zamkowy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zamkowy
-
no, że podobno pracownicy dostają bony za sprzedaż dwójek... ale jakim cudem, co, gdzie i kiedy wystarczy wejść w meile i przeczytać :)
-
widzieliście dzisiejszego meila? to jest skandal jednym słowem, jak tak można traktować inne sklepy...
-
jak zwykle jest szukana wina w pracownikach a konkretnej przyczyny nie dopuszczają do siebie... sprzedaz środków - nasza wina bo się nie staramy i słabo polecamy ale co zrobić jeśli wszyscy wszystko mają, przecież na kolanach błagać nie będziemy weźcie bo opr będzię ;( ... wyniki tajemniczego - nasza wina bo nie dopuszczaja tego, że tajemniczy klienci też nie są święci i w większości przypadków wcale takie obiektywne ich oceny nie są a ile razy bywa, że taki tajemniczy może się zemscić na kimś kogo zwyczajnie nie lubi i co wtedy oczywiście nasza wina... wszędzie nas sprawdzają, nawet kradzieje to czasami podpuchy aby sprawdzić czy czuwamy... tylko nadmiar obowiazków ale kiedy coś pożytecznego się zrobi to tylko pochwała... za zło zwalniają, degradują za dobro tylko pochwała albo nawet i tego brak...
-
jak zwykle chyba nikt... w takim sklepie powinno być tak jak w innych, że powinni przysłać po jednym kartonie danego modelu i widzieć w systemie co się sprzedaje, jeśli idzie to wysyłamy dalej... a czasem jest nawalone jednego modelu ze 3-4 kartony pomimo, że nic się nie sprzedaje albo jedna sztuka poszła... zakup towaru i dostawy całkowicie są rozjechane i te przesyłki, masakra jakaś, nie wiem po co tyle towaru na sklepie skoro może to stać na magazynie głównym, sklepy by ładnie wyglądały chociaż, w innych sklepach obuwniczych tak nie ma, towar w regałach, wystawki i dekoracje ładnie wyeksponowane... a tu chcą żeby i sprzedawać dodatkowe i mieć towaru w brut... porażka...
-
w nowym czym?
-
zgadzam się z osobą powyżej... zbyt duzo obowiazków jak na jedna osobę jest... sprzątanie, praca z towarem i inne... zdecydowanie powinno być więcej osób na zmianie... a lepiej by na tym firma wyszłajakby były umowy na pełen etat, praca rozłozyła by się równomiernie... ale niestety to się nie zmieni... nigdy pracownika szanowac nie będą... ale takie życie, nie wszyscy mają mozliwość zmiany pracy, ja się cieszę że mam jakąkolwiek i ją doceniam...
-
bez sensu w ogóle pytania... jesteś ciekawa to idź na rozmowę i tam zadawaj tak bezsensowne pytania, jak nie wiesz to po co składałaś CV na stanowisko kierownicze, chyba to zrozumiałe że od takiej osoby będzie się wiele wymagać
-
nowa muzyka, haha chyba żart... ciagle leci ta sama juz od paru miesięcy nic nowego nie puścili
-
ale o co chodzi proszę o wytłumaczenie??
-
a sory dopiero teraz zauważyłem, że jakiś idio** się wypowiedział niemiło... jeszcze raz może napiszę, nie pasuje coś to lepiej nie czytajcie i nie zagladajcie a najlepiej do tego się nie wypowiadajcie... to jest forum, każdy może się wypowiedzieć i nikt nic do tego nie powinien mieć... a propo pracy kierowników... do jednych z wypowiedzi: taki kierownik to skarb, który pracuje ponad 8 godzin, pracuje na równi z normalnymi pracownikami i poprostu dba o swoje miejsce pracy, w końcu za coś pieniądze otrzymuje tak a propo a poza tym takim sposobem motywuje swoich pracowników, pokazuje, że mozna na niego liczyć niestety wielu osobom tego brakuje i tylko "stanowisko" że kierownik to nie znaczy, że może siedzieć i nic nie robić... w koncu praca to tez jakby drugi dom, wiekszość czasu w nim spędzamy...
-
ale przecież nikt się tutaj nie wyzywa, nie rozumiem :)
-
tak samo przestań się tutaj wypowiadać, jak tak Ci źle czytać :D to nie czytaj po co wchodzisz i patrzysz co kto pisze, w końcu to forum :)
-
no widocznie się nudza heh i to fakt, że co chwila cos nowego... dzisiaj również było, że tym razem w oknie wystawowym przecenę ustawiamy od ceny najwyższej do najniższej a tak to było na odwrót :P
-
Więc powtórzę odpowiedź na temat rabatów :) Obuwie, które przychodzi do Nas już z przeceną czyli musimy je okleić super ceną np Nike, Adidas, Puma, Fila, Kappa, Venice i inne marki obce możemy wziąc na swój rabat personalny, w postanowieniu pisało również, że rabat personalny może wejść na inne buty przecenione ale w dzisiejszym postanowieniu o przecenie pisało, że butów przecenionych oprócz tych, które wymieniłem na górze nie łączymy z rabatem personalnym. Nawet nie łączymy wtedy kiedy któreś z tych z góry zostana przecenione czerwoną naklejką. Czy jeszcze coś ktoś nie kuma? :)
-
wszyscy powyjeżdżali czy co, cisza nastała po wypłatach heh musiały być dobre :P
-
lepiej jakby puścili pełnometrażową bajkę, przecież odcinków pewnych bajek jest wiele, nie można by było nagrac tak na miesiąc i co miesiąc czy co jakiś czas zmieniać... eh to jest masakra i w kółko "Mini, Mini" bleeee
-
mam prośbę do centrali, proszę zmieńcie tą muzykę, ona już się nudna zrobiła, ciągle to samo od juz kilku tygodni :(
-
owszem można brać buty z super ceną na nasz rabat personalny ale tylko te, które przychodzą już same z magazynu z przekreśloną ceną i trzeba je oznaczyć super ceną np Nike, Puma, Fila, Venice, Adidas, czasami zdarzy się AM lecz te, które przyjdą w liście przecen niestety nie można brać na rabat... było niedawno postanowienie o tym kto czyta ten wie ;)
-
owszem i tutaj też nie zaprzeczę, że tej pracy nie ma... ale nie kazdy ma mozliwośc wyjechania i wynajecia jakiegos pokoju, czasem sytuacje jakie ktoś ma w życiu nie pozwalają na przeniesienie się, ale też nie zaprzeczę że ludzie czasem nie korzystaja z kazdej mozliwej pracy, bo jeśli ktos potrzebuje to i za 400 zł pójdzie pracować aby jakies środki do życia mieć
-
egoista... ciesz się, może mieszkasz w miescie gdzie w pracach można sobie przebierać... inni nie mają czasem tego szczęścia... a jesli ktoś pewnych kwestii w zyciu nie przejdzie nie zrozumie...
-
owszem nie przeczę są sklepy, które mają niskie obroty ale jakbyś zauważył, sklepy które nie zarabiaja na siebie są niestety zamykane... i nie wiem czy tu akurat jest do śmiechu, że w Twoim są obroty a przez to te inne sklepy są zamykane i ludzie tracą pracę... każdy ma martwe miesiące ale przychodza takie w których się nadrabia i to sporo...
-
wiesz akurat są sklepy niskoobrotowe, które same siebie utrzymują... nie wiem czym się szczycisz, że więcej przez to zarabiasz czy jak... arogant
-
raptem się student prawa tutaj znalazł odkąd dziewczyna pisze o sprawie w sądzie... weź się schowaj człowieku, bo na kilometr śmierdzi, że jesteś podstawiony... bony owszem fajnie, że będą szkoda tylko, że jak zwykle parę dni przed świętami... dostawy masakra totalna, firma jak zwykle znów się nastawiła na nie wiadomo jaką sprzedaż obuwia... niby zakupili mniej towaru a tu proszę sklep wygląda jak jedno wielkie bagno i nie wiadomo gdzie kolejne dostawy wkładać, z latem totalna przesada heh śnieg jeszcze jest a tutaj co dostawa co raz więcej lata a gdzie depozyty mamy se wsadzić:/ w du** za przeproszeniem?? serio powinni troche ten system usprawnic i cały ten magazyn, niektóre modele to po 3 razy przychodza co dostawa no halo co oni nie widzą czy dany model się sprzedaje? rozumiem wprowadzić nowy artykuł do sprzedaży ale dosyłanie powinno sie odbywać w momencie jak się coś sprzedaje dobrze a nie jeden rozmiar sie sprzedał a tu już dwa awiza wisza z tym samym artykułem... chyba nic magazynowanie i logistyka tu nie pomaga i te zasady z handlu, lepiej dostawa powinna być częściej i w mniejszych ilościach niż nasrać za jednym zamachem nie wiadomo ile... a na drugi dzień przyjeżdża RKS lub prezes i pretensje, że towar stoi przy boczkach z dnia poprzedneigo ale halo jak to włozyć skoro nie ma miejsca a po drugie jest mało pracowników żeby zrobić wszystko w jeden dzień:/
-
zauwazyłem, że wielu ludzi tutaj ma jakby za złe osobom, które "narzekają" to nie jest narzekanie a wręcz najprawdziwsza prawda... jest wiele sklepów gdzie załoga jest w porządku, kierownik jest w porzadku, godzin jest hoho i nawet nawet zarobek, więc nie maja co narzekac ale tez sa sklepy w których się źle dzieje i każdy powinien to zrozumieć... każdy tu piszę bo może ma nadzieję, że faktycznie ktoś w koncu normalny z góry to przeczyta i zacznie cos z tym robić... zastraszanie przez kierowników to jest najgorsze co może być, nikt nie zrozumie takiej osoby jeśli sam tego nie przeżył, jeśli załoga się nie odeaży cała coś w tej sprawie zrobić to nic z tego nie wyjdzie... tak samo jest z OKS-ami jedni są w porzadku a inni nie i tego się nie zmieni, ale firma może to zrobic bo może wpłynąć na ich pracę, bo albo będa chcieli mieć dobre imię albo i nie... ale jak narazie najwazniejsze jest dla nich prestiż wśród jakichś tam konkursów typu jakość obsługi, gdyby nie było takiego nacisku w sprawie tajemniczych klientów, byłaby godziwa płaca sądzę, że kazdy byłby zadowolony i kazdy z miłą chęcia obsługiwałby na 100%... no ale zawsze coś będzie nie tak...
-
a propo uciętych etatów, nie wszystkie sklepy dotknęła ta sprawa, jedynie tylko te, które nie osiągają odpowiedniego obrotu... to jest wielka masakra... ilość godzin jaka przysługuje na miesiąc to jest paranoja, jak tu pracować jak sie jest wiele godzin samemu na sklepie, bo trzeba zaoszczędzić, bo będą urlopy i trzeba zapłacić, a najgorsze jest kiedy połowa osób zachoruje to wtedy ja nie wiem... i oczywiscie góra ma to gdzieś, tylko później się to odbije na wiztach OKS-a czy RKS-a, bo sklep nie będzie tak piękny jak zawsze... Jeszcze jakby kierownik tez coś robił a nie tylko stał przy kasie i obserwował jedynie, a później przychodząca osoba ma na głowie wszystko, sprzątanie, przesyłeczki itd. itp. niedługo przebudowa i znów deopozyty, nie wiem ile można we dwie osoby na sklepie przez cały dzień, nie przepraszam przez 3 godziny jedynie masz osobę do pomocy... I nie wiem skąd oni biorą kierowników, wiele osób jest niedouczonych na te stanowiska, maja przecież szkolenia przed ale co z tego jak wiele rzeczy nie umieją, nawet ze zwykłej prezentacji towaru, nie wiem co oni robia przez prawie rok czasu w różnych sklepach... I fakt popieram pozostałych, że stosuje się mobbing psychiczny, że każdy się boi odezwać bo albo się uda albo nie i taka jest prawda najpierw każdy narzeka a później połowa osób się nie odezwie w tej sprawie a w wielu przypadkach zmienia sie i to na dobre... Lepiej powinni nam zapłacić za prace i dać więcej godzin niż jakieś durne konkursy roczne, co mi po jakichś bonach czy kolacji, wolałbym mieć co do garnka włozyć codziennie lub poprostu być w sklepie i zadbać trochę o to aby dobrze prosperował, firmę owszem sszanuję ale wiele rzeczy mi się tu nie podoba, tak samo jak innym pracownikom i nie tylko bo dziwnie jest chodząc po mieście i słyszeć od ludzi opinie na temat tego co się dzieje w Deichmannie, bo czasami sami są świadkami pewnych rzeczy, też czytają forum i też maja znajomych w tej firmie, a poczta pantoflowa się roznosi szybko...