Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viola150

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viola150

  1. haha rottana pamiętam jak pisałaś że chcesz karmić do pół roku :P ale tak jak piszesz to wygoda i trochę oszczędność. no i jeszcz plus - rozmiar piersi :P mam ciocię któa ma synka rok i 2 m-ce i jeszcze go karmi bo mały za chiny nie chce wziąć butli. ostatnio moi rodzice u nich byli, siedzieli przy kawie a mały przyszedł i sam zaczął cioci bluzkę rozpinać i sie do cyca dobierać :) głodek - naprawdę tylko 1 dzien różnicy?? naprawdę myślałąm że jest trochę wiecej starszy, ale jak mówisz że sie większy urodził to dlatego. fajnie razem wyglądają. a to koleżanka z porodówki czy wcześniej też sie znałyście?? fajnie że ciuszków dostałaś, przydadzą sie kiedy nasze dzieciaczki tak szybko rosną. mały śpi, dziś wstał przed 16 i już go do wieczora przetrzymałam bez spania więc jak o 20 wypił butlę to ledwo zdążyłam wstać od łóżeczka on już spał :) jutro idę w odwiedziny do znajomej która urodziła 10dni temu. przypomnę sobie jak to było :D
  2. u nas dziś pochmurno i ponuro, raz pada raz nie... lilka - to robisz kaszkę normalnie na gęsto tak?? i jak mały wcina?? głodek - to jest właśnie najgorsze że ty powiesz tak a ktoś przekręci... i obojętnie co potem powiesz to jestes ta najgorsza... u nas w niedzielę byli znajomi z córeczką Nadią, ona ma juz roczek i też sie fifi fajnie z nia bawił tylko ona raczkowała itd a on biedny tylko leżał na brzuszku i sie wkurzał... :) ja jadę dziś z małym w odwiedziny do koleżanek z pracy, bo dawno nie byliśmy a chcą zobaczyć jak urósł mamucha - ty piszesz o tej kaszce z bobovity: Kaszka mleczna pszenno – jaglano – owsiana?? bo szukam innej owsianki i nie mogę znaleźć chętnie zrobiłabym małęmu takiwe kaszki tylko one są na mm a on jak piej ten nutramigen to musi mieć ryżowe żeby zrobić je na tym jego mleku :/ chociaż wygląda na to że nie ma alergii na mleko bo jadł ostatnio jakiegoś wafewlka z kremem na mleku i nic mu nie było
  3. a ja jestem załamana - mały nie chce mi wogole jeść obiadków i deserków!! dziś kolejna próba i nic - 2-3 łyżeczki i koniec. myślałam że jak nie zjadł obiadu to zje deserek bo głodny - a gdzie tam, ręką odpycha łyżeczkę, buzia zacisnięta i koniec :/ próbowałam dać danonka, to nawet nie dał sobie ust posmarować żeby spróbować...niewiem co mam robić, czy dać spokój narazie czy co mamucha - wiec jak mu nie dawać mleka skoro on mi mleko pije... a reszty nie chce jeść?? lilka - a co za kasze wprowadziłaś?? nie na mleku?? fajnie że z pracą sie wszystko układa i że mały zaakceptował nianie. dobrze że juz ją poznał bo potem w styczniu to byłby już starszy kropelka - twój mały sie aż tyle razy budzi w nocy?? może w dzien sie za mało najada?? rottana - też słyszałam opinie że jak ma chodzik to sie nie nauczy raczkować. ja wczoraj wsadziłam Filipa w chodzik u koleżanki i odrazu zajarzył co ma robić z nóżkami :) ale ja sie cały czas wacham czy kupować czy nie... Mój próbuje d*pkę podnosić do raczkowania ale narazie podnosi d*pkę na prostych nogach, nie wie że musi je zgiąć :D haha mój identycznie przy przebieraniu, jak mój sie wziął ostatnio za zmianę kupy to sie cały ubrudził :D ja go ubieram na przewijaku bo mi wygodnie wiec notorycznie obraca mi sie na brzuch i grzebie na półce którą ma przy łóżeczku: a to lampkę zwali, a to elektroniczną nianie weźmie do budzi... masakra :) teraz już sobie ładnie śpi (odpukać ze spaniem nie mamy naprawdę problemów). w dzien śpi mi łącznie ok. 2,5h (3 drzemki); nauczył sie krzyczeć na wszystkich ee, ee i dziś byłam z siostrą w biedronce a on zaczął zaczepiać przy kasie jedną panią :D potem na ulicy na psa krzyczał. tyle hałasu prxzy tym :P
  4. no właśnie moja koleżanka która córkę też karmiła mm pojechałą do lekarza (takiego super fajnego i dobrego, naprawdę z powołania, u nas okoliczne miejscowości sie do niego zjeżdżają a przyjmuje do 3-4 w nocy jak jest potrzeba.) i jak usłyszał że daje mm i wit D to powiedział że po co dublować skoro już jest w mleku i że ma przestać podawać... rottana - no u nas tak samo, skończyło sie opakowanie, miałam kupić i wyleciało mi z głowy. teraz znalazłam próbki d i k i sobie właŚNIE przypomniałam o niej no to rzeczywiście memeje w tym sądzie, same przyjmują a potem zgubią... najważniejsze że sie sama zainteresowałaś bo tak byś sie nie doczekała... To dziś rocznica... Wki byłaby już dużą dziewczynką:) a teraz masz małęgo rozrabiakę :D u nas wczoraj byli znajomi popołudniu, nas wypili a ja z kumpelą po 3 piwka, później po wykąpaniu i uśpieniu małego zostawiłam go z tatusiem i poszłam jeszcze do tej kumpeli... a dziś rano czułam sie tak... :/ dobrze że Fifi pospał do 8 :D
  5. Głodek - a może uczulenie na coś czego dotyka tym odkrytym ciałem?? np. płyn do mycia podłóg, albo poprostu na kurz?? możliwe.. co do tego guzka to nie zauważyłąm u mojego małego ale poobserwuje. GRATUKLCJE trójeczki :) hehe 1 wyjdą pewnie później, u mojej koleżanki też wyszła najpierw 2 Fifi też sie średnio lubi przytulać, jak chce sie z nim trochę potulić to siadam na kanapie i biore go przodem do siebie i sie wygłupiamy to potem sie zawsze przytuli :) jak ja to uwielbiam :D Filip mojemu mężowi przy przewijaniu pierwszy raz sam usiadł :) na podłodze jeszcze tego nie zrobił. wogole jak sie go położy na ziemię to zwiedza wszystkie kąty, lubi sie bawić na kocu z któego szybko 'schodzi', próbuje d*pkę podnosić do raczkowania ale za ciężka jak narazie :P mam do Was pyt - podajcecie nadal wit D?? ja przestałam jak już całkiem zaczęłam dawać mm, i sama niewiem czy dobrze zrobiłąm Ide robić obiad, maluch śpi a u nas pogoda barowa = deszcz :/
  6. Ja robie eksperyment :P wczoraj na noc nie zrobiłam mu kaszki bo jadł w dzien na gęsto to mówię, nie bede już drugi raz robić, dostał samo mm i jak usnął to obudził sie dop na karmienie, bez żadnego przebudzania itp. no i tak sobie pomyślałąm że może to kaszka za ciężka na noc dla niego i zalega w brzuszku że sie budzi?? wiec dziś też nie zrobiłam i zobaczymy, jak narazie śpi od 20 i ani razu sie nie przebudził. głodek - no gorzej będzie jak mały już bedzie za długi na gondole i bedzie musiał sie przestawić na łóżeczko :D może sie trochę buntować. ja też byłam zła na mojego malucha, bo czasem płakał nie wiadomo czemu, ale potem też mam zawsze wyrzuty jak sie na mnie spojrzy takimi zapłakanymi oczkami...:( ale masz fajnie że twój maluszek już taki r***liwy :) ja jutro od rana biorę sie za okna, póki pogoda dopisuje a mąż bierze małego na spacer. mój wcozraj był na piwie po popołudniówce i wrócił o 1.30! ale byłam zła na niego, miał byc o 24 wiec karą było że nie spał ze mną w łóżku :P ide sie myć i spać
  7. głodek - ja też bym wyszła na jakąś imprezkę :D a najpewniej zostawić mi Filipa z moim mężem... lilka-mój mały też kręci sie wokół własnej osi jak niewiem, najfajniej sie patrzy jak próbuje dosięgnąć coś co jest przed nim, tak kombinuje z obrotami z brzucha na pleci i na odwrót i chodzeniem wspak ze da w koncu rade :) aha dobrze wiedzieć jak zrobiłaś rybkę, skorzystam napewno :) mój jadł dziś ogórkową, nawet sporo jej zjadł :) nie karmisz małego w nocy?? to jak sie przebudza to co - smok i śpi dalej?? mój jeszcze bez jedzenia w nocy nie wytrzymuje. kiedyś mamucha wklejała jak oduczyć nocnego karmienia, miałam skopioweać i zapomniałam. Ma któraś to?? rottana - chwila moment i zacznie na podłodze. dla niego to nowość wiec pewnie najpierw musi sie oswoić :D
  8. kropelka - ja daje mu co najwyżej mały słoiczek 125g a i tak zazwyczaj tego nie zje. wogole mój mały po za mlekiem je mało, co chce mu dać chlebka czy coś innego to weźmie 2 kawałeczki i już nie chce. niewiem czy daje mu w nieodpowiednich porach jak nie jest głodny... chyba zacznę rano wprowadzać mu śniadanko w formie kaszki na gęsto zamiast mleka, albo skibeczkę chleba może wtedy bedzie jadł jak bedzie głodniiejszy co do budzenia w nocy częstszego to właśnie wyczytałam w gazecie "twoje dziecko" że w 8-9 m-cu jest skok rozwojowy i to też moze spowodować częstsze budzenie bo jest zwiększone zapotrzebowanie na kalorie i dlatego np. chcą częściej jeść lilka - no włąsnie słyszałam że ta camilia jest dobra, dziś mały był spokojniejszy był ale jak bedzie jeszcze tak marudził to też kupie. a na ile starcza takie opakowanie?? moje konto - to super żę wyjazd sie udał, najważniejsze że malutka wszystko ładnie zniosła i sie zaadaptowała w nowym miejscu :) a przygody muszą być :) ja byłam dziś na kontroli u okulisty z moją mamą i tatą, mały musiał jechać z nami bo mąż w pracy i był bardzo grzeczny. teraz zbieramy sie na spacerek i na zakupy, a o 17 dam mu deserek. mam nadzieje że dziś zje. pogoda u nas bardzo ładna, w słoneczku ciepło jak niewiem
  9. No za to mój mały dziś słabo je, obiadku wogole, mleka po 50-70ml, przed spaniem tylko 150ml gdzie zawsze 210 wytrąbił. dałam mu nurofenu, ale i tak przebudził sie już 2 razy...ehh mam nadzieje ze to na ząbki. to fajna promocja, a w biedronce wszystkie artykuły dla dzieci tzn.mleka, kaszki i obiadki -20%. kupiłam małemu 3 słoiczki po 8m-cu z bobovity i jeden deserek. naprawdę tanio wychodzą. głodek - masz rację, niech poczuje sie trochę jak tatuś bardziej zaangażowany :) mój też spędza mało czasu z małym ze względu na swoją pracę i zdziwony jest że mały jak siedzi u niego na kolanach a widzi mnie to do mnie chce :D i mówi: że to dlatego że tyle czasu z nim spędzam! tylko ciekawe jak nie ja to kto miałby spędzać?? :D
  10. a u nas dziś brzydkaaaa pogoda :/ raz pada, raz nie i ciemne chmury. Filip jest dziś niemiłosiernie marudny, teraz śpi, ale kurcze cały czas piszczy, tylko na rękach i na rękach zastanawiam sie czy mu czegoś nie kupić na dziąsełka albo żelu albo jakiegoś syropu p.bólowego i nie p[odać. głodek - a przy pierwszym ząbku tak nie miał nie?? mój też pierwszego ząbka przeszedł łągodnie a teraz zupełnie na odwrót. mi też dziś mleka pić nie chce, zostawia, lilka - hehe mój men był na tych dorszach w pt i złowił 15szt wiec mamy pół zamrażarki ryb, także też Fifi bedzie miał co jesć (jak zacznie mi znów jesc obiadki :/) popołudniu wybiore sie do teściowej na kawe i wstąpie chyba po drodze do apteki
  11. lilka - a jak kupujesz np. kabaczka czy kalafiora to całego dla małego nie gotujesz nie?? albo dynie?? bo przeciez to by było strasznie dużo...
  12. my dziś już byliśmy na specerku, teraz czekam za moimn z obiadem a Fifi śpi. u nas dziś bardzo cieplo, super pogoda. piliśmy kawę z moją siostrą na ogrodzie. mam pyt do was: czy wy waszym maluchom gotujecie różne dania, urozmaicacie smak jakoś?? bo ja tak myślę ze moze mały nie chce jesc tych obiadków bo ciągle w sumie daje mu to samo, warzywka z kurczakiem, czasem dam słoik. a jak czytam te przepisy to są takie różne, fajne... tylko jak pomyślę że miałąbym gotować codziennie czy co 2 dni. tak mam pomrożone i tylko wyciągam, chce mu jutro ugotować coś innego i zobacze, myślę o szpinaku albo zupce szpinakowej. wogole wyczytałam w jakimś przepisie ze nawet na kostce rosołowej gotują - nie za wcześnie?? lilka - wydaje mi sie że to może byc na zęby, przecież tyle sie słyszy o takim ciężkoim ząbkowaniu, gorączce wiec może twój maluszek bedzie je ciężej przechodzil głodek - hehe to fajnie że tak sie bartek fajnie bawi, ale ja też nie wyobrażam sobie mieć narazie drugiego... wystarczy mi jeden "pochłaniacz czasu" :D przy Fifim naprawdę idzie sie zmęczyć, a jak zacznie rojbrować tak jak Bartuś to dop będzie :)
  13. a my mamy 2 ząbka :D :D jeszcze malutki ale juz jest :) byliśmy dziś na działce i mamy tyle brzoskwiń że szok, tylko jeszcze mało dojrzałe. poczekam aż trochę dojdą i też ugotuje małemu. niewiem jak to by było z mrożeniem deserków, bo to jednak zawszę trochę wody dojdzie. ale w sumie najwyżej będą trochę luźniejsze. my jak na wyjzad czy wycieczkę to bierzemy wrzątek w termos, drugą butelkę wody niegazowanej i robie tak jak lilka. kropelka - sporo zjadł w nocy... no ale to była pierwsza noc, pewnie sie powoli unormuje. nie przejmuj sie mój jest straszny niecierpliwiec i każdej nocy płacze zanim zrobie mleko :) no ale musi poczekać niestety. no właśnie lilka ile min tak do miękkości te owoce?? i całą wodę zostawiasz i razem to miksujesz czy odlewasz ją?? kropelka wysłałam ci przepisy. mamucha - nie mam twojego maila zeby wysłać te przepisy
  14. rottana - super że wyjazd sie udał!! :) i dobrze żepogoda dopisała bo jakby miało być tak jak dziś... heh to dobrze że twój z cyca pije, ja miałabym problem bez smoka :) hmm co do kursu to rzeczywiście ciężko wybrać, bo żeby było wiadomo co to sie pprzyda w przyszłości. ale taki opieki nad dziećmi to fajna sprawa, musisz sprawę przemyśleć... u mnie też dziś wieje masakrycznie i właśnie zaczęło padać. byłam z małym rano w mieście a popołudniu moja mama go wzięła, ja robiłam mężusiowi placek do pracy imieninowy i dżem ze śliwek. mały dziś bardzo marudny, niewiem czy na tą pogodę czy co. nie można go było na moment zastawić i bardzo ciężko mu sie wieczorem usypiało. usnął dop. po 21. mój go uśpił ja dziś jestem zmęczona jakoś psychicznie...
  15. Ja mam śliwki z działki a wczoraj teściowa przyniosła mi malin i chce spróbować przez sitko przetrzeć i zrobić taki swój deserek tylko niewiem czy połączę te sliwki z malinami czy zrobie 2 deserki, aha i mam kabaczka takiego małego i chciałabym coś małemu z niego odłożyć. gotowała któaś z was?? jak to sie długo gotuje i wogole?? kropelka - dostaliśmy pimafucort i musze powiedzieć że ładnie mu sie goi, kazała wogole smarować jak sie zadrapnie np na czole czy coś brzoskwinka - no i znów rodzinka bedzie razem :) oj to rzeczywiście nie jadek z twojej... ale to pewnie dlatego że taka ciekawska :)
  16. ja pije sobie wiśnióweczkę własnej roboty :D my jutro idziemy na piknik rodzinny z mojego firmy. fifi za dużo nie skorzysta w tym roku a ma być ponoć dużo atrakcji dla dzieci. lilka - noo to rzeczywiście, kobietka ma doświadczenie przy 3 chłopców to jeden będzie dla niej pikuś :D
  17. No Fifi nosi średnio rozmiar 74 choć niektóre bluzeczki i spodenki i body jeszcze na 68. na 80 jeszcze nic mu nie zakładałam, ale on ma dość króciutkie nóżki :D ja nie mam aż tyle miejsca w szafie małego żeby tak poukładać wiec w szafie ma to co teraz nosi, a te wszyskie co wydawały mi sie wieksze osobno. i ostatnio jak przebirałam to praktycznie nic jeszcze nie pasowało a teraz bardzo dużo juz wyciągnęłam do prania z tych ciuszków na 74. ale największa bluza od dresu którą dostał jest na 104! wiec jeszcze sobie poczeka aż ją Filip założy :P :P a wogole to dostałam od znajomej 5 reklamówek pełnych ciuchów takich od 80 wzwyż po bliźniakach. kazała mi przebrać i to co sie nie nadaje lub nie podoba mi wyrzucić, wiec w sumie odłożyłam 1,5 reklamówki i wrzuce do tego pojemnika PCK. naprawdę fajnie jest mieć kogoś jak sie dostanie takie ciuszki bo jakbym miała to wszystko kupować... lilka - he he dobrze ze wogole zauważyłas :D my byliśmy dziś u lekarza bo mały mi sie wczoraj w nocy podrapał do krwi po szyjce i zrobiła sie taka ranka, byłam zapytać co i jak. dostaliśmy jakąś maść. i przy okazji go zważyła i waży 10,46kg :) klopsik mały. popołudniu na działce zrywaliśmy śliwki bo w tym roku obrodziły jak niewiem. mój poszedł na nocke a ja przy kompie :)
  18. ale tu cisza przez weekend była :) mi też sie jakoś kompa włączać nie chciało. mój mąż miał popołudniówki, a ja byłam trochę tu, trochę tam. Filip od kilku dni maruda na maxa, niewiem może pojawi sie kolejny ząbek, teraz śpi, niedługo ma przyjść kumpela na kawę. moje konto -- oo aż do anglii?? też byłabym przerażona pewnie ale wszystko do przeżycia :) na długo lecicie?? kropelka - obojętnie czy przed czy po antybiotyku, ważne żeby było ok. godzinki przerwy. wg mnie lakcid też dawaj 1x dziennie. kurcze a skąd te podwyższone leukocyty?? mówiła coś??
  19. a my dziś przedpołudniem byliśmy na naszej działczce nazbierać śliwek i jutro robie placek ze śliwkami. taką mam na niego ochotę że szok :P popołudniu była teściowa i poszliśmy razem do mojej szwagierki, ona rodzi za 3tyg, Filip bedzie miał kuzyna :) Dziś mój maluszek ma imieninki a jutro mój mąż, kupiłam mu vódeczkę w kształcie ryby bo lubi łowić :) ja też daję małemu albo kawałek chleba ale częściej pół bułki w rączkę i żuje lilka - gratulacje :) to już pewnie tak lżej na sercu że czeka na ciebie praca :) ja mam umowę do konca czerwca wiec też mam gdzie wrócić, mam nadzieje że potem mi przedłużą. rzeczywiście cisza, ale głodek już pewnie odpoczywa bo pisała że wyjeżdża :)
  20. A Filip dziś znów strajk na obiadek... tak myślę, może na zęba kolejnego bo kojarzy mi sie ze przed tym pierwszym też kilka dni przed zanim wyszedł to nie chciał jeść. ale mleko pił jak szalony :D i dziś też dostał do dopicia mleko i wytrąbił wszystko... poczekamy - zobaczymy. ładnie wieczorem usnął :) kropelka - Filip ma tak czasem że podrapie ucho aż do krwi.. raz sie obudził rano i całe body i prześcieradełko we krwi. i tak jak piszesz to za uchem a nie w środku... też myślałam czy go ono może boli czy coś ale ktoś mi powiedział że jakby bolało to by płakał, marudził. a on nie - tylko drapie. ale to czasem mu sie zdarza. aaa on tak, ja musze mu podawać ryżową wiec na tym mleku co pije :) lilka - ja też zrobiłam tak z żółtkiem, tylko ja dałam do obiadku i był troszkę gęściejszy. też nie zauważyłam żeby mu nie smakowało. brzoskwinka - nic mu nie było :) ani po zupie ani po makaronie :) wczoraj dałam mu do pociumkania wafelka kokosowego bo jadłam a on sie tak patrzył... :) i jak narazie wszystko ok. kropelka - a to ty masz tą celiakie czy alergię na gluten?? bo czytałam że to 2 różne rzeczy. a ta choroba celiakia może byc dziedziczna?? też sie strasznie bałam że mały bedzie uczulony, na szczęście chyba nie jest... ale czytałam że z alergii sie wyrasta a z celiakii nie...
  21. My już po wypadzie do miasta i Fifi od 11 śpi, coś tam stękał już wiec pewnie niedługo sie obudzi. widzę ze pogoda sie poprawia bo wczoraj cały dzien padało :/ Filip pije kaszę z butli, nie ma żadnego problemu, ale muszę spróbować mu dać na gęsto. a na ile mm ją przygotowujecie?? głodek - nie macie za dobrze z tym wyjazdem?? :P ja też myślę zeby we wrześniu gdzieś na weekend jeszcze wyskoczyć tym bardziej że mój bierze tacierzynski bo jeszcze go nie wykorzystał. tylko zastanawiam sie gdzie z maludą pojechać. ale Bartuś długi jest - zreszta widać na zdjęciach, ale rzeczywiście szczuplaczek :)
  22. lilka - dziękuję za przepisy, dop weszłąm na pocztę bo zapomniałam wcześniej :) masz rację, z tym fotelikiem, muszę sie rozejrzeć pewnie niedługo. no to widzę ze wszystkie miałyśmy podobną historię z leżaczkiem... dziś Filip ładnie siedział w leżaczku, bez żadnych wygibasów. teraz śpi. wogole zauważyłam że chyba zaczyna sie przestawiać na 2 drzemki w ciągu dnia. rano śpi ok. 1,5 godz i popołudniu też ok. 1,5 i wytrzymuje juz do wieczora bez spania. u nas też dziś pada, byliśmy w miescie to sie rozpadało i tak cały czas pada. może teściowa wpadnie później na kawe to dzien zleci. no właśnie mały zaczyna kombinować z tymi ochraniaczami przy łóżeczku, zobaczył że można je odchylać i sie za nie chować i sie wygłupia :)
  23. noo Bartuś głodka jest naprawdę super sprawny :) fajnie sie na niego patrzy. mój mąż jak zobaczył to zdj we wózku sklepowym to aż zaniemówił - myślał że bartuś jest dużo starszy od naszego filipa :) kropelka - aLE nie przejmuj sie, mój też sam nie siada, nie mówiąc o przesuwaniu się po podłodze a gdzie tu o raczkowaniu... każde dziecko jest inne, w innym tempie dojrzewa. za to twój piotruś już ma 5 ząbków a nasze dzieciaczki dop po 1 czy 2 :) wiec sama zobacz :) mamucha - to sobie odpoczeliście :) ja próbowałam małemu dać naszych ziemniaczków ale jakoś nie wyraził chęci ich jedzenia :D za to wcina swojhe obiadki ostatnio (naprawdę nie mogę narzekać), gorzej z deserkami (o dziwo! :D) ale je chrupki, biszkpopty, wafelki od loda :) kładę go wiecej na brzuchu i widzę ze już prawie prawie sam sie obraca z pleców na brzuszek. weekend jakoś zleciał, w sobotę mieliśmy grilla u nas a wczoraj byliśmy u babci mojego na imieninach. właśnie sobie leży maluszek na kanapie i robi kupkę, zaraz pójdziemy sie przebrać i zjem śniadanie. dziś otwierają u nas wielkie centrum chińskie, przejdziemy sie tam zobaczyć chociaż cen wcale tam nie mają za niskich..
  24. dzś dałam małemu zupki pomidorowej z makaronem, ogólnie zjadł trochę ale w sumie to nie było dużo i dopił jeszcze mlekiem. teraz czekam czy nic mu po przecierze pomidorowym nie będzie :) dziś byliśmy u znajomych na grillu i wróciliśmy po20, mój sie trochę spił ale nalał mi wody do wanienki i poszedł spać. a mały był już tak zmęczony że tylko wypił kaszkę i poszedł spać. lilka - noo fifi teraz robi kupkę raz mniej wiecej na 3 dni, a zdarza sie i na 4. no chyba tak poprostu ma bo brzuszek go nie boli. mały codziennie pije na noc 210 mm z kaszką. to rzeczywiście troszkę masz problem z tym wieczornym karmieniem. rottana - ten 'syfek' to pewnie nieprzebity ząbek :) co do fotelika to jeszcze sie nie zastanawialiśmy, bo nasz mały też jeszcze dobrze nie siedzi więc jeszcze pojeździ w nosiedłku tym bardziej że wcale dużo nie jeździmy, ale rottana rzezywiście cena jest atrakcyjna, też chętnie go zobaczę.
  25. głodek - a luźne i częstsze kupki to objaw ząbkowania :) mój luźnyxh nie robił ale za to częściej bo normalnie co 3 dni robi a od pon. robił codziennie a we wtorek ząbek :)
×