viola150

Ależ sie rozpisałyście :D wczoraj taka cisza a dziś miałam co nadrabiać :) lilka - i bardzo dobrze!! nie sie za niego PIP weźmie - jak on ci może powiedzieć ze nie pracowałaś to nie ma ci za co płacić, masakra jakaś. Ciekawa jestem jak sie szybko tym zainteresują... aha czyli to normalne z tym kroczem - mnie aż tak mocno nie boli tylko czasem ale dobrze wiedzieć ze tak może być :) no to trochę tych leków masz do brania ale czego sie nie robi dla naszych maluszków :) rottana - to dlatego tak cichutko byłaś wczoraj - shrek cie zainteresował :D taak ja teraz czekam za wypłatką z zusu :D dziewczyny wy juz z kamilki 35 tc ja 34 - ale ten czas leci, już sie nie mogę doczekać 'tego' momentu :P Ja tam korzystam u nas w markecie z możliwości obsługi poza kolejnością :P napisane jest że kobiety w ciąży i inwalidzi więc podchodzę na początek kolejki i pytam czy mnie obsłużą... jeszcze nikt sie na szczęście z ludzi nie doczepił. a w przychodni ostatnio byłam na pobraniu krwi to full starszych osób i jak przyszłam to jedna Pani która już miała pobraną krew i siedziała z wacikiem odezwała sie żeby poszła bez kolejki i głośno to powiedziała, przede mną było 2 starszych panów - myślicie że mi ustąpili?? lecieli do gabinetu tak szybko żebym czasem nie weszła. ja usiadłam i spokojnie poczekałam... Mój mi dziś umył okno dachowe i wyprał firanki, własnie schną a ja umyje sobie szybki w dwóch oknach - nie są wysokie wiec na nic wchodzić nie muszę :) w lumpku kupiłam dziś fajne welurowe śpioszki i pajacyk polarowy za 5,30 :P

Lilka - mi wczoraj poprzychodziły 2 komplety próbek, jeszcze mają przyjść na moją siostrę... więcej narazie nie zamawiam bo zobaczę czy mały nie będzie na nie uczulony. ja też czasem czuje jakby mi gdzieś w te okolice wkładał rączkę albo coś bo to śmieszne uczucie... :) moje konto - po kontroli ok, podpisałam sie w 2 miejscach i to wszystko, zresztą na zwolnieniu nie mam napisane że musze leżeć więc w sumie nie musiało by mnie chyba być w domu... także jak u Ciebie jest wszystko z maluszkiem ok to też pewnie nie musisz leżeć także jak przyjdą w razie co Twoi rodzice powiedzą że cie nie ma albo porostu że mieszkasz gdzie indziej... chociaż wydaje mi sie że jak do tej pory nie byli to już nie przyjdą - a do mnie pewnie przyszli w związku z tym że coś miałam tam pomieszane w papierach w zusie i teraz jak przyszło do wypłaty to sie wzieli za kontrolę... głodek - to fajne te zajęcia dziś miałaś - takie bardziej praktyczne. no własnie tak myślałam że ten płyn można do mycia też używać chociaż ja już kupiłam żel z nivea ale najpierw zużyje próbki najwyżej :) no własnie a my rozkładamy łóżko na noc i mam je zupełnie na płasko... i nawet nie mam gdzie ich wyżej położyć :/ a co do macierzyńskiego to chyba żadna z nas sie nie załapie bo moja księgowa mówiła mi że żeby załapać sie na ten roczny to ten nasz (5m-cy+1m-c dodatkowy) musiałby kończyć sie we wrześniu i wtedy mogłybyśmy przedłużyć sobie go jeszcze o pół roku... no a mój będzie mi sie kończyć ok czerwca a gdzie tu do września... No to rzeczywiście nie miła sytuacja w tym autobusie - ciekawe że ta kobieta nie zauważyła że jesteś w zaawansowanej ciąży...

STARAJĄCE SIĘ: nick......................cykl starań................ostatnia @ dreaminggirl................3........................17.0 5.2012 Lorealka .................... 2 ...................... 07.07.2012 ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............34 .......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............35. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............34........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 34........... .chłopiec milanjass...........1............6-8.01.2013...........23 ..........chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............31 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........30 .......dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............31......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............29 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........27..... .dziewczynka anusiak181........1..............29.04.2013...........17. ................? mini93............................12.04.2013............1 7................. qazwsx1991.......1.............03.05.2013...........16... ............. MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />

mamucha - przesłodziutka Twoja Matylda :) i włosków rzeczywiście dużo i jakie ciemne - super!! a formą sie nie przejmuj - przecież to dop m-c po porodzie, napewno jak będziesz ćwiczyć to wszystko wróci do normy - nie możemy od siebie wymagać żebyśmy sie wyginały tak jak przed he he :D papi - ja też dziś cały dzień w domku, nigdzie nie wyszłam :D i nawet mi z tym dobrze - przed południem ogarnęłam kurze a popołudniu była teścioiwa i wybierałyśmy zdjęcia do wywołania :) moj synuś rozpycha sie jak niewiem :) wogole to dziś cicho coś na tym naszym forum - DZIEWCZYNY gdzie jesteście?? przecież to nie weekend :P

No tak bo teraz jak nie pracujesz a nie masz takich dobrych kontaktów z szefem to nie pojedziesz i nie weźmiesz pieczątki chociaż z drugiej strony masz prawo tak zrobić bo cały czas jesteś przez niego ubezpieczana... a najlepiej zadzwon do księgowej i sie dopytaj :)

lilka - no widzisz w końcu sie przyszły tatuś doczekał kopniaka :D mnie też krocze czasem boli - zapytaj swojego lekarza może coś na to poradzi to bym skorzystała :) ale pewnie tam też sie wszystko powoli przygotowuje... noo to super że pogadałaś z księgową i że ona taka w porządku - najważniejsze że wszystkiego dopilnują i już nie musisz sie martwić no i że macierzynski będziesz miała z tej wyższej pensji - to super wiadomość :) co do książeczki ubezp - to ja mam tą możliwość że ostatnio jak u nich byłam z l4 to przybiłam sobie pieczątkę firmy i szłam teraz do dentysty na fundusz to wpisałam sobie datę i podpis bylejaki :P i teraz też chce tak zrobić - jak pojadę w grudniu to znów sobie przybić pieczątkę firmową i pod koniec grudnia wpisać datę żeby na poród była ważna... u nas wszyscy tak robia, bo z tym RMUA to różnie raz jest na początku miesiąca raz w środku... a jak jest pieczątka w książeczce to sie nikt nie czepia... niewiem czy można wziąć takie zaświadczenie i czy ono byłoby ważne np w szpitalu - musiałabyś sie gdzieś dowiedzieć żeby potem sie nie okazało że będziesz na szybko musiała podbijać legitymację...

Dziewczyny!! Przed chwilą miałam kontrolę z ZUSu, a wydawałoby sie że w ciąży kontroli nie ma - sama tak myślałam... na szczęście chciały tylko 2 podpisy z tego jeden do 'komórki wypłat' więc mam nadzieje że w końcu dostanę przelew... Kurcze w ostatnich dniach strasznie w nocy nogi mnie bolą od kolan w dół... ani wcale za dużo nie chodzę i w dzień mnie nie bolą ale jak leżę w nocy to czasami aż wytrzymać nie idzie, wstaje wtedy na siusiu żeby je trochę rozprostować... któraś z Was już wczesniej też pisała że ją bolą... rottana - rzeczywiście do końca daleko ale Ty już masz za sobą to co najgorsze czyli zeznania, a te pyt. może rzeczywiście warto przygotować sobie wczesniej bo na takiej rozprawie to nerwy wezmą górę... brzoskwinka - ja akurat nie mam problemu ze znieczuleniem ponieważ okazało się że w moim szpitalu nie ma wogolew opcji znieczulenia zewnątrzoponowego... przynajmniej nie będzie mnie kusiło żeby je przyjmować :) anusiak - rzeczywiście, skoro czujesz sie przez swojego lekarza nie doinformowana i wogole jakby "olewana" to nie zastanawiaj sie i zmień go... To Ty masz mieć komfort z tych wizyt a nie on kase za nic!! lilka - jak tam samopoczucie?? ja gotuję pomidorówkę :D

rottana - noo to najważniejsze że już po!! ta następna rozprawa już pewnie będzie ciut mniej stresująca bo wiesz mniej więcej na czym to wszystko polega. zobaczysz wszystko będzie dobrze - WYGRACIE nie ma innego wyjścia!! a jak już sędzia jest wam przychylny to tym bardziej :) 350tys to kupa pieniędzy ale za te wszystkie krzywdy sie Wam należy... :) teraz odpocznij bo na dziś już sie dosyć zestresowałaś :) moje konto - he he jak malutka buszuje to napewno wszystko ok, ale rzeczywiście do końca coraz bliżej to lepiej sie od seksiku wstrzymać :D o ile dacie radę :) mojemu pokazałm ostatnio artykuł żeby nie rezygnować z seksu do samego końca ale on stwierdził że sie boi i woli w inny sposób sie poprzytulać :D głodek - to jakieś zakupki kolejne dokonane he he :) ja dziś kupiłam koszulkę i śpioszki w sklepie, byłam w lumpku ale nic ciekawego nie było, same body a bodów mam kaurat dość... ale u nas dziś pochmurno, już wygląda jakby było ok. 16... mój zaraz z pracy wraca idę dokończyć obiadek :)

rottana - trzymnamy kciuki - wiem że już tego nie przeczytasz ale my Ciebie tu wspieramy. Dziś jak mój wstawał rano do pracy to myślałam sobie o tobie - jeszcze jakiś czas temu pisałaś że masz wyznaczony termin rozprawy i wydawało sie to tak długo a to już dziś!! Trzymaj sie!! moje konto - wszystko będzie dobrze (niepamiętam czy Ty ale któreś już miały tu takie przygody że po seksiku plamiły), poleżysz i napewno przejdzie. staraliście sie delikatnie ale pewnie masz tam wszystko bardzo mocno ukrwione skoro tak sie stało. Ile czasu jeszcze do tych 3 godz?? wyobrażam sobie że jak sie musisz czuć...

lilka - no w sumie mógł tak powiedzieć specjalnie żebyś nie dzwoniła do nich i nie zadawała za dużo pytań... skoro możesz jakoś sie z nimi skontaktować to ja bym nie czekała tylko dzwoniła. Fajne takie warsztaty - szkoda że mieszkam w małym 8 tys. miasteczku i najbliżej do Poznania mam 65km... bo u nas nie ma nic z takich rzeczy... rottana - no pewnie że będzie dobrze :D a jak ma być :) :) ja też jestem ciekawa jak taki proces wygląda - napweno to ekstytujące przeżycie ale i stresujące jednak też... no masz racje, nasze rzeczy też leżą tyle czaSU w szafach. ja już dziś je poukładałam w komodzie i biorę sie za pranie niedługo :) głodek - aa widzisz to komentarzy na dole nie czytałam :) no to dobrze że jest za darmo bo juz sie przestraszyłam że cie w bład z tą gazetą wprowadziłam :D noo to teraz tylko czekać kiedy remont skończony i sie przeprowadzać - ale ty sie za dużo przemęczać nie będziesz mogła przy sprzątaniu :) u nas popołudniu był męża brat z bratową na piwku, później poszliśmy sie przejść :) mój synek już 2 razy dziś miał czkawkę - w sumie to dziś tak napewno byłam pewna że to czkawka a mój to ręki od brzucha odłożyć nie mógł tak mu sie podobała ta jego czkawka :P

chodzi oczywiście o szpital na madalińskiego :D bo nie napisałam we wczesniejszym poście :)

kamilki - co do tych ketonów to niestety nic niewiem ale może poczytaj w necie, może coś będzie...

brzoswkinka - może to rzeczywiście związane jest ze zwiększonym ukrwieniem wszystkiego w ciąży = mi tak jak lilce krwawią dziąsła podczas mycia i czytałam że w ciąży to normalne... ale zobaczysz jakby sie za często powtarzało to może lepiej wybrać sie do szpitala na badania. lilka - to w tym szpitalu który masz wybrany jako pierwszy może być osoba towarzysząca czy akurat w tym nie?? fajne są te zajęcia widać - szkoda że u mnie w mieście nie ma tylko musiałabym dojeżdżać... taak zadzwoń najlepiej do księgowości i im sie zapytaj co i jak bo ja jak rozmawiam z szefową coś na temat spraw kadrowych to zawsze każe dzwonić do biura bo one są lepiej zorientowane... anusiak - masz jeszcze czas, napewno spodoba Ci sie jeszcze jakiś inny, mi teraz spodobał sie ten merc q7 - czytałam opinie i są i dobre i złe jak we wszystkich które do tej pory czytałam ale własnie zwróciłam uwagę na dł gondoli bo jednak nasze dzieci przejeżdżą w niej aż pewnie do jesieni - no chyba że na lato zmienimy już na spacerówkę głodek - możliwe że zakażenie przeszłaś w dzieciństwie albo później i nawet nie wiedziałaś :) co do wr to ja też robiłam teraz drugi raz i czytałam że w moim szpitalu wymagane są wyniki przy przyjęciu najświeższe dlatego pewnie teraz robimy 2 raz Ja dziś zakupiłam ciepłą czapusię dla synka :) taką fajną z pomponikiem :D teraz zaraz jedziemy do teściowej na kawkę a wieczorem moi rodzicie zaprosili nas na kolacyjkę :D

rottana - dzięki za link - fajny artykuł :) no to super że sukienki przyszły!! dobrze że zachowali sie profesjonalnie a nie starali Ci sie oczy zmydlić. a nie boisz sie że te ubranka zdążą się jeszcze zakurzyć do rozwiązania?? nawet w szafie?? bo ja mam taką obawę że jak sie wezmę już za pranie i prasowanie a jeszcze cały grudzień będą leżeć w szaFIE TO SIE ZAKURZĄ CZY COŚ... lilka - wiesz co wydaje mi się że to księgowość dostarcza l4 do zusu bo to oni sie tym zajmują a nie pracodowca (u mnie tak jest = że wszystkie sprawy w zusie załatwia księgowość) ja byłam w zusie i okazało sie że u mnie jest ciut inna sytuacja ponieważ szefowa odprowadza za mnie składki cały czas co m-c a od sierpnia 2011 (czyli po zmianie nazwiska i zmianie umowy) nie jestem zgłoszona do ubezpieczenia... babka sie śmiała że zazwyczaj to pracodawcy zgłaszają do ubezp a potem nie płacą składek a u mnie jest odwrotnie - księgowe muszą wypełnić tylko jakiś druk ZUA i będzie ok tylko ciekawe o ile opóźni to moją wypłątę... :/ agusia - kurcze ja nie oglądałam swoich pośladków..., patrzę najbardziej na brzuch i piersi bo to najlepiej widać - chyba muszę sie też tyłeczkowi przyjrzęc :D głodek - ja dziś cały dzien na zakupach z teściową i szwagierką spędziłam i kupiłam tylko kilka owoców dla siebie :P jakoś nic mi w oczy nie wpadło... kamilki - no piękną wagę ma twoja córunia :) u mnie w szpitalu nie wymagają szkoły rodzenia - przynajmniej nic na stronie nie jest napisane, a gin jeszcze nie pytałam. he he to teraz bez żadnych przeciwskazań możesz korzystać z przytulanek i seksiku :D twój sie napewno ucieszy :P

lilka - fajna ta stolnica, ja niemam i nie planuje kupować ale te sylikonowe rzeczy to fajna rzecz :) w jysku widziałam takie foremki do muffinek sylikowane tylko te subane drogie były dosyć bo coś ok. 20 kilka zł. rottana - mi też kilka razy zdarzyło sie takie twardnięcie, dziwne to uczucie ale zaraz przeszło - dobrze że piszesz że to teraz tak będzie... zawsze sie zastanawiałam co to znaczy twardnienie brzucha i jak to sie objawia ale już wiem :) czyli mniej więcej tak będzie + bóle przy porodzie?? brzuch będzie twardy?? jeżeli kurier wczoraj wyjechał to muszą dziś przyjść - nie ma siły, będzie dobrze - drugi raz sie chyba nie pomylą... mój synek też dziś rano sie przeciągał ale mi to w spaniu nie przeszkadza :D jakoś rano wstać mi ciężko... niewiem czy oglądacie dzień dobry tvn ale było o porodówkach i jest taka strona: gdzierodzic.info i tam można sobie wyszukać porodówkę wg swoich wymagań i zobaczyć które szpitale co oferują :) (narazie nie można na nią wejść bo chyba po wyemitowaniu to wszyscy na raz wchodzą ale spróbuje później :P) jade dziś do ZUSu - bo dzwonili wczoraj do mnie do pracy że nie mogą mi wypłacić wypłaty ponieważ od sierpnia nie mam odprowadzanych składek!!! szefowa twierdzi że z jej strony jest wszystko ok. nie wierze normalnie - czy prawie każda z nas musi mieć jakiś problem jak nie z zusem to z pracodawcą??!! (rottana - zazdroszę bezproblemowych wypłat)

lilka - no za tą cenę to rzeczywiście warto było je kupić :) fajnego masz tego lumpka koło siebie jak nawet okrycia kąpielowe można tam dostać. Mój był dziś w pracy do 18 więc ja sobie zjadłam pierogi z truskawkami a mąż jadł w pracy :) anusiak - muszę poczytać te opinie o q7 ale czytałam że ten adbor ma krótką gondolę bo tylko 72cm a ten q7 80cm to jest różnica... ogólnie ten adbor fajny :) ja też tak mam że coróż znajduję nowe modele i mi sie jakiś inny podoba ale w końcu będę musiała sie zdecydować :D

anusiak - ani sie obejrzysz i Tobie też brzuszek będzie podskakiwał :D zobaczysz jak to zleci :) mój mąż ostatnio szukał wózków na allegro i spodobał mu się Merc Q7, kosztują ok. 1000zł - zobaczymy na co sie w końcu zdecydujemy :) półtora tyg zleci jak niewiem i za chwilę będziecie już razem :) brzoskwinka - a może to maluszek uciska na pęcherz?? ja też czasem miałam takie kłujące bołe, ciągnące, ostatnio w nocy mnie obudziło kopnięcie w pęcherz i musiałam wstać siusiu :) noo to rzeczywiście masz teściową - ale masz rację że to różnica pokoleń, ona pewnie wolałaby z Wami posiedzieć albo i wyjść :D najważniejsze że tak czy tak spędziliście czas sami we dwójkę - za rok będziecie już w trójeczkę :) a kiedy mieliście rocznice?? my mieliśmy 1 rocznicę w lipcu i tak szczerze mówiąc też nigdzie nie byliśmy - dostałam od męża bukiet róż, a potem zrobiliśmy na ogrodzie grilla dla rodzinki i znajomych i tak ją obchodziliśmy :P

Agusia dopisałam Twóją córeczkę do tabelki :) STARAJĄCE SIĘ: nick......................cykl starań................ostatnia @ dreaminggirl................3........................17.0 5.2012 Lorealka .................... 2 ...................... 07.07.2012 ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............34 .......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............34. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............33........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 33........... .chłopiec milanjass...........1............6-8.01.2013...........23 ..........chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............31 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........30 ........dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............30.......dziewczy nka lika1987.............7...........30.01.2013............29 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........27..... .dziewczynka anusiak181........1..............29.04.2013...........17. ................? mini93............................12.04.2013............1 7................. qazwsx1991.......1.............03.05.2013...........16... ............. MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />

lilka - my też mamy akwarium :D mój też od dzieciństwa ma bzika na tym punkcie, teraz własnie niedługo chce zmienić swoje na większe :) mój synek też już jest przekręcony główką w dół - juz 3 tyg temu był także myślę że wcale nie za wcześnie :) teraz czasami takie śmieszne uczucie jak on tam na dole główką i rączkami wierci... rottana - kurcze ale pech z tymi sukienkami - tyle razy zamawiałam na allegro i nigdy nic sie nie przydarzyło a Tobie akurat musiało sie zdarzyć... ale dobrze że tak szybko ta firma zareagowała i oby rzeczywiście wysłali je kurierem dziś to jutro będziesz miała (pamiętaj że w komentarzu możesz napisać co i jak było nie tak) brzoskwinka - noo 2 godz dziennie to nie dużo ale ze schylaniem pewnie będzie ci coraz ciężej - żebys sie nie przeforsowała czasem :) głodek - właśnie mi przypomniałaś że wczoraj była porodówka :P kurcze zapomniałam bo mój oglądał film na tvn agusia - ja mam kilka kombinezonów - żaden nowy, wszystkie używane ale prześliczne i są to rozmiary 62 i 68 ja byłam dziś u dentysty na usunięciu kamienia nazębnego i dowiedziałam sie (szkoda że tak późno) że w ciąży przysługuje raz na pół roku bezpłątnie a tak normalnie to raz na rok... kupiłam dziś też tą ceratkę pod prześcieradełko i termometr do kąpieli. termometr do temperatury to przyszły tatuś zobowiązał sie że kupi jakiś superowy :D synek sie tak wczoraj przeciągał i rozciągał że aż miło było na brzuszek popatrzeć :)

agusia - my mam kokos-pianka-kokos. czytałam i albo ten albo kokos-pianka-gryka są własnie najlepsze. ale moi znajomi mają materac piankowy i są zadowolenia a zapłacili za niego 30zł z groszem... poczytaj w necie opinie, a zamówić możesz na allegro albo kupić gdzieś koło siebie w sklepie :) lilka - pewnie jak pralka jeszcze na chodzie to te pieniążki lepiej na co innego wydać... a pralka może jeszcze z dobruch kilka lat pochodzić - ważne żeby dopierała i sie nie psuła :) ja na szczęście kurtkę mam od teściowej, zobaczymy czy do końca mi posłuży - jak będę miała tyle w brzuszku co kamilki to chyba nie :D narazie mam jeszcze trochę luzu. 77zł to nie za tanio, ale robi sie coraz zimniej i rzeczywiście jak nic innego nie znajdziesz to może lepiej kupić żebyś nie marzła...

głodek - pokrowiec na materac?? ja mam materac i na to prześcieradło na gumce... byłam teraz w sklepie i chciałam jeszcze ceratkę na materac pod prześcieradło ale pani mi odradziła bo skoro będę używać pampersy to nie będzie potrzebna

agusia - gratuluje córeczki :) w końcu sie maluda pokazała :) dobrze że wszystko dobrze z maluszkiem :D dziewczyny ładne wagi sprzed ciąży miałyście, moja to 65kg i 165cm... ja też po wizycie - dziś usg nie miałam, sprawdziła tylko - serduszko bije i ilość wód płodowych też ok :D pytałam o te bóle w dole brzucha podczas przewracania sie w nocy to gin mi powiedziała że tak już może być i to najprawdopodobniej od kręgosłupa bo badanie na fotelu ginekologicznym ok. wizytę mam za 4 tyg dopiero: 12.12.12 :D i wtedy będę miała pobierany ten wymaz na paciorkowca - już mi powiedziała, aa i wtedy już sie dowiem co dokładnie do szpitala i wogóle trzeba zabrać... tak sobie myślę że ta moja gin nie jest jakoś zbyt wylewna... oczywiście jak zapytam to odpowie itd, niewiem może mi sie wydaje że tak jakoś mało sie interesuje ale skoro wszystko jest dobrze to dlatego mam takie odczucie... aaa i byłam w zusie - ostatnie l4 wystawione miałam 24.10 a do zusu dotarło dop. 7.11 - niezły poślizg ma ta moja szefowa :/ no i oni mają 30 dni na wypłacenie od tego 7.11 także pozostaje czekać...ale za to dowiedziałam sie że z macierzyńskim już tak ciężko nie będzie bo to nie zalezy od pracodawcy także będę je dostawać regularnie raz na m-c :) my kupiliśmy dziś: wanienkę, matę, nożyczki, szczoteczkę do włosków i smoczek :) teraz biorę sie za segregowanie ciuszków dla małego - trzeba w końcu zobaczyć czego i ile mam :D

dzięki dziewczyny za inf, jadę do lekarza na wizytę i do zusu - odezwę sie jak wrócę :D papapa

kamilki - 127cm?? noo to ładny już ten Twój brzuszek :) a dzidziaj jeszcze troszke musi posiedzieć :) co do termometru to mogę powiedzieć od siebie że taki dla dorosłych sprawdzi sie tak samo jak tamten tylko że te na podczerwień do czoła czy ucha są poprostu wygodniejsze w stosowaniu no i wystarczą 3s a czasem i 1s i już masz pomiar temperatury... mój chciał już dawno kupić taki dla nas, bo mnie zawsze wkurzało to trzymanie do 5m pod pachą :D no ale nie kupiliśmy i nie mamy żadnego więc tak czy tak trzeba kupić :) noo tobie najmniej z nas zostało to za pranie musisz sie zabrać :P Twój ma ochotę bo tak długo sie nie widzieliście to nie dziwota :P to udanych zakupków jutro :D

ooo naleśniki :D podeślij nam na forum troszkę :P