qazzaq11

Dziękuję Wam, za "kopniaka" zaczynam kolejne zmagania na orbitreku :) Czy ćwiczycie z Pasem Neoprenowym? Jeśli tak to pochwalcie się czy pomaga? :) Pozdrawiam

Hejka Anty_jojo -> a boczki i ogólnie brzuch Ci zjechał? Ja mam tygodniowego lenia i ciężko mi powrócić do ćwiczeń...moją zmorą jest brzuch...

Oczywiście źle napisałam Od 30.04 podjęłam walkę :)

Hejka :)) Piszcie o swoich osiągnięciach bo to motywuje :)) Ja to mam ale słomiany zapał. Kupiłam orbitreka w połowie lutego, trochę ćwiczyłam, później miesiąc NIC. zaczęłam od 30.04 z 4 dni po godzinie i znowu miesiąc nic. Teraz podjęłam kolejną próbę walki w brzucholem. Od 30.05 maja ćwiczę po godzinie na orbitreku z pasem neoprenowym. W swoim ambitnym planie mam założenie, że cały maj i czerwiec ćwiczę. OBYM dała radę :)) i chce zobaczyć, że brzuch ginie :)) Aczkolwiek ostatnio usłyszałam, że robię się coraz chudsza - to motywuje, a raczej bardzo cieszy, ale chce jeszcze zobaczyć, że brzucha nie ma.

aaaaaaa kupiłam spodenki neoprenowe i są za małeeeee :( mam nadzieje, że czasem w nie się wcisne. Póki co zaczynam ćwiczenia z pasem - mam nadzieje, że pomoże. To co zauwazyłam to brzuch się porządnie spocił - oby Go było mniejjjj

Spodenki zamówione :) teraz tylko czekać na przesyłkę, hi

W 10 dni pozbyłaś się 3kg. Gratuluje! Ja nie wiem, jak Wam to się udaje. Muszę popracować nad swoją "silną" motywacją. Czytałam, że dokładacie ćwiczenia na hula hop. Też jestem pod wrażeniem, że dajecie radę godzinę kręcić. Długaaa droga przede mną.

Zawsze mi trochę lepiej jak czytam Wasze wypowiedzi :) motywacja wtedy się buduje :) Mam nadzieje, ze wytrzymam cały kwiecień i liczę na to, że po miesiącu uzależnię się od ćwiczeń, hi hi. Liczę jeszcze na to, że będę mogła też chwalić się efektami :)) Nawet te "cholerne" kg mogą zostać, ale niech centymetry z brzuchola uciekają...a jest ich dużo za dużo :(

Witam, Od dłuższego czasu śledzę :) forum, a raczej Wasze osiągnięcia. Muszę Wam pogratulować wytrwałości. Oritrek kupiłam w połowie lutego i przez pierwsze 2 tygodnie ćwiczyłam, ale niestety Marzec okazał się porażką pod względem ćwiczeń, ponieważ Ich nie było. Zaczęłam od piątku po godzinie wieczorem, mam nadzieję, że wytrwam przez cały miesiąc. Niestety jestem bardzo niecierpliwa :( i jak nie widzę efektów to się zniechęcam, ale liczę na to, że jak będę ćwiczyła miesiąc to "zobaczę" efekty. Po jakim czasie Wy zaczęliście widzieć pierwsze efekty? Moją zmorą jest duuuży brzuch :/