ania.s

Dziękuję za wypowiedzi. Co do sali w Santanie to średnio mi się podoba. Szczególnie te stare białe sztuczne kwiaty na stołach, chociaż wiem że to od nas zależy wystrój stołów. W Dworku Czarneckiego jest typowo balowa, elegancka sala. Natomiast w Trio jest zdecydowanie nowocześnie i słyszałam że jedzenie jest warte polecenia. Co do dojazdu do Dworku to myślę że za 1,5 roku nie będzie już takich problemów, jednak droga nie stanowi dla mnie problemu. Ważne że jest konkretny, duży parking. Trudna decyzja:)

Napiszcie jeszcze proszę opinie na temat podawanego jedzenia w Dworku Czarneckiego, Trio lub Santanie (bo narazie tylko te lokale biorę pod uwagę przy wyborze lokalu)...

Dziękuję za podpowiedzi. Rodzice jednak nalegają na Santanę, a my słysząc tyle niepochlebnych opinii na temat tego lokalu mamy ogromne wątpliwości. Dworek rzeczywiście jest gwarantem tego, że sala będzie wystarczająco dużo, w Trio także, ale w Santanie już nie. W Santanie niektórych gości można usadzić w dwóch oddzielnych "bankietówkach" jak to nazwał właściciel - dla mnie natomiast były to jakieś "klitki" w których za żadne skarby bym nie posadziła swoich gości. Zresztą wszyscy goście muszą być na jednaj sali wraz z parą młodą.

Proszę pomożcie - ma dylemat co do wyboru sali na 270 osób.. Ładna jest w Dworku Czarneckiego, podoba mi się także w TRIO, a co myślicie o Santanie? Czy pomieści tyle osób? Nie będzie za ciasno?