ania 84

Myszkam86: dzięki za odp :)

Myszkam86: dzięki za odp :)

Dziewczyny mam pytanie do Was. W tym cyklu zaczelismy z meżem starania o dzidzie. Mam cykle 34-35. Dzisiaj jest 25 dc . Od 8 wrzesnia czyli 10dc zaczely dokuczac mi jajniki i utrzymuje się tak do dzisiaj. Sa jakies przerwy ,ale odczuwam jakies male dolegliwosci. Czasem bolało mnie podbrzusze jak na @, tam w środku ,nie raz mnie ciagnie i jakby drapie :) . 28 powinnam dostac @ , brak jakich kolwiek objawow zawsze bola mnie piersi, mam wilczy apetyt przewaznie tak ok 1,5 tyg przed @ a teraz cicho sza...tylko te kłucia w jajnikach, jak cos zjem to w żolądku mi dziwnie , nudzi tak a i mam gęsty śluz lepki biały. Poczekam do środy i bede testować. Szmeram dużo w necie i chce cos mądrego wychwycic, ale sama juz nie wiem. Mozliwe jest zeby to bylo cos innego niz ciąża? czy jednak mozliwe jest zeby cos bylo na rzeczy.Wybiore sie do lekarza jak bedzie sie to utrzymywało, ale może ktoś z Was tak miał lub podobnie ,proszę o odp. :)

Beti dziś mam 22 dc. Ja mam cykle 34-35. Zobaczymy, staram sie nie nakręcać choć to trudne:) Amefa GRATULACJĘ!!!

dzięki :) to u mnie chyba za wczesnie żeby cos zaobserwować. Ale Wam gratuluję a za wszystkie trzymam kciuki i za siebie też:)

JUSTA to wnioskuje ze jesteś w ciązy ok 5 tyg, tak?

Hej Dziewczyny. Mam do Was pytanie. W jakim czasie od zapłodnienia odczuwałyście jakieś dolegliwości , że jesteście w ciąży?

oby to było to :) Dzięki Dziewczyny , fajnie że jest takie forum i że staracie sie pomóc :)

Wczoraj wieczorem przed myciem na wkładce była jakaś wydzielina brązowa. Nie było jej dużo.A w nocy obudził mnie taki tępy silny bol prawego jajnika. Nie wiem ile to trwało ale dość długo nie mogłam zasnać . Wiem ze jak sie przebudziłam było ciemno a potem zrobiło sie jasniej za oknem. Dzisiaj rano nie ma juz tego plamienia. Piersi są mniej obolałe niz dotąd a w jajnikach tylko mi bulgocze i przelewa sie ciagle. Temperatura po pacha 36 i 8 kresek. Zawsze tak mi jezdziło przed @ czyzby znowu miała być, przecież dopiero co sie skonczyła.

mam stan podgoraczkowy 36 i prawie 9 kresek. To jednak cos poważnego sie kroi

ziutaziuta7 a skad wiedziałaś ze nie pękają Ci pęcherzyki. Wiesz pytam sie bo ja nie miałam z tym nigdy problemów, a po Hsg wszystko jest mozliwe że zaczeło sie cos niedobrego dziać. Bo jak pęcherzyki nie pękaja i jajniki przy tym nie bolą wiec ja mam coś innego. Pojdę do lekarza bo sie strasznie tym przejmuje. Mysle ze jak bym miała jakies zapalenie to mocno by mnie bolało. Ciąża to napewno nie jest. Jestem zła ze poszłam na ten zabieg.....

ziutaziuta7 a dolegało coś Ci przy tym? Bo widzisz ja miałam 10 maja robione HSG i dlugo po tym było ok teraz jak skonczył mi sie okres 5 czerwca zaczeły boleć mnie jajniki i piersi. I bol jest jak przy okresie.Do dzisiejszego dnia mnie boli. U mnie moze byc to co u Ciebie?

Dziewczyny mam takie pytanie. Może głupie moze nie. Czy jest taka mozliwośc zeby po HSG nie pekały pęcherzyki i przy tym bolały jajniki i cyce. Ja już doszukuje sie wszystkiego.

Nie żadnych nieprzyjemnych upławów nie mam, wszystko wydaje sie ok. Tylko ten ból jajnikow, to w sumie nie jest jakis mocny bol taki jak przed okresem nedzi mnie raz jedna str raz druga a czasem całe podbrzusze. Podczas stosunku raz mnie bolały jajniki, ostatnio nie. To jest dziwne . W krzyżu mnie czasem łupie. Boże mam nadzieje ze to nic poważnego bo chyba sie załamie.

Tak u mnie było wszystko wporządku. Ale to juz ponad miesiąc po HSG . Ale owulacja chyba tak długo nie trwa od 5 a nawet 4 jeszcze okres wtedy miałam. A do tego piersi mnie bolą , a rano jak wstane to są takie obolałe mam wrazenie ze mam 2 kamienie przyczepione, w ciagu dnia ten ból jest mały. Myślałam ze to ciąża bo kiedyś tak miałam jak byłam w ciązy okres mi sie skonczył piersi zaczeły mocniej bolec i miałam kłucia w jajnikach. Ale niestety nie jestem 2 testy zrobiłam.

HSG robili mi 10 maja. Od 12 -15 miałam krwawienie po tym. Nic mnie potem nie bolało. 31 maja dostałam okresu i trwał do 5 czerwca i to sie zaczeło. Badania jakie miałam to : morfologia krwi, elektrolity, układ krzepniecia, bad. biochemiczne, HBs Ag, analiza moczu, RTG,tsh, ft3,ft4, i tyle. Boże jeszcze tego brakije zeby zarazili mnie jakims swinstwem :(

Dziewczyny czy to możliwe żebym po HSG dostała zapalenia przydatków? Kurcze bo ja juz sama nie wiem dlaczego nedzi mnie w jajnikach jak na okres a do tego bolą mnie piersi. Czytałam ze jak ma sie zapalenie przydatków to boli bardzo mocno podbrzusze jak przy wyrostku. Mnie mocno nie boli. Okres skonczył mi sie 5 czerwca i od tamtej pory mam te dolegliwości. Zrobiłam dwa testy ciążowe i wyszły negatyne. Ale my narazie nie planujemy dzidziusia bo mam problemy z tarczycą i biore leki od miesiaca. Zgłupiec mozna. Wybiore sie niedługo do lekarza bo to jest niepokojące, że boli tak długo

Magggda zrobiłam tylko jeden. Kurcze ale naprawde dziwnie sie czuje. Zauważyłam ze jak dużo chodze cos robie to boli mnie w jajnikach jak na okres a przeciez dopiero co mi sie skonczył. Jak siedze lub leze nie mam żadnego wysiłku to jest dobrze. Dzisiaj rano jak wstałam poczułam tam w środku jak by coś mnie ścisnęło to trwało moment. Nie wiem moze cos od lekow biorę leki od tarczycy na nadczynność Thyrozol moze cos to wpływa na to, ale ja te leki krótko biore nawet miesiaca nie ma. A jutro mam jeszcze wesele i boje sie wypic nawet szampana jezeli to jest ciąża. Jutro kupie jeszcze jeden test ,ale watpie ze to ciąża poniewaz my nawet nie działalismy w tym kierunku. Ale może jakis cud :)

Hej dziewczyny. Powiem od początku. Przeważnie przed okresem bolą mnie piersi i w trakcie. Ale po @ nigdy. 5-go skonczył sie okres a mnie cycuchy dalej bola i bym powiedziała ze mocniej niz w trakcie i przed. I w jajnikach ani to kucie ani ból raz z jednej raz z drugiej. Myslałam ze moze ciąża ale nie, zrobiłam dziasiaj rano test ciążowy. I mam takie pytanie czy mozliwe jest , ze po HSG cos sie dzieje nie dobrego w jajnikach? Zabieg miałam 10 maja ogulnie jest wszystko ok tylko teraz ten ból piersi po @ mnie martwi. Miałam kiedyś tak ale wtedy byłam w ciązy a teraz nie. Ten strach bierze sie z niewiedzy czy moze po tym zabiegu nie pękaja pęcherzyki i cos zrobiło sie na jajnikach i dlatego piersi bola i są troszke jakby wieksze ale ciut. Sama nie wiem o co biega ale oczywiscie ja wszystko przezywam strasznie. Napiszcie co myslicie o tym moze rtoche sie uspokoje. Gdyby to była ciąża skakała bym do nieba :) ale niestety nie :(

Hej. Słuchajcie w czwartek miałam to HSG po nim miałam dosłownie lekkie plamienie na wkładce w piatek tez. Wróciłam do domu i troche pochodziłam na wieczór czułam ze nedzi mnie tak jakby w jajnikach na noc zaczełam wiecej plamic, a dzisiaj to wyglada jak normalny @. Myslałam ze jak jest takie male plamienie to po paru dniach całkiem zniknie a ja mam go wiecej. Zaczynam sie bac ze cos jest nie tak. Przeciez mowił mi lekarz ze mam drożne jajowody i było ok. Dziewczyny napiszcie mi jak było u Was i czy mam sie martwic, moze zadzwonic do szpitala

asia.pco.1 ja trafiłam do szpitala rano w srodę. Pobrali mi krew, przeswietlenie klatki piersiowej zrobili i mocz do badan. Potem spodkanie z anestezjologiem czy kwalifikuje sie na znieczulenie. A ze ja mam bardzo złe wyniki z tarczycy wiec jako jedyna poszłam na zywca. Ten ból mozna porównac do @ ale tez zalezy od tego jaki kto ma próg bólu. Mi sie wydaje ze az taka strasznie delikatna nie jestem czasem jak mam @ bardzo bolesny to wezme jakas tabletke. Ale to badanie było bardziej bolesne niz moj @. Ale mimo to dałam rade bez zadnych tabletek chociaz lekarz zapisał mi jakas ale byłam twarda. Była dziewczyna co miała robione HSG ze znieczuleniem, uspili ja a po tym wszystkim jak sie obudziła to od razu krzyczała ze chce tabletke bo nie moze wytrzymac. Ja zniose ból ale tez nie moge powiedziec ze przesadzałam za mnie mocno bolało. Zreszta podobno wygladałam bardzo zle pielegniarki sie troche wystraszyły ogólnie stopy miałam takie mokre ze az sie dziwili. Musze przyznac ze byłam bardzo zestresowana nawet tragicznie panikowałam wiec to tez mnie troche wykańczało, była taka jedna nie wim czy to pielegniarka czy kto mowi do mnie ,, na żywca pani sie nie boi? ,, to było bardzo pocieszajace i podtrzymywało mnie na duchu. Akurat ja nie wspominam tego badania dobrze ale ciesze sie ze jest OK

Hej Dziewczyny! :) Wróciłam dzis do domu ze szpitala, wczoraj miałam HSG. Przezycia miałam nie ciekawe. Robili mi to na zywca, podali mi dozylnie cos ze po tym w głowie strasznie mi sie kreciło ale to nie było zadne znieczulenie. To było chyba po to zebym skupiła sie na tym jak sufit mi wiruje a nie na bólu. Ale tak sie nie dało.Bolało zajebiscie!!! co prawda lekarz powiedzial mi ze nie bolało nie wiem skad on mogł to wiedziec lepiej ode mnie. Ale dzieki Bogu trwało to ok 5 min. Mam drozne jajowody czyli jest wszystko wporzadku. Ale po tym zabiegu byłam taka blada ze sie wystraszyli , ja siebie nie widziałam bo nie byłam wstanie sie ruszyc ale kolezanka z sali powiedziała ze byłam blada jak kreda. Czułam sie strasznie ,podłaczyli mi kroplówke to po 30 min troche lepiej mi juz było. Ale doszukali sie u mnie punktu zaczepienia mam tarczyce nadczynnosc dowioedziałam sie tego od anestezjologa byłam w szoku bo kiedys leczyłam sie na niedoczynnosc. I podobno mam bardzo złe wyniki, jak porządku nie zrobie z tarczyca to zadnej ciazy nie donosze , podobno w tarczycy jest jakis hormon który odpowiada za utrzymanie ciazy. Ale ciesze sie ze juz wiem co i jak.

Biedronka2323 mam taka nadzieje , dziękuje :) Justa27a wszystkie robiłam prywatnie za 5 zapłaciłam prawie 140 zł

biedronka2323 TG i TPO to hormony tarczycy ja mam niedoczynnosc tarczycy. MyszkaM86 miałam robione TSH w tamtym roku 2,76 mIU/L ( norma własna 0.40-4,90) to było ok . A 2 lata temu jak robiłam badania to wyszło mi ze mam zapalenie gruczołu tarczycy. A ze poźniej wyszło wporzadku to myslałam ze jest dobrze a widocznie spowrotem to samo. Chyba juz wiem dlaczego nie miałam @ 3 mies. Skoro reszta badan jest ok , nie mam zadnych torbieli ani innych narosli wiec TA plaga robi mi spustoszenie w organiźmie

Hej dziewczyny! odebrałam dzisiaj wyniki FSH- 6,50 mlU/ml , LH- 4,02 , PRL- 24,04 , mieszcze sie w wartosciach referencyjnych. ALE ... zobaczcie na to anty TG - 676,00 (wart.refer. 0-60 IU/ml) , anty TPO - 400,10 (wart.refer. 0-60) to jakas tragedia chyba az takie duze... W czwartek bede miała jednak HSG. Ciekawe dlaczego kazali mi przyjechac w srode rano miedzy 7-8 a w czwartek zabieg. Przeciez bede miała bez znieczulenia. Teraz zaczynam siać panike :(