hej :D
izzkka77 o przyzwyczajaniu brodawek do karmienia też słyszałam,ale wówczas gdy są wciągniete do środka,by po urodzeniu dzidzia łatwo chwyciła brodawkę i sutek.Ja przy pierwszym dziecku nie przyzwyczajałam ich a szkoda bo długo i dość mocno mnie bolały zanim przyzwyczaiły się do usteczek malucha.
Podobno można lekko pocierać je miękka szczoteczką bądź ręcznikiem.Nie mam już tego problemu bo karmiąc córcię przez rok moje sutki juz nigdy nie wchłonęły się idealnie do końca.Zawsze wyglądają jakby im było "zimno"
Co prawda po urodzeniu mojej drugiej kruszynki chciałabym przejść na butelkę w zasadzie od razu.Dlatego teraz sutkami i brodawkami się nie martwię.
ja tez polecam ta poduchę motherhood -nazywam ją wąż :) spie juz na niej ponad miesiąc jest mega wygodna.
W święta dużo jedzenia dużo ciast duzo leżenia i słodyczy i aż boje się wejść na wagę :))
po śniadaniu maszeruję na basen i po nim odważę się na wagę wskoczyć.
Ciężko mi siedzieć a przede mna jeszcze trzy miesiące i dwa tygodnie...tak jakby brakowało mi powietrza,chyba macica rośnie w gore pod żebra i narządy wew zaczynają mieć mało miejsca.Trochę to dziwne bo brzuszek jeszcze niewielki,obawiam się o mój oddech jak zupełnie mnie wypchnie do przodu.Najwygodniej mi na boku z podkurczonymi nogami wtedy mam sporo tlenu.