Smurfetka2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Smurfetka2
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Przez ostatnie kilka miesięcy 2 pączki to było moje śniadanie, szczególnie jedne niedaleko mojej pracy były po prostu booossskie! Teraz od 3 tygodni trzymam się rewelacyjnie i do niczego mnie nie ciągnie, na wadze 4 kg mniej, jeszcze 2-3 i dojdę do mojej normalnej wagi jaką miałam całe życie. Jedyne na co czasami mam ochote tak wieczorkiem to alkohol - vermuth albo jakiś dobry drink. Za 1 kg będę sobie czasami na to pozwalać -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Może coś do domu, jakieś ozdoby, czy półmiski. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Może coś do domu, jakieś ozdoby, czy półmiski. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Pantene to moje ulubione odżywki, na pewno spróbuję to serum. Nie musi prostować, wystarczy że włosy sa bardziej śliskie, gładkie i nie puszą się -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kafe - co to za serum? Ja lubię mieć proste gładkie włosy a nie chcę często używać prostownicy, czy po tym serum byłyby takie? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mi tez sie nie chce pracować, w poniedziałek nie zrobiłam dosłownie nic. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
U mnie nie ma nudy, wczoraj znowu przed południem opalanko a po południu pojechałam do koleżanki. Dzisiaj spore zakupy, kontrola po kastracji u weterynarza a po południu jadę do znajomej odwiedzić kota, którym się opiekowałam jak wyjechała za granicę. W sobotę jadę z koleżanką do nowych Hal targowych to pół dnia się zejdzie, mam zamiar zaszaleć z zakupami. W niedzielę Jarmark Jokota, znowu robię za kierowcę i na miejscu jestem. Nie ma czasu nawet posprzątać a nikt poza mną się nie tknie :O m. to chociaż pracuje codziennie ale syn nie robi NIC!!!!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja natomiast dzisiaj w pracy, ale tylko ten 1 dzień. W dodatku zaraz ide do kasy bo zastepuję teraz kasjerkę. Miało byc chłodniej a znów zanosi sie na skwar, lubie lato, ale nie upały, upałów nienawidzę !!!!!!!!!!! - tak tak, to mówi osoba która kocha Egipt :P:P Jestem przerażona bo to dopiero maj a ja już słabnę.... te 4 dni to dosłownie przeleżałam w domu, nie posprzątane, nie gotowane, nic !! M. i syn jedli gotowe pierogi. Atina zazdroszczę tych wydm i chłodu nad morzem. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kwiecień !! No przecież nie własnoręcznie !!!!!! Jednak zbyt gorąco na opalanie, ale 2 godziny się pokatowałam, z pomocą wody do polewania :O Jak zwykle, ja ledwo zabrązowiona po 3 razach a m. już czarny po dwóch !! Czy może mnie ktoś oświecić, co to jest ta Sowa ?? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witajcie ! U mnie wczoraj był upał nie do zniesienia, miałam wolne i wykorzystałam to na kastrację moich 2 młodych kocurków. Tyle kotów kastrowałam ale pierwszy raz zdarzyło mi się że jeden bardzo krwawił a drugi sikał pod siebie i był nieprzytomny jak szmaciana laleczka, nawet jak go kąpałam, aż byłam u lekarza jeszcze raz zapytać się czy nic złego się nie dzieje. Na szczęście wszystko OK i dzisiaj oba już normalne. Dzisiaj chyba ciut chłodniej to można jechać się poopalać. Jutro 1 dzień do pracy a potem znowu 4 dni wolne. Wszystko to bez ani 1 dnia urlopu. Część osób miała przyjść wczoraj część jutro, prezes zawsze daje nam dodatkowe wolne dni przy okazji różnych świąt. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja gdybym miała dom z ogrodem to zrobiłabym im wybieg ogrodzony, nie wypuszczałabym poza dom, ale domu z ogrodem to na 99% mieć nie będę :P Teteka zaimponowałaś mi - niewiele osób ma zabezpieczone okna - a to jeden z warunków adopcji w fundacjach czy zwykłych domach tymczasowych, gdyby nie to że ludzie nie chcą zabezpieczać to więcej kotów szło by do adopcji. Mój m. na początku nie chciał sie zgodzić, mówił, że nie będzie żyć w klatce a potem sam zaproponował, że jednak sie zgadza i żeby to na wiosnę zrobić, zresztą mieszkanie moje więc niewiele ma do gadania i tak bym zabezpieczyła. Nie interpretuję snów tylko trenuję dla samej przyjemności LD - świadome śnienie. Zawsze jak uzyskuje świadomość to od razu fruwam, bo to uwielbiam. Zapisuję sny które da się zapisać bo wiadomo czasami śnią się jakieś wizje bez treści. Mam juz trzeci zeszyt. To pomaga w świadomym śnieniu, no i sa jeszcze treningi rzeczywistości. Wszystko jest opisane w necie. M. się ze mnie śmieje a najbardziej go bawi jak czasami nagrywam sen na dyktafon w telefonie żeby nie zapomnieć :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja mieszkam na piętrze w bloku, więc tego problemu nie mam. Cieszę sie że teraz jak jest ciepło mogę zostawić otwarty balkon. Fotki kocicy poprosimy (bo psiaka to znam). -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kafe jeśli spokojna to Ok, ale ja i tak bym nie wypuszczała, ja nigdy swoich nie wypuszczałam, nie widziałam powodu. w tym roku zabezpieczyłam okna i balkon więc maja swobodny dostęp do świeżego powietrza. tetetka sny to moja specjalność. trenuję LD, zresztą od dziecka mam świadome sny ale od jakiegoś czasu dodatkowo je wywołuję. Ludzie trenują miesiącami, a ja mam to jakby dane od natury :P Ostatnio trochę to zaniedbałam, ale chociaż zapisuję cały czas. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Kafe mocca - ja o żadnych chorobach nie pisałam ... Czemu wypuszczasz kotkę na dwór ??? Ja bym sie bała chorób, wypadków, robaków, kleszczy, itd. A tak w ogóle to fotki swoich zwierzaków mogłabyś nam pokazać. Kupiłam dzisiaj na Allegro dywany shaggy do sypialni i poszewki na poduszki - nareszcie coś innego niż ciuchy i buty :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Buty super, ale obcas dramatycznie wysoki jak dla mnie - twój m. miał chyba rację że nie do chodzenia....:P Ja ostatnio odeszłam od czerwieni, ostatnio czerwoną sukienkę i czerwone buty miałam na swoim ślubie. Generalnie uwielbiam kolorowe buty, widziałam ostatnio też takie platformy w kilku kolorach pomarańcz róż i chyba turkus, były boskie, ale zapewne nie do chodzenia. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja jak czuje że tyje, to się nie ważę po co sie dodatkowo stresować, natomiast jak sie odchudzam to korci żeby sie ważyć codziennie, ale powstrzymuje sie i tak co 2-3 dni się ważę. Ewasch - my byłyśmy na Dukanie chyba 3 lata temu? Cały czas wydawało mi sie że 2. Czyli ja odchudzam sie pierwszy raz od 3 lat -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja się trzymam i schudłam już 3kg. Jeszcze 2 będzie dobrze, ale mam zamiar jeszcze ok. 5 schudnąć będę wtedy ważyć tyle co przez całe zycie. Słodkiego ani węglowodanów nie tykam bo wiem, że popłynęłabym jak alkoholik. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jak mnie zawsze bawią takie pomarańczowe wpisy :D:D Przynajmniej uśmiech na mojej twarzy zawitał :D:D:D zbieram się do domu. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tetetka mi też ta czarna w czerwone kwiaty się chyba najbardziej podoba. generalnie lubię róże, fiolety, niebieskie, szafiry, najbardziej fuksję, ostatnio bardzo gustuję w pomarańczowym. Słyszałam o tym programie ale nigdy nie stosowałam, po prostu czekam maksymalnie do końca i na 15-20 sekund przed końcem przebijam - tak wczoraj zrobiłam. Nie lubie jednak tego, wole na spokojnie. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja warzyw nie lubię, więc takie koktajle odpadają, ale z owocami jak najbardziej. Zbliża się sezon na truskawki, juz nie mogę sie doczekać. To sukienki, pierwsza którą juz kupiłam - typowo letnia, na wakacje - przyda się nad morzem i w Maroku: http://moda.allegro.pl/new-york-loundry-modne-wzory-i-kolory-40-42-i2281773404.html Tą muszę wygrać : http://moda.allegro.pl/i166-1-przesliczna-sukienka-w-modne-wzory-40-42-i2280992219.html Tej nie muszę, ale jest od tego samego sprzedawcy i tez przyda sie na wakacje: http://moda.allegro.pl/i789-1-sliczna-kolorowa-sukienka-40-42-i2286897687.html Do tych jeszcze mam wątpliwości: http://moda.allegro.pl/be-beau-kolorowa-geometria-zdobiona-r-12-40-i2288037588.html http://moda.allegro.pl/czarna-statynowa-sukienka-w-modne-kwiaty-unikat-i2284302134.html http://moda.allegro.pl/papaya-r-xl-42-sukienka-kwiaty-boho-lato-i2289154537.html Z tych 3 ostatnich muszę wybrać tylko 1 bo już nie chcę przeginać, szafa już pęka w szwach :P Tylka którą?? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
OK napiszę bo mam innego maila niż kiedyś. Zaraz wrzucę linki do tych moich sukienek. Może coś mi podpowiecie, bo z 1 już zrezygnowałam z powodu mojej mamy - stwierdziła że pogrubiłaby mnie :O Lubię np. wąskie sukienki, ale takie to trzeba przymierzyć, więc z Allegro kupuję takie uniwersalne, które wiadomo że będą pasować. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1 sukienkę już wygrałam !!!!!!!!!!!! Cieszę sie jak dziecko :D:D:D Spadam do domu, dzisiaj do 18 w pracy. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
U mnie od lat jak wyjeżdżalismy wszyscy to kotami zajmował sie mój ojciec, przychodził 2 x dziennie nakarmić pomiziać i poczyścić kuwety. Teraz dzieci są dorosłe i już wszyscy raczej nie wyjedziemy, więc syn zostaje z kotami, w razie czego jest jeszcze drugi syn, który na ten czas może zamieszkać u nas, no i jeszcze ew. ojciec, więc opiekę mam. Europa mnie jakoś kompletnie nie ciągnie. Wiele lat w młodości jeździłam do Włoch, Hiszpanii, Grecji, tam gdzie można dojechać autokarem, bo bałam się latać samolotami. W końcu jak sie przemogłam to juz przepadłam - teraz tylko kraje arabskie - uwielbiam po prostu !! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Krótko bo szkoda mi zostawiać same kociaki na tyle czasu, zawsze jeździliśmy na 2 tygodnie, tym razem krócej - ale mi to w zupełności wystarczy. Lubie wracać do swojego domu, nie lubię na długo wyjeżdżać. Poza tym biore pierwszą połowę czerwca też urlop i gdzieś na kilka dni nad polskie morze wyruszymy, reszta czerwcowego urlopu na basenie odkrytym, może trochę sie opalę. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja nie dokarmiam bo jak zacznie sie dokarmiać to trzeba to robić regularnie bo koty sie przyzwyczajają i biedactwa przychodzą już o określonej godzinie a ja systematyczna nie jestem poza tym to zbyt kosztowne, mam przecież 4 swoje do wykarmienia. Pewnie że jak coś mi zostaje to nie wyrzucam, tylko kładę dla kotów. Zbieram natomiast ścinki z niszczarki i raz na jakiś czas wożę je do schroniska na Paluchu. Dopiero w ub. roku sie dowiedziałam że stosują je do kuwet, a tyle tego sie marnowało u mnie w pracy. tetetka opalanie + ploteczki TAK - chodzenie po górach NIE. Wiesz, że jestem leniwa i nie lubię sie męczyć :P W góry mogę jechać ale nie chodzić po górach....