Misia1126
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Misia1126
-
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wczoraj Mała zasnęła o 21.30 i dziś obudziła się o 6.30 :) ale głodna jak wilk i nawet nie było jej w głowie uśmiechać się, mieliła buźką na zmianę z kwileniem, bidulka :( potem pogadałyśmy, kupka, czkawka, pieluch zmieniona i znów drzemka, pewnie zaraz się przebudzi. Sama nie wiem czy nie podkarmiać jej koło 4 nawet jak się nie budzi bo jak karmię koło 4 to wtedy budzi się o 8, bardziej zadowolona i chyba mi ta godzina bardziej pasuje bo później po pierwszej drzemce po 11 możemy iść na spacerek a teraz troszkę się dzień poprzestawia. No nic i tak jest fajnie :) ogólnie ostatnio sporo też śpi w ciągu dnia, niekiedy tak myślimy z M że ona to na pogodę tak reaguje, jak ciśnienie spada to senna bardziej :)ale jak się przebudza to ładnie je, bawi się, uśmiecha, gada :) Pisałyście o przewracaniu się dzieciaczków z pleców na brzuszek. Moja zaczęła robić coś dziwnego, wygina się jak łuk i zastanawialiśmy się o co biega, czy coś nie tak jednak np z mięśniami ? ale ona próbuje się dzięki takiej pozycji przewrócić z pleców na brzuszek, bo na bok jej się udaje dzięki takim ćwiczeniom ale to jeszcze za wcześnie... jeszcze nie wie jak poradzić sobie z rączką która jej przeszkadza w przewrotce jak jest już na boczku. Ale fajnie się obserwuje tego szkraba jak co dzień pokazuje coś nowego :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justi Doszedł e mail, dziękuję :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justi Ok, mam jeszcze ten adres - misia_22_1983@o2.pl, będzie prościej :) Z góry dziękuję -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny u nas też skórka nie jest idealna, uporaliśmy się z wysypką ale widzę że na nóżkach, rączkach skórka robi się troszkę szorstka - myślę że tak jak wspominała titucha niektóre dzieci potrzebują porządnego nawilżania, staram się smarować - raz porządnie wieczorem po kąpieli i też w ciągu dnia na miejsca które są w gorszym stanie. To co opisujesz Iwka rzeczywiście może być tym atopowym zapaleniem skóry ale wizyta u lekarza na pewno by pomogła, bo może a nóż to tylko przejściowe :) titucha chyba po urodzeniu dziecka to jest tak jakby "coś za coś" - ja również już obserwuje jak Moja Natka bawi się grzechotką, nieśmiało próbuje trafiać nią do buzi, poza tym ślicznie ze mną rozmawia - i to są chwile najpiękniejsze, najszczęśliwsze, nigdy w życiu nie przeżyłam szczęśliwszych chwil jakie mam teraz przy Natalce ale coś za coś - nie mogę żyć już tak jak żyłam - każdy dzień wygląda harmonogramowo tak samo, niekiedy gubię się co za dzień mamy ;) - niekiedy urozmaicam sobie dni - pojadę do mamy np , ktoś mnie odwiedzi, ja kogoś i ot tak czas leci, fajnie że mam samochód i mogę sie bez problemów przemieszczać :) justi prześlij mi proszę te melodie, adres mój masz mariak....@o2.pl (przesyłałam tobie chyba język niemowląt - tam jest pełen adres) Twoja Mała śpiewa hehe - będziesz miała piosenkarkę :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Assiula No proszę ! ale się na pilnował :D i jeszcze straty :D Ale całkiem dobre doświadczenie skoro w końcu zauważył że niekiedy nawet nie ma kiedy zjeść. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas ze snem w ciągu dnia jest podobnie na zasadzie - dziecko musi się umęczyć - jest pobudka , karmienie , przewijanie , zabawa i kiedy widzę że zaczyna marudzić, trzeć oczka, zakrywać sie pieluchą to już czas na sen, kładę ją, pielucha do ręki, smok w buźce i Mała zasypia, niekiedy trwa to chwilkę ale zasypia sobie sama, z resztą bardzo rzadko kiedy chce abym uczestniczyła w jej zasypianiu (typu pobujać, ponosić czy wziąć na kolanka i przytulić) - woli sama, pomarudzi niekiedy chyba ze złości że nie może zasnąć ;) gosik pięknie napisane, widać ze znalazłaś swoje szczęście tylko najwyraźniej... musiałaś dłużej poszukać :) Ja też czuje się pomimo wszystko szczęśliwa, nie oddałabym Natalki ani nie zamieniłabym mojego życia na inne, ona jest moim szczęściem. Niekiedy tylko brak swobody, dni bywają gorsze a ja szukam oddechu ale ogólnie - nie jest źle :) a jednak najbardziej ciesze się z tego że M bardzo pomaga - jak jest to pomaga. Myślę tylko sobie że mogłabym niekiedy zostawić go samego z Małą a nie tylko biegać za nimi od pokoju do pokoju i nadzorować ;) Teraz jesteśmy po spacerku, Natka jeszcze śpi więc ja wietrzę przy tym mieszkanie :) Weszłam dziś jak byłyśmy na spacerku do mojej kosmetyczki, przeprowadziła się z zakładem do innego lokalu - świetnie teraz mają, dodatkowo mają usługi fryzjerskie, dietetyka i masaże. Dostałam bon rabatowy na 20 % na wybrany masaż, chyba skorzystam :) masaże są robione przez jakiegoś mężczyznę i chyba do tego to sie eMowi nie przyznam :) Wąsik zrobiony, brwi również a dodatkowo zapisałam się na założenie żelowych paznokci - wracam do nich, jednak mi ich brakuje a teraz to juz chyba nie ma żadnych przeciwwskazań do ich noszenia ;) brakuje mi tylko wizyty na solarium ale cóż z tym będę musiała jeszcze chwilkę poczekać. Miłego dnia :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwka Noooo cóż... jakbym czytała o swojej przychodni ! Polska służba zdrowia, można cholery dostać a do lekarza sie dostać z dzieckiem - bezcenne. U nas jest tak samo, tylko (uwaga!) o 7.10 nie ma juz miejsc - dasz wiarę ??? a podobno zapisują tylko w dniu kiedy ma zostać przyjęty pacjent - paranoja (oczywiście wiem w czym rzecz - nie ma jak to nawciskać swoich znajomych grrrrr) Jaka pogoda u Was ? Wychodzicie z Maleństwami ? Wczoraj nie byłam a dziś już chciałam iść ale chyba zaczyna padać :( nie chciałabym załatwić mojej Małej bo przeziębienie nam niepotrzebne ... :( -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny ale mi klina zabiłyście tym "zimnem"... mleko zimne z piersi, że jak ? że mogły piersi przemarznąć ? I teraz tak myślę, że może Małej jest zimno w nocy... śpi w swoim pokoiku, gdzie nie grzejemy za bardzo aby mogła swobodnie oddychać bo cały czas nosek sie zapycha... ubieram w pajaca, przykrywam kocykiem i rozłożonym rożkiem (kołderka jest za wielka). Rączki miewa zimne ale jak sprawdzam karczek to wydaje się być ok hmmm cóż... zadzwoniłam do lekarza osobiście, ma komplet i mnie nie przyjmie ale telefonicznie powiedziała co można robić - kazała kupić kropelki Dicoflor i podawać przez dwa tyg, obserwować, gdyby w kupce pojawiła sie krew lub duże ilości śluzu - wówczas należy się zgłosić. Będziemy działać. Dzięki za wsparcie - wiecie... nigdy nie przypuszczałam że będę taką "panikarą" a może... po prostu bardzo kocham tę moją Natalkę hehe ;) Aaaa i potwierdzam co zadziałało na płacz podczas kąpieli - Natalka lubi ciepło, gorąco - z nas cieknie jak nagrzeje pokój ale Natalka jest zachwycona i wszystkie "operacje" mogę zrobić przy niej bez pośpiechu i krzyków :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Terlikula U mnie podobnie z Małą, nie potrzebuje wiele noszenia, ogólnie potrafi zająć się sama sobą, jest grzeczna, niekiedy starczy że jestem blisko, bawię się z nią i nosić nie muszę. Z zasypianiem ma podobnie - aby zasnąć potrzebuje spokoju, potem śpi już mocno. A co do męża - zabawnie to opisałaś choć pewnie Tobie nie zawsze do śmiechu, wiem coś o tym kiedy po całym dniu chce się skorzystać i wziąć kąpiel heh ;) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę ale mamy problem :( zaczęły sie pojawiać coś ala zielone kupki u Natalki, pierwsza w sobotę, wczoraj niby było ok ale dziś znów zielonkawa i chyba jest tam w środku tak jakby coś śluzowatego :( wiem że to nic dobrego, próbowałam zarejestrować ją do lekarza i oczywiście okazało sie że lekarz ma komplet :( I została jedynie jakaś lekarka u której już byłam ale ona taki mruk że i tak nic nie pomoże, chyba leczy te dzieci za karę więc nawet nie próbuję do niej iść ... Ogólnie w zachowaniu brak zmian, jest wesoła, z chęcią je i ładnie śpi (dziś od 22 do 6 rana :) ) Może miała któraś z mam z tym do czynienia ? Nie chcę czytać opinii jakie pojawiają się w internecie bo pewnie na zawał zejdę znając życie. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
terlikula myślę że jeżeli tak wyglądało to badanie i nie było usg to jednak bardzo dobrym rozwiązaniem byłaby konsultacja u innego specjalisty i wykonanie usg - bo oczywiście wszystko dla zdrowia dziecka ale jeżeli okaże się że majtki są niepotrzebne to nie ma co męczyć dziecka -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja Natalka dziś w nocy bardzo ładnie spała, zasnęła co prawda dopiero około 22, ale ogólnie leżała od kąpieli w swoim łóżeczku i była w miarę grzeczna - tylko smoczek trzeba jej niekiedy podać bo wyskoczy nieusłuchany heh ;) Spała do 4 rano i sama ją przebudziłam, nie mogłam spać bo piersi urosły mi do ogromnych rozmiarów i już nie dawałam rady - więc Natalka musiała pomóc je doprowadzić do normalnego stanu :) potem walnęła kupcię i trzeba było przebierać ale udało jej się zasnąć i wstała o 7.30 :) Martwią mnie tylko te moje piersi a zwłaszcza lewa pierś bo u mnie było tak że prawa była większa od lewej i lewa zawsze musiała "gonić" prawą w produkcji mleka a dziś w nocy lewa urosła i jest równa prawej i okropnie boli :(:(:( nie wiem co się stało bo do tej pory nie miałam większych problemów z piersiami i karmieniem ... boję się... może gdzieś ją przewiało...sama nie wiem :( -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
terlikula Też jest mi przykro z powodu tego że twoja córcia musi nosić te majteczki, ale pamiętaj że to dla jej dobra :) A teraz szczególne pocieszenie - ja chyba przez pół roku w czasach niemowlęcych nosiłam tzw "kierownicę", na zmianę z gipsem na bioderkach :( jak moja mama mi o tym opowiadała to mi się łezki kręciły... podobno tylko potrafiłam wyciągać rączki aby mój dziadek mnie ponosił - podobno wtedy byłam najszczęśliwsza pomimo tego gipsu - także bałam sie o moja Córcię czy nie będzie mieć czegoś po mnie ale ogólnie jest ok, teraz jedziemy 7 marca na rewizytę na usg bioderek i mam nadzieję ze nic nie będzie trzeba nosić a dodatkowo powiem Tobie że ja nic nie pamiętam z tamtych czasów wiec i Twoja córcia nie będzie pamiętała ;) ale rozumie że płacz dziecka powoduje również smutek u Ciebie ... głowa do góry Mała na pewno dzielnie to przetrwa :) I... jestem ogromnie wdzięczna moim rodzicom że zadziałali w tej sprawie bo jak pewnie się orientujecie w tamtych czasach nie było obowiązkowych badań bioderek - tylko poprzez zacięcie mojej mamy normalnie chodzę, biegam itp :) Twoja córcia też będzie Tobie wdzięczna pomimo tych łez :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do uciekających oczu, czytałam na początku ciąży kiedy Mała zezowała że tak może być do trzeciego miesiąca, później powinno to się unormować i oczy nie powinny zezować, moja Natka wyszła na prosta i już nie zezuje ale jakby zezowała to podobno wizyta u okulisty po trzecim miesiącu wskazana. Justi Ja też zanoszę wanienkę a później donoszę wodę w misce ;) trzeba sobie radzić bo z całą wanienką to juz bym nie dała rady, strasznie niestabilna. A tak w ogóle to zakupiłam wanienkę z Ikei, tę małą, białą i juz jakis czas temu musieliśmy zmienić ją na tę "normalną" popularną bo Mała chciała popływać ;) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwka rozumie Cienie bardzo dobrze i jestem z Tobą myślami, może po prostu Mała ma gorsze dni i pewnie jak przeczekasz to przejdzie, lub rzeczywiście tak jak piszesz, katar, kaszelek i początek jakiegoś przeziębienia, stąd te krzyki :( My cały czas czyścimy nosek minimum dwa razy dziennie, praktycznie od narodzin, wciąż "coś wyciągam", ale to chyba nie jest typowy katar bo tak na prawdę tylko to jej doskwiera, kaszelku niema , ot niekiedy odkaszlnie. Depresja podobno pojawia się zaraz po porodzie, nazywana poporodową a co dalej ??? Tak na prawdę dopiero teraz mnie również łapią gorsze chwile, gdzie rycze hmmm wczoraj sobie popłakałam z Małą na rękach jak mi cyca do cna niszczyła - Iwka masz rację, jestem przerażona również stanem moich piersi a co dalej ??? cały czas karmię tylko piersią, daje radę, Mała się najada ale niekiedy myślę aby już zaprzestać ze wzgl na to że wciąż mam wyrzuty sumienia jak coś "innego" zjem, piersi niszczeją, jestem maksymalnie uwiązana przy dziecku i juz nie wspomnę że nawet piwa na te smutki wypić nie mogę :(:(:( I jeszcze jak tylko mam gorsze chwile to ta moja spryciula to czuje, też się wtedy denerwuje. Jest jeden plus który jeszcze mnie trzyma powyżej podłogi - te jej uśmiechy i rozmowy ze mną wynagradzają mi jednak te wszystkie gorsze chwile. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam koleżanki Od niedzieli jestem sama z Natalką, ogólnie łapię deprechę, sama nie wiem dlaczego ... zaczęłam tęsknić za pracą... na "normalnym" życiem :(:(:( Mała jest najukochańsza pod słońcem ale chyba brakuje mi oddechu i muszę coś na to poradzić bo zwariuje a najgorsze jest to że bałabym się ją z kimkolwiek zostawić aby odetchnąć w samotności i błędne koło się zamyka - wykończę się :(:(:( justi teraz oczywiście sama muszę kąpać Małą kiedy nie ma M i powiem Tobie że mi Mała też nie płacze ;), nie wiem czy udało mi się odkryć przyczynę ale przed kąpielą nagrzewam pokój na maks - nie wiem ile ma stopni ale tak sobie myślę - może jej jednak było zimno i potrzebuje wysokiej temp po wyjściu z wanienki, zagaduję ją i jakoś dajemy radę całość przeżyć bez płaczu ! :) Śpi też nieźle - albo raz karmię w nocy (maks 2 razy) albo całą noc przesypia, teraz po kąpieli zasnęła, pewnie jeszcze przed konkretnym snem będzie miała dłuższą przerwę ale potem powinna troszkę dłużej już pospać :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwka Moje Słońce takich wieczornych rumieńców nie ma co prawda ale jak czytam o ADHD to jednak czuję delikatną ulgę, bo już wczoraj rozmawiałam z moją mamą i pytałam jej czy ona nie uważa że Natalka jest troszkę "nadpobudliwa", normalnie energia ją roznosi.... niekiedy myślę że jeszcze chwilką i pod wpływem ruszania nóżek i rączek odleci.... jest bardzo żywa a niekiedy myślę ze jej ruchy są wręcz nerwowo energiczne -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Assiula Jak przeczytałam o Twojej teściowej to aż mnie ciarki przeszły - ogólnie rzecz biorąc co najmniej dziwna kobieta...ale rozumie, najlepiej po prostu jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić jej komentarze terlikula u mnie jak Natalka skacze przy cycu, wije się i krzyczy to oznacza że po prostu nie chce jeść - nawet jak już wg "obliczeń" byłby na to czas, wówczas to smoczek i pielucha pomaga bo ona najzwyczajniej... chce sie zdrzemnąć. Może spróbuj w ten sposób ? M wyjechał na szkolenie już w niedzielę popołudniu, jesteśmy same... ojjj może nie do końca bo wczoraj przyjechała do mnie moja mama i została na noc, zawsze raźniej :) Natalka teraz ładnie zasypia już po kąpieli, około 21 ale budzi sie dwa razy w nocy na karmienie, jest ok :) Kąpiel też jakoś idzie i Natalka przede wszystkim jakoś to znosi ;) nie jest źle, nie ma krzyków a jak są to zagaduje i troszkę szybciej wszystko robię :) M ma w czwartek urodziny, nie mam jeszcze prezentu i nie wiem co kupić, niby mam jakąś opcję ale z Małą na zakupy po Naszym miasteczku ciężko się wybrać - teraz widzę że udogodnień dla mam z wózkami nie ma w ogóle i tam gdzie bym chciała - nie wejdę :( cóż muszę coś zaradzić, M wraca w piątek więc mam troszkę czasu :) kończy 34 lata a ja w tym roku 30 ... jejku ale jestem stara ;) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe masz rację gosik z tymi śpiochami, skąd ta nazwa :) a pajace zakładam na noc bo akurat chyba najłatwiej jest przy zmianie pieluszki a że w nocy nie chcę Małej rozbudzać to tak zostało, ale przyznam ze w dzień też niekiedy pajaca jakiegoś założymy. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agnieszka Wczoraj Nasza Natalia skończyła dwa miesiące i akurat wczoraj zrobiła właśnie ten sam myk ! z brzuszka na plecki cwaniara, najpierw na bok i nie wiedziała co dalej ale jednak nogi dały radę i wiedziały że trzeba sie odepchnąć ;P ale to był widok, dziś z rana myk powtórzony, aż sie boję co będzie dalej ;) Justi U was wiosna ojjj jak ja marzę o wiośnie, o cudnych spacerach w słoneczku :) Dzięki dziewczyny, poczekam i będę obserwowała, na pewno zacznie ładnie otwierać rączki z piąstek. U nas pajace też na noc zakładane, pod spód już body nie zakładamy, w dzień różnie - śpiochy, spodenki plus body, kaftaniki, niekiedy jakaś sukieneczka się trafi, rajstopki ale... rozumie - śpiochy, pajace najwygodniejsze, a śpiochy oczywiście z otworami w nogawkach ;) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas z seksem ok, jednak przy cesarce u mnie wszystko wróciło do normy i nie czuję żadnego dyskomfortu. Chociaż jeden plus cesarki... Dziewczyny myślę że wizyta u gina i to jakiegoś dobrego powinna pomóc, na pewno są maście, leki które powinny doprowadzić sytuacje do normy. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czytam i czytam i też już sie zastanawiam czy wszystko z Małą ok, niekiedy ma takie ruchy że zastanawiam się czy one są w normie :( Ogólnie z układaniem główki myślę ze jest ok, śpi prosto, przekręca główkę raz w jedną raz w drugą i chyba z tym problemu nie ma, podobno lekarz też na którejś wizycie sprawdza wytarcie włosków co również potwierdza czy dziecko nie trzyma główki na którejś stronie bardziej. Tylko że z jej ciałkiem jakoś tak dziwnie ... często jest spięta i napięta, trzyma rączki w piąstkach i rozluźnia je jedynie jak sama czuję że jest rozluźniona, najczęściej podczas snu i karmienia, staram się z nią ćwiczyć, delikatnie rozluźniać dłonie, mówić spokojnie... niekiedy myślę że ona tak ma bo nie czuje sie bezpiecznie kiedy leży sobie sama :( lub ma ogólnie przyjęte nadmierne napięcie mięśniowe co wiem że już pod rehabilitację się łapie. Wizyta u lekarza najbliższa w połowie marca - szczepienie... może wybiorę się szybciej. Poza tym troszkę męczymy sie już z pleśniawką na języczku i chyba czas na jakiś porządny lek bo aphtin działa bardzo doraźnie. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marcyś A ty też masz tę podkładkę przy kąpieli dla Małego ? Świetna akcja z kwiatami :) A ja powiem że uwielbiałam zakupy, bieganie po sklepach a od jakiegoś czasu to sie zmieniło, nie lubię :( za to mój M uwielbia i niekiedy a nawet zawsze w tym bieganiu pobija wszystkich na głowę i jest najlepszy w wyszukiwaniu promocji zwłaszcza jeżeli chodzi o produkty spożywcze czy przemysłowe, ogólnie w zakupach jest dobry ;) mama_ dobry pomysł z tą opiekunką, odetchniesz. A chłopaki już całkiem całkiem :) masz już co nosić. gosik Ale widać że kornel dba jednak o mamę :) Udanego dnia -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Wczoraj zasnęłam po 22 i nie śpię od po 5 i uwaga ... to nie jest "wina" Natalki bo ona moje drogie spała od wczoraj od 21 do dziś do 6 rana ! zaczęła sie przebudzać więc hyc ją do cyca - już zaczęłam się martwić że ona tak długo śpi.... ale podjadła , walnęła kupala, przebrałam i położyłam spowrotem do łóżeczka, śmiała się i rozglądała, myślałam że już nie zaśnie ale o dziwo zasnęła i jeszcze drzemie :D a ja się kręcę, pranie poskładałam, podłogi pomyłam ;) a wracając do niespania od 5 - mój M się zatruł (twierdzi że to wczorajsze wino hmmm - walentynki bokiem wychodzą grrr a raczej górą heh ;) ) - ogólnie rzecz biorąc mam umierającego chłopa i już krzyczy że do żadnej pracy nie idzie w tym stanie. Co do przewijaka - nie wiem czy już pisałam ;) ale mam na łóżeczku i uważam to za świetne rozwiązanie, od samego początku używam ale jestem zdania podobnego jak Justi - nigdy ale to nigdy nie zostawiłam i nie zostawię tam Małej samej - położna wspominała że nawet takie Maleństwa jak noworodki nie wiadomo jak z takich przewijaków spadały... :( uważajcie dziewczyny -
Mamusie Grudzień 2012 :)
Misia1126 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
titucha świetne obrazki :D Justi zaglądam, zaglądam, czytam na bieżąco, moja teraz śpi więc mam czas na nadrobienie wpisów. ogólnie m kąpie i robimy to o stałej porze, zawsze chwilkę po 19, ja kremuje, masuje, ubieram itp ale M jak już wyciągnie Małą z wanienki to pozostaje z nami i zagaduje Natalkę, dodatkowo robi jej zaraz po wyciągnięciu z wanienki taki masaż główki ręczniczkiem - oczywiście bardzo delikatnie ale powiem szczerze że to ucisza Natalkę, smoczek też działa na chwilkę ale ogólnie zagadywanie, zabawianie działa na Małą najbardziej - o ile Natalka ma dobry nastrój bo niekiedy bywa tak że nic nie działa - ot metoda prób i błędów :( mój M wyjeżdża teraz na tydzień i powiem szczerze że nie mam pojęcia jak ja ją sama wykąpie hmmmm nie wiem :( Co dobre - Natalka powoli zaczyna zasypiać wcześniej niż 23-24 ;) ogólnie zasypia sama ze smoczkiem i pieluszką w swoim łóżeczku i już w swoim pokoiku, przed snem puszczam jeszcze dla wyciszenie karuzelę, ogólnie Mała daje radę i jestem z niej dumna :D, oczywiście zdarzają sie "gorsze" dni kiedy zasypianie idzie dłużej ale ogólnie jest spoko - przesypia całe noce np do 6 rano, je i śpi do po 8 albo budzi sie i 3 i o 6 na jedzonko i śpi też do po 8 - wiadomo - wszystko jeszcze może sie zdarzyć hehe. Ten łatwy plan - nie wprowadzałam ale Nasze dni na prawdę źle nie wyglądają - może pomimo wszystko spróbuję wprowadzić - moja je, bawi się ze mną, śpi i tak w kółko więc prawie jak łatwy plan bez konieczności go wprowadzania ;) i już na stałe weszły do rozkładu naszego dnia spacery nawet jak pogoda troszkę gorsza. Walentynki Szykuję obiadokolację, mam nadzieję że wyjdzie przepyszna, winko (nooo ja to się wręcz nachleje hehe ;) - umoczę jęzor), świece, upiekłam babeczki :) i kupiłam czekoladowe serduszka :), tak myślę że jak się uda to zjemy przed kąpielą Małej, potem kąpiel Małej i usypianko i może jeszcze wieczorkiem posiedzimy w objęciach a co tam :P jak na Mała pozwoli :P