Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewela.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewela.

  1. Hej babeczki, parę dni mnie nie było a tu tyle wpisów ! Za chwilkę wszystko nadrabiam i postanawiam zaglądać do was codziennie. Ja mam troszkę mniej czasu bo przygotowania do moich "wielkich zmian" idą pełną parą :) . W skrócie mogę wam powiedzieć, że ja i mąż rzuciliśmy wszystko i to dosłownie i wyjeżdżamy za granicę :). Jak chcecie to więcej szczegółów opiszę na poczcie, boję się tutaj tak odkrywać publicznie :) . Blondi była tutaj kiedyś dziewczyna, która pisała z nami a na koniec nawrzucała że jesteśmy nudne, beznadziejne i że nie będzie z nami więcej pisać :) Straszne to było :D Dziewczyny , babeczki , kobietki WSZYSTKIEGO NAJLPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET !!!!
  2. Lenoka no naprawdę jest duży, nawet nie gruby ale taki zbity , w porównaniu do Amelki to naprawde różnica jest ogromna, nawet sprawdzałam w książeczce zdrowia, ona taką wagę miała jak skończyła 8 miesięcy , z tym że ona całe życie zawsze najmniejsza i zawsze ledwo mieści się w siatce centylowej :P. W ciągu dnia ostatnio je czasem co dwie godziny ale zdarza się że co godzinę. Np przed drzemką zjada dosyć dużo potem zasypia na 30 min i budzi się głodny :P , potem ze dwie godz. przerwy i znowu jedzenie. Za to jak pójdzemy gdzieś na długi spacer, albo w odwiedziny do kogoś potrafi nie zjeść nawet 3-4 godz. W nocy mamy tak: po kąpieli karmienie : 20.00 i śpi do 23.30 potem natępna : 1;30 potem ok 3;00 potem ok 4;30 ............6,15 i śpi do 7,00 budzi się głodny i nie je do godziny 9,30 i potem znowu zasypia na godzinę , budzi się głodny ... Dziewczyny chyba dużo co ? Jestem niewyspana, przemęczona i czasem jak sobie pomyślę że muszę go nakarmić to chce mi się uciekać. Nie mogę go dokarmiać bo najzwyklej w świecie nie chce mleka mm :P . Więc albo pierś albo MM . Postanowiłam sobie że wytrzymam do 17 czyli aż skończy 4 miesiąc i chyba go odstawię. NIe wiem może przesadzam ... bo szkoda mi go dawać na sztuczne skoro mam ja ... no ale ja też jest człowiekiem i mam jeszcze jedno dziecko.
  3. dzięki biegaczka :* ale powiedz mi kochana co ja mam potem z tą kapustą zrobić ? jak robi się te okłady ?
  4. dzięki Blondi :* ide se zaparzyć małą czarną :) Po takim czasie , kawa czarna jest lepsza niż ... zaraz się przekonam ;)
  5. dziewczyny karmiące, piłyście może kawę taką zwykłą parzoną ? chodzi za mną od kilku dni, ja padam ze zmęczenia, ale boję się że potem Igoras ie będzie już w ogóle spał :D
  6. Leonka no jakoś ostatnio nie mam szczęścia na tym allegro, zresztą muszę się odzwyczaić. W zeszłym miesiącu nakupiłam pełno ciuchów Amelce, a czasu straciłam na to ... no mnie wciąga. Tak jak kafe ;) Powiem CI że fajny masz pomysl na to ubranie, pochwal się potem swoimi zdobyczami ;)
  7. Leonka właśnie oglądam , fajnie naprawde fajnie Ci to wyszło . Aaaa Sandra właśnie oglądam twojego Kamila :)) gaduła hahah Nina świetne zdjęcie w tym okryciu kompielowym :) widać że takie pełne usta ... całuśne ;) A Maksiu mi się nie otwiera ...
  8. Hej laseczki, u nas wiosna :) pogoda przepiękna , słońce świeci od rana ;) , w oknach widać mleczną mgłę ale to nie mgła a szyby takie brudne mam ;) serio i nie przesadzam :D No ja dzisiaj wyruszam na lupy na poszukiwanie zimowo-wiosnennych ubrań dla Igora bo za dużo tego niestety nie mamy. Kupiłabym na allegro ale nie potrafię znaleźć nic fajnego a jak fajne to ceny takie ... że nowe kupie sobie w sklepie. Biegaczka, mój Igoras też mówi mammam jak płacze ;) ale myślę że to przypadkowe. Od wczoraj popołudnia mam zastój w lewej piersi :( tzn Igor chyba wszystko mi wyciągnął ale strasznie boli mnie, nawet jak jest pusta :( za bardzo podnosić Igora nie umiem, czuję się fatalnie, nogi mam jak z waty a tu jeszcze po młodą musimy lecieć no i lodówka świeci mi pustakami :( . Nie wiem, chyba zamówię jakąś pizze na telefon . Jutro też czeka nas ciężki dniem bo szczepienie aaaaaaa , ciekawe czy będzie płacz do końca dnia i pół nocy potem :P
  9. Gosia hahah no to mała artystka Ci rośnie, ty dwoisz się troisz a ona się nudzi i zasypia :)) Blondi, mój też to mały naturysta ;) . Ja mojemu wietrze pupę szczególnie jak jest zmierzły, albo jak chce posiedzieć na face czy kafe ;) . Wtedy mam gwarantowaną ciszę i spokój ;)
  10. Dokładnie Blondi , dzieciaki poprostu nic z tego nie wiedzą :D Idris no zobaczymy może się wzruszę , ale chyba nieeee hehhe zobaczymy . Oj dziewczyny jak jak bym chciała być już na waszym miejscu, przespane noce ... dziecko w innym pokoju ... Żyć nie umierać ;) wiem, wiem wyrodna matka ze mnie ;) .
  11. Hej laseczki Jeżeli chodzi o pozycję na brzuchu to Igoras ma ją opanowaną, bardzo się cieszy i lubi rozglądać się dookoła. Gdy już się zmęczy daje ręce i nogi do tyłu. Na plecach teraz wcale nie chce leżeć i też czasem podnosi pupę do góry. Podobnie jak Artur u Malej Blondynki obraca się w łóżeczku. Jeżeli chodzi o jedzenie w nocy, to faktycznie jak go nakarmię w ciszy i spokoju to on porostu więcej zjada i lepiej śpi w nocy. Dzisiaj np spał od 20-23 potem 2:30 następnie już częściej czyli 4 z minutami i 6 z minutami , rozbudzony całkowicie jest 7:00 Wiem, że nie rewelacja ale takie coś mogę przeżyć :P . Biegaczka myślisz żeby ściągnąć pokarm do butelki, zagęścić i dać np na noc ? Jeżeli chodzi o przeprowadzkę to muszę poczekać aż zacznie to moje dziecko normalnie spać, bo tak wędrować to mi nie za bardzo się chce :P . A ja akurat nie miałabym wyrzutów sumienia i chętnie wyprowadziłabym delikwenta do swojego pokoju :)
  12. Witam laseczki no zazdroszczę Wam wszystkim takich grzecznych i śpiących w nocy dzieciaczków. Mój jak się budził tak się budzi :P . Raz zdarzyło się że przespał całą noc tzn od 23.00 do 4.00 rano !!! (ale byłam wyspana) potem karmienie i pobudka o 7 rano :). Akurat nie byłam zdziwiona bo mały zjadł baardzo dużo w dzień. Dzisiaj starałam się go karmić jak najczęściej ale niestety ... zjadał tak trochę więc jedzenie zacznie się w nocy. Jutro spróbuję karmić go w ciemnej sypialni (zasłonięte rolety itp) mi się wydaje że on nie chce jeść bo nie ma czasu, poprostu za dużo rzeczy się dzieje ... . Biegaczka masz anioła , prawdziwego anioła. Mój Igor w ciągu dnia przesypia godzinę :P , na spacerze też ok godzinę i to byłoby na tyle :P . Za to grzecznie leży w leżaczku, w łóżeczku, na macie . Nie domaga się noszenia. A zapomniałabym ... od dzisiaj obraca się z brzuszka na plecki, myślę że to nie przypadek bo zdarzyło mu się 3 razy ;) . Igor wchodzi w rozmiar 74 :) , pieluchy mamy 4 i wreszcie ich nie przesikuje, czyli 3 były za małe. Gosia mi czasem też się zapomni podać witaminy , nie często ale zdarza się. Jeżeli chodzi o witaminy to podaję Cebion.
  13. Hej, no z tym cycem u mnie też różnie bywa. U mnie też czasem Igoras je co godzinę a czasem co 3 godzinki. Dzisiaj miał dzień głodomorka. Ostatnio nauczył się piszczeć i jest bardzo ruchliwy. Madziolek 88 kiedy dokładnie urodziłaś, że tak szybko kończy Ci się macierzyński ? Jeżeli chodzi o vit c , to my podajemy właśnie Cebion, dwie kropelki .
  14. http://enfamil.pl/html/page-wprowadzanie-produktow-br-sta-ych-do-diety-dziecka-247.html tutaj znalazłam tabelkę, moim zdaniem jest niegłupia.
  15. Dziewczyny, z tego co ja kojarzę to rozszerzanie diety powinno się zaczynać od wprowadzenie glutenu https://www.bobovita.pl/home/5-6-miesiecy/zywienie/artykuly/gluten-w-urozmaicaniu-diety/ na tej stronie jest dużo porad, jak i kiedy wprowadzać nowe pokarmy , można też wypełnić ankietę i dostaniecie do domu przepisy , schemat wprowadzania nowych pokarmów, łyżeczkę plasitkową ;) i kaszki o różnych smakach. Z tego co kojarzę to w książeczce zdrowia dziecka też jest tabela dot,. wprowadzania nowych pokarmów. Ponadto jest pediatra, który też powinien poinformować jaki i kiedy co wprowadzać. Zasada jest taka, że najpierw podajemy jedną , dwie łyżeczki nowego pokarmu i obserwujemy dziecko, jego skórę , kupę (czy nie jest zielona) czy nie ma biegunki itp. średnio po 5 dniach wprowadzamy następny składnik, jak się troszkę tego nazbiera to tworzymy dziecku menu na cały dzień. Nasze menu powiększa się wraz ze zwiększaniem ilości produktów które nasze dzieci mogą zjadać. Jak znajdę od czego zaczynać to wam tu podeślę :) .
  16. Hej laseczki, mówicie że przechodzicie już na jedzenie stałe. Ja chyba jeszcze poczekam, myślę do piątego miesiąca. Nie pamiętam czy od marchewki się zaczyna czy od jabłka ... Macie może jakiś fajny plan żywieniowy ? Przy młodej miała taką ściąge plus przepisy na budyń z mleka modyfikowanego czy kisiel z soku typu bobo frut. Jak macie jakieś namiary to proszę prześlijcie mi. Gosiu, oj tam oj tam . Na jakiego burżuja :D używana mata i burżuj . Zresztą jakbym miała więcej pieniędzy to też sprawiłabym Igorasowi super matę a tak musiał zadowolić się campolem za 100 zł. Powiem Wam tak w tajemnicy, że Igor nie ma "tego co najlepsze" w przeciwieństwie do Amelki. Przy niej miałam syndrom pierwszego dziecka :D . A Igor chodzi w niewyprasowanych ciuchach, nosi tanie pampersy, ma byle jaką wanienkę, zwykłe łóżeczko, piorę go w zwykłym proszku. I tak naprawdę finansowo stoję o wiele lepiej niż przy Amelce. Muszę sobie to przemyśleć bo jeszcze mi dziecko odbiorą ;) .
  17. Hej laski, ja od wczoraj mam kinderbal w domu tzn koleżanki Amelki nocowały u nas, ja już mam dość. Jeszcze czeka nas spacer, obiad i towarzystwo do domu ufff :))) . Ja Igorasa jeszcze nie chrzciłam i tak szczerze mówiąc to nie wiem czy będę go wogóle chrzciła ... czy ja wiem. Młoda została ochrzczona dopiero jak skończyła rok, pewnie Igorasa też tak ochrzcimy o ile się zdecydujemy. My po prostu nie chodzimy do kościoła , wcale . No ale Amelka chce chodzić na religię więc sobie chodzi i chce iść do komunii więc pójdzie, że tak powiem jej wybór. Boję się, że jak Igora nie ochrzczę to odbiorę mu możliwość takiego wyboru. Ciężki temat jak dla mnie :P Dzisiaj Walentynki :P , mój mąż niewalentynkowy kupił mi sexi ciuch, znalazłam dzisiaj rano w łóżku ;) . Wszystko ok , ale nie docenił mojego biustu, bo się w koszulkę nie mieszczę ;) hahh No i właśnie przed chwilą był ryk w małym pokoju, Amelka ma wiellkie limo pod okiem :-/ masakara
  18. Witam laseczki i już po weekendzie. U nas od dzisiaj dzieci mają ferie zimowe, także siedzę też młodą. Z jednej strony super bo nie musimy lecieć na 8.00 a potem o 13,00 jej odbierać. Igor może sobie spać jak mu się podoba i nie muszę go "przetrzymywać" . Szczerze mówiąc to nie mogę doczekać się już wiosny, widzę że Igoras coraz gorzej znosi zapinanie w kombinezon :P . NO i widzę, że na spacerze w zamkniętej gondoli zaczyna się prężyć niezadowolony, także składam mu budkę i coś tam sobie ogląda z pozycji leżącej. Od jakiegoś czasu zauważyłam że mam baardzo suchą skórę, twarde "brudne" łokcie i strasznie popękane pięty :( . W piątek robiłam sobie badanie na tarczyce, dzisiaj mam do odbioru wyniki. Lekarz podejrzewa u mnie poporodowe zapalenie tarczycy, słyszałyście już o takim czymś ? Gosiu nie otworzyły mi się twoje linki
  19. no masz ....jeszcze dzisiaj zakupię taką matę, okazuje się że przegapiłam bardzo ważny zakup ;) już szukam ... Gosiu rehabilitacja fajna sprawa, ja też chętnie bym się przeszła bo tam babeczki dużo wypracują i w ogóle zauważą w porę jak coś jest nie tak jak powinno. No ale u nas na razie nie ma wskazań , bo już prosiłam o skierowanie ;) . U mnie w mieście naprawdę jest super ośrodek, zajęcia są świetnie prowadzone i do tego na moim osiedlu.
  20. dorletinka no to witaj w klubie :P , mój Igoras też często i gęsto budzi się. Z tym, że ja próbowałam dokarmiać mm ale nic z tego, nie chce i już. WOli już zasnąć na głodniaka niż ciągnąć z butelki, no nic taki typ. 21.11.12 fajna ta twoja mata, ale nowa pierońsko droga :P . No tyle za matę nie dam, muszę poszperać i poszukać myślę że max do 100 zł.
  21. dziewczyny, myślałyście może już o zakupie maty edukacyjnej albo czegoś podobnego. Wydaje mi się, że Igoras poleżałby sobie i popatrzył a następnie chętnie obślinił swoją nową zabawkę :P . Jak macie to pokażcie ...
  22. Witam szczęśliwa mamusiu, zarezerwuj swój nick i pisz do nas :) Gosiu ty mi koniecznie musisz podać nazwę tej restauracji na Wawelu, jeżeli oczywiście cena za golonkę nie puściła Cię z torbami ;) . Mam takiego smaka ... Powiedz mi jeszcze o co dokładnie chodzi z tą salą rodzinną ? stoliki oddzielone są parawanami ? ewentualnie da się tam nakarmić dziecko ? Jak sobie poradziłaś z butelkę, poprosiłaś aby przynieśli ci ciepłą wodę żeby podgrzać butelkę czy co ? powiem Wam szczerze że w ogóle nie wiem jak za takie rzeczy się zabrać. Młodą urodziłam w Maju, zawsze na uboczu gdzieś w plenerze można było ją nakarmić a teraz ... to jakoś tylko w domu. Jeżeli chodzi o kawkę to bardzo chętnie, ja bardzo często tam jestem , babcia mieszka przy Zabierzowie ale my zawsze wypuszczamy się na miasto. Ja nawet nie wiem czy przypadkiem w przyszły weekend nie będziemy w Krakowie. Jeszcze Troszke , Igor też cigle pcha sobie piąstki do buzi, zresztą ostatnio nawet łapie śliniak i też do buzi :) Oczywiście zdarza się że palce włoży do gardła i zwymiotuje. Ja się już przyzwyczaiłam ;) U nas Igor wydaje się bardzo duży, myślę że jest grzecznym dzieckiem, potrafi godzinę leżeć pod karuzelą, dosyć długo na leżaczku, na brzuszku nie bardzo ... . Mogę spokojnie go zostawić z mężem i wyjść na zakupy, fryzjera czy aerobik. Za to w nocy MASAKRA , budzi się czasem 2 razy a czasem 4 :P . Normalnie zasypia ok. 21.00 i budzi się o 23.00 potem o 1,00 potem 3,30 i 5.00 a o godz . 6.30 jest wyspany :P Można się wykończyć, ja już marzę o dniu kiedy przejdziemy na butelkę. Próbowałam go karmić bardzo dużo w dzień , lepiej się odżywiać ale to nic nie daje eeehhhh. W końcu kiedyś się wyśpię :)
  23. Och jakie tematy, moje ukochane czyli wiosna i wakacje :) . Też ostatnio pomyślałam sobie, że jeszcze miesiąc i marzec a jak marzec to prawie wiosna :). I Wielkanoc, którą spędzam zawsze w Krakowie ... cudnie :) . Gosiu ty się zastanawiasz czy jechać nad morze w maju a ja wyjeżdżam, na parę dni w góry za tydzień ;) . Myślę że w maju nie będzie za zimno. J
  24. Jeżeli chodzi o szczepienie to u nas tragedia, gorączka i płacz non stop. Ja dzisiaj wymęczona po wczorajszym treningu ale ale ale :D ważę już 63,5 kg , czyli 1,5 kg na minusie bez diety tylko na samych treningach. Wiem że tempo okrutnie wolne ale ja baaardzo kocham jedzonko i nie potrafię być na żadnej diecie, już na samą myślę robię się głodna. Także zostało mi jeszcze 5,5 kg i będę happy. O ile się uda oczywiście. Ja do zniszczonych włosów używam odżywki placenta, na pewno kilkakrotnie spotkałyście się z nimi w salonach fryzjerskich. Jest dosyć tania , włosy świetnie się rozczesują ale niestety nie zapobiegają wypadaniu http://allegro.pl/kallos-maska-na-lysienie-midollo-placenta-1l-i2953877883.html Jeżeli chodzi o moje zęby to mam dwa do zrobienia i pójdę , pójdę tak szybko jak się da :P .
×