eljotka

jezeli sie to stalo przy oststnim przytulanku z mezem to raczej zapisze sie do wrzesniowek 2013:) ale w duchu licze na to ze to moze co innego:( chyba nie jestem gotowa jeszcze na 2 dziecko , tym bardziej ze zostalam sama , maz pojechal za granice a na jesien planowalismy zaczac budowac dom , wszyatkie plany wezma w lep jak jestem w ciazy :(

agulka czy ja wiem oststnio caly czas sie zle czuje , fakt oststnio rano mnie troche mdli ale wiazalam to raczej ze zmeczeniem, niewyspaniem i niedozywieniem a zeby zrobic test to tak mi wpadlo do glowy jak bylam a aptece dzis po mleko malemu to przy okazji kupilam test, tak szczerze to narazie sie nie ciesze

nie wiem czy sie ciesze czy nie, nie planowalam2 dziecka tak wczesnie tym bardziej ze z kuba jeszcze nie dokonca doszlam do ladu,i szybko nie dojde a tu klops :(

no w planach to bylo za rok moze dwa a tu... zrobilam test i wyszly 2 kreski kurde, malego nie karmie jakies 2 tyg okresu nie dostalam to zrobilam z ciekawosci jutro ide do lekarza

czesc wszystkim, wczesnie zaczynacie dokarmiac maluchy:) laski czy macie czas dla siebie?? bo ja to prawie wogole, taka sie czuje stara i zmeczona, wczesniej to bylo nie do pomyslenia z domu bez makijazu nie wychodzilam, zawsze lubialam sie elegancko ale wygodnie ubrac, a teraz wytarty dres w ktorym chodze caly tydzien blada, a moja twarz zapomniala co to makijaz, nogi co to depilacja a wlocy co to laker:D ma nktoras tak czy tylko ja , moze to z racji zimy malo sie wychodzi mam nadzieje ze w lecie sie odmieni bo juz sama na siebie nie moge patrzec

graga a kupiłas taką gładką czy z wypustkami ??

a słyszałyscie cos o pilkach gimnastycznych czy rehabilitacyjnych?? moze ktoras ma taka bo chcialabym malemu wlaczyc cwiczenia na pilce ale nie wiem jaka kupic

sory ale przypomnialo mi sie cos jak czytalam wasza polemike z kara, moze ona taka studentka ekonomii jak moja "kolezanka " z liceum ktora miala z polskiego same paly, nigdy porzadnego wypracowania nie umiala napisac a z ortografia byla ostro na bakier, i jakie bylo moje zdziwienie gdy dowiedzialam sie ze skonczyla co??- polonistyke :D

agulka jest u nas taki osrodek ale nikt nas tam nie kierowal, ani neonatolog ani neurolog ani peiatra , nikt nie wswpominal ze maly potrzebuje takiego osrodka, ale z tego co widze to chyba nie ma asymetrii lubi bardziej jedna strone ale nie ma problemu jak lezy na drugiej. ja tez codziennie go masuje tzw masaz shantala przed kąpielą pozniej ciepła woda dla rozluznienia jesc i spac:) od jakiegos czasu nawet dobrze spi budzi jak zapypia kolo 20 to budzi sie 1-2 w nocy i potem zalezy ile sie bawi jak od razu zasnie to i do 5 spi a jak sie troche podawi to do 6 wiec nie jest zle. troche mnie to dziwi ze nikt nie kierowal nas do poradni specjalistycznej bo jakby nie bylo to bardzo wczesny wczesniak :) ale 14 lutego jade do neurologa w rzeszowie do ordynatorki oddzialu neurologicznego dzieciecego to moze bedzie najbardziej kompetentna osoba, ( apropo diana26 slyszalas cos moze o niej Czyzyk sie nazywa ) ??

diana my raczej dlugo tez czekac nie zamierzamy mimo iz maly dal ostro w kosc ale ja nigdy nie chcialam miec duzej roznicy miedzy dziecmi mysle ze jak kuba skonczy rok to zaczniemy dzialac z drugim :)

czesc dziewczyny> jak myslicie czy dobrze robie podajac Kubie pokarm od bratowej. bo jedni to zachwalają a inni twierdza ze oszalalam, juz nie wiem, i jeszcze pyt, czym sie objawia asymertia u dziecka ??

graga do ukonczenia 1 roku zycia

wrzucilam pare zdjec do galeriusa

przegladnelam troche strony i cos doczytalam ze niektore szybko okres dostaly, kurcze kubus w niedziele skonczyl 5 mcy nie karmie gopraktycznie od kilkunastu dni a okresu dalej nie mam, moze jest cos nie tak

ania a co sie deziecku stalo po sczepieniu ze teraz odmowlas, wybacz ale nie chce mi sie przeszukiwac setki stron :) do mnie wlasnie dzwonili z przychodni zeby wreszcie przyjsc we czwartek i nie wiem co zrobic

czesc dzierwczyny ale dawno m nie tu nie bylo ale nie zapomnialam o was. mialam nieziemskie problemy z malym przeszlo mu kolo swiat to znowu ja zaczelam chorowac, mialam maly zabieg, porobily mi sie ropnie o cesarce i takie tam. cos doczytalam ze pisalyscie o szczepieniach ja z kuba jeszcze nie bylam po szpitalu i nie wiem czy bede go szczepic bo strasznie sie boje i naczytalam sie o duzych powiklaniach u wczesnaików. pozniej wrzuce zdjecia swieze do galeriusa, aha no i juz go nie karmie piersia ale pokarm biore od bratowej bo ma go w nadmiarze nie wiem czy dobrze robie ale daje malemu pozdrawiam was goraco

monis nie chce zapeszac ale dzis jest super, wogole nie placze, nic go nie boli i duzo spi, moze wkoncu ten oststni lekarz wstrzelil sie z tym grzybkiem, mam nadzieje bo juz naprawde wszyscy jestesmy wymeczeni

dziewczyny jezeli moge wam cos polecic to jezeli dzieciaczki maja problem z kupkami to polecam krople biogaia- 5 kropli dziennie na lyzeczke z mlekiem, mojemu po 2 tyg meczarni z kupkami( robil co 3-4 dni i to za pomaca mydla) pomogly i robi sam codziennie 1. a jezeli chodzi o katarek to tez sie meczylam z malym okolo miesiaca i w koncu iposzlam do lekarza po recepte na 3% sól fizjologiczna i robilam mu inhalacje 3 razy dziennie po 2 ml i przeszlo po tygodniu.

hej, dzis moj maly troszke lepiej, kupilam mu bujak z wibracjami i zaczal w nim zasypiac, wkoncu rece mi troche odpocznna. mamusia wrocilam do piersi dobrze ze calkiem mi mleko nie zanilo ale jest go bardzo malo niby leci ale cycki flakowate, pije bawarki ale nie bardzo dzialaja , nie wiecie co mizna zrobic zeby pobudzic troche laktacje??

czesc dziewczyny, dawno nie pisalam ale czasem zerknelam co u was, od 3 tyg mamw domu chorror, maly tak mi zaczal wrzeszczec ze juz normalnie nie wiem co robic, ma problemy z brzuszkiem, bylam juz chyba u 5 lekarzy wydalam kupe forsy na rozne specyfiki i nic, kazdy twierdzil ze to kolka a jeden nawet ze to skutki wczesniactwa ( no faktycznie maly zwija sie w klebek z bolu a on mi mowi ze trzeba to przeczekac , nie wiem czy sie z tego smiac czy plakac ) kolki to nie sa bo on ma te napady praktycznie przez cala dobe, gadalam z mamusia bo przeczytalam o tej laktozie a w sumie zaczelo sie jak mu zmienilam mleko z prenanu na zwykly bebilon a w bebilonie jest tej laktozy wiecej ale u nas nigdzie nie robia badan pod tym kierunkiem, nawet cycka odstawilam ze moze mieszanie mleka mu nie pasuje ale nic to nie dalo. normalnie masakra moj akurat pojechal w delegacje a moja mama nabawila sie juz nerwicy mowila ze ja i moje rodzenstwo tez plakalismy ale nigdy nie slyszala takiego krzyku jak od KUuby, receopadaja, wkoncu od sasiadki dostalam namiar na pewnego lekarza, bylismy wczoraj i wg niego to ani kolka ani wirus ani alergia tylko grzybek w zołądku ktory wytworzyl sie od lekow ktore bral w szpitalu no i kolejny antybiotyk, jakies zawiesiny i niby do tygodnia czasu ma przejsc, oby bo normalnie padam juz na twarz 3 tydzien nic tylko jeden wielki wrzask. gdyby to byla kolka to bym wiedziala ze zbliza sie godzina przyjdzie i przejdzie a tak nie wiadomo do konca co mu jest i juz jak on placze to i ja juz rycze raem z nim i mamaplacze bo juz normalnie jestesmy bezsilni. kurcze ale sie spisalam, jak sie wam nie chce czetac to sie nie pogniewam :D pozdrawiam was goraco i oby nie spotkalo to zadnego z waszych dzieci

hej dziewczyny, porazdzcie cos. maly od 2 tyg ma straszny katar, bylam u lekarza wszyscy mowia ze przejsdzie a on sie tak strasznie meczy nic nie przechodzi , co robic?? :(

teraz to juz codziennie ,moze sie ktoras rozwiazwac:) oby szczesliwie. moj maly sie pochorowal troszke straszny katar go meczy od poniedzialku, wczoraj bylismy u lekarza i to niby ylko niegrozny wirus. ma juz 3200g wiec dorasta sobie pomalutku, mial sie urodzic 14 pazdziernika czyli w nastepna niedziele i wtedy tez bedziemy go chrzcic, kolejna pamietna data :) pozdrawiam was goraco

czesc wszystkim. dawno nie zagaldalam ale mam wiadomosc od diany 26 Wpiszcie do tabeli Liwia ur 2.10 o 23.25 :-) 3310g i 54 cm, miała cesarkę. beda w szpitalu do następnego tygodnia bo obie maja antybiotyk. Chyba doszło do zakażenia wewnątrz macicznego. ale ogolnie czuja sie dobrze. bardzo was pozdrawia:)

hej, kurcze jakie tu nowiny!! worek rozpakowal sie na dobre. Tusia, kasiorakis, wielkie GRATULACJE!!! wracajcie szybkoi do domu. ja bylam we czwartek na kontroli u neonatologa no i jestem troche podlamana, bo maly od wyjscia ze szpitala nic nie przybral na wadze a od wczoraj nie za bardzo chce jesc, w nastepna srode znow mam wizyte i jak nic nie ruszy to wracamy do szpitala na kroplowki wzmacniajace, normalnie chyba nie przezyje tego drugi raz. a wczoraj bylismy i okulisty, z siatkowka niby ok ale za miesiac znow do kontroli. pozdrawiam mamusia nie odpisze Ci bo nie mam nic na koncie w tel:)

radzimy sobie pomalu, myslalam ze bedzie gorzej ale jak duzo ludzi mi nieraz mowilo ze nie jest trudne zajmowac sie swoim dzieckiem i ze wszystkie leki i obawy mijaja gdy pierwszy raz wezmie sie je na rece i to chyba prawda, niestety piersi sie nie czepi:) za leniwy jest, w inkubatorze byl karmiony butelka i teraz tez go tak karmie ale swoim pokarmem sciagam laktatorem. butelka samo leci w przy piersi trzeba sie wysilic, a on jest leniuch :) , rana sie zagoila , porobily mi sie jakies zgrubienia ale mowili ze sie wchlona - zobaczymy. czeka nas kilka wizyt, we czwartek na kontrole do neonatologa, w piatek do okulisty czy siatkowka sie rozwinela dobrze, a 31 pazdz. na badanie sluchu.