Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viola150

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viola150

  1. mam też takie polarkowe kombinezony więc może też bede go w takie ubierać. o uszy sie nie boję bo akurat ma czapeczkę która szczelnie przykrywa uszki. dostał też taką fajną wiosenną od Babci w prezencie - właśnie sie pierze :) no i znów ma na brzuszku jakieś uczulenie... takie czerwone plamki, ale w środę idziemy na szczepienie to zapytam - niewiem czy to nie proszek czasem... lilka - heh mój próbuje też tajk że usiądzie przy kompie i małego na kolana albo w leżaczek i myśli że bedzie miał spokój, ale nie ma tak dobrze :) ogólnie narzekać nie mogę bo jak trzeba to sie nim zajmie ale stara sie właśnie tak żeby jeszcze sam skorzystał, ja sie kłądę z małym na podłogę, robie głupię miny a mój sie zbytnio nie wysila :D mały sie obudził, zaraz dostanie mleczko i znów idziemy na spacer bo słoneczko aż zaprasza na dwór :D
  2. mój wczoraj miał jakiś atak jakby kolki - płakał w południe ok. 20 min bez przerwy, pierwszy raz go takiego widziałam :( na końcu wzięłam go bez pieluchy na ręce, płakał płakał i mnie osikał i przestał płakać... i normalnie jakby obrót o 180st - humorek, śmiał sie, gadał :) mam nadzieje że to był akcent na zakończenie 12 tyg - bo wczoraj właśnie tyle kończył mini - mi czop odszedł jednorazowo - pierwszy raz widziałam taką ilość galarety wydostającą się z mojej ci...ki :P odszedł mi kilka dni po terminie porodu mamucha - noo ja zaczęłąm pisać jakoś w maju, więc niedługo będzie rok :D a teraz zaczęłam nas czytać od początku w wolnym czasie, jestem na 10 stronie - fajnie sobie powspominać :D dobra spadam ogarniać prasowanie, może uda mi sie wejśc przed wyjściem do kościoła jeszcze, a jak nie bede jutro. miłego dnia :*
  3. Cześć dziewczynki :) wczoraj nnie pisałam bo małęgo wysłałam na spacer z moją siostrą a ja wzięłam sie za sprzątanko a popołudniu sama byłam z nim z godznkę na spacerze. wieczorem przyjechała mojego męża rodzinka ze śląska już na chrzciny i po położeniu małego spać poszliśmy sie z nimi zobaczyć. a Filip został z babcią. dziś jestem po fryzjerze, zafalowałam sobie troszkę włosy i muszę poprasować rzeczy. do 18 już coraz mniej czasu - ciekawe jak mały zniesie ten chrzest w Kościele. trochę sie boje że bedzie płakał... Mam pyt do was - jest coraz cieplej na dworze, jak ubieracie maluchy do wózka?? czym przykrywacie?? bo ja dziś - a jest u nas 12st - ubrałam go w ten kombinezon co zawsze i tą grubą czapkę ale przykryłam już tylko cieńszym kocykiem i tym przykryciem od wózka... ale od pon. ma nbyć jeszcze cieplej i niewiem jak go przykrywać żeby nie przegrzać ale żeby nie było za zimno... kamilki - zdrówka!! wszystko będzie dobrze :) a córeczka już spora kobieta :) my idziemy w środę na szczepienie zobaczymy ile waży :) głodek - jak wychodziłam ze szpitala to pyt lekarkę do kiedy wit.d podawać to stwierdziła że do 18r.ż. :D i że to pediatra ustali przy wizytach... dasz radę z usypianiem małego - kiedyś będziesz musiała go uśpić jak będzie bardzo zmęczony :) mój jak jest mocno zmęczony też ciężko sie go uspia, chociaż wczoraj wieczorem usnął sam ładnie, i dziś rano też przy karuzeli.
  4. kropelka - ja w sumie to za dużo przyugotowań do chrzcin nie mam :) jutro posprzątam mieszkanko jakby komuś chciało sie wpaść na kawkę w sobotę do południa. i zrobie jakiś placek. byliśmy we wt na sali uregulować wszystko i mamy czas do 24, potem trzeba dopłacić jakby co. mój wuja sie zaoferował że przyjdzie nam porobić zdjęcia przy ubieraniu małego i w kościele. tylko ostatnio Fifi nienawidzi jak sie mu zakłada spodnie, bluzeczki, nie mówiąz o czapceczce i kombinezonie więc niewiem co z tych zdjęć będzie :D lilka - u mnie sie tak okres rozkecał no ale ty karmisz wiec niewiem... z jedenj strony fajnie kąpać później jak wy, bo tak jak piszesz nie musicie sie spieszyć jak gdzieś jesteście ale z drugiej jak małego położe o 20 do łóżeczka to mamy z męzem albo czasem sama czas dla siebie :D głodek - fajna sprawa z takim domkiem na wsi, latem jak znalazł na spacerki i wogole. my mamy działeczkę ale dopiero ją zagospodarowujemy, musimy ogrodzić i posiać trawę Dziś Filip miał ciężką noc, niewiem dlaczego :/ usnął ok. 21.30, o 24 pobudka i tak wciskałam mu smoka i przekimnął do 2. dostał mleko i o 5.30 znów pobudka :/ płakać nie płakał ale znów chyba katarku dostaje i może mu on przeszkadzał w spaniu. teraz właśnie sie obudził, za godzinkę dostanie mleczko i pójdziemy na spacerek :) jak tam u was nocki??
  5. brzoskwinka - no właśnie ja też myślę że mały już sie nauczył tego że jest kąpany codziennie i potem idzie spać i dlatego niewiem jakby to było jakbyśmy go nie wykąpali, czy by bez problemu poszedł spać. my kapiemy ok. 19.30-40 co do spania z nami to w sumie tylko tak dziś w nocy go wzięłam bo był marudny. a od kilku dni Fifi ma tak że budzi sie u siebie w łóżeczku o 7 i potem idzie spać o 9 też w łóżeczku więc nie pamietam już kiedy ostatnio spał z nami. wcześniej jak nie przesypiał całych nocy jeszcze to wtedy też go brałam do łóżka rano i spaliśmy do 8-9. a na noc to Filip zasypia tak między 20 a 21, do pewnego czasu budził sie potem 1-2 a ostatnio śpi już do 5 lub 6 bez przerwy :) anusiak - nie denerwuj sie, ja niestety nie pomogę bo nie znam sie na interpetacji wynikmów. ale skoro lekarz dał antybiotyk to znaczy że wie co robie a jeśli było by to coś poważniejszego to napewno skierował by do szpitala czy cos... mamucha - nie słyszałam o tych noworodkach?? muszę w necie zobaczyć. małemu też sie we fałdkach w szyjce zbiera taki serek i brzydko potem pachnie i tak jak u liki ma takie czerwone pręgi ale sypie mu to puderkiem i znika. moje konto - ale super kąpiel :D :D pierwsze koty za płoty :P lilka - co do spacerów to staram sie wychodzić codziennie ok. 11-12 i czasem drugi raz popołudniu. dziś np. dziemy do znajomych na kawę ok.16, wczoraj byłam u teściowej i też wychodziłam ok.16
  6. brzoswkinka - może masz rację, dlatego już ost nie dawaliśmy mu jak tak płakał, jak sie obudził po godzinie to wtedy wypił. tak książka nazywa sie Język niemowląt Tracy Hogg Mój mały obudził sie o 1.20, trochę szybko niewiem czy to dlatego że pił przed kąpaniem czy jak, ale wzięłam go do nas do łóżka i przespaliśmy jeszcze do 4 i wtedy zjadł i spaliśmy do 7.30. u nas dziś pochmurno aż wstać sie nie chciało. tak my jak narazie kąpaliśmy go codziennie. i narazie pewnie tak będziemy. no chyba że gdzieś akurat będziemy czy coś ale niewiem jakby to z usypianiem było jakbyśmy go nie wykąpali. zobaczymy w sobotę po chrzcinach bo kąpany nie będzie :)
  7. mamucha - no spróbuje dziś nakarmić go przed kąpaniem i zobaczymy :) niee kupy jeszcze nie było :D raz tylko siusiu, nawet nie ulewał do wanienki :) kropelka - mój nie chwyta zabawek od karuzeli bo są za wysoko i pewnie długo sięgać nie będzie Mały po tym wieczornym krzyku obudził sie o 1.40 - wypił mleczko i z kręceniem sie spał do 7. teraz właśnie zasnął w łóżeczku a ja idę prasować bo kurcze wczoraj nie zdązyłam bo spał tylko pół godz. mój też teraz mniej śpi w dzień, wczoraj po spacerze nawet we wózku nie pospał. dziś też ładnie na dworze choć nie tak słonecznie jak wczoraj
  8. mamucha - obudził sie po 40min z krzykiem i po uspokojeniu dopił butlę do konca... już sama niewiem.. jutro spróbuje nakarmić go przed kąpaniem, tylko boję się - czy mu za bardzo nie namieszam w tym brzuszku podczas przewracania i ubierania?? uwielbiam patrzeć jak takie maluszki wkładają sobie stópki do buzi :D rottana - pozazdrościć powrotu do wagi :) ja mam jeszcze brzuszek no i niestety muszę kupić płaszyk na chrzciny bo ten co mam zapinam na styk i jest bardzo opięty... no i muszę wziąc rozmiar większy :/ brzoskwinka - twoja córcia też spora kobietka :) lilka - co do ubierania na spacer to w większości przypadków jest krzyk, chociaż zdarzają sie dni kiedy mały smieje się przy ubieraniu i ma super humorek :D dziś popołudniu jechaliśmy do miasta i galerii i nie ubrałam go już w kombinezon tylko w kurteczkę bo w aucie łatwiej było mi ją rozpiąć żeby sie nie zagrzał. i o wiele szybciej mu ją założyłam. ale już bym chciała też lżejszą czapeczkę...
  9. dziewczyny pomóżcie - filip od kilku dni podczas wieczornego karmienia płacze. w ciągu dnia jest wszystko ok, wypija całe butle bez żadnego problemu. a wieczorem po kąpieli jak tylko układamy go na ręce w pozycji do karmienia, bierze smoka, possa chwilkę i krzyk, uspokajamy go, znów chwilę possa i krzyk. wczoraj i przedwczoraj po kilku uspokojeniach płaczu wypił do konca mleko, a dziś jest tragedia... :( jak tylko poczuje smoka - krzyk! właśnie usnął mężowi na kolanach, próbował go karmić i w kuchni, i po ciemku i w ciszy i nic... i ja próbowałam i nic... wypił 30ml.. niewiem czy to może być spowodowane tym że o 18 wypił 150ml...?? czy tym że jest np. zmęczony tak bardzo?? teraz już śpi w łóżeczku momentalnie usnął...
  10. kropelka - pocieszę cie że ja też już od czwartku znów mam okres... na szczęście nie jest taki mega obfity jak ostatnio ale leci sporo... no i mam nadzieje że nie będzie trwać 2 tyg!! ale dostałam regularnie 30dni po ostatnim więc może chociaż będą regularne... wiesz co ci moi znajomi mają córeczkę już półroczną - Nadia jest starsza od Filipa o 3 m-ce wiec niewiem, właśnie kumpela była z nią na ost. szczepionce... może jak sie zrobi cieplej to chociaż z nią bedę sie widywać częściej na spacerkach, ale takie wspólne soboty też byłyby fajne :) lilka - noo właśnie może musisz go jakoś zachęcić - dać znać że już masz ochotę :D jakaś seksowna piżamka będzie ok :D rottana - u was śnieg?? u mnie dziś ładne słoneczko :) byliśmy na 1,5h spacerku :) Mój mały zauważył że może swoimi rączkami chwytać i łapie brzegi bluzeczek i podciąga do góry, kołderkę zaciąga sobie na buźkę i muszę uważać. wszystko chwyta :D ale zabawkami sie jeszcze nie interesuje :)
  11. głodek - a twój men zostaje u was w domku?? sam?? nie bedziesz tesknić jak tak u mamy pomieszkasz :D najważniejsze ze imprezka udana :) brzoskwinka - niewiem czy to dobrze z tymi nogami... ja też miałąm strasznie opuchnięte pod koniec ciąży ale wszystko mi ładnie zeszło. może to objaw zatrzymywania wody w organizmie?? może rzeczywiście lepiej zrobić badania. Mój mały synek jak miał 7 tyg ważył 6800. teraz idziemy 17 kwietnia - bedzie miał wtedy 12 tyg zobaczymy ile waży :) Teraz śpi w łóżeczku, ja zjadłam śniadanko, może poprasuje. potem pójdziemy na spacerek. Dziewczyny coś cichutko sie robi na naszym forum :( wszystkie tak zajęte swoimi maluszkami?? :)
  12. Ja wczoraj nie pisałam bo jakoś nie miałam czasu. ładna pogoda była więc przedpołudniem byliśmy ponad godzinkę na spacerze a popołudniu jeszcze raz babcia Filipa wzięła na spacer. dziś też piękne słoneczko, wiec po 12 wybieramy sie na spacerek. Mój mały przesypia mi już ładnie noce do 5-6. dziś spał do 6. co któraś zdarzy mu sie taka że sie obudzi o 2 ale rzadko. teraz leży w łóżeczku, słucha karuzeli (która mu sie na nowo spodobała :D) i zasypia :) dziewczyny fajne te maty :) bede musiała sie na jakąś zdecydować. głodek - widziałam na zdjęciach że imprezka sie udała :) wogóle fajnie że tak sobie możesz 'odpocząć' od obowiązków rodzicielskich, napewno za małym tęsknisz ale zawsze to chwilka wytchnienia. ja niewiem czy moja mama by sie zgodziła zeby mi wziąć Filipa, czasem zartuje że jej podrzuce małego na noc to jakoś entuzjastycznie nie reaguje... kropelka - my mamy chrzciny na 27 osób, w tym 4 dzieci do 10lat oczywiście nie licząc Filipa :D o 18 mamy w Kościele, o 19 jedziemy na sale. zobaczymy jak mały zniesie spanie we wózku i wogole bez kąpania itd. rottana - co tam u ciebie?? my popołudniu jedziemy do znajomych na kawe. kurcze zauważyłam że odkąd nam sie mały urodził i znajomym z którymi sie spotykaliśmy najczęściej ur. sie córeczka to spotykamy sie rzadziej... ja rozumiem że mamy wiecej obowiązków ale nie widzę problemu zeby spotkać sie np. wcześniej ok 16 i posiedzieć sobie do wieczorka ale oni jakoś chęci nie wyrażają i trochę mi przykro bo tak to praktycznie każdy weekend razem spędzaliśmy a przecież wg mnie dzieci nie są przeszkodą tym bardziej że są coraz starsze...
  13. qazwsx1991, mini - trzymam kciuki za was :) abyście już były upragnionymi mamusiami i mogły z nami dzielić sie swoimi rozterkami i wątpliwościami a także swoimi malutkimi szczęściami :) qazwsx1991 - nie u mnie nie ma takiej możliwości ale jakby była napewnio bym skorzystała. to podzielisz sie z nami wrażeniami :D mój mały już śpi od pół godz. dzisiejsza noc była oki, mały spał od 20 do 3.20 i potem do 6 i przed 7 do 9 :) co niektóra noc mojemu synkowi zdarza sie taka że przesypia całą do 5 lub 6 ale wtedy to jestem wyspana :D mamucha - a jak samopoczucie?? już lepsze?? to powrót mieliście z atrakcjami :) lilka - to twój maluszek będzie juz starszy jak będzie chrzczony prawda?? my mamy za tydz 13.04, a 12 Filip kończy 12 tyg także już też spory chłopaczek będzie z niego :P głodek - co do sadzania to niewiem kiedy można, ale ja mojego czasem jak siedzimy na kanapie i on jest wpatrzony w tv to trzymam go tak w pozycji siedzącej. a od kilklu dni to mały uwielbia patrzec w tv!! - patrzy jak zahipnotyzowany :D
  14. mój też ciągle pcha łapki do buzi, czasem to próbuje całą pięść włożyć że aż sie smieje z niego :D, a czasem palce tak głęboko wkłada że sie zakrztusi :) chyba rzeczywiście taki okres. kropelka - hmm sama niewiem, ja mu też jakoś bardzo głośno nie włączam tej wieży ale jeśli coś w tym jest?? głodek - mój dop teraz tak naprawdę zaczyna trzymać główkę wysoko... a jak sie czasem denerwuje jak chce podnieść a już nie ma siły :) ja już po fryzjerze, w końcu mam odświeżony kolorek :)
  15. Hej dziewczyny :) ja za godz idę do fryzjera na farbowanko - w końcu bo już na swoje włosy patrzeć nie mogę :D a mały zostanie z moją mama i wyjdzie z nim na spacer. u mnie na szczęście nie pada :) Kurcze od kilku dni coś Filipowi sie pozmieniało i nie chce zasypiać w łóżeczku...tzn zaśnie ale po długich krzykach i czasem nawet kilkunastu wkładaniach smoczka :/ ani w dzien ani wieczorem (na szczęście w nocy jest ok). tak jak lubił sobie leżeć i patrzeć na karuzelę tak teraz zupełnie na odwrót. ledwo go położe to minka w podkówkę i płacz... a jeszcze w pt. przed świetami, sprzątałam łazienkę, on zaczął ziewać, zaniosłam go od łóżeczka, włączyłam karuzelę i chwila moment spał... teraz właśnie usypia ale przy włączonym odkurzaczu bo tak był krzyk. dobrze że go chociaż ten odkurzacz uspojaja, najwyżej będziemy go słuchać kilka razy dziennie :D tylko wtedy tv nie słychać :) niewiem czy to zmiana czasu na niego wpłynęła czy co... ooo właśnie patrzę śpi... ale musi być jeszcze wieża włączona bo sie obudzi jak przestanie wyć :D a u mnie nie ma takich fajnych lumepksów :/ jest kilka w sumie w których nigdy nie byłam ale jakoś nie zachęcają do wejścia... moje konto - dobrze że chrzciny sie udały, teraz trzeba pozjadać resztki :D więc nie możesz mieć wyrzutów sumienia :P
  16. I po świętach... bardziej one były zimowe niż wiosenne, teraz byle do wiosny :P my byliśmy na spacerku, teraz mały spi we wózku u mojej mamy :) rottana - noo to sporo osób jak na imprezę domową :) ja też zastanawiam sie nad łóżeczkiem turystycznym ala kojcem ale żeby wstawić je do moich rodziców bo dosyć czesto tam przebywamy i mały jest albo na rękach albo we wózku... głodek - mój też jest strasznie wyprostowany jak go trzymam do odbicia, czasem przytuli buźkę do ramienia ale teraz częściej się rozglada i jest 'sztywny'. też go noszę przodem bo uwielbia patrzeć na wszystko dookoła :) anusiak - hehe my staraliśmy sie 8 cykli i w ostatnim w którym sie udało też 'po' leżałam z nogami do góry :P więc może coś w tym jest :D
  17. My już u siebie, ja też sie dziś obżarłam :) tyle pyszności było na stole :P a Filip też bardzo grzeczny był, a to trochę na rękach a to we wózku, a to na spacerze i dzień zleciał. ale kąpaliśmy go dop przed 21 czyli wg starego czasu przed 20 i teraz coś nie chce usnąć. krzyczy w łóżeczku - niewiem czy mu sie jeszcze spać nie chce czy co
  18. Dziewczyny Wesołych, Radosnych, Pogodnych i rodzinnych Świąt, Bogatych zająców dla Waszych maluszków i mokrego dyngusa :) Nie miałam czasu wczoraj wejść, cały dzien coś robiłam, popołudniu byliśmy jeszczew u mojego męża brata bo mój naprawiał im komputer. mamucha - ale menu świąteczne!! na 4 os to rzeczywiście sporo :D jak dacie rade to zjeść to szok :) my byliśmy na spacerku, zimno jak na Wigilię i snieg :/ parodia :/ zobaczymy jak reszta dnia nam zleci :)
  19. kropelka - tak jak brzoskwinka pisze - tatusiowie dylematu nie mają że wychodzą, ze dzieci zostają z nami, czy płaczą, czy są grzeczne i ja też juz kilka razy skorzystałam z 'prawa' wyjścia samej... i tatuś sobie poradził i ja psychicznie odpoczęłam. także na przyszłośc wiem ze mogę go z nim zostawić i sobie wyjść :D głodek - w tesco takie drogie wanienki?? kurcze, fajnie że masz takiego lumpeksa koło siebie, u nas jest kilka ale nie ma w nich ciekawych rzeczy dla dzieci... haha Jarzynka - no tak, to jak sie obejść bez sałatki jarzynowej :P moje konto - to śniadanie u was?? kurcze mi sie cieżko ogarnąć teraz z małym więc podziwiam przygotowania :) co do obiecywania męża o której przyjdzie jest tak samo... najbardziej wkurza mnie to że jak ja wychodząc powiem ze wróce za 2h to zrobię wszystko i wróce... a on zawsze powie mi jakąś godzinę a wraca później o 2-3h, i tyle razy mu już tłumaczyłam że jak nie wie o której bedzie to niech nie obiecuje bo ja potem jak głupia na niego czekam około tej godziny i jestem coraz bardziej wkurzona jak nie przychodzi. co do zajęć pływania do maluchów to ja też właśnie wczoraj na basenie wyczytałam że takie są od 3m-ca właśnie. trwają od października do czerwca więc tak sobie myślę że teraz już nie ale od października chciałabym z małym zacząć jeździć, tylko niewiem jaki koszt... a u ciebie jaki jest?? ja mam do basenu 15km - wiec też nie za blisko qazwsx1991 - ja też miałam straszne bóle krocza właśnie mniej wiecej 4tyg przed końcem, a i tak urodziłam 12 dni po terminie :D Ja na świeta robie placek 3bit, sałatkę z kurczakiem, ryżem i ananasem i dziś już zrobiłam roladę serową. a mój zrobił wczoraj bigos, aha no i jakieś mięsko upiekę :) a na śniadanie idzemy do moich rodziców - daleko nie bo zejdziemy schodami na dół :D
  20. głodek, mamucha - fajnie macie że sie spotkacie :) rottana - GRATULACJE!! :) wiedziałam że wam sie uda!! niech ten człowiek wie ze zrobił coś złego... mamucha - jak tam sie sprawdziła pani do sprzątania?? kropelka - no ja na swojego narzekać nie mogę, bo zajmię sie nim zawsze i tak dobrze jak ja :) ale co to za tekst: ty jesteś matką?? wiadomo że i tak spędzasz z małym wiecej czasu ale on jest tatusiem i raz na jakiś czas mógłby sie swoim synkiem zając co nie?? ja byłam wczoraj na basenie, popływałam, ręce mnie bolą. przyjechałam przed 21, m,ąż już synusia wykąpał i uśpił. w nocy mały słyszałam obudził sie po 3, zrobił kupę i poszedł dalej spać :D nawet nie chciałam go budzić zeby przebrać, wstał o 5.30 i wtedy go przebrałam, zjadł i zrobił drug,ą kupę :D i znów przebieranko. teraz siedzi w leżaczku i ogląda dzien dobry tvn :) ja idę sprzątać i gotować, i dziś i jutro więc jak znajdę chwilkę to sie odezwę ale może to być czasem jutro :) miłego dnia kobietki a mamucha szerokiej drogi :)
  21. moje konto - takto jest z facetami.. o któej zlądował?? mój tak zazwyczaj jak idzie do jednego kolegi 'pomóc' mu w remoncie to wraca w stanie wskazującym i jak pisze sms o której przyjdzie to zawsze dostaje odp: juz ide...a wraca np za 2h... chociaż o dziwo wczoraj też szedł, powiedział ze bedzie ok.20 i przyszedł o 20.30 - byłam w szoku :D mój też nie ma idealnie białego kombinezonu tylko taki delikatnie ecru i idziemy z nosidełkiem. przybierzemy je tylko kwiatami, musze właśnie iść zorientować sie do kwiaciarni jakby to miało wyglądać Dziś mały nie spał całej nocki, obudził sie o 2.30 i potem po 6 i teraz po króciutkiej drzemce leży w łóżeczku i troszkę marudzi. niedługo bedzie jadł i potem pójdziemy do kumpeli na kawę, a później zostawię go mojej mamie i idę z siostrą na zakupy. muszę kupić zakiet do sukienki na chrzciny Mamucha - no to super sie zapowiadają święta, też bym chciała kiedyś tak na luzie podejść do świat, bez szykowania, sprzątania :) daj znać jak sie sprawdziła pani :)
  22. rottana - koniecznie napisz jutro jak sie zakonczyła sprawa!! :)
  23. cześć dziewczyny :) my dziś całe przedpołudnie byliśmy w trasie z małym więc nawet nie miałam kiedy napisać :) najpierw byliśmy u tej pediatry i na szczęście jest wszystko ok - zapisała inne kropleki na ten katarek, oddech ma czysty ale kazała obserwować czy sie kaszelek nie rozkręca bo mówi że u takich maluchów to sie wszystko rozwija z godz na godzinę. potem ja byłam u swojej gin i też wszystko dobrze, torbiel sie wchłonęła i w sumie ona mi uświadsomiła że ja znów za chwilę bede miała okres... kurcze przez to ze tamten trwał 2 tyg taka jakaś krótka ta przerwa mi sie wydaje :D mam nadzieje ze ten bedzie trwał normalnie :) aa mój syn ek dziś drugą noc jak usnął wczoraj o 20.30 to wstał dziś rano o 5.45 :D zjadł, pobawił sie i o 7 zdrzemnął się na 50min a o 9 jechaliśmy wiec spał w aucie. teraz też śpi już od 20.30 zobaczymy jak bedzie dziś :) rottana - daj znać jak sprawuje sie leżaczek :) i też chciałabym matę dla swojego malucha ale poczekam do chrzcin :) a wy macie teraz w świeta tak?? wszystko przygotowane?? kamilki - świetny film :) wspaniała pamiątka :) aa i pytałam gin jak to z solarium - powiedziała ze nie ma przeciwwskazań zeby zacząć chodzić :)
  24. lilka - super że masz takich teściów :) ja okna umyłam, zostały jeszcze 2 dachowe. a synuś śliczniutki i uśmiechnięty. kurcze ja mojemu uśmiechu uchwycić nie mogę bo zaraz skupia sie na aparacie i powaga :D mój śpi już od godzinki, jutro rano mamy prywatną wizytę u pediatry - zobaczymy co powie na ten katarek.. mój wczoraj kupił termometr z higrometrem i wyobraźcie sobie że mamy w pokoju tylko 30% wilgotności... a powinno byc od 40-60. a później mam wizytę u gin żeby zobaczyc co z tymi torbielami co miałam w czasie @ kamilki - ja kombinezon i czapeczkę mam białą także w Kościele będzie na biało, potem na sali bedzie w innym ubranku :) a w kosciele mamy tak zimno że niewiem czy ja w swoim płaszczyku wiosenno-jesiennym wytrzymam z zimna...:/
  25. aaa i rottana - super że w koncu sie sprawa zakończy!! wierzę że jak najbardziej pomyślnie dla Was :)
×