bibizzoo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bibizzoo
-
...przepis ma na życie lepszy niż na żarcie.... cóż :-) wszędzie sie kręci tvn
-
ja poszaleję do pierwszego opierdolu :-)
-
żyjemy w dobie wi-fi-ri-fi :-)
-
kiedyś się mówiło spadaj na drzewo banany prostować :-)
-
hihihi... miało Cię nie być :-) mnie też nie powinno monitoring sieci mi w robocie założyli :-(
-
nie wejdę :-) czekam na expose nowo wybranego Mistrza Kafeterii 2013 :-)
-
kakofonia, ale nikt tego nie słyszy
-
No!
-
taką partię odrzucić.... schudłam, poszłam do dentysty i wyszorowałam pięty!
-
a... to spadaj :-)
-
ZOMO, ja jestem zrobiona za komuny! Dobry rocznik, kartofliska były nasłonecznione :-)
-
o, ja także chętnie poczytam o czyimś cudownym życiu, dawaj, dawaj, skoczę tylko po popcorn i chętnie poczytam :-)
-
ja jednak wolę jak mnie szanują inni a nie tylko ja jestem z siebie zadowolona przed lusterkiem
-
a co do dziecka to przecież wysyłający nie wie kim w rzeczywistości jest mgielna i może to być przecież zakompleksiony dwunastolatek który no nie powinien oglądać cudzych fiutów
-
jeśli chodzi o pozew cywilny to tu trzeba samemu zebrać materiał dowodowy, a w sprawie karnej jest dochodzenie lub śledztwo i robi to za Ciebie policja na sprawę karną jest za znikoma szkodliwość na cywilną brak dowodów
-
do mnie oczywiście trafił jej argument z tym, że mogło to przez swoją głupotę dostać dziecko i to nie jest dobrze aspekt etyczny dla mnie to tylko kwestia wrażliwości odbiorcy
-
no nie będziemy, nie będziemy... tak się tylko zastanawiam czy to jeden osobnik czy zakrawa to na poziom ogólnie przyjęty.. :-)
-
ale może zbierzesz kilka takich osób, które sobie nie życzyły i otrzymaly- wtedy ma to większy sens, ciekawe, czy dostałyśmy fiuta od tej samej osoby
-
nie ma przesłanek do mocnego aktu oskarżenia... a wszelkie wątpliwości na wiadomo czyją korzyść... :-(
-
ja też dostałam fiuta z kafeterii... ale bez twarzy
-
ciakawa jestem czy ktoś miał kiedykolwiek jakąś sprawę karną doprowadzoną aż do etapu sądowego związaną z kafeterią... bo cywilnie kogoś pyknąć to mniejszy kaliber
-
mjck, gdybyś miała jakieś próby kontaktu ode mnie poza kafe to wiedz, że nie są ode mnie wytłumaczę Ci potem
-
kurwa mać, a co tu jakaś cenzura hula czy co?
-
nie... idę działać dalej, ja lubię prasować :-) nie kłóćcie się całą noc, szkoda spania :-)
-
a ja wyłącznie :-) ale to uspokaja albo idźcie na kurnik