rzeczy... nie macie ochoty ze mna pisac to po prostu proszę napisać...
  13. no niby tak, ale nawet ciężko się zmusić...
  14. a tak jeszcze o tych ćwiczeniach... ja kiedyś nie wyszłam do szkoły za nim nie zrobiłam brzuszków...później jak do pracy chodziłam to tak samo... ale po ciąży kręgosłup dostał baty i brzuszki dla mnie to masakra... może jak zrzucę nadwagę i stopniowo będę zaczynać to znów do wprawy dojdę... :D
  15. popatrzcie na mnie... i się pocieszcie...
  16. :) no narazie nie najgożej :) śniadanko, tak jak pisałam pół bułeczki, teraz ok 11 pól naleśnika, no i o 14 obiadek, to co wczoraj gulasz z kaszą, bo od wczoraj mi zostało... no i kolacja ok 17.30 drugą połowę bułeczki... :) taki mam plan... no i zero słodyczy... jest git... tylko ten rowerek :(
  17. sabinka dodałam swoje zdjęcia na fb...
  18. no to masz dobrze, bo Młody już w dzień nie śpi... czasami się zadarzy, ale to od święta... ja już po śniadanku, pół ciemnej bułeczki, troszkę masełka i plasterek szyneczki... dziś do pediatry po południu muszę się przejechać...bo w święta różnie może być, więc lepiej niech go osłuch...
  19. masakra z tym wstawaniem... dziś idę o 20 spać...
  20. a mam pytanko... jak często się ważycie???
  21. witam dziewczynki, ja już wstałam... niby... :D bo Młodemu kakao musiałam przynieść...
×