kinia23-85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
hej dziewczynki 25.07 miałam criotransfer dwóch zarodków hcg 18 dpt 9378 czyli ciąża. Martwi mnie jednak zupełny brak objawów ,boję się bo poprzednia ciąża była pustym jajem płodowym i tak samo się czułam. Jak jest u was proszę napiszcie , strasznie panikuję
-
czesc dziewczynki, witam ponownie bo juz kiedys gościłam na forum. Niedawno mineło pół roku od poronienia, prubóje wyjśc z depresji po tych całych zdarzeniach, myślę nad kolejną próbą ale nie wiem czy jestem gotowa choć czas mntrwie goni bo mam dodatkowo mięśniaki i zwlekać nie mogę. Mam do was pytanie może któraś miała takie problemy jak ja przy zapłodieniu czyli : tarczyca mi skakała , podwyższała sie ponad normę, zwiększałam dawki leków , i nieszczęsna e coli w pochwie i szyjce macicy ,której nie mogłam wytępić i w dalszym ciągu nie mogę,a mimo to poddano mnie punkcji i transferowi. I teraz nie wiem czy to błąd lekarzy ,że moja ciąża obmarła, być może przez e coli, czy tarczyca czu Bóg wie co jeszcze, nie wiem dlaczego tak sie stało lekarze nie podają żadnych informacji , boję sie że znow mnie może czekac to samo i nie wiem co robić . Mam zamrożonych 8 zarodków ,ale boję sie że są zainfekowane e coli , że zarażono je przy punkcji jestem bezsilna i nie mam sił. pozdrawiam i czekam na jakiekolwiek informacje może któraś z was była w podobnej sytuacji
-
kinia23-85 dołączył do społeczności
-
czesć wszystkim. serdeczne gratulacjie dla tych ktorym sie wkoncu udało. wkoncu zaczelam dochodzic do siebie po mojej ostatniej stracie ,choc w dalszym ciagu jest mi strasznie ciezko. chciałabym znac odpowiedz na pytanie dlaczego? Powoli zaczyna organizm dochodzic do siebie. kochane mam pytanie jak wyglada transfer z mrozaczkow?? czy trzeba tez brac jakies leki przygotowujace czy nie ?? i jak to wyglada cenowo??
-
odebrałam wynik 1167 dwa dni temu byłol 589 to dobry przyrost?
-
dziekuje dziewczynki za wsparcie Julcia miałam podane dwa zarodki wynik hcg mam miec po 10 tej
-
zuzia-zu dzisiaj mam 22 dpt
-
zuzia -zu wczoraj robiłam usg i lekarz stwierdził ze nic nie widac w macicy ,mowił ze jeszcze za wczesnie jak wzrosnie hcg do 1000 to moze juz cos zobaczyc . ja juz nie wiem czy te moje przyrosty sa prawidlowe ;(
-
witam wszystkie forumowiczki kochane jestem załamana jużmyslałam ze bede wkoncu szczesliwa ze mi sie udało a teraz taki wielki znak zapytania. dzwoniłam do novum co pare dni podajac hcg i wczoraj pani doktor stwierdziła ze moje hcg za mało przyrasta i boi sie ze moze to byc ciaza pozamacicza, mam dosc moja radosc nagle prysła :( mam pytanie do tych którym sie udało jak rosło wasze hcg ,czy sa jakies objay ciazy pozamacicznej? usg mam robic w novum we wtorek ,ale juz wczoraj zrobiłam u siebie i nic nie wykazało ;( jestem trzeci tydzien po transferze
-
dziewczynki robiłam hcg dzisiaj 10 dpt i mam 79 czyli co?? robiłam to po sniadaniu czy to ma jakies znaczenie??
-
kamila witaj ,raczej nie bede robic sikanca nie ufam mu, hcg dopiero we wtorek , nie wiem co to bedzie
-
iza 1978 witaj tak lecze sie na niedczynnośc ale nie w novum bo jestem z bardzo daleka, ja biorę novothyral tylko jedno mnie martwi cały czas mi tsh skacze w dniu transferu miałam tsh 4,40 i sie bardzo zmartwiłam, a lekarka powiedziała ze nic nie szkodzi ze mozna zrobic transfer ,tylko zebym to zbiła wiec zwiekszyłam dawke z 50 mg na 100 mg, 3 dni po transferze zrobiłam kontrole tsh i było juz ładne 1,19 i ciagle spadało wiec zeby to utrzymac brałam 75 przez pare dni .wczoraj znów powtorzyłam i wynik to 3.90 i boje sie zachodze w głowe czy mogło miec to wpływ na implantacje zarodka. dodam nie mam zadnych objawów a dzis 9 dzien po transferze
-
w sumie to kazda z nas jest inna i kazda przechodzi to inaczej , ja w sumie to sie czuje jakbym co dopiero się obudziła taka jakby zaspana nie wiem jak to okreslic moze to przez luteine? no i te piersi. Bauli witaj , nie zdązyłam sie z Tobą jeszcze przywitac;) dziewczynki a miałyscie zastrzyki po transferze??
-
Lato bo ja taka jakas nie wiem sama , nigdy sie nie wypowiadałam na zadnym forum , wolałam przyjrzec sie temu z daleka , ale teraz chyba lepiej się poczułam:)
-
ja będe robic bete sikanca sie boje jakos, chociaz dzisiaj miałam straszną ochotę zrobic . Lato wiem że kobitki są przekochane i mozna się wygadac, bo ja to zawiesiłam sie na dwa tygodnie nikt nie wie ze robiłam icsi żadna kolezanka i tak siedze sama w domu i tylko czytam i czytam ... wiecie czego najbardziej sie boję ,że zawiode hmm męza ,rodziców a na dodatek wydalismy wszystkie oszczednosci i nie stac mnie niestety na dalsze zmagania...
-
dziekuje za oddzew jaet mi bardzo miło, w sumie to naszym największym problemem była ta ohydna bakteria która zrobiła mi takie spustoszenie w organizmie i liczne blizny w macicy, a u męza obniżyła parametry nasienia ,że niemożliwe było zajscie w ciąze, do tego wysokie tsh i prolaktyna co wiąze sie z brakiem owulacji, dodatkowo ostatnio wykryli mi dwa mięsniaki ..testowac mam we wtorek 10 kwietnia