Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viola150

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viola150

  1. rottana - to nowy kupiliście leżaczek?? napewno mu sie spodoba, taki kolorowy a nasze dzidzie już przecież coraz bystrzejsze na kolory są :D no mam tak 20-21st, hmm chyba już sie zrobił jak to piszesz ciepłolubny bo jak np. mam go ubranego jak napisałam i leży w łóżeczku czy leżaczku bez kocyka to ma rączki chłodne a momentami nawet powiedziałabym że zimne... i wtedy niewiem czy mu zimno czy poprostu tak ma :/ nie chciałabym go przegrzewać, może zacznę mu zakładać body z krótkim i bluzeczkę albo tylko body z długim... kropelka - wzięłam tą 5w1 więc był kłuty w dwie nóżki. dziś jest oki wszystko :) Mój jak jest głodny to najpierw tak jakby 'pokasłuje' i rozkrzyczy się aaa, aaa :D, jak chce mu sie spać to taki jest marudny i krzyczący że wiem że śpiący (przynahjmniej tak mi sie wydaje że wiem :D) jak znudzony to tak kwęka i popłakuje jak kotek malutki :) Nocka spoko, usnął przed 21, pobudka o 24 ale przekimał jeszcze do 1 u nas w łóżku i potem o 5. zjadł, trochę pogadał i przed 7 usnął ze mną w łóżku i z przerwami spaliśmy do 9 :) przed 11 poszedł z babcia na spacerek i mówie pośpi trochę po spacerku no ale obudziła go kupa, przebrałam i kimał we wózku dalej i własnie mama dzwoniła ze sie obudził i pcha łapki do buzi - głodomorek jeden :D wogole zauważyłam że chyba porcja jedzonka starcza mu na dłużej, bo nie je już co 3 godz tylko tak średniop co 4h.
  2. kamilki - to mój w porównaniu z twoim klocuszkiem to klocek :P 6tyg i 6400 :D najważniejsze że obyło się bez antybiotyku głodek - nauczysz sie kroków, ja raz byłam na zumbie to rzeczywiściew kroki są ciężkie dla początrkujących, no ale niestety było za mało chętnych i już nie ma zajęć...
  3. rottana - śliczny leżaczek :) widać że mały zadowolony :D a powiedz mi - ty go w domku zawsze trzymasz tylko w bodach i skarpetkach?? bo ja mojego ubieram zawsze w dwa rękawki tzn. body i bluzeczkę i na nóżki zawszed spodenki czy coś... może za ciepło??
  4. Ja po wizycie u gin... wszystko dobrze tylko mam jakąs torbiel na jajniku ale ona powiedziała że tak może być po porodzie i że możliwe ze z okresem sie wchłonie.. ale na wszelki wypadek kontrola za 3 tyg. dała mi też nazwę plastrów na bliznę, bo mówiła coś o jakimś bliznowcu i że te plastry pomagają w zagojeniu i zniknięciu blizny ale drogie... jeszcze nie szukałam ale gin mówiła ze ok. 100zł :/ No i Filip po szczepieniu i ważeniu - waży już 6400!! jestem w szoku, w ciągu m-ca przybrał 1150g i nic mi nie mówiła że za dużo je :D powiedziała że głodnego go trzymać nie będę przecież :P a po szczepieniu w miarę dobrze, całe popołudnie było oki tylko przed kąpaniem i po zanim nie dostał butli był straszny krzyk (ale w sumie niewiem czy to po szczepieniu czy brzuszek...) teraz już śpi od pół godz w łóżeczku. zobacczymy w nocy. mamucha - kurczed miałaś rację z tym @ - rozkręcił się i to na maksa!!! dziś co poł godz - godzinę musiałam zmieniać tampona i w koncu zrezygnowałam, najgorsze że nie kupiłam podkładów poporodowych bo zapomniałam i zobaczymy jak będzie w nocy. a ty każdy @ masz taki?? głodek - będzie wszystko dobrze - trzymam kciuki :) fajnie że masz u siebie takie możliwości aktywności bo u mnie niestety jest tylko aerobik i to taki sobie... ja zauważyłam że mały też woli być noszony pionowo na ramieniu bo więcej widzi i wtedy też lepiej trzyma główkę niż ja leży na brzuszku. no i jak głodny to tak śmiesznie wpycha rączki do buzi jakby obie naraz chciał tam wsadzić :D uśmiecha sie na mój widok już też chyba praktrycznie za każdym razem, i tatusia już też zaczyna poznawać :P ze 'słów' to najczęśćiej jest a ghrr, guu :)
  5. Ja mam rożek bez usztywnienia i bardzo go lubię. mój woli nosić małego bez rożka. mamucha - twoja też wieczorami taka marudna?? no to cieszę sie że nie jestem sama :) mój od 18 to prawie codziennie marudny że nie wie czego chce, niby sie zdrzemnie, za chwilę sie budzi, to trochę popije, to poleży w łóżeczku to go ponoszę ale ciągle piszczy a jak położe go na stole w kuchni i rozbieram do kąpania to jak nowonarodzony :D śmieje się, gurzy, macha rączkami i nóżkami więc niewiem o co chodzi w te wieczory :) noo twoja to już coraz bardziej kumata :D mój sie bardzo lubi uśmiechać zwłaszcza jak najedzony i przewinięty ale w głos sie nie śmieje - tylko przez sen ale wtedy to tak głośno że szok :D. próbuje już coś jakby więcej 'mówić' ale czasem tylko wqyda z siebie takie śmieszne jęknięcie :P moje konto - mój też bardzo lubi patrzeć na karuzelę i nawet dużo sie do niej odzywa :D ja jutro rano na kontrolę do gin, a potem z małym do pierwszego szczepienia no i na kontrolę co z tą alergią jego. mały śpi od 21, ja idę też już do mycia i spać. coś mu dziś ciężko było zasnąć :/ kropelka - ciekawe jak mój malutki zareaguje na szczepienie... kamilki - hmm no właśnie ciekawe jak rozstanie z małą?? dasz radę??
  6. brzoskwinka - no to super że się wszystko wyjaśniło :) rottana - ja to idę się wykąpać a w tym czasie mój wieczorkiem synusia pilnuje żeby sie nie obudził i wtedy mam czas na depilację i nawet na dłuższe 'postanie' pod ciepłą wodą :D mój synek też śpi jeszcze w rożku... ja go tak jakoś wolę w nim układać na noc ale w dzień już go nie używamy. no chyba że przesika się i rożek przy okazji to wtedy nie mamy wyjścia i śpi bez :D Filip śpi już od godzinki, usnął przy butli i tylko czasem sobie pokwęka w łóżeczku a jak właśnie mam zamiar iść się wykąpać i potem oglądać 'lekarzy' :)
  7. mamucha - no mnie przed ciążą ogólnie zawsze bolał dość mocno brzuch że 2 i 3 dzień byłam na tabl. p.bólowej. teraz jak narazie typowych bóli okresowych nie mam i mam nadzieje że tak zostanie bo męczyły mnie te bolesne @. co do spania to mój mały też spał jak napisałam przed 11 tamtego posta to budziłam go o 12.30 żebyśmy mogli iśc na spacerek czyli jakieś 2 godz. spał, zjadł na śpiąco, zrobił kupkę ubrałam go i po 14 wrociliśmy ze spacerku i śpi we wózku :) a pogoda śliczna i ma być coraz cieplej - SUPER :D rottana - ja też nie potrafię dosypiać w dzień, dziś np. jak mały spał te 2 godz to spokojnie mogłabym sie zdrzemnąć ale nie.. umyłam naczynia, posiedziałam na kompie, ciocia wpadła na kawę i zleciało. zresztą zawsze by sie coś znalazło do zrobienia :) lilka - śliczny maluszek!! :) jak słodko śpi :) kropelka - he he no to super że nie miałaś oporu po porodzie i tak sie stęskniłaś za swoim menem :D qazwsx1991 - to już 32tydz, zobaczysz ani sie nie obejrzysz i będzie 40 :) chociaż końcówka będzie sie ciągnęła pewnie, ale korzystaj z uroków 'kopania' maluszka w brzuszek bo potem będzie tego brakować :D idę podgrzać obiadek :)
  8. Mój niuniuś właśnie usnął w łóżeczku :) nocka oki - jedzonko o 20.30 -2 -6 i od 6 już nie spał, zdrzemnął się w leżaczku i o 8 obudziła go kupa - wielka kupa :D no i dopiero teraz usnął od tej 8. rottana - hmm boli mnie tak od kilku dni, już przed weekendem czułam ale.. jeśli to bóle miesiączkowe to albo zapomniałam jak to boli :P albo są jakieś inne bo są jakieś dziwne. czasem mnie też tak zakłuje w prawym boku na dole że szok, dziś rano kilka razy pod rząd, aż sie wpół zginałam. nigdy przy okresie tak nie miałam. czytałam że po cc i wogole po ciąży jelita też muszą wr ócić na swoje miejsce ale tyle juz czasu minęło że sama niewiem. ja mam taki śpiworek o którym pisze mamucha ale narazie z niego nie korzystam bo mały sie nie rozkopuje ale może twojemu rzeczywiście chłodniej?? kurcze, myślałam że po mm pośpi dłużej ale z drugiej str dostał je pierwszy raz to może musie sie też do niego przekonać?? mamucha - he he dzięki za pocieszenie :D ja już podkłady wszystkie wykorzystałam :D no dziś jak narazie też nie mam jakiegoś zalewania więc zobaczymy, a powiedzcie - czy po porodzie macie np. mniejsze bóle brzucha przy okresie?? bo słyszałam że to może sie zmienić... moje konto - małego głodomorka masz :) pewnie na noc potrzebuje więcej jedzonka tak jak piszesz :) kamilki - zdrowia dla malutkiej... godzina późna ale najważniejsze żeby lekarz córeczkę obejrzał co i jak. oby wszystko było dobrze i żebyś ty była spokojniejsza
  9. moje konto - śliczna córeczka i jaka duża :) wysłałam zaproszenie również :D kropelka - ja w sumie już kilka razy wychodziłam sama, mały zostawał z babcią, a raz z moim mężem i też kilka smsów w ciągu tego wyjścia wysłałam ale zawsze spał więc dokończyłam co miałam zrobić. pewnie jakbym zadzw i usłyszała że płacze to zrobiłabym tak jak ty albo załatwiła wszystko po łepkach... jak sie poczucie czasu i przede wszystkim poczucie wartości zmienia po urodzeniu takiego szkraba, ale z drugiej strony skoro wiemy że jest pod dobrą opieką to nie powinnyśmy sie denerwować (tylko łatwo sie mówi :P ) rottana - ciekawe czy Bartuś będzie chciał mm wypić :) kurczę co godz w nocy to rzeczywiście może być męczące, jedną noc to przepękasz jakoś ale kilka pod rząd.. pewnie rośnie i potrzebuje coraz więcej pokarmu skoro teraz z dwóch ciągnie :) kamilki - oo to w sumie krótko przed chrzcinami sie dowiedziałaś :) jestem ciekawa jak ci ten tort wyszedł :) widziałam kiedys cos takiego i fajnie to wygląda :) Mój ostatnie kupki też zrobił zielone ale czytałam że po tym Nutramigenie to takie mogą być no i są bardziej śmierdzące (przepraszam za dosłowność :D ) właśnie wrócił ze spacerku i śpi we wózku u babci na dole a ja biorę sie za obiad. coś sie ostatnio z moim dogadać nie możemy... jakieś cięższe chwile mamy :/
  10. mamucha - naprawdę?? a ja byłam przekonana że cc przez tą cholestazę - naprawdę!! to przepraszam :) co do czasu wolnego to też tak mam - zawsze coś trzeba robić a ja jeszcze jakoś ogarnąć nie mogę tego gotowania i sprzątania razem z opieką nad małym... :/ to wracasz do pracy?? lilka - tak tak masz zablokowane :) rottana - to wy kupujecie świecę a nie chrzestny?? u nas chrzestny - przynajmniej tak mi sie wydawało. mój mały właśnie usypia, troszkę z marudzeniem ale późno dostał mleczko i może dlatego...
  11. głodek - my też stosujemy do kąpieli emulsję ale Oilan (jest tańszy a tak samo dobry jak Oilatum) i potem zawsze oliwkę jeszcze. teraz jak go smaruję tą maścią na krostki to już oliwki nie stosuje bo ta maść też jest bardzo tłusta... to dobrze że twojemu znikły same, ja odebrałam wczoraj wyniki krwi i zobaczymy co mi powie na kotroli jak pójd ę w środę.
  12. Ja też wczoraj nie miałam jakoś czasu pisać, mąż wrócił do domku wczoraj w końcu :) U nas noc normalnie, pobudka o 1.30 i o 6 :) a potem synek dał nam sie zdrzemnąć jeszcze od 8 do 9.30 bo sam spał w leżaczku. głodek - tak ci powiedziała?? to jestem ciekawa co mi powie... bo wczoraj ważyliśmy małego u mamy na wadze (wiadomo że pewnie mniej dokładna niż ta u lekarza) i wyszło że ma 6200g. też mu podaje za każdym posiłkiem 150ml 7 razy na dobę średnio (co 3,5-4h). mój jak wczoraj przyjechał to stwierdził że po tyg bardzo przytył - widać różnicę. a najlepsze ta doktórka nasza, moja mama poszła wczoraj mi po rp na mleko bo we wt zapisała nam 2 puszki i wczoraj tą drugą otworzyłam i bałam sie że mi sie skonczy w niedziele a ona zdzwiona że już sie konczy, że taka puszka powinna starczyć na TYDZIEŃ!! a nam starcza na nie całe 3 dni... mamucha - a ty też po cesarce nie?? no mnie jakoś nie boli, nie czuję większego dyskomfortu po ciąży... mówisz że mogli by coś tam więcej zaszyć?? :D rozumiem przy sn i zszywaniu krocza ale przy cc?? a może poprostu musisz sie ' rozruszać' w tym temacie - chociaż już tyle czasu u ciebie minęło... a co do wyparzania smoczków to ty je gotujesz czy tylko przelewasz wrzątkiem?? moje konto - ja mojego małego jak uśnie w leżaczku to nie przekładam bo zaraz się budzi, a tak to sobie strzeli drzemkę zawsze ok. godzinki june_mommy - super zdjęcie!! ja też takiego nie mam niestety...
  13. no ja własnie też muszę iść pod prysznic i tak czekam aż mały uśnie już na dobre bo jestem sama i boję sie że go nie usłysze jak zacznie płakać :/
  14. asiula - ja dopiero chyba w 40tyg jak wylądowałam w szpitalu z powodu wysokiego ciśnienia. i potem jak leżałam przed porodem. wcześniej nie brzoskwinka - moj pediatra pomimo że karmie mm to kazał podawać wit d więc podaje, ja mojego Filipka karmię tak jak sie obudzi ale staram sie nie częściej niż co 3h chyba że marudzi to wtedy czasem dam częściej. a w nocy to budzi sie co ok. 4 godz to wtedy dostaje. teraz np. usnął już w łóżeczku i obudzi sie pewnie ok. 1 a potem gdzieś 4-5 i tak dostaje. w dzien raczej co ok. 3h lilka - w nocy mój zawsze uśnie przy butli więc odkładam go do spania na boczek, a w dzien staram sie żeby zawsze odbił. co do smarowania to ja smaruje kremem na spacerek a tak to tylko wieczorem oliwką, no i teraz tą maścią ale to ze względu na jego krosteczki głodek - wydaje mi sie że małemu na brzuszku już troszkę znikają te krostki, ma jeszcze sporo na twarzy. daj znać jak tam jutro u lekarza My też byliśmy dziś 2 razy na spacerku ale fakt był troszkę chłodny wiatr. Jutro ma być już zimniej
  15. mamucha - a może ty masz rzeczywiście rację?? tak sobie teraz myślę że on już praktycznie od początku pił po 90-120ml więc w koncu zaczęło mu to pewnie nie wystarczać :) a ja nie pomyślałam o tym :P jakoś ogarniam, w sumie szybko minął ten tydz ale już sie nie mogę doczekać jak wróci, trzeba nadrobić co nie co :P a twój już w domku pewnie - to mile spędzonego dnia życzę :D brzoskwinka - ja mojemu też podawałam z hipp rumiankową jak skończył tydz... rottana - mój synek też ładnie noc przespał, spał w sumie do 7.30. ja sie już umówiłam do fryzjera na farbowanko bo chciałam na chrzciny mieć takie ładne ale dop za m-c mam nadzieje że wytrzymam z tymi moimi włoskami. noo właśnie w pogodzie tak pokazują a u nas (w wielkopolsce) jak narazie ponuro :( niby w ddtvn mówili że po południu sie przejaśni - oby ale i tak widzę że wiaterek jest, wczoraj nie było :) no ale my i tak na spacerek wyjdziemy :D taki malutki nagrobek to pewnie aż tak dużo nie bedzie kosztował co?? chociaż czasem cenią sie wiecej za małe niż większe...
  16. brzoskwinka - woda do picia po to ponieważ mm może zalegać w żołądku i w jelitkach, jest o wiele ciężej strawne niż mleko matki i trzeba dzidzie dopajać woda. a mm ja robie z butelkowanej ale nieprzegotowanej natomiast wiem że dziewczyny tutaj robią z przegotowanej z kranu. rottana - no to najważniejsze że wszystko z Bartusiem ok :) mój synuś już też śpi w łóżeczku. zastanawiam sie czy ten Nutramigen nie jest jakiś mniej treściwszy niż bebilon bo Filip dziś od rana każdą porcję mleka pił po 150ml bo po 120 był jeszcze głodny, a bebilonu jakoś tak sie wiecej nie domagał :) aaa i spróbowałam to mleko - JEST OCHYDNE!!!! naprawdę dziwie sie że on to pije :/ takie słono-gorzkie. to bebilon w porównaniu z tym był przepyszny :)
  17. My byliśmy u pobrania krwi z Filipkiem na te badania, spał we wózku i Pani pobrała mu na śpiąco ale jak wbiła igłę w paluszek to tak sie rozkrzyczał że niewiem :( ale dałam mu smoka, chwilkę pokrzyczał i spał dalej i potem ja poszłam ze sobą do lekarza bo tak mnie boli w lewej piersi i kłuje że czasem tchu nie mogę złapać i okazało sie że to zapalnie jakichś tam nerwów i dostałam tabletki. dziś w nocy to ledwo małego mogłam wziąć na ręce. mamucha - o kurcze!! to ale miałaś stracha... i niby zabawki dla dzieci - BEZPIECZNE, szkoda że tylko teoretycznie :/
  18. pytałam jeszcze czy to może być uczulenie na te kropelki sab simplex, powiedziała że napewno nie także bede mu je dalej podawać bo przynajmniej nie miał problemu z bączkami przy nich... papi - słodziutki synuś :) noo ja też już nie mogę sie doczekać słoneczka i cieplejszych dni ale jest nadzieja z tego co zapowiadają :D lilka - cięzko mi powiedzieć jako niekarmiącej ale wszędzie zawsze pisało że pokarm mamy jest wartościowy na tyle ile powinien i dziecko napewno sie nim najada... kropelka - mój smoka raz ciągnie raz nie, czasem bez smoka nie uśnie ale potem i tak wypluje a zasem usypia wogole bez... nie jest tak że smok musi być na okrągło (przynajmniej narazie) co do rąk to wieczorami i w nocy jest ok, ale w dzien ciężko mu usnąć samemu w łóżeczku, teraz przysypiał mi na rękach to włożyłam do bujaka i śpi... we wzózku nie ma problemu i zawsze na spacerku śpi :) mały ostatnie kupki robił takieeee że wszystko szło do prania i dziś było tak samo :D ale jestem ciekawa jak po tym Nutramigenie będzie...
  19. głodek - no to już wszystko pisze: po wizycie niestety - uczu;lenie prawdopodobnie na mleko :( :( dostalismy receptę na Nutramigen z apteki, maść robioną do smarowania i do zrobienia 2 wyniki z krwi i za tydz do kontroli. pani dr jak zobaczyła tą wysypkę to się za głowę złapała, mówi że musi być duża nietolerancja tego białka bo skoro pił cały czas bebilon hipoalergiczny a mimo to go uczuliło... te wyniki co mamy do zrobienia tą są na alergię pokarmową i alergię wziewną. podałam małemu pierwsza porcje nowego mleczka i o dziwo wypił bo lekarka mówiła ze moze niechciec bo jest bardzo niedobre w smaku. no ale ciekawe co jest twojemu małemu?? też mleko??
  20. mamucha - i udało się, usnął, wczoraj już też :) co prawda dziś sie rozpłakał raz tak na dobre, już chciałam go brać ale udało mi sie dać mu smoka żeby zaciągnął (swoją drogą, jest strasznie zawzięty jak nie chce, uprze się i koniec :P ) i chwilkę pomarudził i przy grającej karuzeli usnął. i jak narazie śpi :) aha też nie składacie bujaka?? bo nasz jest trochę duży i pewnie sporo miejsca by zajął ale w koncu jak mamy juz wiekszy samochód to sie zmieści :) wiesz co - odkąd pamietam jak mój brat był mały i mama tarła mu jabłka to zawsze dosładzała glukozą także myślę że spokojnie mozesz 'doprawić' deserek
  21. mamucha - my jeszcze bujaka nigdzie ze sobą nie braliśmy... ale byśmy chcieli, bo nasz Filip też lubi w nim siedzieć tylko mamy problem bo nasz bujak sie nie składa... tylko trzeba by rozkręcać za każdym razem :/ kamilki - tak tak ja pytałam :) to rzeczywiście dość duża 'impreza' była, fajnie że wam sie wszystko udało :) a kłuta była dwa razy tylko dlatego że jak brałaś 5w1 to nie było w niej szczepionki na żółtaczkę ale następnym razem będzie juz tylko raz :) głodek - idę jutro, dziś dzwoniła sie zapytać czy mogę z nim przyjść do dzieci zdrowych bo wsumie ma tylko tą wysypkę a pielęgniarka mi pow że mogę czasem inne dzieci zarazić :/ ale ja i tak jutro pójdę do dzieci zdrowych. kurcze a Filip ma na brzuszku chyba jeszcze więcej niż miał tych krostek, prawie cały brzuszek :( i na policzkach... rottana - ja nie potrzebowałam pitu 11bo miałam oświadczenie o skłądkach za 2011 i zaświadczenie z us, ale mój potrzebował pit 11 bo zmienił pracę i coś tam z niego spisywali iświadectwo pracy też potrzebował... mój mały właśnie usypia z oporami w łóżeczku... co chwilę piszczy ale jak najdłużej postaram sie go nie brać na ręce bo chciałabym zeby sam usnął
  22. Ja właśnie przed 15min pożegnałam mojego męża i zostałam słomianą wdową :) i już mi jakoś pusto jak pomyślę że wróci dopiero w sobotę... :( mamucha - no właśnie to chyba jednak nie kolki bo dziś malutki spokojny i wczoraj całe popołudnie przespał i noc jak zwykle tzn. pobudka o 1 i potem o 5 znów z meeega kupą która wylazła aż na pajacyk :P więc może go brzuszek tak bolał?? oby dziś do wieczora było dobrze. teraz śpi w leżaczku ale ok. 15 powinien jeść i już zaczyna sie powoli kręcić... to będziemy prawie razem czekać na naszych M - ja 2 dni później :) głodek - jak imprezka?? pewnie tęskniłaś za małym?? :) moje konto - aaa no chyba że bo aż sie zdziwiłam że u ciebie byłoby tak tanio :) lilka - my nie szczepimy ani na pneumo ani na meningokoki... na początku sie zastanawialiśmy ale potem stwierdziliśmy że jednak nie.. to najważniejsze że twój maluszek nie ma problemów z brzuszkiem, to takie męczące dla nich jest... kamilki - pozazdrościć :) nie narzekam na mojego małego bo też budzi sie w miarę ale twoja córeczka to przechodzi samą siebie :D a może to nie katar?? leci jej z noska?? bo m ój też ciągle ma w nosku, i ciągle odciągam i pediatra powiedziała że to od suchego powietrza w mieszkaniu i żeby nawilżać nosek wodą morską. co do odwiedzin i spacerków to na spacerki chodzimy codziennie odkąd skonczył 10dni, jak jest ładnie to nawet na 40min, a w odwiedzinki też chodzimy, byliśmy już kilka razy u teściowej, ja byłam z małym u koleżanki, u mojej cioci, u prababci także sie trochę najeździł :) a dziś jedziemy do galerii z przymusu i ze sklerozy bo zapomniałam kupić wczoraj mleko dla małego a puszka sie skonczy gdzieś wieczorem i mi zabraknie. a ten sklep co zawsze kupuje jest w niedziele zamknięty i trzeba do kauflandu podjechac :D
  23. zdązyłam napisać poprzedniego posta i dostałam tel od mamy że mały sie obudził i krzyczy wniebogłosy... poszłam po niego i do 15 walczyłyśmy razem z mamą zeby sie troszkę uspokoił a on krzyczał i krzyczał, masowałam brzuszek, robiłam rowerek nóżkami, rozebrałam pieluszkę i nic... w końcu podgrzałam pieluszkę w mikrofali i położyłam na brzuszek, masowałam, masowałam aż usnął na kanapie w samej pieluszcze i bodach i śpi do teraz - właśnie zaczyna sie kręcić... czy to mogła byc kolka?? bo w sumie to dziś drugi taki napad płączu, zobaczymy jak bedzie jak sie obudzi
  24. anusiak - ojj przypomniały mi sie czasy ciąży jak mój mąż też tak sprzątał za mnie :) chociaż nie mogę powiedzeć bo teraz jak nie sprząta to zajmuje sie Filipem :) moje konto - to u ciebie rotawirusy kosztują 290zł za 2 dawki?? u mnie każda dawka 300zł... U nas też był dziś krzyk, wypił mleczko o 11.30 i normalnie jakby sie go ze skóry obdzierało... tak krzyczał i caŁY sie napinał :/ nosiliśmy go i wkoncu ubrałam go i mój poszedł z nim na spacer i narazie śpi we wózku po spacerze. chyba brzuszek go bolał )
×