bibizzoo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bibizzoo
-
trzeba ją poinformować, że mąż ma romans?
-
witam miłe panie? ano poczekajmy, może przyjdą
-
może lubiątaki szybki seks- bzyk- bzyk i po zawodach; ilu ludzi tyle upodobań
-
a chcesz zostać żoną?
-
dlatego ani ze mnie dobra zona ani porządna kochanka przyjmuję wybiórczo argumenty każdej ze stron jeśli mają sens i wybieram postawę, która akurat jest najwygodniejsza
-
całą wesołą gromadkę kompleksów
-
nie, za bardzo dołuję po nadmiernej krytyce, chodzę i rozkminiam chuj wi po co a o tych hienach nie wiem w jakiej gazecie, ja czytałam przedruk w angorze
-
taki typ kobiety musisz gosia oprócz kafe sięgnąć czasem po prasówkę i tak podziwiam Twoją odporność, ja w ogóle nie umiem przyjmować krytyki
-
myślisz? ja się boję, że i w sobie mogłabym znależć za dużo z hieny
-
haha- też czytałam ten art. Dobry, dobry
-
ja bym chętnie nie pracowała gdybym nie musiała
-
jeszcze tu kółko gospodyń wiejskich założą jak się nie będziecie kłócić spadnie wam oglądalność
-
jejku- przecież to było celowe odwrócenie kota ogonem
-
dochodzimy do prastarych prawd- ze o związek trzeba dbać żony- żeby mężowie nie odchodzili kochanki- żeby jednak odeszli mężowie- zeby mieć dobre bzykanko na boku i ciepły obiad w domu
-
ja mam 26 dziecko 3
-
lubię cię gosiu- byłam zakręcona kiedyś jak ty teraz jestem Poważną Kobietą, matką,praczką, prasowaczką, udręczoną polską madonną, ale kiedyś... to były czasy
-
naciskając na rozwód można sporo stracić, lepiej dać facetowi wrażenie że to on decyduje
-
zawsze- nawet po rozwodzie- może mu się włączyć opcja- wracam do tego co znam, bo to nowe jakieś nie fajne
-
kochanki- bez was kafe straciłoby cały urok pozdrawiam
-
Do matek z mlodymi nawet mysliwi nie strzelaja! NIE ZNAM CIĘ ALE BARDZO PODOBA MI SIĘ TO ZDANIE!
-
kiedyś, w czasach mojego dzieciństwa, były takie zabawki bąki. Wystarczyło je nakręcić i one już same się kręciły. z wami tak samo
-
to też, ale głównie to aj sobie nie radzę ze stresem i z czasem w domu chcę do kochanka z kochankiem do domu nie mogę się ogarnąć dlatego koniec pierdolenia głupot, mam dom i rodzinę i tak ma być
-
czyli jesteś z nim na stałe a-ha bo się pogubiłam a to jedźcie i niech wam słonko dupska wysmaży a- nie pisz na kafe nazwy miejscowości, ciocia dobra rada
-
no rozum wie że dobrze, gorzej z innymi częściami ciała ale wspieraj mnie, wspieraj, nie wchodzę w to znowu a ty pisałaś że nie jesteś już kochanką a nad jezioro together?
-
ale Ci dobrze... mnie też były kochanek zapraszał na wspólny weekend ale ja jestem twarda zawodniczka