Smurfetka2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Smurfetka2
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Rozmaryn - pomyliłaś mnie z kimś - nie mamy w domu (na szczęście) dziecka - mamy dzieci w postaci 4 kotów :P W sumie to wiekszośc czasu go nie ma a jak jest to często spi wiec tego palenia nie ma tak non stop - ale i tak jest wkurzające. Wyegzekwowałam nie picie a to ważniejsze. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jak mam zrobić zakaz jeśli on nic sobie z tego nie robi? Od 4 lat jak jesteśmy razem nie potrafie wyegzekwować żeby nie palił w samochodzie - zaraz by była kłótnia, twierdzi że się czepiam, że wszystko mi już przeszkadza i od słowa do słowa byłaby karczemna awantura a tego nie cierpię - potem biorę relanium albo chodze na terapie - kłotnia to najgorsze co może być. Na szczęście rzadko jeździmy razem samochodem a w domu teraz w lecie pali na balkonie - gorzej było w zimie. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja nawet nie wiem ile kosztuje Rolex i jak wygląda :O bo mnie to zwyczajnie nie interesuje, wole ciuchów sobie nakupować albo gdzieś jechać :P Atina dlatego napisałam, ze może gdybys miała taka prawdziwą pracę byłoby ci łatwiej w końcu podjąć tą decyzje bo ciąglke piszesz, że to juz koniec a nadal sie z nim męczysz. Życzę wam dobrych wyborów, ale życie samodzielne bez faceta u boku wcale takie słodkie nie jest. Przez 8 lat miałam tylko facetów "dochodzących" i zdecydowanie lepiej z kimś być na stałe (odpowiednim oczywiście) To cudowne mieć kogoś bliskiego, znac sie na wylot. Ja to nawet już mojemu m. w myślach czytam. A że mnie tez często wkurza (szczególnie to palenie w domu albo samochodzie) to inna sprawa, ale ideałów nie ma. Nadrabia czym innym - przynajmniej jak byliśmy nad morzem to w moich oczach miał najfajniejsze ciało na całej plaży :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mrówcia i Atina - nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę. U was rześko a u mnie upał nie do zniesienia - ledwo zipię, słabo mi głowa pobolewa a jeszcze dzisiaj mam pierwsze zajęcia z dance aerobicu (mam nadzieję że maja klimę bo inaczej je odpuszczę :O) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ło matko, ale sie rozpisaliście. Do prawie po rozwodzie - tak facet jest winny bo mąż czy żona nie powinni ulegać pokusom. Gdybym ja dała się poderwać w supermarkecie (ostatnio tak było) to czyja by była wina - tego faceta co mnie podrywał czy moja? Wyłącznie moja, bo ja jestem żona i obowiązują mnie pewne zasady, dopóki jestem i CHCĘ być z mężem - i odwrotnie. gdyby mojego męża poderwała jakaś dupa to miałabym pretensje tylko i wyłącznie do niego. Tamten facet to dupek, a poza tym musiało cos nie grać już w jego małżeństwie, chocby zwykła nuda monotonia. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Dlatego ja nigdy nie byłam zainteresowana zajętymi facetami, nie z powodu ich kobiet, to mi wisi, ale mam taki charakter że to JA muszę być najważniejsza i na 1 miejscu dla faceta. Za bardzo cenie siebie żeby po kimś zbierać resztki. Na ogół to zona ma wszystko a kochanka jest tylko zabawką. Jesli dziewczyna naprawę sie zakocha to naprawdę szkoda mi takich naiwnych dziewczyn. Do postu powyżej - J23 ma swoje własne dochody czytaj ze zrozumieniem. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ale dyskusja! Tak naprawde każdy jest kowalem własnego losu i niech każdy robi jak mu wygodnie, tyle tylko że takie "wygodne" życie u boku zarabiającego męża to podcinanie gałęzi, na której się siedzi. Co jesli facet nam się znudzi? Nie można ot tak sobie odejść bo własnych dochodów a często i własnego mieszkania brak. Poza tym co robic całymi dniami???? Ja czasami w weekendy już sie nudzę -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Bognes masz rację ale z drugiej strony jesli dorosła osoba pracuje na drugą dorosłą osobę, to należy jej się szacunek - odwróć sytuację. Ja tam bym nie chciała nikogo utrzymywać. Szacun dla facetów co się na to godzą, ale w interesie kobiety jest być niezależną dla jej dobra. trzeba mysleć o sobie. Ja też w 1 małżeństwie nie pracowałąm jak owdowiałam bo dzieci były małe, w 2 większość też nie a rozstałam się z 2 mężęm jak poszłam do pracy - przypadek? Chyba nie bo podobno zmieniłam się, może poczułam tą niezależność i przestałam tłamsić swoje potrzeby? Atina przecież juz miałaś się rozstawać??? Za Tobą trafić :P:P:P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
J-23 a nie myślisz że gdybyś "normalnie" pracowała to łatwiej byłoby ci się rozstać? Zbliżają się upały ! To niesprawiedliwe, jak byłam nad morzem to tylko 1 dzień miałam plażowy a teraz będę "zdychać" w mieście, w pracy. Nie cierpię upałów! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tez mi takich kobiet nie szkoda, bo same wybrały taki los, dla kasy pozwalają sie zdradzać itp. dziwie się tylko facetom, że chcą utrzymywać kobiety jak dzieci są odchowane, no ale to już taka męska natura - odwrotnie nie sądzę, żeby jakaś kobieta chciała utrzymywać faceta :O a przecież mamy równouprawnienie :P Ale jak np. facet umrze co wtedy? Poza tym kobieta która pracuje może sama o sobie decydować, czyli rozstać się w każdej chwili. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
jak ja byłam młoda i głupia to moim marzeniem było siedziec w domu - jakże się myliłam .... życie mnie nauczyło że kobieta MUSI być niezależna. Choćby na moich terapiach spotkałam kobiety które naprawdę nie mają dokąd pójść i męczą się w nieszczęśliwym małzeństwie. To dopiero tragedia ! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja tam wole wiecej nieporządnych :P:P co mi po 1 rzeczy, lubię sie przebierać a nie chodzić w 1 i tym samym, poza tym tańsze rzeczy wcale nie są złe gatunkowo. Raz na jakis czas kupie coś droższego ale na codzień kupuje tanio, na allegro albo w halach targowych. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ania - eliminacja węglowodanów tylko tyle - reszta do woli tzn. do syta :P no i mało tłuszczu, z tłuszczu w sumie tylko majonez jem. Dziewczyny co to za sklep internetowy? Ja ostatnie 2 miesiące bardzo zaszalałam z zakupami, ale ja nie kupuje drogich rzeczy, kupuję to co mi sie podoba. Buty które wam pokazywałam z allegro te różowe na koturnie nie są zbyt dobre, zsuwają się z nóg i klapią, muszę wkładki wkładać, zostawiłam je w pracy bo do dłuższego chodzenia sie nie nadają - tak to jest kupować buty bez mierzenia :O W weekend jadę po kolejne jeansy, mierzyłam całkiem fajne w C&A i nie kupiłam i teraz żałuję. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A ja sie dzisiaj zważyłam po przyjeździe - 3 dni ostrej diety i jestem cała Happy bo nic mi nie przybyło - w sumie - 10 kg ! Ciesze sie bardzo że nie ma upałów to mogę nosić jeansy i eksponować moje odchudzone nogi :D ale to szczęście :D:D Ciesze się jak dziecko :P W pracy nuda, ktoś obrabiał moje bieżące papiery i nawet zaległości nie mam. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Wróciłam, cała i zdrowa i ... nie utyta :P:P Boje sie coprawda ważyć po urlopie bo i gofry były i codziennie lody i placki po węgiersku ale nie czuje ani nie widzę abym przytyła, od niedzieli powróciłam na swoja dietę, może jutro sie zważę. Pogoda niezbyt dopisała, ale i tak troche sie opaliłam. Dzisiaj urodziny mojego młodszego syna - od dzisiaj jest pełnoletni :D Kafe - ja tez nienawidzę gier zespołowych - mój indywidualizm sie odzywa :P na WF najbardziej lubiłam jakiś aerobic czy cos w tym stylu, katorgą była dla mnie siatkówka, czy koszykówka. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Dokładnie ! Ja też ostatnio stwierdziłam, że lepiej u kogos mieszkać, wtedy pakuję swoje manatki i się wyprowadzam, tyle tylko, że nie wiem jak bym się czuła w obcym domu, czy czułabym się u siebie ??????? Kiedys jak miałam powód i wyrzuciłam m. z domu - ze 3 razy :P to jakoś ubłagał mnie i wracał. Teraz konkretnego powodu nie mam, ale to tylko kwestia czasu ... Chwilowo jest OK i gdyby było tak cały czas to mogłoby tak zostać ale ja WIEM! że tak nie będzie, to tylko kwestia czasu. Nie wolno mnie wypuszczać z domu! Wczoraj pojechałam na taki bazarek, gdzie część stadionu się przeniosło i znowu kupiłam sobie 4 bluzko-tuniki. No jak nie kupić, skoro identyczne gdzie indziej choćby na Allegro są po 65-70 zł a tam były po 35 a jak juz zamykali to po 30 !! Jeszcze 2 bransoletki, bokserki i koszulki dla synów, nawet m. dostał bokserki :P no i znowu prawie 200 zł poszło ! To chyba choroba :O:O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Oj J-23 ile to juz razy pisałaś, że się rozstajecie a potem że wszystko OK? :P Jeśli jednak naprawdę masz go dość to popieram rozstanie w 100% - po co się męczyć? Ja jestem za radykalnymi krokami a nie tkwieniu w czymś co nas wkurza - dlatego pewnie mam 3 męża i kilka związkó za sobą :O U mnie też to nie będzie trwało wiecznie, wiem o tym, choć od jakiegoś czasu jest OK, bez kłótni, bez problemów, ale i bez uniesień, taka sobie monotonia, ale ja mam swoje sprawy - koleżanki z którymi się spotykam sama, fundację, swoje kochane kociaki, zakupy :P zaraz będzie Zumba i nie potrzebuję już wielkiej miłości. Zawsze byłam raczej niezależna, nie potrzebuję faceta na którym bym się "uwiesiła" i wszystko bym robiła razem - wolę niezależnośc. Ja nawet nie lubię jak ludzie mówią "MY" "zrobilismy, postanowiliśmy" itp. to jak zatracenie własnej osobowości. Póki co to MY czyli ja i m. :P jedziemy w sobotę do Krynicy - tylko pogoda coś kiepska, ale od weekendu ma być słońce i ciepło. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
No to 10 cm samego obcasa to dla mnie za dużo. Max 8 cm. Poza tym ta platforma jest taka sztywna, mam 2 platformy na 1 cm spodzie i obcas wtedy 10 i są niewygodne. Zbieram się gdzieś jechać bo nie bedę cały dzień w domu siedzieć. Ostatnio w związku ze schudnięciem znalazłam "skarby" w piwnicy, m.in. kremowe wytłaczane spodnie, które zaraz jadę oddać do zwężęnia nogawek bo były to dzwony, których sie już nie nosi. No i nadal poszukiwania jeansów. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Zawsze mówię "masz to na co pozwalasz" a takich kobiet kompletnie mi nie szkoda - przeciwnie. Siedzę troche na Allegro i znalazłam te buty, co gdyby miałay niższy obcas juz dawno byłyby moje :P Mierzyłam bardzo podobne tylko zamszowe - potwornie niewygodne :O http://moda.allegro.pl/lilu-1510-szpilki-kolorowe-neon-limonka-fuksja-39-i2406673263.html i jeszcze jedne podobne http://moda.allegro.pl/kolorowe-sandalki-pomaranczowe-r39-i-inne-i2363686082.html może dorwę w końcu jakieś podobne niższe... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja oczywiście meczu nie oglądałam. Wczoraj znowu sie wkurzyłam na terapiach. Kobieta którą mąż cyklicznie tłukł i która juz miała napisany pozew o rozwód wczoraj mówi, że wszystko idzie w dobrym kierunku - myślałam, że rozwód w toku czy coś w tym stylu a ona, że z mężem jest lepiej, dogadują się i jest miła atmosfera w domu... no ręce opadają !!!! Ich sprawa ale jak tego słucham to nadziwić sie nie mogę. Dobrze, że już koniec. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Zapomniałam wam napisać, że zapisałam się na zumbę !!! Ja..... która nienawidzi ćwiczyć i sie męczyć :O:O:O Wszystko dlatego, że przez Grupon wiec 3 x taniej i blisko, pieszo 5 minut od domu w szkole tańca M. Hakiela. Zajęcia zaczynają sie od lipca więc jeszcze mam czas nastawić sie psychicznie.... albo zniechęcić :O:O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tetetka ja też mam takie czarne tyle że nie materiałowe i noga w nich wygląda bosko (wydłużają, wyszczuplają) i w dodatku wygodne. Bardzo lubie takie fasony. Mnie jak naprawde sie jakies buty podobają takie szałowe wyjściowe to są dramatycznie wysokie :O no i nie kupię po to aby założyć i patrzeć się w nich w lustrze :P Po co robią aż takie wysokie? Nie wystarczyłoby te 10 cm. Mam jedne takie ulubione na Allegro jak znajdę to wkleję linka (kolorowe), podobne widziałam w Halach i mierzyłam - no jakiś koszmar po prostu !!! Zaraz sie zbieram na moje terapie - chyba ostatni raz idę bo doszły nowe osoby i wkurzają mnie. Nie trawię kobiet które kompletnie nie myślą o sobie i swoim szczęściu, tkwią w dodatku w nieszczęśliwych związkach po to aby mieć "portki" w domu a cały ich świat kręci sie wokól faceta albo dzieci. Nawet o sobie nie potrafią mówić tylko wiecznie o kimś, synu czy mężu :O Ostatnio aż sie we mnie gotowało ale ugryzłam się w język bo nie wolno nam ani radzić ani oceniać - tylko wyrażać swoje zdanie. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja kupiłam ostatnio przez Allegro buty i czekam na przesyłkę, może będą dobre. Bardzo tanie - tylko takie kupuję bez mierzenia. http://allegro.pl/wspaniale-rozowe-na-extra-koturnie-pilnie-zobacz-i2391403880.html Co do Euro i całej tej atmosfery - ja jak najdalej od tego. Przez to pierd.... euro zamknęli mi wjazd na miejsce do opalania (obok centrum olimpijskiego). Żadnego meczu nie oglądam i jest mi całkowicie obojetne kto wygra a kto nie - czy moje życie sie poprawi że polacy wygrają???? :P Korki w mieście, itp. dobrze że do pracy nie jadę przez Centrum. Oby to sie jak najszybciej skończyło. Na pocieszenie, na wadze nagle 2 kg mniej. tyle czasu był zastój a terz nagle 2 kg !!! Strasznie się cieszę -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Tak juz czytałam wiadomość na FB. Nie wiem jak to się stało, ale kupiłam sobie dzisiaj...... 8 bluzek :O 2 to sie w sumie nie liczą bo takie zwykłe podkoszulki "bazy" które zakładam pod sukienke np. ale kolory mi bardzo pasowały, a reszta samo jakoś tak wyszło, takie szerokie tuniki pokupowałam, 2 z dłuższymi bokami a jedną z dłuższym tyłem, długą zieloną bokserkę tez "bazę" i 2 bez rękawów ale też szerokie. No i jeszcze 2 staniki - czarno-białą panterkę i niebieski. Atina - niestety nie w Twoje rejony. Ponieważ tylko na kilka dni więc najbliżej - do Krynicy Morskiej. 2 razy byliśmy we Władysławowie to trzeba coś zmienić. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Smurfetka2 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Oj Kafe - ty tak piszesz a potem mijają ledwo 2 dni diety a ty już kilka kg na minusie :P Aż trochę zazdroszczę, bo ja naprawdę trzymam dietę cały czas (poza 1 imprezą) już chyba z półtora miesiąca będzie, muszę policzyć. Jutro sie zważę, bo dzisiaj mam spodnie jakby jeszcze luźniejsze niż tydzień temu. Dzisiaj zaraz kończę pracę, jadę z ojcem do szpitala na kontrole po operacji i zdjęcie szwów