Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

angel_30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez angel_30

  1. alibabbbbkaaaa, Mała tak mi przykro :(:( Głowy do góry jeszcze nam się uda :)
  2. A czy dzisiaj nikt nie testuje? alibabbbbkaaaa jak tam? To chyba Ty dziś masz bete robić... MałaG a Ty kiedy sprawdzasz? Ech ja bym testowała razem z Tobą...
  3. Strasznie mi przykro Irenn, Ania :( Ale walczymy dalej bo jest o co. Ja cytologie mam ważną i jest bardzo dobra bo grupa I, ale niedawno po tej nieudanej iui zrobiłam posiew z kanału szyjki macicy.... i mam e coli :(:(:( pytanie co teraz? czy z takim wynikiem bez leczenia zrobią mi in vitro? Z tego co wiem w innych klinikach wymagają tego posiewu... Ja to mogę się załamać :(.
  4. Dziewczyny czy przed in vitro trzeba mieć posiew z kanału szyjki macicy? Przed IUI tego nie wymagali...
  5. aha iui była 01.05 a 02.05 byłam na usg potwierdzającym czy pęcherzyki pękły i wtedy okazało się że mam torbiele :(
  6. Irenn dziękuję za słowa otuchy. Ostatnie usg było 2 dni po iui u dr .P. i jutro ide na kolejne usg bo mnie pobolewają oba jajniki :(. Ja tak liczyłam że wreszcie przynajmniej będę miała wykonaną iui o czasie i będę dwa tygodnie czekać na wynik a nie takie coś... :(:(:( Mam strasznego doła bo czuję się tak: mam problem i to duży a jeszcze nie mam szczęścia i wszystko sprzeciwia się przeciwko mnie. Wydaje mi się też ze lekarze działają bardzo schematycznie albo mój organizm jest dziwny...już sama nie wiem.
  7. Irenn byłam stymulowana u dr S. ale iui wykonywał dr P. i na następny dzień po iui zrobiłam usg gdzie indziej bo w Polmedzie nie można było... babka na usg jak zobaczyła po 30 mm torbiele to się przeraziła i powiedziała że jestem przestymulowana i żebym się skonsultowała z kliniką. na następny dzień przyjął mnie dr P. i wg niego to nic takiego i mam czekać żeby się wchłonęły ( oczywiście powiedział ze komplikacje mogą być większe i zakończyć się nawet operacją :( ), jak zapytałam co dalej i że teraz to już nie będę podchodziła do kolejnej iui bo to dla mnie ciężkie rozczarowanie to powiedział żebyśmy przyszli kiedy chcemy... Nie wiem jak to rozumieć... ale chyba torbiele muszą się wchłonąć zeby podejść do czegokolwiek... :(:(:( ja już sama nie wiem co mam myśleć i co robić... Liczyłam na tą klinikę :(
  8. Alibabka witaj :) Lena ja już siły na kolejną iui nie mam :(:(. U nas nasienie bardzo kiepskie, szczególnie morfologia i ruch. Jak się tylko torbiele, mam nadzieję wchłoną to in vitro. Trzymajcie kciuki żeby się wchłonęły. W sumie w Polmedzie nie powiedzieli mi nic konkretnego... Mam się zgłosić kiedy będziemy chcieli... trochę niefajnie...
  9. monch się nie odzywa coś... Zaciążyła to zapomniała o nas :)
  10. Lena widzę, że jesteś na świeżo po iui, miałaś wszystkie 3 w polmedzie? Jak wyglądała sprawa z nasieniem? jakie było,chodzi mi o to po preparatyce, pytałaś o to? I czy nie miałaś problemów z torbielą po stymulacji? Ja po stymulacji clo+ gonal wyhodowałam same torbiele :(
  11. Irenn trzymam kciuki za ciebie :):):) To widzę ty się pośpieszyłaś z tym badaniem hcg i to znacznie :):) Kiedy ci kazali w polmedzie zrobić?
  12. Dziewczyny powiedzcie bo się pogodzić nie umiem jak to możliwe że przy stymulacji do iui wyhodowałam torbiele??? Przecież stymulacja do in vitro jest większa niż do iui bo chodzi o większą ilość pęcherzyków. Wiem że jest przy in vitro punkcja ale przecież nie zawsze pobiorą wszystkie pęcherzyki... Co wtedy?
  13. Dzięki Irenn trochę mi lepiej :) A powiedz czy te badania wniosą coś więcej niż tylko wiedzę ze jest np. w najgorszym razie nie ok? Czy to w razie czego dałoby się leczyć? Bo jeśli nie to ta wiedza tylko pogrąży...
  14. Irenn a to krwawienie było przed stymulacją do in vitro czy w trakcie?
  15. Anulka święta racja żule i patologia ma po kilkoro i później zabija, znęca się a my? jak zaczynałam poznaliśmy przyczynę, przeżyliśmy szok ale pozbieraliśmy się i powiedzieliśmy sobie ze teraz to będzie już tylko lepiej bo przecież wiemy już co jest nie tak. Podejmiemy leczenie i się uda.... ale to co się dzieje podczas leczenia to już ponad moje siły. Zamiast lepiej to jest gorzej, bo teraz to moje hormony są rozregulowane i nie wiem czy nie czeka mnie usuwanie tej torbieli... :(:(:(
  16. Anulka, Irenn a czy do in vitro to drożność nie jest bez znaczenia? Mi lekarze tak mówili że jak in vitro to ich jajowody nie interesują...więc to chyba nie może być przyczyną nieudanego in vitro.
  17. Irenn ja mam 30 już skończone :(:( Boje się tylko tego że jak mamy takie zasrane szczęście jeśli chodzi o iui to przy in vitro większe nadzieje będą ale też i większa klapa... Jak odgonić te czarne myśli? :( na razie to pozostaje czekanie aż się torbiel albo wchłonie albo.... boję się myśleć. Dziewczyny mam doła giganta :( i jeszcze tak trzymałam za Was kciuki... to tez nie nastraja optymizmem.
  18. Irenn wiem :( ale ja ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego... Dziewczyny po 39 lat zachodzą kiedy chcą a u nas wiecznie problemy :(:(:(. Ogólnie stwierdzoną mamy niepłodność męską ale I IUI nieudane - za szybko ( 12 godzin po podaniu ovitrelu), II IUI - nie doszło do niego bo owulacja była dawno jakieś 36 godzin temu i III IUI po którym mam torbiele - pęcherzyki nie pękły bo nie dostałam nic na pęknięcie ( przecież wcześniej same pekały...) ehh ja już siły nie mam. I co dalej? Czekanie aż się wchłoną? Przecież przy moim "szczęściu" to... nie chce nawet mysleć. :(:(:(
  19. Arita, Irenn tak mi przykro :(:( Dziewczyny trzeba się zebrać w sobie i walczyć. Wiem łatwo powiedzieć a gorzej wykonać.... Sama mam podobnie choć jeszcze in vitro nie miałam ale 3 podejścia do iui mi wystarczyły... Jestem załamana :(:(:(
  20. no i du... :(:(:( Wczoraj zrobiłam kontrolne usg a tam torbiel 30 mm, dzis już 33 mm i żaden pęcherzyk nie pękł :(:(:( jestem załamana. Dlaczego to tak musi być...
  21. Dziewczyny trzymam kciuki za testujące dziś :) A Was proszę o trzymanie kciuków za moją iui :). Już po i teraz tylko czekanie pozostało. MałaG ja miałam iui na pęcherzyku, który dzień wcześniej po południu miał 22 mm, drugi 15 mm wiec ten chyba się nie liczy, a iui miałam wczoraj rano. Dziś jadę sprawdzić czy pękł bo nie dostałam nic na pęknięcie. Moje pęcherzyki mniej więcej przy takiej wielkości pękają ale obawa, że nie pękł jest. Trochę mnie zmartwiło to że miałam sporą stymulację ( clo i gonal) a tylko jeden wiodący pęcherzyk uchodowałam :(. Dziewczyny po iui dostałyście wydruk z oceną nasienia jakie było?
  22. Cześć dziewczyny :) Gratulacje dla ciężarówek, kciuki trzymam za oczekujące. Ja jestem przed iui, łykam clo i niebawem podglądanko :). czy któraś też niebawem na iui się wybiera? Mirka nikt nie wyrzuca zarodków, Ty chyba nie wiesz o czym piszesz więc nie pisz.!!!! Nie życzę ci abyś Ty albo ktokolwiek z twojej rodziny miał takie problemy ale zastanów się co byś wtedy zrobiła?
  23. Gratuluje dziewczyny :):) Wczoraj byłam na wizycie i wrażenia jak najbardziej pozytywne oby tak już pozostało :). Teraz czekam na @ i zaczynam stymulację do iui. Dostałam clo i mam małe obawy co do endometrium bo moje miało z reguły w okresie owulacyjnym 6 mm, 6,5 mm ale ostatnio miało 9 mm, więc coś się mu ruszyło :) Trzymajcie kciuki.
×