Byłam ostatnio na weselu u koleżanki. Dziennikarka w telewizji 28 lat wycieczki zagraniczne zdołowałam się. Ja zakutana w pieluchach mam 29 i dwoję dzieci pracuje w masarni ze świniami niby jako specjalista ale i tak gówno mam do powiedzenia. Z mężem mi się nie układa gadać nie mamy o czym o seksi nie wspomnę. kasy ciągle brakuje. Cholera mnie bierze. Wyjechałabym gdzieś. A ten mnie ciągnie w dół mamusi pilnuje. mam dość