bibizzoo

jak jest gosia to zaraz porządneżoneczki przylecą cześć Gosiu kochanko potępiona

wiedziałam, wiedziałam! ha ha ha who's your daddy now ciab?

jak się nie obudzą- umrę

szczupolejsze- upał mi wali, niedobrze

ale są szczupolejsze od żon, ha ha ha

wstawać! kochanice to świnice a zony to cierpiętnice- ruszcie tyłki, bez tej napierdalanki kafe trafi smak

go, go, go, ale, ale, ale zanęły wyczerpane walką?

są... ciab, chyba nie byłaś kochanką bo nie kumasz o co bryka kochanki mają swój świat taki matrix

czy musimy rozmawiać raz jako kochanki cudzych mężów a raz jako poszukujący pomocy w poradni?

to kiepski myślałam że pobzykasz nad uchem jak pszczółka i wszystko zrozumiem

jestem jeszcze dzieckiem chcesz mnie czegoś nauczyć albo wytłumaczyć mi jak to te bociany w kapuście itd. Albo pszczółki?

taaaaaaaaaaaaaak!!!!

lepiej być łysym niż bez ręki nie pocieszaj sie mój drogi

szczeruś- jesteś erotomanem! mam Cię!

siku czasem pewnie chodzi

radiolog... to szkoda bardziej seksi są pediatrzy jak clooney w ostrym d.

a to lekarz...uuu.... nieźle koleżanko,nieźle.... a jakiej specjalności?

u wujka Lucka na dole duzo takich kochanek... życie jak w Madrycie- same laski i zdradzający misie a w niebie wiadomo- żony cierpiętnice!

nie maż się twarda bądź

ja w nią wierzę

ja się przyznam że jak miałam kochanka przez moment tak właśnie pomyślałam- a jak by to było razem? na szczęście siadłam i siedzialam dopóki mi te głupoty ze łba nie wylazły

brawo! brawo! bingo!

raz podoba of course

a szczególnie ciekwi mnie model zaściankowego myślenia żon o swoich mężach i ich niewinności. BARDZO PODOBA MI SIĘ TO PODOBA

gosiu- nie czytałam całego topicu, chodzi o poglądy na sprawę dla zdrowia psychicznego lepiej trzymać dystans