Misia1126

luska ja chyba też poszłabym wcześniej aniżeli w wyznaczonym terminie, zawsze jest ta ciekawość, a termin odległy

Tatuś mojego dzidziusia podczytuje Nasze forum :) Z Naszych rozmów można wiele się dowiedzieć :) Co do picia - to ogólnie wszystko odstawiłam co gazowane, ale mam ochotę, a jak przeczytałam że cola dobra na mdłości to jednak myślę że sie zaopatrzę, chociaż kilka łyków ale zawsze :) Kawa też odstawiona, ale lekarz powiedział że jeżeli jeżdżę sama samochodem do pracy a nie mam najbliżej to mogę wypić kawę bo to lepsze niż to że mogłabym zasnąć po drodze.... Piję wodę niegazowaną i soki, mój M mnie zaopatrza. Kwas foliowy tez biorę - folik, po wizycie u gina biorę podwójną dawkę, tak poleciła. Byłam dziś u mojej mamy, mówiła abym tylko dobrze się odżywiała a póki co - to mało na co mam ochotę więc jak tu dobrze sie odżywiać. Co jadacie na co dzień ? Wiem że też macie mdłości ale pewnie coś musicie zjeść ;)

Ja dziś również sprzątanie od rana, pranie i zupkę ugotowałam, "chodziła" już za mną kilka dni :) to jedyne z gotowanych rzeczy które mogę zjeść ... :) Piszecie o pięknej pogodzie hmm u mnie za oknem pochmurno, ale również zamierzać iść na spacerek, odwiedzę moją mamę w pracy i później to już będę czekała na mojego M który pilnie pracuje :) Chciałam jeszcze tylko się pochwalić że podczas wizyty u gina dostała pierwsze zdjęcie z usg, fajne :) pierwsze do rodzinnego albumu hihi Nie do końca rozumie oznaczenia .. EDD 07/12/2012 - termin porodu tak przypuszczam, inny niż podałam w Naszej Tabeli ;); GA 5w5d czyli pewnie 5 tydzień 5 dzień, teraz 5 tydzień 7 dzień... czyli 6 tydzień 1 dzień ? Zagubiłam się :) oraz CRL 0,23 cm, co to ?

Witam kochane Mamusie :) Już troszkę uspokoiłam się po środowej wizycie u gina. Jestem pozytywnej myśli tym bardziej że potwierdziłam w necie informacje że może być widoczny pęcherzyk ciążowy a echo zarodka może być tylko delikatnie widoczne. Będzie dobrze. Kolejna wizyta 20.04, czekam z niecierpliwością. Od razu chciała dać mi l4, pomimo ogromnych całodniowych mdłości i złego samopoczucia nie wzięłam, chce poczekać do 20.04, chce aby potwierdziła że jest ok, bo wiadomo... ni chcę ogłaszać w racy skoro było w badaniu jakieś ale... :( justka27ooo - mi gino też to powiedział, że poczekamy do "za tydzień" i zobaczymy jak sie kształtuje, bo może jednak zdarzyć sie coś "niedobrego" ale trzeba być pozytywnej myśli :) Ty le stron mam do nadrobienia :) super sie Was czyta i Naszą tabelę ogląda. Dziś mam wolne - wzięłam urlop, odpoczywam i nawet dziś całkiem nieźle sie czuję :) pewnie dlatego że spokojnie sie wyspałam i wstałam też spokojnie bez porannej gonitwy :)

Byłam u lekarza, ciąża jest - na 100% z tym że moja fasolka jest bardzo mała, praktycznie niewidoczna w stosunku do pęcherza - co mnie martwi i to bardzo, panią doktor jednak też ale mam wizytę na 20.04 i pani doktor twierdziła że wtedy to już powinna fasolka urosnąć, mam nadzieję. Gorzej jak nie urośnie - taka możliwość też jest :(:( Powinna już teraz być większa.... :(:( ehhh szkoda słów, smutno mi a wiem ze powinnam być pozytywnej myśli nawet mdłości już m nie przeszkadzają....

justka27ooo - witamy :) dopisz się do listy :) Ból brzucha, jeżeli nie trwały i mocny to odczucie normalne, też to mam. Dla mnie ciąża jest zupełnie nowością - to moja pierwsza ciąża i pierwsze dzieciontko :) Przeczuwam chłopca :) poza tym też robiłam jakiś test hihi który wykazał że będzie chłopa, zobaczymy czy się sprawdzi :) Idę zaraz do lekarza, na 18, zobaczymy co powie, jakie wieści przekaże .... jestem bardzo ciekawa, o tyle chciałabym zapytać, a na pewno i tak większość zapomnę, nie wiem czy będzie usg, jak nie teraz to pewnie za tydzień 20.04 w piątek bo już idę państwowo i pewnie to już będzie odpowiedni moment. Pozdrowienia dla Wszystkich Mamusiek :)

Karmelek_30 udanego wypoczynku :)

Preggers - mam podobnie co do tego zastanawiania się czy na pewno jestem, myślę sobie, a może jednak nie ? a potem te mdłości i już znów jestem pewna :) ale chciałabym aby już lekarz potwierdził, potwierdził ciążę i przede wszystkim to że jest wszystko ok :)

Preggers - dzięki za informacje, też tak myślę że termin może sie jeszcze zmienić, też chciałabym urodzić w grudniu, z resztą fajnie by było trafić na święto jednego z moich członków rodziny - byłoby zabawnie :) A mianowicie : - ja mam urodziny 26.11; - moja bratowa 03.12; - imieniny mam 08.12; - moja mama ma urodziny 10.12, a imieniny 12.12 :):):) dużo tego

pechowa_szczęściara1989 - u mnie z apetytem różnie, mdłości dokuczają i zauważyłam że wówczas muszę coś zjeść - wtedy troszkę się poprawia tylko problem polega na tym że od wszystkiego prawie mnie odpycha i muszę po prostu szukać czegoś od czego mnie nie odepchnie. Co do USG - pechowa_szczęściara1989 - tym bardziej że prywatnie to mam nadzieję że będę miała robione jutro podczas wizyty, ale chcę tylko pierwszą wizytę mieć prywatnie a później już na NFZ - wiadomo, kasa ;) Co do kosztów - wizyta na pewno 100 zł Preggers - ja też mam mdłości falami, mówią że mają być "poranne" a dziś mnie cały dzionek falami męczą Zazdroszczę Wam tej możliwości spania w ciągu dnia :), ja musze wstawać co dzień średnio o 5,45 i wracam dopiero koło 16.30 ; 17.00 :(

LOGIN*********OST.@***********MIASTO**********PŁEĆ* ******DATA PORODU Preggers******27.02.2012*******Gdynia************??? ????******05.12.20120*** Misia1126****29.02.2012*******Solec Kuj***********??? ????******05.12.2012**** pierdołka*****02.03.2012********Poznań***********??? ???********08.12.12**** luska46*********05.03***************Słupsk***********??? ?????******10.12.12**** Karmelek_30**04.03.12********Worcester*********??? ???*******10.12.12***** Źle policzyłam ... ostatnią miesiączkę miałam 29.02.2012 roku, co dało mi w przeliczeniu termin porodu na 5 grudnia, z tym że mam jeszcze jeden problem - długość cyklu, nie wiem dokładnie jakby się teraz układał bo to dopiero drugi cykl po odstawieniu tabletek, cóż pewnie lekarz wszystko ogarnie :) Preggers - w związku z tym mamy ten sam termin porodu :) oczywiście przypuszczalny termin :) pierdołka - też nie wytrzymałam, zadzwoniłam dziś i jutro na 18 idę prywatnie, zobaczymy co tam się okaże :)

Przeliczyłam sobie na podanej stronie, okazuje sie dokładnie że jestem w 5t6d, prawie już 6 tydzień. Dziś samopoczucie ciekawe od rana a cały dzień pracy przede mną... :( mdłości i chęć zaśnięcia wszędzie gdzie sie da. Zastanawiam sie czy jednak nie iść do lekarza prywatnie, do tej samej pani doktor co bym szła na nfz, na nfz jestem zapisana na 20.04, czuję sie coraz gorzej, może rzeczywiście warto ... jak myślicie, przemęczyć sie czy iść prywatnie ? Bi wiadomo, prywatnie to szybciej... Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Moja Świętej pamięci babcia zawsze powtarzała że brzuch w czasie ciąży nie boli :) A wychodzi że jest jednak inaczej, mnie pobolewa i jak piszą inne przyszłe mamusie - również mają takie doświadczenia, czyli bóle podbrzusza całkiem naturalne :) Pozdrawiam

Witam kochane Mamusie :) Dawno nie pisałam - Święta - wiadomo :) przygotowania a wczoraj byliśmy z moim M u moich rodziców, bardzo miło, sympatycznie. Powiem szczerze że zawsze od święta tzw lubiłam wypić winko czy drinka a teraz oczywiście nic :) I czułam sie z tym świetnie chyba dlatego że muszę na siebie uważać, jakaś taka wyróżniona :) Zaczęły się typowe ciążowe dolegliwości czyli : - mdłości :( zwłaszcza poranne, po kilku dniach zauważyłam że muszę coś zjeść zaraz z rana, cos co mnie nie odpycha i wówczas się poprawia, to takie nietypowe mdłości, nie to że chce mi się typowo wymiotować tylko jest mi ogólnie "niedobrze" Dziewczyny od którego tygodnia mdłości u Was ? A poza tym : - bóle piersi; poza tym swędzą i powychodziły "żyłki" - bóle podbrzusza, takie naciski zwłaszcza jakjadę samochodem, śpię; - jem ogólnie wszystko nie zauważyłam nacisków na coś szczególnego. Jestem bardzo ciekawa czy wszystko ok, a lekarz dopiero na 20.04, lekarka powiedziała mi że jeżeli jest dobrze to mam spokojnie czekać. Nie mówiłam pracodawcy. Czy ginekolog sam wystawia zaświadczenie dla pracodawcy że jestem w ciązy ? Czy mam o to poprosić, jakie są zasady ? Na razie nie jest źle, nie chciałabym brać zwolnienia z tym że, dojeżdzam samochodem codziennie 40 km w jedna stronę i szybko się męczę, boję sie też czy coś się po drodze nie przydarzy. Poza tym - strasznie chce mi sie spać, dzis też w ciągu dnia spałam, a wcześniej w ciągu dnia nie zdarzało mi sie to praktycznie nigdy :) Nic się nie chce robic, leżałabym tylko a w pracy to trzeba na wysokich obrotach, nerwy stres, troszkę sie tego boję, bo przecież teraz ja i moja dzidzia najważniejsza :)

Kania86 .. tak mi przykro :( powodzenia dla Ciebie Pozdrawiam

LOGIN*********OST.MIES.***********MIASTO**********PŁEĆ* ******DATA PORODU Preggers******27.02.2012*******Gdynia************??? ????******05.12.20120*** Misia1126****28.02.2012*******Solec Kuj***********??? ????******06.12.2012**** luska46*********05.03***************Słupsk***********??? ?????******09.12.12**** Karmelek_30**04.03.12********Worcester*********??? ???*******10.12.12***** Nieźle to już wygląda :) Lili - jestem z Solca Kujawskiego :) Karmelek - powodzenia w nowej pracy :) Preggers - ja na wizytę również 20,04 - nie mogę się doczekać, chciałabym już mieć to za sobą, przekonać się ze przecież wszystko ok i że będzie ok :) A ja mam w listopadzie skończę 29 lat, więc też najmłodsza nie jestem, to moja pierwsza ciąża, poronień nie było, pierwsze starania. Boję się, bardzo, chciałabym aby było dobrze a teraz tyle się mówi o problemach, poronieniach ... ;( trzymam dziewczyny za Was kciuki, za siebie również, trzeba wierzyć że będzie dobrze. Pozdrawiam

lili - widzę ze my to sąsiadki i to bliskie :) Dopisuje się :):):) Misia1126*********28.02.2012***************Solec Kuj***********??? ?????******06.12.2012****

Witam wszystkie koleżanki :) Ja od rana ciężko pracuję ale wpadłam na chwilkę. U mnie wpadki nie było, rozpoczęliśmy starania po odstawieniu tabletek, dwa cykle i .. już, szczerze mówiąc szok bo nie myślałam ze tak szybko pójdzie, ale jestem szczęśliwa :) Pozdrawiam

Rzeczywiście prawie jak sąsiadki :) Teraz to już tylko sie cieszyć szczęściem i tym jak się życie potoczyło. Mam nadzieję że wszystko będzie ok, że bez problemów przejdziemy te ciąże i będziemy cieszyły się Naszymi maleństwami :)

Karmelek... zawsze podziwiałam osoby które opuszczały Polskę i wyjeżdżały za granicę, za tzw "pieniądzem" czy też za czymś co ich tam ciągnęło, ja miałam kilka takich możliwości ale jednak nie zdecydowałam się, chyba za bardzo bym tęskniła, za rodziną, przyjaciółmi. Może i to dobrze, dzięki temu nie przegapiłam chociażby mojego aktualnego narzeczonego, cieszę się ogromnie że będzie ojcem mojego dziecka... a jak on się cieszy :) nawet trudno napisać. Staraliśmy się o dzidziusia praktycznie dwa miesiące :) Jestem z okolic Bydgoszczy, pracuje w Toruniu, na stanowisku specjalisty w sporej korporacji, praca biurowa, dość stresująca i pochłaniająca wiele energii i bądź co bądź ... czasu.

Mam nadzieję że widać moje zaczernienie :) wróciłam z pracy, zrobiłam obiad i teraz wypoczywam. Czytałam wasze wpisy, terminy porodów różne. Ja sprawdzałam i wyszedł 6 grudzień 2012:) Co do objawów - czuje się na prawdę dobrze, żadnych mdłości, tylko piersi dość bolesne, ucisk w brzuszku. Pewnie jeszcze wszystko przede mną, choć chciałabym ominąć spotkania z toaletą ;) U ginekologa jeszcze nie byłam, termin na 18.04 i chyba spokojnie poczekam choć... chciałabym już potwierdzenia, skierowania na badania, oby wszystko było ok, troszkę się obawiam.... A wy pracujecie dziewczyny ? Skąd jesteście ?