Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viola150

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viola150

  1. Ja dziś zrobiłam strajk i obiadu nie robiłam :P :P zjadłam sobie kiełbaskę a mój rybki w occie :)
  2. dziewczyny a jeszcze pytanko jedno :D bo ja nie mam jeszcze ubranej pościeli w łóżeczku, mam ją teraz zamiar własnie wyprać ale czy już zakłądać do łóżeczka?? macie już łóżeczka gotowe na przyjście naszych maluszków??
  3. brzoskwinka - zaskoczyłaś mnie z tymi wkładkami... ja od początku ciąży używam ich codziennie bo mam sporo wydzieliny, pytałam jakoś na początku gin to powiedziała że z czasem będzie jej coraz więcej wiec nie wyobrażam sobie nie założyć wkładki... przed ciążą też nosiłam wkładki bardzo często... ale chodziłam na kontrole do lekarza i nic o żadnych infekcjach nie mówiła wiec może tez taki mój urok :) już ubrałaś choinkę?? ale fajnie, ja czekam za lampkami bo zamówiłam na allegro i ubiorę pewnie 22-23 grudnia dopiero, a jutro jedziemy z moją listą zakupów spożywczych do marketu bo to co można to chce już pokupować a lista sie zrobiła nawet nawet dosyć długa :D lilka - zakupy zakupy z mama??? tylko mam nadzieje że sie ciepło ubrałaś bo u mnie jeszcze -9st :/ no właśnie kamilki, papi gdzie jesteście?? a czy wy bierzecie do szpitala smoczka uspokajającego dla dzidzi?? bo pyt umojej kumpeli która rodziła tam gdzie ja bede i nie można w szpitalu używać smoczków - poprostu położne za tym nie są aby ich używac...
  4. lilka - tak przyjmuje w tym szpitalu właśnie... na stronie jest napisane że plan porodu dopięty jest do dokumentacji a omawiany tylko w momencie jeśli jest na to czas ale nic nie piszę że trzeba go mieć... :/ może masz rację przedzwonię jeszcze do szpitala i zapytam głodek - a okulistka powiedziała że nie ma żadnych przeciwskazań?? to może obejdzie sie bez tego żaswiadczenia, ja tak jak pisałam nie mam go... a z psami wiem jak to jest po moich rodzicach - pełno sierści a teraz jak tak mokro na dworze to ciągle jest pełno śladów na podłodze... dlatego ja chyba narazie sie nie zdecyduje na pieska chociaż bardzo je lubię :)
  5. Lilka - no czytam własnie na stronie mojego szpitala że plan porodu jest dołączony do dokumentacji ale pytałam dziś moją gin co potrzebuje do szpitala i nic nie mówiła, mówiła o wynikach badań, gr krwi, koszule, szlafrok itd dla mnie, dla dzidzi tylko pampersy i chusteczki... zapytam jeszcze w styczniu... ale tak jak pisze moje konto - czy oni zdążą to przeczytać?? ta moja koleżanka fajnie miała bo dostała wydrukowany i tylko wypełniała - sama nie musiała pisać... moje konto - pewnie były to takie chwilowe bóle które przejdą, dobrze że nospa pomogła.. wiem że leżysz ale leż leż i odpoczywaj oby dzieciątko jak najdłużej było w tobie :) a gazetki sie pewnie doczekasz wieczorem :)
  6. rottana - no ty masz większe prawdopodobieństwo urodzić przed świętami :) ja już wolę poczekać do nowego roku :) aa jeszcze mam jedno pytanko - słyszałyście o planie porodu?? bo moja kumpela dostała taki w przychodni i wypełniała chociaż niewiem czy w szpitalu wogole zwrócili na to uwagę...
  7. lilka - noo tez jestem w szoku ale może dlatego było łatwiej że to był jej trzeci poród... :)
  8. lilka - no też własnie tak mi sie wydawało, ale wolałam sie upewnić. ta moja ciocia jest trochę przewrażliwiona na tym punkcie... aha - ja mam je brać codziennie przez te 6 dni
  9. a własnie chce sobie spakować też do szpitala smoczek i buteleczkę na wszelki wypadek jakbym odciagała pokarm i chce wyparzyć smoczki - jak to robicie?? ten od butelki gotujecie w gorącej wodzie czy tylko przelejecie oba wrzącą woda??
  10. http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10013569.html moje konto = tego linka podawała kiedyś rottana, ona też kilka stron wczesniej pisała jak mniej więcej one wyglądają. ja sama sie boje że nie rozpoznam tych właściwych więc tym bardziej nie powiem ci jak to jest z tymi przepowiadającymi...
  11. brzoskwinka - ja narazie rozstępów nie mam nigdzie, smaruje sie kremem w sumie tylko na brzuchu i piersiach i co jakiś czas na udach... chociaż czytałam że jakiejś dziewczynie wyszły w dniu porodu. ale moja mama po 3 ciążach nie ma wogole a one są podobno w 50%dziedziczne więc moze mnie ominą :) rottana - no zobaczymy jak będzie ze mną - u mnie w rodzinie są tendencje raczej do pulchnej figury więc co ma być to będzie - najwyżej przejdziemy na jakąś dietkę :D lilka - to dobrze że dostałaś przelew i kasę z zusu - przynajmniej to już z głowy :) ja dzwoniłam wtedy raz i powiedziała mi że mam sobie sama wyliczyć, że oni płacą za zwolnienie a potem już nie dzwoniłam... czekam bo ostatnie zolnienie dostali 16.11 więc teraz muszę dostać kolejny przelew do 16, zobaczymy ile i najwyżej będę dzwonić... aaa i zaskoczyła mnie dziś moja szefowa!! pojechałam zawieźć l4 a ona mi daje kopertę w prezencie świątecznym :D patrzę potem w samochodzie a tam 400zł - muszę powiedzieć że sie wogole niespodziewałam!! ładnie z jej strony :) aha a moja gin powiedziała że jak narazie widoków na poród nie ma - nast. wizytę mam 2 stycznia :)
  12. hej :) ja po wizycie już. Filipek waży ok 3200 - ładną ma wagę nie?? ogólnie wszystko ok, pobrała mi wymaz na paciorkowca tylko mam jakąś infekcję i musze brać dopochwowo clotrimazol - nawet nie wiedziałam że jakieś grzybki sie tam wyhodowały... dziewczyny a mam pyt - gin mi nic nie mówiła a potem byłam u cioci która rodziła w czerwcu i pytała mi sie czy robiła mi ktg albo czy mam jechać na badanie w najbliższym czasie, ja mówię że nie to sie ciocia zdziwiła że powinna mi robić już... czy wy miałyście już albo czy macie sie wybrac?? bo podobno można podjechać do szpitala i zrobić, to kosztuje ok. 50zł ale niewiem czy to konieczne?? wypytałam się i do szpitala dla małego potrzebuję tylko chusteczek nawilżających i paczki pampersów a resztę dla siebie. dziś dopakuję torbę do konca chyba w końcu
  13. brzoskwinka - no w końcu sie odezwałaś :) ojj tam to że przytyłaś to normalne przecież i dobrze o tym wiesz :D wiem bo ja też czasem myslę że tyle kg do przodu i jak to potem zrzucić ale narazie sie nie martwie :) ja teraz sobie kupiłam kilka bluzeczek takich obcisłych których po ciązy pewnie nie założę bo nigdy nie lubiłam obcisłych bo mi żebra wystają a teraz tego nie widac :D agusia - moja kumpela własnie przez wklęsłe brodawki zrezygnowała z karmienia córeczki a potem żałowała że nawet nie podjęła prób aby sobie jakoś poradzić.... lilka - niestety nie umiem powiedzieć jak jest z tym urlopem, nigdy nie miałam sytuacji że miałam za niego płacone.. najwazniejsze że ta kobieta jest taka w porządku i tak sie tym zajęła, wątpie żeby do jutra przesłał ci resztę pieniędzy skoro nie zrobił tego odrazu więc pewnie będzie tym razem kara :D
  14. lilka - super ten wózek :) i kolor ładny :) my już mamy kupiony - mam nadzieje że będziemy z niego zadowoleni :D
  15. Vecordia witamy i gratulujemy :D zapraszamy do udzielania sie u nas :)
  16. rottana - no to dobrze że kolejną rozprawę masz już za sobą, ale masz rację skoro następna ma tak długo trwać to lepiej żebyś z malutkim w domku została...a możesz nie być na rozprawie?? oby te krętactwa wszystkich którzy dziś zeznawali i kłamali wyszły na jaw!! a z tym paciorkowcem to co - skoro raz wyhodowalito teraz też powinien byc?? a może już go nie masz w swoim organizmie?? lilka - noo proszę to już kolejna częśc - ważne żeby zapłacił wszystko :) głodek - ja pieska nie mam i narazie nie chcemy, moi rodzice mają 2 pieski więc raczej też nie :D ale miejmy nadzieje że znajdziesz kogoś chętnego. super że przeprowadzka już za wami i w końcu jesteście razem :) he he zawsze musi być ten pierwszy raz w lumpku :D może teraz będziesz tam częściej chodzic :) ja za chwilę zrobie sobie kolacyjkę i siadam oglądać na wspólnej i m jak miłość :D
  17. anusiak - no ja własnie częściej zwracam sie do brzuszka synuś, maluszek, słoneczko :) jakoś tak mi łatwiej :D mój mąż teraz zaczyna już na maksa to wszystko przeżywać - bo zaczyna sie na poważnie ustawianie łóżeczka, pranie, szykowanie itp :) a wczoraj zamówiliśmy wózek i do świąt ma przyjść. ja też sie cieszę że maluszek będzie nasz i tylko nasz a nie tak jak piszesz koleżanki czy kogoś z rodziny :D lilka - oby dokładnie wszystko przejrzała i znalazła wszystkie nieprawidłowości które on w tej swojej firmie ' uprawiał'!! ja byłam dziś u szwagierki- zamawiałyśmy z allegro prezent dla teściowej taki ładny kolorowy czajnik :) i własnie wyprało mi się pranie dla Filipka: kocyki, rożek, ręcznik kąpielowy. idę powiesic :)
  18. STARAJĄCE SIĘ: nick......................cykl starań................ostatnia @ dreaminggirl................3........................17.0 5.2012 Lorealka .................... 2 ...................... 07.07.2012 ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............38. ......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............38. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............36........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 37........... .chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............34 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............34......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............32 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........... 30.... ...dziewczynka mini93............................12.04.2013............2 2................ anusiak181........1..............29.04.2013...........20. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............19.. ......dziewczynka MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />
  19. rottana - daj znać jak po rozprawie!! :) kamilki - niestety nie umiem ci nic podpowiedzieć, nie miałam do czynienia z hemoroidami... moja koleżanka która miała je w ciaży wiem że stosowała posterisan czopki i masz i jej pomagało... anusiak - mój mężuś też w pracy a ja sie biorę za ogarnięcie domku :) noo my jeszcze do brzuszka po imieniu nie mówimy - raczej zwracam sie do małego synuś :) a u mnie powtórka z rozrywki - znów boli mnie gardło i mam zapchany nos :( w nocy tak mnie bolało gardło że niewiem... chyba wypróbuje ten sposób z płukaniem wodą ze solą, zobaczymy czy pomoże...
  20. Aaa my w domku po kolacji. Byliśmy dziś na zakupach w galerii i o jakaś masakra!! Trzy razy objeżdżaliśmy parking żeby zaparkować tyle samochodów... mój zdziwiony ale jak mówiłam pojedziemy w tyg to niee... ale zakupiliśmy dla jego chrzesniaczek gry planszowe jakie chcieliśmy więc prezenty z głowy - dokupie tylko jeszcze trochę słodkiego. w dziale zabawek i gier było dziś najwięcej ludzi. i kupiłam dla moich rodziców taki fajny likier w Lidlu 'latte macchiato' w fajnej buteleczce - akurat na prezent :) i w sumie dużo nie chodziliśmy bo do żadnych sklepów z ciuchami itp nie wchodziliśmy ale już mnie kręgosłup bolał... podejrzewam że to pewnie ostatnie takie wielkie wyjście do galerii :P rottana - no my dziś zamawiamy wózek więc jeszcze tylko kremik na odparzenia jakiś i będę miała 'chyba' wszystko :) jeszcze sie tylko do końca nie spakowałam :) a ten octenisept to bierzesz do szpitala?? anusiak - czyli twój synuś o ile nie zmienicie będzie miał na imię jak nasz - Filip :D lilka - wyadaje mi sie że mam wszystko ale też czasem myślę że może jednak o czymś zapomniałam, na szczęście sklepów dużo więc w razie co nasi męzczyźni niech sie wykażą :D o tantum rosa słyszałam - można kupić na saszetki i działa tak odkażająco, bakteriobójczo... może warto 1-2 saszetki kupić kamilki - oo wy już 38tydz :) mi zaczyna sie 37 - jutro zaktualizuję :)
  21. aa rottana no to jak już pokoik gotowy to super :) pościel też ubrałaś?? ja muszę swoja wyprać, ubiorę pewnie po świętach. też ju sie nie mogę doczekać - ale to coraz mnie czasu, zleci nim sie obejrzymy :D :D
  22. rottana - ojj bardzo mu 'współczułam' :P u nas był dość spory mrozik dziś ale nawet nawet szło mi sie fajnie na spotkanko :) dostałam od kumpeli 2 pary malutkich skarpeteczek, klips do przypinania smoczka do ubrania i malutką bluzeczkę :) zjadłam deserek lodowy i ok. 16 byłam w domku. Noo własnie bo to już kolejna rozprawa!! no też jestem ciekawa co tam będzie na niej sie działo - a Ty sie już niczym nie przejmuj, to co miałaś do zeznania do powiedziałaś, a pyt. sobie jakieś przygotowałaś?? lilka - ale fajną niespodziankę ci zrobił :D już widzę jaka byłaś zaskoczona, tym bardziej że sie wogole nie spodziewałaś :) Ja siedzę przy kompie, mój coś tam grzebie w łazience. Jutro idzie na rano, a popołudniu jedziemy na zakupy, kupić prezenty dla Bartka chrześniaczek :D
  23. Papi - trzymaj sie tam!! najważniejsze że jestes pod kontrolą, wszystko będzie dobrze :) a 2600 to już całkiem sporo :) Rottana - własnie, za bardzo sie nie przepracowuj przy tym przemeblowanku :) stój, patrz i wydawaj komendy :D fajnie masz z tą położną - powtarzam to juz kolejny raz ale naprawdę, zawsze co potrzebujesz sie zapytasz i wogole... najwaznijesze że z malutkim wszystko ok - posiedzi jeszcze do końca roku pewnie :) lilka - to przynajmniej sobie dziś odpoczniesz - masz rację, jak będziesz miała swoją kasiorkę to inaczej będziesz sie czuła, nawet jak teściowa zdecyduje sie za wszystko zapłacić :D a widziałam że jest jeszcze jakieś dodatkowe wydanie m jak mama ale nie kupowałam, przeczytam to i najwyżej dokupie :) głodek - nie przejmuj sie, rodzice zawsze chcą dla nas nalepiej ale czasem okazują to w dziwny sposób... a nam jest potem tylko przykro... Witam przyszłe mamusie :) :) Ja biorę sie za ogarnięcie mieszkanka, a o 13 idę do kawiarni na spotkanie z koleżanką z którą sie chyba już z pół roku nie widziałam :) Mój był pomagać wczoraj koledze w remoncie i wrócił we wiadomym stanie... a teraz leży i cierpi: 'jaki on chory dziś' :P
  24. kamilki - tak ja coś takiego czytałam, że dzidzia sie już mniej rusza bo nie ma już miejsca i jest już ułożona główką bardzo nisko... lilka - no to świetna wiadomość - w końcu sie mu do d**y dobrali!! teraz czekać na następny krok :) moje konto - wiem wiem że już może ci sie dłużyć ale robisz to dla maluszka i już te kilka tyg sie 'przemęczysz' leżąc, pomyśl że niektóre kobietki leżą od początku ciąży... A my własnie ustawiliśmy łóżeczko na miejscu :) już sie tak inaczej w pokoju zrobiło :) :)
  25. Ja wróciłam z miasta, brr buzia mi zmarzła :D ale nasz Filipek ma piękny komplecik na wyjście ze szpitala - babcia kupiła w prezencie :) teraz tylko go wyprać i uszykuje wstępnie co mój synek założy na wyjście do domku :) lilka - noo to rzeczywiście nie dziwie ci sie że w taki mróz nie chce ci sie jechac ale chyba pisałaś że to ostatnie zajęcia nie?? to sie jakoś przemęczysz :) ojj szkoda że weekend bez mężczyzny - ja tam chętnie wpadnę na imprezkę :D ojj dawno nie byłam na żadnej, ani nawet na babskim spotkaniu :) kamilki - teraz pewnie najbardziej będzie ci sie dłużyć ten czas czekania na córeczkę - tym bardziej że w sumie nie wiesz czy święta spędzisz w domku czy w szpitalu, ale dziś już 7 więc czas pędzi do przodu :) :)
×