viola150

lilka - ja własnie czekam za pierwszym przelewem z zus, fakt będą to grosze bo tylko za kilka dni ale sama jestem ciekawa kiedy je dostane... ktoś mi mówił że przysyłają na ten dzień na który sie normalnie dostawało wypłatę ale czy to prawda... może reszta dziewczyn sie wypowie które już dostają od nich kasiorkę

rottana - fajnie że babcie tak się zaangażowały, ja jak narazie to liczę tylko na moją wypłatę, bo w sumie teśiowa sama jest więc zbytnio kasiorki nie ma a i u moich rodziców nie jest super... siostra na studiach, jeszcze młodszy braciszek ciągle na coś wyciąga kase... Widziałam własnie że tych płynów i proszków jest sporo także w razie co można poprzebierać, moja koleżanka używała jakiś Jelp ale on to chyba dosyć drogi jest. a to kupować osobno do białego osobno do kolorów czy tylko jeden??

rottana - to najważniejsze że zakupy udane :) i kolejny krok do przodu w przygotowywaniu wyprawki :) aha, no ja własnie też myślę że kupię taki płyn 2w1 do kąpieli zamiast mydełka. a powiedz jaki płyn do prania i płukania będziesz używac?? lilka- widziałam u mojej kumpeli że też na początku rzeczywiście nie używała kołderki tylko malutka spała w rożku albo była nim przykryta, ale zdecydowaliśmy sie na kupno kompletu pościeli, myślę że po pół roczku sie przyda, bo wtedy taka kołderka z rożka będzie już za mała :) ale do wózka też nie kupuje pościeli ponieważ mam taką długą poduchę od teściowej, mama ma na nią poszewkę i tym bedę synusia przykrywać, a na wiosnę i latem to już tylko kocyk :) co do lokaty to nawet szczerze jeszcze o tym nie pomyślałam, to rzeczywiście dobra rzecz, ale najpierw chciałabym żeby synek zdrowo przyszedł na świat a potem będę sie zastanawiać. moje konto - to pewnie z rana było jeszcze, jak malutka szarżuje to napewno wszystko ok :) noo to troszkę Ci jeszcze do kupienia zostało :) papi - u mnie dziś cały dzień straszna mgła, świata nie widać ale śniegu nie ma tylko bardzo zimno,,, brrr :/ no właśnie już rottanę pytałam na temat proszku albo płynu do prania

rottana - też bym chciała wstawać o 7 ale jakoś nie mogę :P godz 9 to najwcześniej :D no własnie miałam zapytać - czy kupujecie mydełko do mycia tylko czy taki płyn do kąpieli i szampon z żelem 2w1 bo takie coś widziałam z nivea baby?? koleżanka mi dziś przyniesie pościel ponieważ kupowała dla swojego synka łóżeczko turystyczne i pościel z normalnego łóżeczka praktycznie nie używaną chce odsprzedać za pół ceny, jeden komplet już mam, to będę miała drugi. octenisept i chusteczki nawilżane już mam, ale resztę to co napisałaś też muszę kupić :) ojj czuję że jak wybiorę sie na zakupy to troszkę z portfela ubędzie... wczoraj oglądaliśmy wózki i nadal nie wiem na jaki sie zdecydować... głodek - ale Cie trzyma to przeziebienie noo, tak jak piszesz leż i nigdzie nie wychodz :)

rottana - Ty masz w sumie większą szansę na wysypanie sie przed świętami :) ja na 6.01 to tydzień po tobie więc czuje że sylwestra przechodzę :)

rottana - no to rzeczywiście jest mega wypasiony zestaw :) to fajnie - będziesz miała wszstko ładnie skomponowane :) lilka - to już do środy wytrzymasz :D co do salonu to w sumie fajny pomysł, ja też już tak sie męczę żeby bikini sobie wydepilować że szok a gdzie tu w grudniu :P pewnie jako nowość na początku byłoby mało chętnych ale z czasem... jeżeli były by tam też jakieś zabiegi upiększające dla kobiet w ciąży to czemu nie?? :) mini - witaj :) rozumiem że jeżeli ciąża była dla Ciebie zaskoczeniem i nieplanowana możesz czuć sie inaczej niż my - które wyczekiwały maleństwa ale myślę że wraz z pojawieniem sie maleństwa na świecie wszystkie Twoje wątpliwości sie rozwieją... najważniejsze że masz wsparcie ze strony najbliższej Ci osoby :) U mnie dziś przepiękna pogoda - aż chciało sie wyjść z domku :) tylko wbrew pozorom było zimno ale nie nudziłam się. mój mąż poszedł na popołudniówkę a ja byłam z teściową na cmentarzu, potem u niej na kawce i wróciłam ok. 19. Teraz sobie odpoczywamy bo dziś się trochę nachodziliśmy i synuś już chyba wypoczął bo wariuje :D rottana - my już mamy taką małą lamkpę nad naszym łóżkiem a łóżeczko będzie po drugiej stronie pokoju więc malucha razić nie będzie a mój sie najwyżej poduszką przykryje :P

rottana - noo to chyba rzeczywiście nie dużo jak na taki normalny sklep, na allegro zapłaciłabyś pewnie mniej wiecej tak samo albo i więcej. ale tak myślę i myśle co to za części ze jest ich aż 21?? :D mamucha - ja też boję sie tego wstawania w nocy, że będzie mi ciężko i wogole bo ja to jestem straszny śpioch... a Ty sie powoli przestawisz - w końcu jesteście ze sobą dopiero króciutko :) Najważniejsze że wszystko jest ok :) kamilki - to super wiadomość że teraz już będziecie razem, aż bije z Twojego posta radość :D :D ka-trin876 - witaj w naszym gronie :) napewno wszystko będzie dobrze, tylko sie za bardzo nie denerwuj bo pamiętaj o Twoim maluszku który już czuje to co Ty czujesz... lilka - może Twój zajęty?? a kiedy już wraca do Ciebie?? do Was?? głodek - musisz swojego jakoś wziąć podstępem jak sie nie będzie garnął :P mój wraca o 22 z pracy - zobaczymy :) ja sobie siedzę i odpoczywam, całe popołudnie padał śnieg, teraz przestał ale wieje jak niewiem i strasznie zimno brrr :(

Ja zaczęłam przeglądać Skarbczyk imion i kilka wypisałam, raz strzeliliśmy Filip i mój mąż przy tym obstaje, ja chce jeszcze sie zastanowić ale czuje że i tak zostanie Filip :D lilka - NAsi mają tak samo na imię :D :D mi z tych trzech podoba sie Kuba i Kaspian też - takie oryginalne :) głodek - moja koleżanka liczyła pomiędzy 10 a 12 i pomiędzy 18 a 20 i wtedy malutka musiała sie poruszyć 10 razy, ona odznaczała na karteczce i jak sie tyle razy poruszyła to więcej liczyć nie musiała... ale tak jak pisalam to bylo przed samym rozwiazaniem mamucha - super że u Ciebie wszystko OK!! do cyca sie przyzwyczai napewno a pokarm masz?? najważniejsze że sie zdrowo chowa :) a jak Ty sie czujesz??

agusia - no właśnie też miałam sie dziewczyn zapytać czy liczą ruchy?? mi nic położna nie dawała, ani nie mówiła tylko w internecie wyczytałam że od 28 tc powinno sie liczyć ruchy. znów moja koleżanka liczyła dopiero od 39 tc do rozwiązania...

lilka - to fajnie że w szkole rodzenia jest ok, ja nawet niewiem gdzie w mojej okolicy jest a jak jest to napewno musiałabym dojeżdzać ok 15km... głodek - ja sobie ostatnio kupiłam w lumpku taką siwą ala bluzo-kurtkę. Za grube to nie jest ale dopinam sie i narazie sie napewno będę dopinać więc w tym chodzę - do tego botki i już :) ale już przymierzałam u teściowej taki płszczyk zimowy czarny i też mam jeszcze luz więc pewnie na Wszystkich Świętych go ubiorę :)

Ja też mam sporo śluzu i bez wkładki na dzień sie nie da... ale moja gin mnie juz na początku uprzedziła że będzie go coraz więcej Papi - szkoda interesu ale teraz takie czasy że tak naprawdę to niewiadomo co można otworzyć żeby sie utrzymało... u nas w miazsteczku jest ok 2/3 sklepów na stałe i 1/3 takich które co chwilę zmieniają branżę... kamilki - miłego i gorącego dnia jutro :D lilka - my chyba też zostaniemy przy metodzie przerwanej bo też stosowaliśmy ją przed świadomym zajściem w ciąże kupę i lat i zdawało egzamin :) chociaż ostatnio słyszałam o takim nowym krążku domacicznym który zakłada sie na 3 tyg i potem tydz przerwy. Na spiralę bym sie chyba jeszcze nie zdecydowała bo zakłada sie ją bodajże na 5lat a jakbym w tym czasie jednak chciała drugie dziecko to trzeba by wyjmować wcześniej... agusia - to super że wszystko dobrze, a infekcję da sie pokonać :) ja też ostatnio zamówiłam sobie próbki z johnsona i teraz czekam, jak sie okażą takie fajne jak piszesz to zamówie sobie drugie na adres teściowej :D

kamilki pewnie przygotowuje się na przyjazd swojego mężczyzny :D :D

rottana - taak miałam... i nie pojechałyśmy bo szwagierka zmęczona po pracy i jeszcze obiad musiała na jutro gotować :/ a ja już strój i recznik uszykowany. ale co się odwlecze to nie uciecze :D ten basen mamy darmowy co czwartek od mojego mena z pracy i za tydz wybrać sie nie wybierzemy bo Wszystkich Świętych ale za 2 tyg nawet Bartek powiedział że sie z nami wybierze :) Też myślę że przyzwyczaję sie niedługo do wolnego, najgorszy ten m-c bez pracy, potem już leci. Koleżanki też mi to mówiły :) Noo a nasze forum mam nadzieje że sie nie rozsypie po naszym 'wysypie' :P każda ma inny termin więc zawsze ktoś tu będzie :)

lilka - ja też już mam dosyć nudy!! myślałam że trochę później sie u mnie zacznie a tu ledwo miesiąc w domku posiedziałam i już sie nudze :) czekam aż nam zrobią szafę rozsuwaną to znów będę miała trochę pracy, poprzenosić rzeczy do niej i w końcu posegregować ciuszki dla małego ale to najwcześniej w przyszłym tyg... Co do Twojego pracodawcy to obyś w końcu jutro wszystko z nim załatwiła i nie miała z nim więcej do czynienia!! a myszy to pewnie że wszystkie zsyłamy :D agusia - dla dobra maleństwa wytrzymasz dzisiejszy dzień a jutro wizyta u lekarza to sie wszystko dowiesz :) skoro dziś już sie lepiej czujecie to napewno wszystko jest dobrze - jutro koniecznie napisz co i jak po wizycie :)

głodek - oj to żeby ta Twoja 'infekcja' nie rozwinęła się w coś więcej... musisz zareagować Ja też deklaruję że będę starała sie pisać, chociaż odezwać sie raz na jakiś czas. Mam nadzieje że mój szkrab mi pozwoli choć na chwilę wytchnienia :D He he okrągły z domownikiem - dobre :D no to sie dobrze że macie takie zdanie bo niewiem gdzie bym miała teraz znaleźć strój jednoczęściowy... rottana - noo to rzeczywiście ciężką noc miałaś... pewnie nam wszystkim będą sie teraz zdarzać takie noce coraz częściej... mi sie dziś dobrze spało, mój poszedł do pracy przed 6 to jak zasnęłam to obudziłam sie po 9 :P

Dziewczyny a mam pyt - jak Wy sie zapatrujecie w naszym stanie na basen i jackuzzi?? bo szwagierka chce sie jutro wybrać. basen z tego co wiem jest wskazany dla nas ale to jackuzi chyba nie?? no i niewiem co ze strojem - ja mam tylko bikini, czy to że brzuszek będę miała na wierzchu to jest coś niestosownego?? bo sama już niewiem, i jak coś będę szukać całościowego...

Michasia :-)) :-)) :-)) - GRATULACJE i witamy w naszym gronie :)

lilka - ja przeciwciała robiłam już na poprzednią wizytę (czyli byłam mniej więcej w tym tc co Ty teraz) i wszystko było ok na szczęście ale wtedy płaciłam za nie 50zł bo skierowanie miałam z prywatnego gabinetu... tak myślę ze na następną wizytę pójdę tam na fundusz a w grudniu już do niej do prywatnego - jakoś tak pewniej sie chyba będę czuła bo w grudniu to wizyty będą już pewnie częściej :)

rottana no własnie tak myślałam o nivea, widziałam że nie są bardzo drogie :) ale własnie do pupy chyba zdecyduje sie na sudocrem, widziałam na allegro takie duże 400g za 35zł więc sie opłaca. KIedyś chciałam właśnie płyn do kąpieli od siebie z apteki ale tak sobie teraz myślę że szkoda własnie zaczynać od tego typu płynów bo najczęściej po nie przychodzą rodzice których dzieci właśnie uczulone są na takie 'tańsze' kosmetyki... a o tych dada z biedro słyszałam żę są dobre, tylko zastanawiałam sie jak to jest z chłonnością ich, może rzeczywiście to jest pomysł żeby w dzien te a na noc pampersiaka :D lilka - ja byłąm na kontroli u dentysty miesiąc temu z mężem i wszystko z moimi ząbkami ok :D aż sie sama zdziwiłam bo zawsze to ja miałaś coś w nich do robienia a Bartek nie a teraz jest na odwrót, on chodzi a ja nie musze :P agusia - obserwuj, kontroluj i w razie co reaguj!! a narazie odpoczywaj ile wlezie :) Admete123 - moja gin mi sie pytała za każdym razem czy znam płeć, ja akurat znam bo chcieliśmy ale myśle że sam z siebie gin Ci nie powie, najpierw jak co to sie zapyta :) rottana pewnie jak jest okazja trochę taniej z niemiec to czemu nie skorzystać ale myślę ze tak jak poiszesz dla wnuka to dziadek kasiorki chcieć nie będzie :D

aaa i jeszcze tak zapytam o kosmetyki?? myślicie o jakiejś konkretnej firmie czy np. oliwka bambino a krem na odparzenia inny - jakiś sudocrem?? a co do mycia podczas kąpieli?? wiem ze to jeszcze czas ale pewnie niektóre z Was maja już kupione jakieś kosmetyki a ja niewiem na co mam sie zdecydować... :/

aaa i jeszcze tak zapytam o kosmetyki?? myślicie o jakiejś konkretnej firmie czy np. oliwka bambino a krem na odparzenia inny - jakiś sudocrem?? a co do mycia podczas kąpieli?? wiem ze to jeszcze czas ale pewnie niektóre z Was maja już kupione jakieś kosmetyki a ja niewiem na co mam sie zdecydować... :/

Byłam dziś u lekarza i synuś waży 1690 już :) spodziewałam sie że jest mniejszy :D wszystko jest w porządku, dostałam do zrobienia badania na mocz, morfologie i wirusowe zapalenie wątroby typu b i c. Pierwszy raz byłam u mojej gin ale na NFZ i na kolejną wizytę też mnie zapisała właśnie do tej poradni na NFZ... Nie płaciłam za wizytę i za badania teraz też nie będe płacić. Byliśmy po drodze w komisie dziecięcym i kupiliśmy przewijak używany na łóżeczko za 15zł, teraz tylko muszę dokupić pokrowiec na niego. i w carrefourze kupiliśmy chusteczki nawilżające pampersa 4op za 19.99. Kolejny krok w zakupach do przodu :D Co do snów to ja jak narazie odpukać nie mam żadnych koszmarów i strasznych snów... ale Wy dziewczyny to macie je naprawdę straasznne!! zaniosłam dziś l4 do szefowej, zobaczymy kiedy dostanę pieniążki z zusu :) co do ciuszków w sklepie to szukałam takich cieplejszych czapeczek dla małego jak będziemy wychodzić ze szpitala i powiem Wam że ceny są masakryczne...! nie mówiąc o takich sweterkach i kombinezonach. A powiedzcie dziewczyny mam pyt - zastanawialiście sie na temat pampersów jakich będziecie używac?? czy pampersów, czy huggisów?? czy innych?? bo chciałabym niedługo kupić już sobie paczkę czy dwie pieluszek i niewiem z jakiej firmy kupowac...

Faceci chyba wogole maja inne podejsćie do takich rodzinnych imprez. U mnie mam nadzieje że w tym roku Święta będą takie jak zawsze - rodzinne i gwarne, bo w sierpniu zmarła moja Babcia... W mojej rodzinie każda okazja jest dobra do spotkania sie przy kawce i kieliszeczku nalewki :D ja teraz nie kosztuje tych nalewek ale mam nadzieje że w przyszłym roku nadrobie :) zresztą ja z domu jestem nauczona wspólnych posiłków, u mnie zawsze była wspólna kolacja, w niedziele wspólne śniadanie i staram sie aby u nas też tak było chociaż wiadomo że teraz z powodu pracy nie idzie tak zawsze... ale w niedziele jemy razem śniadanko :D Ja wróciłam z "imprezki" u szefowej, najadłam się strasznie :) oczywiście usłyszałam że mam odpoczywać i dbać o siebie :) Jutro mam wizytę u lekarza - jestem ciekawa co tam u mojego synusia :)

rottana - wczoraj wieczorem wyczytałam w m jak mama słowniczek porodowy i było napisane że masaż szyjki macicy to metoda wywołania porodu: lekarz lub położna masują szyjkę macicy za pomocą palców, próbują otworzyć jej kanał i oddzielić dolną część pęcherza płodowego od ściany macicy. Masaż szyjki macicy to metoda nieprzyjemna i bolesna, obecnie wiele nowoczesnych i przyjzaznych położnych już jej nie stosuje zwłaszcza że może powodować infekcje... No to chyba koleżanka nie trafiła na tą przyjazną położna... Ja wybieram sie do mojej pracy p[onieważ szefowa miała imieniny, złożyłam sie z dziewczynami na kwiatki i zaprosiła mnie na ciach i kawę :)

qazwsx1991 - nie ma za co :D dziewczyny moja koleżanka ze szkoły kilka dni temu urodziła i poprosiłam ją żeby napisała mi wrażenia z porodu no i nzapisała m.in. coś takiego: ".Ogólnie miałam fantastyczną położną i to też dużo mi pomogło, masowanie szyjki miałam tylko 3 razy to naprawdę mało. Najgorsze co pamiętam z tego porodu to czułam jak mi przecina krocze i to mnie bardziej bolało niż poród." napiszcie mi proszę co to jest to masowanie szyjki?? rottana - czy to jest to o czym ty pisałaś: ze wykonywany w czasie porodu??