kryskazsasiedztwa

A młode :D To mi to nie grozi :D

Za łapówkę :D:D

Jak to spod lady ????????:D Co tam prohibicja tytoniowa czy co ?No nie żartujcie :D

Dzięki SAGE za "babską" solidarność :D Ale antybiotyk już działa trochę :):)

:D:D

SAGE możesz mi tylko powiedzieć czy warto tam polecieć bo lot drogi jest i popracować trochę ,mam taką propozycję i się zastanawiam ,tak na 2 miesiące ?

47 :D No pierwszy :D bo pół nocy tu z chopakami sama rozmawiałam ! Ale spać mi się nie chciało :(

Tak ona w sobotę dzwoniła i płakała że tęskni bardzo,to jej powiedziałam ----w samolot i wracaj :) Ona rano sprząta domki,potem w sklepie pracuje jeszcze i potem pada :(

Cześć 47 . Sage tak dla papierów głównie ,zielona karta tak ?????

To siostra mojego taty:) Dziś będę do iej dzwonić tylko naszą nocną porą ,bo różnica czasu :) I będę namawiać po raz 20-sty na powrót ,ma tu polską dobrą emeryturę ok 2,5 tys żyć nie umierać :)

On ma duże wymagania ,bardzo duże a to jej pierwszy mąż :D

Moja ciocia też tu wszystkim pomaga i haruje jak osioł :( Tyle razy jej tłumaczę że ją wykorzystują .Ona już tam 15 lat jest i niedawno za mąż wyszła w wieku 58 lat za Amerykanina,ale szczęśliwa to nie widać by była :(

Chyba coś tam w serduchach naszych jeszcze zostało :)Tylko że to już nie to niestety :(

Tylko inne mamy cele w życiu,ale liczyć na pomoc zawsze mogę :)

Taki miś z niego :)

Pozazdrościć ???????? Tak ,tylko on już nie dla mnie to znaczy to tylko przyjaźń powiedzmy i nic więcej ale mieszkamy jeszcze razem :)Nie jest zły ale trudno ,nasze drogi inaczej biegną ale to nic :)

No i dobrze ,pupa musi być fajna a nie deskowata:D

Wiesz SAGE mam ciocię w .....NEW YERSEJ czy jak to się tam pisze i ona strasznie narzeka ,mieszka tam w 1 pokoju a w Polsce ma mieszkanie puste od 3 lat i nie chce jeszcze wracać a tęskni okropnie :(

SAGE podesłałabym Ci ,jakby bliżej było :D

Tylko się zastanawiam czy tam trucizny nie wsypał:p:D

Zresztą mam ugotowany obiadek :)Mimo że jesteśmy przyjaciółmi to ,przyjaciel ugotował :):)i poszedł ale miłe to :)

Rosołu SAGE nie jem jeśli na mięsie,ale mam inne smakołyki :p

Jejku witaj GRZESIU ale przywitałam się ogólnie na początku :D

A chluśnij tak troszkę ,przypadkiem niby a co :D

Farba zlazła:D Przydałoby się ,tylko czy Amerykanki na tym żarcie by się poznały :D:D Ja pracowałam w takim małym domu opieki wtedy i pacjentki aż piszczały z radości że taki ubaw miały,zresztą kilku panów też żeśmy oblały :D Oni jako odwiedzający ,zawsze kulturalnie perfumami pryskali,także na koniec dyżuru to czuć odemnie było całą drogerią :D