Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

angel_30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez angel_30


  1. Irenn dziękuję za słowa otuchy. Ostatnie usg było 2 dni po iui u dr .P. i jutro ide na kolejne usg bo mnie pobolewają oba jajniki :(. Ja tak liczyłam że wreszcie przynajmniej będę miała wykonaną iui o czasie i będę dwa tygodnie czekać na wynik a nie takie coś... :(:(:( Mam strasznego doła bo czuję się tak: mam problem i to duży a jeszcze nie mam szczęścia i wszystko sprzeciwia się przeciwko mnie. Wydaje mi się też ze lekarze działają bardzo schematycznie albo mój organizm jest dziwny...już sama nie wiem.

  2. Irenn byłam stymulowana u dr S. ale iui wykonywał dr P. i na następny dzień po iui zrobiłam usg gdzie indziej bo w Polmedzie nie można było... babka na usg jak zobaczyła po 30 mm torbiele to się przeraziła i powiedziała że jestem przestymulowana i żebym się skonsultowała z kliniką. na następny dzień przyjął mnie dr P. i wg niego to nic takiego i mam czekać żeby się wchłonęły ( oczywiście powiedział ze komplikacje mogą być większe i zakończyć się nawet operacją :( ), jak zapytałam co dalej i że teraz to już nie będę podchodziła do kolejnej iui bo to dla mnie ciężkie rozczarowanie to powiedział żebyśmy przyszli kiedy chcemy... Nie wiem jak to rozumieć... ale chyba torbiele muszą się wchłonąć zeby podejść do czegokolwiek... :(:(:( ja już sama nie wiem co mam myśleć i co robić... Liczyłam na tą klinikę :(

  3. Anulka święta racja żule i patologia ma po kilkoro i później zabija, znęca się a my? jak zaczynałam poznaliśmy przyczynę, przeżyliśmy szok ale pozbieraliśmy się i powiedzieliśmy sobie ze teraz to będzie już tylko lepiej bo przecież wiemy już co jest nie tak. Podejmiemy leczenie i się uda.... ale to co się dzieje podczas leczenia to już ponad moje siły. Zamiast lepiej to jest gorzej, bo teraz to moje hormony są rozregulowane i nie wiem czy nie czeka mnie usuwanie tej torbieli... :(:(:(

  4. Irenn ja mam 30 już skończone :(:( Boje się tylko tego że jak mamy takie zasrane szczęście jeśli chodzi o iui to przy in vitro większe nadzieje będą ale też i większa klapa... Jak odgonić te czarne myśli? :( na razie to pozostaje czekanie aż się torbiel albo wchłonie albo.... boję się myśleć. Dziewczyny mam doła giganta :( i jeszcze tak trzymałam za Was kciuki... to tez nie nastraja optymizmem.

  5. Irenn wiem :( ale ja ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego... Dziewczyny po 39 lat zachodzą kiedy chcą a u nas wiecznie problemy :(:(:(. Ogólnie stwierdzoną mamy niepłodność męską ale I IUI nieudane - za szybko ( 12 godzin po podaniu ovitrelu), II IUI - nie doszło do niego bo owulacja była dawno jakieś 36 godzin temu i III IUI po którym mam torbiele - pęcherzyki nie pękły bo nie dostałam nic na pęknięcie ( przecież wcześniej same pekały...) ehh ja już siły nie mam. I co dalej? Czekanie aż się wchłoną? Przecież przy moim "szczęściu" to... nie chce nawet mysleć. :(:(:(

  6. Dziewczyny trzymam kciuki za testujące dziś :) A Was proszę o trzymanie kciuków za moją iui :). Już po i teraz tylko czekanie pozostało. MałaG ja miałam iui na pęcherzyku, który dzień wcześniej po południu miał 22 mm, drugi 15 mm wiec ten chyba się nie liczy, a iui miałam wczoraj rano. Dziś jadę sprawdzić czy pękł bo nie dostałam nic na pęknięcie. Moje pęcherzyki mniej więcej przy takiej wielkości pękają ale obawa, że nie pękł jest. Trochę mnie zmartwiło to że miałam sporą stymulację ( clo i gonal) a tylko jeden wiodący pęcherzyk uchodowałam :(. Dziewczyny po iui dostałyście wydruk z oceną nasienia jakie było?

  7. Cześć dziewczyny :) Gratulacje dla ciężarówek, kciuki trzymam za oczekujące. Ja jestem przed iui, łykam clo i niebawem podglądanko :). czy któraś też niebawem na iui się wybiera? Mirka nikt nie wyrzuca zarodków, Ty chyba nie wiesz o czym piszesz więc nie pisz.!!!! Nie życzę ci abyś Ty albo ktokolwiek z twojej rodziny miał takie problemy ale zastanów się co byś wtedy zrobiła?
×