magdola123

oczywiście chodzi mi o spalanie tkanki tłuszczowej...może ktos mi pomoże ustalić parametry ...:) i czy ktoś posiada pulsometr sigma pc 10.11 ? czy miał ktoś z nim jakieś problemy? bo chyba na niego się skuszę choć instrukcję z tymi wzorami mam z innego pulsometru...bo te duże wahanie w pulsie mnie zastanawia:( Jak już pisałam mam 39 lat...

Cześć wszystkim...nie było mnie dawno ale czytam was czytam:)...no i ćwiczę...prawie co drugi dzień lub codziennie jeśli mam czas.Mam pytanko...chcę zakupić pulsometr bo mój na orbim nie pokazuje dokładnego tętna no i chciałabym żeby pulsometr dawał dźwięk przy górnej i dolnej granicy mojego tętna...no i naczytałam się że dolna granica to 220-wiek razy 65% tj 117(mam 39 lat)a górna to 220-wiek razy 80% tj 144 !!! To bardzo duża różnica w tętnie!!!ten wzór jest w instrukcji tego pulsometru...Czy ktoś się na tym zna i może mi wyliczyć moją górną i dolną granice? mi się wydaje że tamten wzór jest do kitu... pozdrawiam :)

hej Może ktoś napisze o tych łydkach...:) macie wrażenie że wam urosły? (na tym wyższym obciążeniu oczywiście)...podzielcie się spostrzeżeniami:) pozdrawiam

do aj tam aj tam nie gadajcie... czy masz może w pulsometrze rodzaj dźwięku który informuje cię że przekroczyłaś dany ci puls? bo co chwila patrzeć na niego i sprawdzać to chyba niewygodne...zamierzam kupić taki pulsometr bo mój komputerek to sobie liczy wszystko oprócz dokładnego pulsu...

hej kobietki:) dziś dostarczyli spodenki neo...jutro wypróbuje bo dziś nie miałam kiedy wejść na orbiego bo miałam gości...kurde dzień stracony:( jutro muszę to nadrobić... i pewnie to racja że na czczo nie powinnam biegać ale słyszałam ze jak rano się trenuje to spala się to co masz w sobie a jak się je to spala to co na bieżąco wcinasz...więc dlatego nic nie jadłam...bo w sumie się nie głodzę...za bardzo lubię jeść:)ale w miarę rozsądnie...Ale badania i tak robię...tak dla siebie...pozdrawiam:)

No też własnie zeszłam z orbiego... 50 minut śmigałam...dziś się lepiej czuję...rano na czczo biegam i bez kawy:( może dlatego tak padam po treningu...ale w czwartek robię badania...na wszelki wypadek...i palce znów mi ścierpły...zapytam lekarza co z tym zrobić i oczywiście się z wami podzielę wiadomościami...może jest jakiś złoty środek:) pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny...a ja właśnie wczoraj zamówiłam spodnie neo do kolan ale te wysokie,żeby talie wyszczuplić...może jutro już będą:)... Wyczytałam że te nasze cierpnięcie palców to złe krążenie...:( Podkładki silikonowe można też kupić w sklepie metalowym tam gdzie są śrubki...tak mi mąż podpowiedział:) Mam pytanie...czy wy też jesteście tak zmęczone po śmiganiu na orbim?Ale nie w trakcie lub zaraz po... tylko potem w ciągu dnia...normalnie nie mam na nic sił...podejrzewają że mam anemię...brak żelaza itp... Pozdrawiam

Cześć dziewczyny! Myślałam że tylko mi cierpną tak stopy...a tu proszę...no ale co do butów to ja nie widzę różnicy gdyż na siłce na orbim śmigałam w adidasach a w domu biegam w klapkach basenowych bo wygodnie...i tu i tu mi cierpną palce..nawet w pracy zauważyłam, że w wysokich butach odczuwam taki sam ból...nie wiem co się dzieje:(...bo to mrowienie drażni...ale cóż pewnie muszę się do tego przyzwyczaić... :) pozdrawiam:)

cześć dziewczyny:) Mój maż miał te uszczelki w domu...myślę że to w sklepie z sanitariami się kupi:)bo silikonowe....obiecuje zapytam go:) margo123 powiedz mi czy nie lepiej kupić spodenek o jeden rozmiar mniejszych? mamy prawie te same wymiary:) ja już po 45min śmigania...ale osłabłam...normalnie anemik... Zaraz do pracy... pozdrawiam:)

cześć dziewczyny:) Mój maż miał te uszczelki w domu...myślę że to w sklepie z sanitariami się kupi:)bo silikonowe....obiecuje zapytam go:) margo123 powiedz mi czy nie lepiej kupić spodenek o jeden rozmiar mniejszych? mamy prawie te same wymiary:) ja już po 45min śmigania...ale osłabłam...normalnie anemik... Zaraz do pracy... pozdrawiam:)

margo123...tak patrze na ten twój wynik na orbim i coś jest nie tak...bo ja w 45min robię 17km i 145 kalorii spalam...może uciekła ci gdzieś jedynka?:) Jak na razie idzie mi nieźle...codziennie po 45min...i też rano przed pracą...na czczo...piję dużo wody żeby nie obalić się:) Zakwasów dużych nie mam więc się cieszę bo po siłce nawet długopisu nie mogłam w rękę wziąć:)...orbi nadal nie puka:) i z pulsem dałam sobie spokój...bo i tak nie wiem ile mi tak wychodzi bo dużo zaniża..więc sobie śmigam na ile mi starcza sił:) pozdrawiam

margo123...kup te silikonowe uszczelki....te luzy wypełniają na prowadnicach i już nie stuka:) sprawdzone:)... polecam dla tych którym coś puka w orbim :) U mnie coś z pulsem nie tak...od 60 w porywach do 90....u córki tak samo a śmigamy że hoho...a moje wyliczone 117 żeby spalić tłuszcz to już nie wspomne...(220-wiek razy 65%)masakra pozdrawiam:) i biegamy biegamy:)

I mam pytanko do uriela78...bo mamy ten sam sprzęt...skąd ja mam wiedzieć ile chce spalic kalorii w czasie 45min i na jakim dystansie? mam strzelać?...na siłce jak chodziłam to pokazywało mi na bieżąco ile biegnę i ile spaliłam kalorii...a tu jakoś odwrotnie...

margo123 napisz ile kosztowały i ile przesyłka....poszukam:)może adres? a jak rozmiar? nie za duże były?

hejka!!! Mąż właśnie się śmieje że w kartonie powinni jeszcze dołożyć Chińczyka do składania:):):) Ale właśnie rozkręciliśmy przęsła i od początku wszystko skręciliśmy co było pod plastikami...i wiecie co? przestało pukać:) po prostu były za słabo skręcone śruby i były luzy...ten chińczyk raczej nie miał sił:)...tak się cieszę bo nie trzeba orbiego nigdzie do serwisu wysyłać:)...teraz rozgryzam komputer...bo nie zrozumiale coś piszą... pozdrawiam:)

Witam! w moim orbim nadal stuka...zadzwoniłam do sklepu w którym go kupiłam bo chyba jakaś tuleja poszła i przesłali mi formularz reklamacyjny...ale się jeszcze wstrzymam gdyż mąż ma jeszcze coś sprawdzić...dokręcić. No ale w sumie załamałam się bo być może trzeba go będzie rozkręcać i im wysłać do serwisu...a to taki kolos!!! a taką mam chęć śmigać na nim a tu masz ci los:(

Cześć dziewczyny! dzisiaj już śmigałam...jak na pierwszy raz zrobiłam 30 min.,tak krótko bo do pracy muszę iść...i muszę ochłonąć bo gęba czerwona:)...jutro planuje 45 min...Ja śmigam rano a córka wieczorem...Tylko coś mi stuka w prawym przęśle...muszę zadzwonić i się podpytać o co chodzi bo raz stuka a raz nie:( Dzisiaj robię pomiary...brrr Pozdrawiam :)

Już wszystko ok...mąż nie zobaczył tego zasilacza w stercie styropianu:)a pudło w garażu zostało...buuu:)...na razie córka śmiga na orbim...a ja jutro od rana:)...nie wiem co z tymi spodniami neoprenowymi...jaki rozmiar i w ogóle...bo niby te materiały nie takie... Margo123-a twoje w porządku?

Cześć dziewczyny...no mam już orbiego...thorna 704 platinium...wszystko ok bo go właśnie mąż składa poza jedną rzeczą...a mianowicie nie ma tam żadnego zasilacza!!!! Napisali zasilanie 230V ale co z tego jeśli nie mam czym podłączyć!!!Może ktoś miał też ten problem? Pozdrawiam:)

A może się nie rozciągają???? Kto je ma to proszę o pomoc...:( jak jest z tymi rozmiarami?

Margo123-mamy baaaardzo podobne wymiary:) następnym razem podam...i wybrałam na allegro długie spodnie za 126 zł rozm l...poszukaj :) myślę,że są rozciągliwe...i za dużych nie ma co brać Pozdrawiam nowo przybyłe:)

Margo123-w sumie nie wiem co lepsze spodenki neoprenowe czy długie spodnie...mam chęć na te długie:)Łydki też muszą się odchudzić:)...jutro zamówię...i faktycznie przed świętami mało czasu na ćwiczenia...tak myślę dziewczyny że generalne sprzątanie to też ciężka praca przy której się chudnie:)gorzej ze świętami bo tyle smakołyków...które na orbim mam nadzieję spalę...i wam też tego życzę...:)

Cześć Margo123...w sumie zaczniemy razem...no ja może jutro:) a co do programów to faktycznie nic nie piszą...