Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viola150

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viola150

  1. No wiesz skoro mój na jedno karmienie je 90ml to takie 30 to dla niego malutko no ale mój jest większy, może twojemu by to wystarczyło. spokojnie - wszystko jest na opakowaniu dokładnie opisane co i jak zrobić. hmm to jeśli to objaw głodu to mój ciągle jest głodny a je po 90-120ml :D bo rączki do buzi kieruje często :)
  2. no i mój szkrab najlepiej usypia na rękach jak leży mi na kolanach, no chyba że uśnie przy butli.. i tego sie boję ze sie mocno przyzwyczai. chciałabym poszukać może jakiegoś leżaczka-bujaczka na allegro dla takiego maluszka
  3. kropelka - kurcze, może rzeczywiście spróbujcie z mm, może rzeczywiście sie nie najada. a ile malutki waży?? i może warto ściągnąć tym laktatorem i zobaczysz ile tego mleczka masz, bo u mnie tak jak pisałam 30ml w pół godz - co to jest?? NIC dla dzieciazka. aż tak ciężko dostępna ta butelka?? u mnie normalnie w małym sklepiku kupiłam. rzeczywiście wolno leci bo takie 90ml mój maluszek pije i pije lilka - wiesz co, ja chyba jeszcze nie potrafię rozpoznać dlaczego czasem mały płacze, skoro jest nakarmiony i przewinięty. fakt może tak jak rottana pisała - wtedy czułości bo jak sie weźmie go na ręce ponosić to sie uspokaja zazwyczaj :) rottana - jutro ide do niej na ściągnięcie szwów to ją zapytam jak to z ważeniem małego czy ona może to zrobić czy jak. w tym tyg ma też przyjść pediatra to ja też zapytam. no pewnie że to ich obowiązek, oni mają zapłacone za te 6 wizyt a czy wasze maluszki też wkładają usilnie rączki do buźki?? mój czasami mam wrażenie że chciałby włożyć dwie naraz :D i niewiem czy to normalne czy objaw głodu??
  4. no to naprawdę masz szczęście że tak jest, ale do ciebie już przychodziła przecież przed porodem a ja mogłam pomarzyć. może jakbym zadzwoniła i chciała żeby przyszła to by przyszła... mi powiedziała że mam dzwonić jak bede coś chciała... podejście super, a małego tylko obejrzała nie podnosząc go na ręce :/
  5. lilka - to chyba oglądałyśmy ten sam program ale mnie on trochę podłamał i przełączyłam... bo oni tak zachwalali tam mleko matki itp i wogole a ja mam wyrzuty że nie karmię, że nie dałam rady i jesteśmy na mm... no ja tez tak czekałam za wózkiem aż przyślą :D m.mayaa - witaj :) kropelka - ja używam dr brown's i jak narazie jest chyba ok, mały nie ma jakiś dłuższych napadów płaczu, czasami marudzi i marudzi ale nigdy nie krzyczy dłużej niż kilka min. co do rozmiaru miseczki to sie ciesz :D moje w 3 dobie po porodzie też były takie super pełne i duże jak miałam nawał pokarmu, teraz jak jest go malutko to są normalnego rozmiaru głodek - to jest taki osiedlowy sklepik z dziecięcymi rzeczami, nie żaden sieciowy i może dlatego mają trochę taniej. no dziś sie zważymy jeszcze raz, teraz przez ostatnie dni pije porządne porcje mm, nie męczę go cyckiem więc mam nadzieje że przybrał U nas noc nawet nawet, od 21.20 spał do 2, poszedł przed 4 i wstał ok. 6.30 i jak wstał to usnął o 10 :/ i teraz smacznie śpi choć niespokojnie trochę. a ja już od 6.30 na nogach i miałam mały kryzys koło 9 jak on nie spał. Fakt nie płakał, leżał sobie trochę z nami w łóżku, trochę w leżaczku ale ja już myślałam o tym że jestem niewyspana i dlaczego on nie śpi... a jak myślicie - chce zacząć małemu podawać ten zwykły bebilon i tak sobie pomyślałam że może zacząć od podania np. jedej butli w ciągu dnia tego zwykłego a resztę ha, nastepnego dnia np. 2x zwykły reszta ha. mamucha może ty poradzisz??
  6. ale masz rację - czas teraz leci tak do przodu ze szok, u nas wczoraj minął tydz od porodu, a od wtorku jak wrócilismy ze szpitala to dni przeleciały jak niewiem
  7. u nas godzinkę temu była 'piękna, duża' kupa :D ciesze sie bo w dzień był spokojny wiec chyba kupa mu bólu nie sprawiła :) my smoka używamy juz niestety... my idziemy zaraz na kąpanko, a potem noc - ciekawa jaka będzie... rottana - myśle ze po jednym razie nie zniecheci sie do cyca
  8. mamucha - no teraz żałuje że kupiliśmy ten ha ale sugerowałam sie tym co mi powiedzieli w szpitalu, dopiero potem sie zastanowiłam że po co odrazu ha... teraz będziemy próbować zwykły i jakby co na nim pojedziemy lilka - hehe powiem ci szczerze że ja też jakbym czytała to wszystko będąc jeszcze w ciąży to bym sie przeraziła - tego tyle wszystkiego, każda ma inny sposób na daną przypadłość ale dasz radę w razie co skorzystasz z którejś z rad :D co do przekąsek to ja miałam trochę ale tylko dlatego że szłam do szpitala wcześniej na wywołanie i żeby wieczorami nie być głodną (bo kolację dostawałam o 16.30 :/) to sobie zakupiłam :) a na porodówkę to tylko wodę, natomiast ja po cc miałam dietkę i mogłam sobie wcinać ewentualnie herbatniki, biszkopty lub sucharki a ze szpitala dostałam kleik i chleb z masłem... agusia - no patrz nawet nie wiedziałam że ananas może pomóc :) zobaczymy może cie jeszcze ruszy :)
  9. kropelka - może rzeczywiście sie nie najada, bo tak jak mój jak go przystawiłam ssał bez przerwy pół godz, po godzinie dostał drugą pierś również pół godz a on płakał. wczoraj ściągnęłam laktatorem i przez pół godz 30ml więc co to jest dla prawie 5kg malucha!! dlatego ja już praktycznie jestem na mm, jeszcze dziś spróbuje ściągnąć i zobaczymy ile tego wyjdzie. mamucha - własnie patrzyłam dziś u mnie i ta duża pucha kosztuje 44.60 - to nawet taniej niż w biedronce bo tam 47 sliwkamona - słyszałam tylko opinie że tam idzie taka ' masówka' - jedna rodzi, zaraz kolejna. nie ma takich chwil intymności jak to w mniejszych szpitalach ale moiże poczytaj w necie opinie. moje konto - to pozazdrościć wizyt położnej, u mnie była raz, i praktycznie tylko dokumenty wypisała i poszła... w przyszłym tyg ma być pediatra a kiedy pierwszy raz mi zważą małego to niewiem głodek - ja kupiłam wczoraj rumiankową z hippa ale nawet mu nie dałam bo spał a jak wstał ok. 18 to miał ładną dużą kupę :D ale dziś znów całą noc prutał, prężył sie, słychać było że w brzuszku mu 'jeździ' wiec niewiem, może go coś bolało..? U nas nocka dziś też taka sobie, poszedł spać o 20.30, wstał o 23.30 no i do 2 nie spał - w międzyczasie dostał 120ml mleka i wpadliśmy z mężem na genialny pomysł żeby dać mu trochę tej herbatki rumiankowej i wyadaje nam sie że po niej zaczął sie robić coraz bardziej krzyczący, w brzuszku rewolucje, jak usnął o 2 wstał o 4.20 i do 6.30 nie spał i wstał o 9 także co 2 godz pobudka. a teraz śpi już od 11 (wyobraźcie sobie że usnął przy włączonej pralce :D ) i nie ma zamiaru wstać. Ja w dzien to muszę go wybudzać zeby tak mniej wiecej co 3-4 godz zjadł - dlaczego w nocy tak nie jest?? kupiłam dziś narazie mała puchę bebilonu 1 (bo teraz jemy bebilon ha) i akurat w sklepie był pan i mnie nastraszył że może mieć po nim problemy z brzuszkie i wogole, że oni dla córeczki nakupowali różne mleka a skończyło sie na nutramigenie z apteki... oby nic nie wykrakał... wczoraj ważyłam małego na wadze u siebie i od wtorku nic nie przybrał 4700 jak wyszliśmy ze szpitala tak ma teraz - to źle??
  10. mamucha - a ile płacisz za te 800g bebilonu?? i gdzie kupujesz żeby było najtaniej?? moje konto - a twoj pediatra nie wystawił skierowania?? bo mi położna powiedziała że pediatra wystawi na wizycie i to jest na nfz głodek - jeszcze sie za to ściągnięcie nie zabrałam :D bo mnie wogole te piersi nie bolą więc chyba aż tyle pokarmu tam nie mam, mam elektryczny laktator, zaraz sie biorę i idę ściągać. no mój kupki nie robił już od wczoraj od 3 w nocy, ale skoro piszesz że może rzadziej robić to poczekamy do jutra. bo chce iśc kupić a niewiem jaką. mi mówili że wit k nie podawać jak daję mm. mój też właśnie czasem tak krzyczy bez powodu, np przy przewijaniu, wezmę na rączki i jest ok, też myślę że to może brzuszek bo jednak pruta czyli coś tam sie dzieje w jelitkach lilka - hehe teraz pozostaje tylko czekanie :) ja tam myślę że urodzisz już w lutym :P u mnie położna też była tylko raz, dała telefon i jak co mam dzwonić... a ten rumianek czy koper włoski to te granulowane np Bobovity tak?? mojemu jakieś uczulenie chyba na policzkach wyszło, takie ma małe czerwone plamki - tylko od czego :( od wtorku jak wróciliśmy ze szpitala w sumie używam tego samego a to dop dziś w noy sie pojawiło. dobrze że te krostki na nosku to 'normalne' uspokoiłam sie :)
  11. rottana - no rzeczywiście głupota z tym ponownym składaniem cv, widocznie im tak wygodniej czy coś... no własnie bo przy karmieniu piersią te kupki są częste a mój też już od wczoraj od 3 w nocy nie robił, chce bo pruta itp ale nie robi... chyba dam mu dziś trochę herbatki rumiankowej. rottana no u mnie dziś tydz i krwawie, pytałam lekarza on mówił że to tak ze 2 tyg a plamić można miesiąc. pępuszek jeszcze nam nie odpadł no ale u nas to jeszcze trochę krótko lilka - będzie dobrze :) chociaż niepowiem jest to duże zderzenie prawdziwego życia z tym co sie nam wydawało przed porodem :) mamucha - mojemu też sie nie ulewa jak narazie, przy odbijaniu a ni wogole głodek - to tak jak ja... próbowałam go wczoraj cały wieczór przy cycu nakarmić, tak sie męczył, krzyczał, napinał że zrezygnowałam i butla poszła w ruch... i spokój... zaraz sobie ściągne lakatorem trochę swojego i zobaczymy ile tego wogole będzie mini - tak tak ciesz sie ciesz kopniakami, bo mi już tego brakuje jak wieczorem robiły sie wzgórki i pagórki na brzuszku :D My sie dzis wyspaliśmy :) malutki budził sie co 3 godz a jak usnal o 5 to wstał o 9, teraz próbuje spać ale cos go co chwilke wybudza, niewiem czy to nie brzuszek i kupka chociaz nie płacze. leży sobie teraz u mnie na kolankach :) dziewczyny powiedzcie - mojemu maluszkowi na nosku wyszły takie białe krostki, na skrzydełkach i na srodku, co to moze byc??
  12. głodek - to mój mały w konu w nocy dwie kupki zrobił :) ale dziś mi położna mówiła że na mm to może robic co 2-3 dni i moze mieć z tym kłopoty, bo na cycku to robi nawet do 6 razy dziennie. no własnie jak on sie robi taki czerwony i tak płacze wniebogłosy to tak mi żal, w pierwszą noc to sobie nawet popłakałam razem z nim... bepanthen tak tak to ten sam co do sutków :) mojemu też nie zawsze sie odbija, jak nie odbija długo albo uśnie mocno to kładę go na boczku w łóżeczku. mamucha - no taki mam zamiar, zobaczymy jak mi pójdzie z tym rozkecaniem tej lakatcji :)
  13. rottana - a jeśli można zapytać: wogole nie wracasz do pracy czy trochę później?? no to zakupie sobie tą herbatkę i będę pić i zobaczymy rezultaty :) tak tak będę starała sie go przystawiać jak najwięcej ale narazie dopóki mam ile mam tego mleka to będę dawać też mm. aha no własnie czytałam że jeść można praktycznie wszystko i smażone i wogole tylko nie przyprawiać za mocno. moje konto - może to i sposób, spróbuje dziś najpierw jednego cyca a potem drugiego na dopicie, bo niby sie mówi żeby dawać jednego do końca ale skoro to może byc sposób to trzeba go wypróbować :) lilka - karmi?? hmm mi też średnio smakuje... agusia - no proszę, twój mały też uparciuch no no :) ale przyjdzie ten czas, ta chwila i będziesz już mamusia :) a tu sie w sumie zrobił temat mamusiek to nie dziwie ci sie że nie masz co pisać :) Mój synuś śpi też od 2,5 godz i chyba go wybudzę żeby nakarmić bo jadł ok. 4 godz temu, a może w nocy będzie lepiej wtedy.
  14. a i jeszcze mamy karmiące piersią - jecie wszystko?? oczywiście oprócz ostrych potraw i wzdymających?? owoce, czekoladę, smażone?? my w szpitalun dostaliśmy w niedziele de'volaia na obiad :)
  15. głodek - mój kupkę też zrobił własnie ostatnią rano ok. 6 i do tej pory nic (no chyba ze ma teraz w pieluszce ale śpi) boję sie że może to mleko na jego kupkę tak wpływa... zobaczymy. mojej koleżanki synek też miał przepuklinę trochę i ładnie mu sama zeszła także będzie dobrze!! kropelka - podziwiam cie za wytrwałość!! i dobrze że masz wsparcie ze strony męża, mój sie bardzo stara ale jak widzi jak Filip sie męczy i krzyczy to zaraz sie też denerwuje że mały sie denerwuje i woli jak dostanie butlę i jest cichutko... no własnie zobaczymy jak bedzie wyglądać dzisiejsza noc... ale naprwdę współczuje ci ze twój maluch tak daje popalić :( no własnie mój tak jak u głodka jak wie ze z butli poleci łatwo to przy piersi pocycka parę razy i albo sie denerwuje albo przysypia... i takie jest jego picie z cyckaa :/ Mój cały czas śpi więc muszę go chyba obudzić bo dziś śpi cały dzień...a tu noc przed nami...
  16. Rottana - zapomniała napisać - Twój synuś cudowny :) jakie ma duże bystre oczka i duże usta :D
  17. A to zdjęcie Filipa :) http://www.facebook.com/photo.php?fbid=506639746053287&set=a.506639686053293.126269.100001217978288&type=3&theater
  18. ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. agusia18204....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka lika1987........................30.01.2013............37 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2.........10.02.2013.......... 35......dziewczynka mini93.........................19.04.2013............26.. .....dziewczynka. anusiak181........1.............24.04.2013...........23. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............26.. ..dziewczynka june_mommy.......1............22.06.2013.........16.. ................ masiaczka..........0............04.04.2013...........28.. .... chłopiec MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< Papi88............21.12.2012.....3660.......53......Oskar kamilki09.........06.01.2013.....3750.......58......Zuzan na Głodek86........07.01.2013......3450......57......Bartuś moje konto......08.01.2013.....3630......54......Marysia kropelka6983...09.01.2013......3450.....54......Piotruś rottana..........12.01.2013......3600......57......Bartosz viola..............18.01.2013.......4900......57......Filip
  19. rottana - zazdroszczę że karmisz tylko swoim i dajecie radę :) wydaje mi sie że tej kobiecie chodziło o to że mały musi być zgłoszony do zuzu przez twojego pracodawcę bo będzie podciągnięty pod twoje ubezpieczenie także już nic chyba robić nie musisz... a po ilu tyg idziesz do ortopedy??mi napisali że 2-3 tyg po porodzie ale niewiem jak długo czeka sie na wizytę... kropelka - ja łącze karmienie takie i takie bo wydawało mi sie że mam za mało swojego i mały sie strasznie denerwował przy piersi ale oby tobie też udało zostać sie przy cycku bo naprawdę ja mam żal do siebie że nie dałam rady, a może raczej moje piersi... mąż też trochę w nocy spanikował jak Filip tak płakał i zrobił mleczko i no mały je wciągnął jak niewiem a przy piersi nerwy takie że szok... robi sie taki czerwony i zaraz ja sie denerwuje... i wolałam dać butlę... agusia - napewno ruszy cie samo zobaczysz :) mnie ruszyło w sumie samo w nocy ale że tak czy tak miałam na rano zleconą kroplówke na wywołanie to dali mi ją już na przyspiesznie... tylko że u mnie skonczyło sie cc ale ja czuję sie już swietnie i nie pamiętam bólu, skurczy tylko rana trochę ciągnie :D lilka - no no termin już coraz bliżej :) ale ten czas zleciał :D mi sie podoba 1,8,9 :) wózek bardzo fajny :) my chyba jutro pojdziemy zarejestrować małego, do pracy wniosek o urlop zawiozłam wczoraj, akt urodzenia też wczoraj odebraliśmy a mąż dziś załatwiał u siebie w pracy z ubezpieczeniem i zawiózł l4 bo wziął opiekę na żoną :P ciekawe jak będzie sie mną opiekował :D a butelki używam dr brown's
  20. cześć dziewczyny :) my jesteśmy od wczoraj w domku. na szczęście okazało się że ta wysypka na skórce to nic poważnego i sama zeszła. mi odrazu powiedziały pielęgniarki że będę musiałą dokarmiać bo mój mały to jak 2-miesięczny niemowlak a ja mam małe piersi. no i już w szpitalu dokarmiałam sztucznym... trochę żałuję bo mały sie do tego smoka przyzwyczaił i straszniwe sie denerwuje jak go dostawiam do piersi a mam płytkie brodawki i nie może dobrze złapać. wczoraj jak wróciliśmy ze szpitala to chciałam go nakarmić piersią a on za chiny - chwilę pocyckał i puszczał no i nie było wyjścia mąż poleciał do sklepu i kupił mm ale inne niż w szpitalu i niewiem czy z tego powodu ale pierwszą noc w domku spominam strasznie :( :( mały spał od 20.30 do 23 a potem do 6.30 to była maskara, chwilowe drzemki i oczy wielgachne i ze spania nici... nad ranem już padałam na kręgosłup bo ani poleżeć nie chciał więc go trochę ponosiłam a te 5kg to jednak czuć... o 6.30 poszedł spać i spaliśmy do 9 a potem od po 10 do 14 więc niewiem czy odsypiał noc czy przestawił dzien z nocą. teraz śpi od 15.20... albo tak wpłynęła na niego zmiana mleka?? jak myślicie?? oby dzisiejsza była lepsza bo nie wyobrażam sobie drugiej takiej :( mleka robimy mu 90ml ale nie zawsze wszystko wypije, a moją pierś przystawiam najpierw przed butlą na trochę a konczy sie i tak na butli... kurcze niewiem ale teraz już chyba za późno na powrócenie tylko do piersi, tym bardziej że rzeczywiście nie mam ich super dużych i pełnych... Ogólnie jest słodziutki i kochaniutki :D i taki okrąglutki
  21. Dziękuję wszystkim za gratulacje :) mój synus jest kochany! Ale ja się trochę dziś podlamalam bo rano już dostaliśmy wstępną zgodę na wyjście a potem przyszła pediatra jeszcze obejrzeć maluszki i okazało się że malutki ma jakaś mocna wysypkę na brzuszku i strasznie sucha skórę na raczkach i nas nie wypuściła. Zleciła badanie krwi i jakiś posiew, potem była pani co się zajmuje noworodkami i powiedziała że wg niej mały albo się przegrzał albo był nie dopity mleczkiem. Fakt starałam się go do piersi dostawic i ciągnął ale mam malutko pokarmu i muszę mu dawać sztuczne dlatego że on jak taki duży to dużo potrzebuje. Kurcze człowiek się stara żeby wszystko było jak najlepiej a nieświadomie robi coś źle :( :( wiem że dla małego lepiej że zostaniemy i go przebadaja ale smutno mi, najgorsze że nie ma odwiedzin a koleżanka z pokoju wychodzi i zostaje sama. Tak mi brakuje żeby mąż tu ze mną posiedzial. A on przyjedzie i tylko poda mi co potrzebuje i musi jechać... :(
  22. Hej dziewczyny :) wczoraj o 13.40 urodził się nasz synek Filip 4900 waga i 57cm :D niestety skończyło się cesarka. O 1 w nocy zaczęły mi się bóle ale nie były to jakieś regularne skurcze, o 7.30 poszłam na kroplówkę i po godz to się dop zaczęły skurcze, w międzyczasie przyjechał mój mąż i siedział koło mnie (cały czas mnie po głowie głaskał :)) potem dostałam zastrzyk p.bolowy i było lepiej, rozwarcie się powiększało ale niestety główka małego nie chciała wejść do kanału no i o 12 przebili mi pęcherz, skurcze regularne a główka nic i o 13 podjęli decyzję o cc. Potem jak zwazyli małego to stwierdzili że chyba i tak nie dałabym rady urodzić naturalnie bo za duży. Wczoraj moje słoneczko ze mną leżało całe popołudnie ale na noc go wzięli i jeszcze dziś nie przynieśli. Rana ciągnie strasznie, dobrze że są leki p.bolówe. Najprawdopodobniej jutro wyjdziemy bo wszystko jest dobrze :) tak się cieszę że już po wszystkim :) nadrobie zaległości w czytaniu jak wrócę do domku mam nadzieję :)
  23. No niestety ja nadal 2w1. Dostawalam kroplówkę od 7.30 do 11 i nic się nie ruszyło, kazali mi zjeść obiad i czekać może coś się ruszy a jak nie to jutro lub w pt znów kroplówka... Oj uparty ten mój maluszek :/ ale wam zazdroszczę dziewczyny że już jesteście w domku i patrzyćie na swoje skarby jak śpią i minki robią :) kiedy ja się doczekam...
  24. No niestety ja nadal 2w1. Dostawalam kroplówkę od 7.30 do 11 i nic się nie ruszyło, kazali mi zjeść obiad i czekać może coś się ruszy a jak nie to jutro lub w pt znów kroplówka... Oj uparty ten mój maluszek :/ ale wam zazdroszczę dziewczyny że już jesteście w domku i patrzyćie na swoje skarby jak śpią i minki robią :) kiedy ja się doczekam...
  25. Hej dziewczyny. Ja leże na oddziale. Miałam dostać dziś kroplówkę na wywołanie ale mieli dużo planowych cesarek i podadzą dop jutro. Ale ordynator jak mnie badał to coś tam przy szyjce porobil i teraz brzucho mnie boli, chyba pójdę pochodzić po schodach może sama coś rusze :) kamilki- napewno obejrze zdjęcia twojej córeczki ale już w domku bo tu mam tylko neta w tel i zanim się połącze to... Fajnie dziewczyny że jest nas coraz więcej mamusi :) co do wizyty położnej to u mnie się dzwoni i ona przychodzi i potem ona zgłasza pediatrze i on też przychodzi na wizytę. Ciekawe jak tam rottana? Już mamusią napewno :)
×