Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bibizzoo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bibizzoo

  1. najlepsze jest to, że każda strona ma miliony argumentów w żaden sposób nieprzekonujących tych z przeciwka kochanki były i będą a zony dalej będą płakały
  2. dobra, jesteś uroczą pańcią jak wolisz jakkolwiek to głupio zabrzmi do pewnych rzeczy w zyciu trzeba po prostu samemu dojść jedni to robią wcześniej, jedni później a jedni wcale ból zostawionej kochanki, bo np misio wrócił do zony nie jest raczej warty kilku chwil w łózku a to że Ten Misio jest akurat Inny niż wszyscy? jak każdy misio w oczach kochanki
  3. wiesz co, ja mam wrażenieże bycie kochanką czy kochankiem to po prostu rozszalałe hormony nie będę tego ideologicznie bronić choć sama z przyjemnością się w to bawiłam
  4. horror- a mi się wydaje, że jakby ten nagi króliczek postawiony przed żonatym- to że się pokusi nawet przy idealnym małżeństwie, które wiadomo- nie istnieje
  5. bo zmądrzałam leżąc sobie koło niego nagle pomyślałam, że kurcze- fajny (zajebisty) facet, ale to nie jest moje miejsce że teraz powinnam budzić się obok córki zobaczyć jej uśmiech kochanek czy kochanka to egoizm ja wiem- najprzyjemniejszy na świecie, ale tak się nie robi trzeba umieć być ponad to
  6. ja zdradzałam i byłam kochanką i wiem jedno to do wierności trzeba mieć jaja, bo bzykać co podleci każdy głupi może i jeszcze dorabiać do tego wielkie idee
  7. bosze, jestem przerażona ja też miałam kochanka, ale okazuje się, że nie dorównywałam do pięt kochankom tutaj spotkaliśmy się w życiu, jakaś tam chemia, trochę seksu, ale w końcu się ogarnęłam nie pomyślałam ani przez chwilę o rozwalaniu rodziny- mojej czy jego do cholery- ile można mieć klapki na oczach? moje drogie kochanki zacznijcie do myślenia używać jednak może głowy, bo Was tak kopnie życie w dupkę, że naprawdę będzie bolało...
  8. żonaty- przepraszam za pytanie wprost, ale ile lat masz stażu małżeńskiego?
  9. poza tym umówmy się- nie każdy jest intelektualistą i ma ochotę na "słuchaj, musimy poważnie porozmawiać", czasem trzeba pokazać, zachęcić jak chce wyjść- niech idzie, idź i Ty gdzieś, żeby był zazdrosny
  10. jest ryzyko jest zabawa- a Ty szczery nie jesteś w pracy?
  11. brawo dla uwaga! pytający rozgryzłeś go już dawno!
  12. skąd wiesz kto jest najlepszym ginekologiem? to chyba nie mężczyźnie oceniać...
  13. nie lubi seksu- to wieeeeeleeeee wyjaśnia
  14. to wyprzedzanie oczekiwań, zrobienie czasem czegoś tak z samego siebie bez proszenia czy napominania jest jakimś tam dowodem na nasze zaangażowanie, dostrzeganie drugiej osoby, jej potrzeb ....zmian wiem, wiem, my częściej werbalizujemy swoje potrzeby i nie mamy z tym problemu... kobiety są bardziej subtelne, ale nie czarujmy się czyż nam nie więcej frajdy sprawia kiedy zaserwują nam coś same bez proszenia czy przypominania o czymś ? ...chodzi o to że dla nas nie ma to tak dużego znaczenia jak dla nich FAJNIE FAJNIE FAJNIE
  15. zobaczę, choć wyczuwam złośliwość...
  16. motyle są na wykończeniu
  17. ta sama refeksja mnie naszła niestety
  18. hehe... niech będzie brak mężczyzn tu z nami....
  19. głodny o chlebie... wiadomo, przeproszki
  20. sama sama a nie lepiej z z zawsze jakiś ktoś z kim można się znajdzie....
×