Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maarcia_K

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maarcia_K

  1. No Kushion mój nick, nie z gotowych, mam na imię Marta i stąd:) Ale musze Ci powiedziec, że "Gotowe na wszystko " uwielbiam, mogłam bym ogladac i ogladac, moja ulubiona bohaterka to Susan Delfino. Tom Scavo :). I jeszcze "Plotkara" polecam lekki serialik, fajnie sie ubieraja:P Co do @ to jeszcze nie wypowiem się, całe szczescie mnie jeszcze nie dopadła cholera:) mąż się smieje ze kolejna ciaza i ten sam rocznik bedzie:) chcialabym drugie dziecko ( Wiktorię), ale jeszcze nie teraz trzeba odpoczac:P no i zycze wszystkim mamusiom, waszym kochanym pociechom no i oczywiscie mężusiom, zdrowych i spokojnych Świąt!!!
  2. dzień dobry w ten prawie Świąteczny poranek. Kushion mój mały też miał przez pewien czas problem z pupa i pomogło przy każdym przebierniu przemywaniu pupy ciepła woda z oilatum i smarowanie bepanthenem. Co do ubioru dziecka to ja wogóle nie przepadałam za pajacami, ubierałam je tylko przez miesiac, a potem body i spodenki i taki fajny mały przystojniak był:) ja tez miałam cc i powiem wam ze z "ten teges":) odczuwałam ból tylko pierwszy raz, ateraz już spoko, jak za dawnych czasów. Może nie tak jak za dawnych bo czasami Jasiek sie budzi i po "ten teges" Ale wy smakołyki przyzadzacie, ja nic nie gotuje, bo na swieta do mamy i do tesciowej. Miłego dzionka
  3. No witam wieczorową porą dziecko uspione, a my z mężęm odpoczywamy. Zobaczymy jak nocka, bo tej nocy Jasiek zasnąl o 21 a obudził sie o 6 rano, dal nam pospac:) Spróbowałam podobnie jak wy wykapac Jaska na brzuchu super sprawa, szalal jak nie wiem:) Co do podciagania to tez nie wiem czy juz mozna, ale jak łapie jaska za rece to tez sie podciaga i trzyma głowe, ale chyba za długo nie mozna, żeby nie zrobic krzywdy. No to dziewczyny miłego wieczora, życzenia swiateczne zloze jutro:)
  4. A co do szczepien to ja tez szczepie po 6 miesiacu na pneumokoki, bo moj maly wogole nie idzie do zlobka, jak mama wroci do pracy to bedzie siedzial z babcia(tesciowa) :(
  5. No witam dziewczyny wieczorowa porą:) Moje maleństwo usopine, a ja zrobilam manicure i popijam sobie karmi kawowe, pycha:) Fasolka dzieci takie marudne bo to chyba przez pogodę, mi sie samej dzisiaj nic nie chcialo. Gapp gratuluje obrony Wiecie co wiekszosc naszych dzieci konczy albo skonczylo 3 miesiace i tak wychodzi, że jakos równo rok temu zachodziłysmy w ciaze:) ale ten czas leci
  6. No czesc dziewczynki, dzisiaj pogoda troche gorsza, ale dobrze, że nie pada to na spacerek mozna sie wybrac.Moj maluch spi, a ja wcinam chalke:) Co do ubranek do chrztu mialam kupowac uzywane, ale znajoma mi pozyczy bo trzyma dla nastepnego potomka. A ma taki ładny garniturek,rozmiar 74 mam nadzieje ze bedzie dobry, a chrzciny mamy 22 kwietnia. Fasolka do suchych rąk dla mnie najlepsza jest neutrogena. tez mam problem suchych rąk, a najbardziej suche są po kapieli jasia w oiltaum .Dziwne bo to niby takie tluste. Ladybird widze, ze Twoja pociecha ma identyczne godziny spania jak Moj Jas:)tez zasypia przed 21 potem pobudka o 2-3 i spi prawie do 7:) A co do żyradoli, myślalam,że tylko Jasiek tak ma, smialismy sie z mezem ze chyba po dziadku bedzie elektrykiem, potrafi sie wpatrywac w niego bardzo dlugo i jeszcze lubi obrazy:)
  7. Monia co do pieluch to huggisy beznadzieja jak dla mnie maly mial po nich odparzona pupe. ja uzywam w dzień dady, a na noc i na spacery pampersow, jak narazie ani razu zadnej nie przesikal:P mamusia 123654 ja mam dziecko ze skaza bialkowa i powiem ze lipa z jedzeniem, ja jem gotowane albo pieczone piersi lub udka, ryz, ziemniaczki zapiekane sobie robie, zupki warzywne,rosołek, no na sniadania wiadomo chleb z szynka lub z dzemem, jakas chalke albo bulke slodka np. z dzemem. na obiad robie rowniez takie ala gołąbki bardzo mi to smakuje, a mianowicie: ryz ugotowany, zmielone pierski z kurczaka, tarta marchewkę troche to doprawiam i zawijam w folie i do piekarnika:) powiem wam ,że przez ta diete waże mniej niz przed ciążą, przynajmniej jeden plus:)
  8. mój junior zasnął:) on ma taki cykl dnia 2 godziny aktywnosci i 40 min spania, wiec tera mam 40 min na napicie sie kawy, bo sprzatac podobnie jak wam za cholere mi sie nie chce:) Dziewczyny jak u was jest z podnoszeniem główki? znaczy nie u was tylko u waszych dzieci?:) bo moj Jaś to straszny leń, ale znalazlam na niego sposób wlaczam mu you tube z piosenkami dla dzieci i klade przed nim i wtedy trzyma prawie 10 min:) Hitem jest piosenka "Dziadek lulka farme mial" i maz mu puszcza "hakuna matata" bo jest fanem bajki "krol lew":) moze to troche nie pedagogiczne z tym komputerem ale przynajmniej cwiczy karczycho:)
  9. No witam dziewczyny w piekny poranek, ja jestem ze Strzegomia koło Wrocawia i u nas zapowiada się łądny dzien:) My z Jasiem wyspani, on zazwyczaj zasypia po kapaniu czyli tak o 20.30 , budzi sie o 2.30 ( jak w zegarku) na karmienie i dalej spi prawie do 7, wiec na brak snu nie narzekam:) Co do wypadających włosów polecam z rossmana Radical, to jest szampon( nie pieni sie za bardzo) i mgiełka, naprawde skuteczne, tylko trzeba uzywac z miesiac. Smerfetka co do owoców to ja jem tylko jablka i banany bo niby cytrusy uczulają, ale moze faktycznie moze warto powoli cos innego wprowadzac
  10. A ja wam zazdroszcze, że tak możecie się objadać ja jestem na diecie matki karmiacej bo boje sie czegos wprowadzic:) i dodatkowo skaza białkowa:( chodze caly czas głodna:) A co do chrztu to u nas jest tak ze jak ktos nie moze isc do spowiedzi to nie piszą chrzestna/ chrzestny tylko świadek chrztu, chyba to jest dobre rozwiazanie, bo itak sie pozniej nie bedzie mowilo swiadek tylko chrzestny
  11. No korciło korciło, ale coś sie zabrac nie moglam:) ale w koncu sie zabralam:)
  12. No to ja też się przyznam, że was podczytuje już od lipca:) i zawdzięczam wam spokój ducha, bo jak cos u mnie albo u mojego dziecka sie dzialo co mnie niepokoilo to zawsze ktoras z was ten sam problem miała. A tak od początku to te jestem styyczniówką, mam cudownego synka Jasia( bardzo pospolite teraz imię, ale o dziwo na forum żadna nie ma Jasia?) urodzonego 9 stycznia, kawal chlopa z niego, dzisiaj bylismy na szczepieniu i wazy 6410. Mam na dzieje ze przygarniecie mnie do swojego grona:)
×