exe

Welna, ja znowu slyszalam, ze odwrotnie. No zobaczymy. Za 2 tygodnie mam usg, ale nie wiem czy juz cos bedzie widac :) Ty w ktorym tygodniu juz wiedzialas?

Welna, ja czuje sie swietnie i to mnie tez czasami niepokoi hahah Mam jedynie mdlosci (nadal zadnych wymiotow), troche reaguje w zwolnionym tempie i mam klopoty z koncentracja. jesc nadal mi sie nie chce. Tzn zauwazylam, ze slone i kwasne najbardziej mi smakuje, do slodkiego mnie nie ciagnie, a najchetniej to bym w ogole nie jadla, zmuszam sie codziennie. Wczoraj np walczylam ponad godzine ze 100g kawalkiem lososia :) I jeszcze jedno, wlosy mi rosna jak wsciekle , tylko nie te na glowie !:D Normalnie zarastam jak nigdy! Jak tak dalej bedzie to bede musiala zatrudnic ogrodnika hahah :D

welna, wspolczuje! Niech Cie pociszy fakt, ze Ty masz juz blizej niz dalej :) a nas wiele jeszcze czeka :D

Puszek, cudowna wiadomosc!! Gratuluje Kochana!!! Piekna krecha :) Fasolka, niczym sie nie martw, wszystko bedzie dobrze. Ja jestem w 10 tyg a badan tez za wiele nie mialam. Zadnego badania ginekologicznego, jedynie usg i badanie krwi na poziom hemoglobiny bo ja miewam objawy anemii i badanie to wyprosilam. Ja tez strasznie panikowalam na poczatku, zwlaszcza jak czytalam te wszystkie wypowiedzi kobiet, ktore to tyle badan przeszly. Teraz podchodze do tego spokojniej. Czasami nawet setki badan nie pomoga. Najwazniejsze, ze Ty masz byc spokojna. Nie denerwuj sie kochana, jestem pewna, ze w poniedzialek uslyszysz serducho malenstwa! Gosiak, jak Ci za zimno i za szaro wpadnij do mnie :) albo lepiej sie wymienmy, bo ja juz mam dosc slonca, marze o deszczu :) Pregg, welna, co tam u Was? Natka, jak sie czujesz?

Pregg, sliczny brzusio! Faktycznie taki duzy czy tylko zdjecie tak wyszlo? A i zaskoczylas mnie! Zawsze sobie wyobrazalam Ciebie jako blondynke :) Fasolka, suknia przepiekna! A kwiaty jakie bedziesz miala? slowiki, lidka, szkoda, ze nie wyszlo, ale strasznie podoba mi sie Wasze podejscie :) W przyszlym miesiacu musza byc 4 kreski :) teacher, a co u Ciebie? Cos sie nie odzywasz!

taka j. a ja mysle, ze szanse sa! Nie poddawaj sie kochanie, ale i nie stresuj :) Ja mam przeczucie, ze bedzie dobrze. Moze tez warto wykorzystac te chwile slabosci meza, wiesz moze i on cos zrozumial, a moze rozumial wczesniej tylko , ze jak kazdy facet nie umie okazywac pewnych uczuc czy tez obaw. Zobaczysz, dacie rade :)

taka j. nie widzialam Twojego wczesniejszego postu, hahaha, a widzisz, wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia, ze nie powinnas rezygnowac :) oby takie olsnienia nasi mezowie meli czesciej :)

welna, te 9kg to Ty chyba w reklamowce nosisz!!! Slicznie wygladasz i nie widze zebys miala wielkie uda!!! tez bym chciala tak wygladac!

Pregg, super :) Najgorsze masz juz za soba :)

Preg, mam nadzieje, ze to chwilowe :) A Ty jak sie czujesz? Jak Twoj brzuszek?

lidka, trzymamy kciuki i czekamy na wynik :) nigdy nic nie wiadomo :) gosiak, no wlasnie tylko z mysla o malenswu ide do kuchni. Wczesniej moze wielkiego apetytu nie mialam, ale nie odrzucalo mnie od jedzenia, wiec nie bylo zle, a o 2 dni to normalnie masakra :(

welna, sliczny ten Twoj brzuszek :) ale tych 9kg zupelnie nie widac :))) Ja ostatnio zupelnie nie mam apetytu :( zmuszam sie do jedzenia, ale az mnie odrzuca od talerza :( tez tak mialyscie?

iwa, gratulacje!!!!!!! :)

welnaaaaaaaaaa, hahahahahah, ja przez Ciebie malo sie nie posikalam hahahaha. Parasol w d**** hahah Powiem tak mojemu jak sie zjawi.

gosia ddd, trzymaj sie kochana! testujesz w czwartek? Kiedy masz spodziewana @?

Natka, byl czas kiedy marzylam o dziewczynce, bo brat ma 2 chlopakow czyli moja mam nadal nie jest babcia haha. Teraz nie wiem, czesciej zaczynam myslec o chlopcu, sama nie wiem. Ostatnio sie zlapalam na przegladaniu chlopiecych ciuszkow :) ale jak bedzie dziewczyna to tez bede szczesliwa :)

iwa, trzymamy kciuki :) Natka, fajnie, ze masz dobrego lekarza. To naprawde bardzo wazne! Ja nie czuje sie z moim pewnie, ale jest lepszy niz poprzenicy. Pisalam juz, ze np kazano mi czekac do 16 tygodnia ciazy, bo dopiero wtedy maga zrobic jakiekolwiek badania. Normalna paranoja. Ja juz sie zastanawiam czy nie jechac do domu. Wiem, ze u nas robi sie wiecej badan i ogolnie opieka jest lepsza. Mozliwe, ze z Toba badzie tak jak ze mna, czyli mdlosci moze beda, ale niewielkie :) tego Ci zycze. A masz apetyt? Wpadnij do mnie na pyszne lody i kokosanki :)

Ide na slonce, moze poprawi mi sie humor :)

A i wiecie, przez to cale wczorajsze zamieszanie, poklocilam sie z mezem. Kiedy zadzwonilam do doktorki, ona kazala zaraz przyjechac, a moj mezulek strasznie sie wkurzyl, bo oczywiscie przesadzam a on ma tyle rzeczy zaplanowanych i zupelnie nie ma czasu by mnie zawiezc i ze teraz musi odwolac kilka spotkan itd itd itd. Wkurzyl mnie na maksa. Powiedzialam, mu, ze nawet gdybym miala pierdnac a bede krzyczec, ze rodze ,to ma mnie wiezc do lekarza i tyle!!! W koncu pogonilam go z domu, dzisiaj odebralam moje auto od mechanika i sama pojechalam do lekarza. Mezczyzni zupelnie nie potrafia zrozumiec co my kobiety czujemy :( W sumie zmienilam zdanie, nie wiem czy chce zeby sie wprowadzal. Boje sie, ze zamiast mnie wspierac, to tylko przybedzie mi prania, sprzatania i gotowania a zero wsparcia!

No i jestem. Wlasnie wrocilam od lekarza. Dzidzia ok. Serducho bije :) Dzisiaj tez czuje sie calkiem dobrze. Nie mdli mnie zbytnio, piersi jedynie delikatnie odczuwam, waga mi nawet zbytnio nie rosnie(44kg i ani drgnie!), mimo ze jem i nie zwracam. Wiecie, ja panikuje, bo od poczatku mialam problemy ze znalezieniem wlasciwego lekarza, a i badan tutaj prawie wcale sie nie robi, trzeba sie dopominac i za wszystkie placic majatek. Pregg, wlasnie obejrzalam zdjecia Twojej dzidzi :) Sliczne! :) Fajnie, ze bedziesz miala chlopca:) A wyprawke to chyba lepiej nawet wczesniej kompletowac, bo potem Ci sie zbiegnie wiele wydatkow na raz. Silu, strasznie mi przykro, ze nie wyszlo :( Nie lam sie, jestem pewna, ze przekonasz meza i ze juz niedlugo bedziemy sie cieszyc razem z Toba! Badz dobrej mysli! Wszystkie Cie tutaj dopingujemy :) Natka, ja sie przestraszylam, bo slyszalam, ze czasami bywa bezobjawowo, a to moje swietne samopoczucie troche mnie przestraszylo, a i czytalam, ze czesto poronienie jest 8-9 tyg tak jak to bylo u Ciebie. taka j. chyba nalezymy do tych szczesciar, ktore zbytnio nie cierpia w czasie ciazy :) A mialas przynajmniej zachciewajki? welna, jak Ty sie czujesz?

Piersi nie az tak bardzo. Cos tam czuje, ale bol jest niewielki. Zaraz zadzwonie do mojej doktorki.

Pregg, 16 tc to 2 trymestr

Pregg, wlasnie zaczelam 9tydzien. Do tej pory jeszcze nie wymiotowalam, ale mdlosci byly zawsze i bole piersi i jakias taka zmeczona bylam juz od rana. A dzisiaj nic. Normalnie jak nowo narodzona. Nie sadzisz, ze powinnam leciec do lekarza? Strasznie sie boje :(

Dziewczyny, dzisiaj sie obudzilam, zero mdlosci, piersi nie bola, nic sie nie dzieje! Normalnie tak jakbym nie byla w ciazy :( Strasznie sie boje, ze cos zlego sie dzieje :( Nie krwawie, ale slyszalam, ze nie przy kazdym poronieniu sie krwawi :( Nie wiem co mam robic :(

taka j. trzymam kciuki!