ewela.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewela.
-
Dzieńdoberek :) u nas dzisiaj pięknie i słoneczko cudnie świeci, oprócz tego zaczeli grzać i kaloryfery mam cieplutkie :D cudnie i przyjemnie jest w domku. Proszę powiedzcie mi jak to jest z tym wymazem z pochwy, takie badanie robi gin czy same robicie, zanosicie to do labolatorium ? Obwiązkowe jest takie badanie ? Ja szpital będę wybierać pod koniec tygodnia tzn zrobimy z mężem wycieczkę objazdową i zobaczę, z tego co doczytałam to aby otrzymać znieczulenie zoo należy wcześniej zrobić badanie na krzepliwość krwi? słyszałyście może o tym?
-
Leonka marne szanse na przytycie 8 kg w jednen miesiąc :) Ja mam jeszcze pytanko, od jakiegoś czasu mam skurcze macicy ale uwaga z jednej strony, konktrenie z prawej. Nie są one bezbolesne ale raczej nieprzyjmne , w ciągu dnia mam ich ok 10 razy. Czy któraś z was miała może coś takiego ? nie wiem czy martwić się czy nie ...?
-
Hej :) no to marta się dowiedziałaś :) Tak naprawdę to każda z nas do końca nie może być pewna na 100 procent. Wy dziewczyny już się pakujecie a ja daleko w lesie ... stanika do karmienia też jeszcze nie mam, co tu gadać ... nic jeszcze do szpitala dla siebie nie mam, no może 3 koszule . Muszę się zmoblizować. Jakoś w przeciwieństwie do Was mam przeczucie że sobie jeszcze pochodzę w tej ciąży, żadnych przeczuć że wcześniej itp. Hehh żeby potem niespodzianki nie było :D . Narazie sprzątam mieszkanie jak szalona, dzisiaj wypucowałam cały pokój Amelki , jutro zabieram się za sypialnie. Chyba włączył mi się ten słynny instynkt gniazda :) . Za to moje hormony szaleją ... jestem zmierzła , upierdliwa i denerwująca dla mojego męża . Czepiam się się go okropnie, raczej regularnie wyprowadzam go z równowagi , potem płaczę a na koniec się obrażam hehhh. Biedactwo ... ale to jest silniejsze ode mnie :D , wkońcu to ja muszę się męczyć a on co ... , też niech odcierpi swoje. Podobno w pierwszej ciąży byłam gorsza :) także teraz i tak ma spokój.
-
Hej laseczki :) Dopisuję się dzisiaj do listy przeziębionych :( . Narazie poszedł w ruch syrop z cebuli , mąż jak przyjdzie z pracy zrobi mi zupę czosnkową i mam nadzieję że się jakoś wykuruję. Agata z pępkiem u nas młoda wyszła wysmarowana fioletem, potem smarowałam ją tak jak ty spierytusem rozcieńczonym z wodą, też w miarę szybko odpadł. Dziewczyny macie juz wybraną położną ? Ja ostatnio wypełniałam wniosek o położną , wybrałam taką fajną babeczkę , która pracuje u mojego gina. Dagniesia37 współczuję pobytu w szpitalu 10 dni to naprawdę długo. Dlaczego w razie czego musisz ponownie wrócić ? nie działają na ciebie diety ?
-
Hejka, u mnie dzisiaj ponura pogoda no i odezwali się z pracy :P . Na szczęście tym razem oni przywiozą mi papiery do sprawdzenia. Jeżeli chodzi o połóg a szczególnie pierwsze dni po porodzie to byłam absolutnie nieprzygotowana ... Ja niestety byłam rozcinana, więc potem rana bolała mnie jak diabli ... nawet sikałam na stojąco, lało się ze mnie non stop ze 3 dni, napewno tych dużych podpasek zużyłam ze 3 paczki, ulgę przynosiły mi tylko prysznice i przemywanie ziołami Kora Dębu. Po trzech dniach dostałam nawału pokarmu tak więc wkładki laktacyjne nic mi nie dawały. Na szczęście od początku używałam kremu na sutki bepanten i mi nie popękały , bo tylko tego mi brakowało :P . Wszystko to przechodziłam w szpitalu bo młoda miałą infekcję. Podsumowując wszystko , u mnie poród trwał 2 godziny a połóg bolesny ze 2 tygodnie :P więc dużo gorzej wspominam ... Kto widział ostatnio Biegaczkę, odezwij się kochana co tam u Ciebie .... U mnie dzisiaj Amelka ma wagary i nie puściłam jej do zerówki, gotujemy razem fasolkę po bretońsku a na deser robimy wafle w czekoladzie. Mężuś będzie zachwycony :D
-
Witam w ten piękny poranek, u nas też pogoda zapowiada się cudnie :) W piątek byłam u gina, mały waży 1500 kg :D a na zdjęciach 4 d wygląda identycznie jak Amelka. A tak mówiąc szczerze to bardzo się zdziwie, jak urodzi się chłopczyk ... jakoś mam przeczucie że będzie kobita ... hehh za dwa miesiące zobaczymy ile warta jest moja intuicja. Wczoraj włoski zafarbowałam , wyszły mi lisio - rude (tak jak chcałam) . Wogóle w tej ciąży rosną mi jak szalone, teraz mam już do pasa . W przyszłym tyg idę do fryzjera żeby coś fajnego mi z nimi zrobił bo już nie mam pomysłu.
-
zja...................tp. 29.10......2 ciąża.........córeczka Madzia Blondi.................tp. 1.11........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30.................tp. 3.11........3 ciąża.........synek Miłosz mamajuleczk.........tp. 3.11........2 ciąża.........prawdop.chłopiec Justyna1991.........tp. 3.11........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06.......tp. 3.11........1 ciąża ........Oliwier Leonka5-11..........tp. 5.11........1 ciąża.........Leon......Warszawa madziolek_88........tp. 5.11........2 ciąża.........Antonina.....Poznań 1111ewa..............tp. 6.11........2 ciąża.........płeć nieznana patisonek87..........tp. 6.11........2 ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka...Anglia Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża........chłopczyk Agnieszka1011.......tp. 10.11.......1 ciąża........chłopczyk.... karolaina83...........tp. 10.11.......1 ciąża........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś..................tp. 11.11.......2 ciąża........dziewczynka Gosia tatiana_xx............tp. 11.11.......1 ciąża........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża .......chłopczyk/Igor /Tychy Dagniesia 37..........tp. 14.11.......4 ciąża........prawdop.chłopczyk justyk89..............tp. 16.11........1 ciąża.......córeczka Kornelia martarta..............tp. 17.11.......1 ciąża .....prawdop.dziewczynka kasika26..............tp. 21.11........1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful.............tp. 21.11........1 ciaza......... Michelle, Norwegia idris....................tp. 22.11........1 ciąża.........dziewczynka.....Warszawa GosiaqKR..............tp. 23.11........1 ciąża.........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M.......tp. 23.11........1 ciąża.........płeć nieznana Maggie White.........tp. 23.11........1 ciąża.........chłopczyk........Wrocław biegaczka.............tp. 24.11........2 ciąża..........Maksymilian AgataHa...............tp. 25.11........2 ciąża........Feliks Anka271112...........tp. 27.11....... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85..........tp. 28.11........1 ciąża.........dziewczynka
-
Hej , ja dzisiaj w domku i mam nadzieję, że do listopada w pracy nie będę musiała się pojawiać hehh. Ostatnio ciągle bym spała i spała , więc napiszę tego posta i zafunduję sobie drzemkę. Dzisiaj mam wizytę u gina, jestem baaardzo ciekawa jak tam Igor , jaką ma wagę i jak jest ułożony. Dziewczyny macie już wizyty co dwa tygodnie ?
-
Żegnam Aniu, również życzę Ci lekkiego porodu :) . Tak swoją drogą to ja sobie lubę w ciąży pomarudzić i pogadać o dupie marynie ;) . Tak na marginesie moje L4 zostało tymczasowe zawieszone tzn bylam dzisiaj w pracy :( . Przyjechało po mnie szefostwo bo w firmie nie dają rady - MASAKRA . Byłam tam 3 godziny jutro też jadę na 3 godziny. No i ja głupia zgodziłam się ... zero asertywności ... oj głupia ja głupia. Mam nadzieje że wyprostuję wszystko do piątku a potem to nie wiem ... wyjade do rodziny czy położę się do szpitala ;) . Niech któraś z was mi nagada :( i powie co mam mówić, bo ja naprawdę potrzebuję odpoczywać i nie chce mi się już pracować, ja miałam ciuszki prasować a nie ... buuuuu . Odmówić też nie umiem ... buuuuu . Smutno mi strasznie dzisiaj
-
z tymi cicholandami to też jest tak, że trzeba umieć znaleźć coś fajnego a nie brać bo tanio . Ja mojej młodej kupuje ciuchy w lumpku ale juz w takim gdzie są tylko rzeczy dziecięce, wszystko jest wyprane i ułożone wg rozmiarów itp. Ale wiadomo, że w taki sklepie wszystko jest już drożej, w związku z tym postanowiłam iść do ciucha z prawdziwego zdarzenia a tu zonk, nic ale kompletnie nic nie kupiłam. Chyba lepsza jestem w zakupach na allegro chociaż też drogo :) . Udało mi się kupić rożek za 4,00 zł i spodnie ocieplane też za 4,00 (jeden koszt przesyłki). A tak wogóle to właśnie pożarłam się z moim M. wziełam laptopa i poszłam do sypialni ... boszeeee jak on mnie wkurza wrrrrrrrrrr, duże dziecko .... . Zwyzywałabym go na tym forum od najgorszych ale mi nie wypada tak brzydko pisać o mężu ;). Ale i tak najchętniej wziełabym ten dzbanek z herbatą i wyłała na ten pusty łeb :)
-
z tymi cicholandami to też jest tak, że trzeba umieć znaleźć coś fajnego a nie brać bo tanio . Ja mojej młodej kupuje ciuchy w lumpku ale juz w takim gdzie są tylko rzeczy dziecięce, wszystko jest wyprane i ułożone wg rozmiarów itp. Ale wiadomo, że w taki sklepie wszystko jest już drożej, w związku z tym postanowiłam iść do ciucha z prawdziwego zdarzenia a tu zonk, nic ale kompletnie nic nie kupiłam. Chyba lepsza jestem w zakupach na allegro chociaż też drogo :) . Udało mi się kupić rożek za 4,00 zł i spodnie ocieplane też za 4,00 (jeden koszt przesyłki). A tak wogóle to właśnie pożarłam się z moim M. wziełam laptopa i poszłam do sypialni ... boszeeee jak on mnie wkurza wrrrrrrrrrr, duże dziecko .... . Zwyzywałabym go na tym forum od najgorszych ale mi nie wypada tak brzydko pisać o mężu ;). Ale i tak najchętniej wziełabym ten dzbanek z herbatą i wyłała na ten pusty łeb :)
-
GosiaQR w szpitalu ja potrzebowałam jedną do porodu, potem zaraz po raczej się przebierasz w następną (nie może być piżama) , tą pierwszą mąż brał do domu prał i suszył i przynosił mi na następny dzień. Tak więc wystarczyły mi dwie. W moim szpitalu nawet majtek poporodowych nie wolno , a babek w piżdżamach nie widziałam także chyba jakiś zakaz :) . Zresztą zobaczysz sama, że ciężko być w pidżamie pierwsze dni i będziesz błogosławić koszule nocne ;)
-
irdis super lista ale powiem Ci że tych podkładów poporodowych więcej tak min 3 paczki, coprawda zawsze mozna dokupić ale tyle mniejwięcej schodzi chociaż wydaje mi się się więcej ... nie pamiętam GosiaqKR z tym ciucholandem to ja Ciebie podziwiam, poszłam więc do mojego największego w Tychach, przeszłam się między półkami, popatrzyma co tam w koszu, nic nie znalazłam i wyszłam :( . Wszyscy z pełnymi koszami a ja jak ostatnia sierota. Jakbyś kiedyś była w Tychach to proszę daj znać i zostań moim przwodnikiem ciucholandowym :)
-
Biegaczka powiem Ci że kupiłam tą lovellę ze względów praktycznych, stwierdziłam że nie będę przyzywczajałam od początku do tego Jelpa, ja po nim Amelce musiałam go używać do 3 roku życia bo od początku miała po każdym innym wysypkę. Mi lekarz mówił że nie potrzebnie od początku używałam tego proszku, bo jelp przy problemach skórnych . Tak więc tym razem zrobiłam odwrotnie, ale czy dobrze ... zobaczymy czy będziemy przerabiać pranie od początku hehheh mam nadzieję że nie.
-
biegaczka narazie poprałam same body i śpicochy, zostały mi jeszcze ze 3 prania a potem prasowanie. Wczoraj zaczełam bo myślam że będzie ładna pogoda i szybko wyschnie , a tu dzisiaj zonk i wszystko się kisi. Narazie poczekam na bardziej sprzyjającą pogodę. W sobotę jedziemy kupić jakąś komodę i powoli będziemy urządzać jakiś kącik :)
-
Hej laseczki ... ale pogoda , masakra. Widać że jestem na l4 bo leje ;) Ja moją starszą cókę prowadzę teraz do zerówki, boszeee ale jestem z niej dumna . Powiem wam że dziewczyny w grupie są baardzo dzielne , głowa do góry, worek ściskany i twardo cisną do sali, a chłopcy ... :) jeden drze się głośniej od drugiego hehh. Wczoraj zaliczyłam pierwsze zebranie i się dowiedziałam że muszę zapłącić na dzień dobry 250,00 zł no szok ... Biegaczka , mnie wogóle denerwuje jak sąsiadki pytają co będzie :D . Zresztą sąsiadki mają ostatnio krechę bo słyszałam jak obgadują że okna mam nieumyte a na parterze mieszkam i widać ten brud :D :D :D. To że mam brudne to wiem, dwa tygodnie temu skończyli ocieplać nasz blok. Planowałam umyć wszystki e w tym tygodniu ale zdążyłam tylko w kuchni i w pokoju Amelki, teraz leje i resztę jak będzie mi się chciało to skończę w przyszłym tygdoniu , dam im pożywkę do plotek heh. Pierwsze pranie zaliczone, teraz sobie schnie, nasze ciuchy błagają o prasowanie i miałam ambity plan zrobić to dzisiaj , ale tak sobie myślę że mi się nie chce . Tyłek mi urośnie od tego lenistwa heh
-
marlena super lista :) , jak czytam te listy to widzę coraz więcej braków. Jeżeli chodzi o ruchy to ja czuję mocno i raczej non stop, z tym że ja jestem w 30 tc. Przesunięcia też czuję i to dosyć intensywnie :) Z tym lekarzem to macie świętą racje, ja niby chodzę do dobrej ginki z fajną opinią ale mam wrażenie że wizyty to głównie oglądanie dziecka przez USG , a może się mylę ? Ciekawa jestem czy dostanę skierowanie na posiew pochwy. Z tym posiewem to chyba jakaś nowość , nie przypominam sobie żeby robiła w pierwszej ciąży , w szpitalu chcieli tylko kartę ciąży, gr krwi i ostatnie badania krwi oraz moczu.
-
Hej laseczki, ja również cierpię na , wydaje mi się że nie śpię do 3 -4 rano, w efekcie czego jestem baaardzo zmęczona. Od dwóch dni siedzę na L4 a w domu bałagan jak nigdy :) nie wiem jak to możliwe wale takiego bałaganu w kuchni to już dawno nie widziałam hehh. Zaraz utnę sobię drzemkę i posprzątam, nie wiem może ta bezsenność przez te moje drzemki. W sumie ucinam sobie jedną ok pół godziny dziennie. Ale za to codziennie wstaję bo najpierw dzwonią z pracy, a o 7.00 moja Amelka wstaje do zerówki . Wyprawka cała gotowa tzn muszę jeszcze kupić: butelkę (avent ) , pieluchy tetrowe, nożyczki do paznokci i gruszka !!! o gruszce zapomniałam.
-
teeee pomarańczowa ... a ty zdrowa jesteś ??? :D Jak w przedszkolu - żenada aaa _wazka , nie przejmuj się, przecież to jakaś gimnazjalistka nudzi, od jutra szkoła więc będzie miała inne zajęcie :) Dziewczyny co macie dzisiaj na obiad ?? ja ku uciesze domowników robię nie niedzielny obiad bo pierogi ruskie, jak ktoś ma ochotę to zapraszam :)
-
Hej laseczki, ale się rozpisałyście :) ale to cieszy. U nas Amelka śpi w swoim pokoju, ale ma 6 lat więc to nie dziwne :) . Od narodzin gdzieś do 6 miesiąca spała z nami w łóżku, karmiłam piersią i dla mnie to było najwygodniejsze rozwiązanie. Jak miała 8 miesięcy, przygotowywałam się do powrotu do pracy a co za tym idzie przechodziłam na mleko modyfikowane i regularnie zaczynała spać w swoim łóżeczku, obok naszego łóżka. Gdy zaczeła przesypiać całe noce to została wyprowadzona do swojego pokoju. Teraz przy Igorze bardzo bym chciała aby ten od początku spał w swoim łóżku, niestety już dzisiaj wydaje mi się to nierealne heheh . Zobaczymy :)