Gusia09

Inkak każda by się wku....ła jakby chodziła całą ciąże a później by jej nie poznał :D, ja nawet mam pozytywne odczucia choć za długo nie chodziłam bo po paru wizytach i nieudanych próbach zrobił mi hsg i wyszło że mam niedrożne jajowody i skierował mnie do kliniki na in vitro, na szczęście w klinice trafiłam na kompetentne osoby i udała się 3 iui, 2 iui robiła mi pani B i tak mnie potraktowała że byle szybciej i spadaj dlatego mi nie przypadła do gustu, ale to może tak bywa jak im się trafia nie ich pacjentka, ważne że się udało :D

Roxy po szkole rodzenia mam pozytywne nastawienie do porodu, położna bardzo fajna kontaktowa, rzeczowo odpowiada na wszystkie pytania i konkretnie tłumaczy, na zajęciach praktycznych też było fajnie choć z mężem stwierdziliśmy że nauka oddychania przeponom jest ok i na pewno się przyda, ale już oddychanie (ilość oddechów) na każdą fazę porodu już niekoniecznie, bo kto będzie pamiętał która faza teraz i ile trzeba oddechów zrobić :D, mąż nauczył się jak masować placki w okolicach lędźwi jak zaczną się bóle i ogólnie było wesoło. Opisz mi pokrótce jak wygląda joga bo w sumie chętnie bym się zapisała, mam niedaleko do Taurusa i nawet myślałam o wykupieniu karnetu na basen, bo w planach mam basen z Alunią już od 6 m-ca. A nie wiem czy wy tam nie będziecie robić jakiś wygibasów :D i czy dam radę ?? Jak coś to pisz na meila agnieszka-gusia09@wp.pl Co do parkitki to w lutym oddział położniczy ma być po generalnym remoncie, ale właśnie boję się takiej sytuacji jak opisałaś z koleżanką, bo wiem właśnie że mają parcie tylko na naturalny poród, a nie chciałabym się męczyć przez jakiegoś debila który sobie umyślił że koniecznie naturalnie, choć wiadomo że nie zawsze się da. No ale zobaczymy. Ja mam termin na 18 luty z USG, a na 24 luty wg okresu, więc jak mi się przedłuży a wam przyśpieszy to może się spotkamy w trójkę. Inkak jak mogę spytać długo jeździłaś do Provity?? Ja nadal jeżdżę, bo tak się przyzwyczaiłam do mojej lekarki że jakoś nie chce mi się teraz zaczynać u nowego lekarza tym bardziej że u mnie już/ dopiero 26 tydzień :D. I za dużo miałam dylematów którego wybrać lekarza Ziębińskiego z PCK do którego chodziłam wcześniej, czy Strzelczyka z Parkitki który robił mi laparoskopię. Dobra znikam na trochę robić 4 kolorową galaretkę z owocami :D Miłego popołudnia

Kasiu gratuluje!! Super masz że możesz już tulić Bartusia, ja z jednej strony boję się porodu a z drugiej nie mogę się doczekać kiedy będzie już po :D. Jak się ogarniesz napisz jak tam wrażenia, i w ogóle wszystko. Buziaczki i uściski dla Was.

Inkak tak leczyłam się w Provicie u dr Paligi Żytniewskiej, U Pani B miałam jedną wizytę i nie przypadła mi do gustu. Co do PCK ma być zlikwidowany do końca roku i całkowicie przeniesiony na Parkitkę, tak mi powiedziała położna która prowadzi zajęcia ze szkoły rodzenia. Na Parkitce teraz jest remont oddziału położniczego. I na luty ma być już gotowy :D ja mam termin na 18 luty :D, a ty gdzie planujesz rodzić?? Bo ja waham się między Parkitką a Bytomiem. Co do krwawienia z nosa, to podobno częste w ciąży bo naczynia krwionośne sa osłabione, u mnie może nie leciałam ciurkiem nigdy ale często czuje że mam zaschnięte w nosie i jak próbuje się wysmarkać to z krwią.

Ninkaa86 z tego co wiem w 30 tyg robi się 3 badania prenatalne ale na pewno nie są refundowane przez NFZ, ja byłam na 1 i 2 na 3 też jestem zapisana ale się zastanawiam, bo to chyba 200 albo 300 zł, zobaczę po wizycie jak będzie wszyściutko ok to szkoda kasy. Judka twoja lekarka mówiła o standardowych badaniach usg nie o prenatalnych, bo tak jest na pewno na NFZ robią ci tylko 3 USG po jednym w każdym trymestrze, nie tak jak prywatnie się chodzi że co miesiąc wizyta i USG, a w miedzy czasie jeszcze prenatalne jak jest wskazanie. Iskierka dziewczyny mają rację nie doszukuj sie inf nie potrzebnych na necie, bo tylko jeszcze bardziej się stresujesz, ważne że jesteś pod kontrolą i ktoś nad wami czuwa, a tak na marginesie jak to lekarz jednej z dziewczyn powiedział kobiety w ciąży powinny mieć urzędowy zakaz korzystania z neta :D wrześniowamama i jak tam nowy kolorek?? Udany?? Kaja ja też im częściej myśle to się bardziej boje, nie mówiąc że ciągle zmieniam szpital gdzie będę rodzić. Masakra a czas tak zapieprza że szok, jeszcze 3 m-ce i koniec lidsta mój ma być przy porodzie, dzisiaj byliśmy na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia i się wdraża w temat :D, co będzie musiał robić, jak masować, jak pomagać i wogóle, przejęty jak cholera Wróciliśmy do domu położyłam się na minutkę, to od razu nie leż na plecach tylko na lewym boku bo tak jest zdrowo przecież położna mówiła, aż mi się śmiać chciało :D, tak poważnie mówił. mama2013luty ja też mam plan rodzić naturalnie choć też boje się że mnie porozrywa no bo jak takie dziecko duże a taka dziurka :D, no ale może wcześniej natną choć też nie mogę sobie tego wyobrazić, o cesarce nie myślę bo wiem jaka byłam zjechana po laparo a przecież cc to o wiele ciąższa ingerencja. No ale zobaczymy jak będzie ... :D

Ja zaczynam szkołę rodzenia na Czecha 17 koszt 300 zł, prowadzi położna z Parkitki i jeszcze jedna ale nie wiem z którego szpitala, w św. Łukaszu 600 zł ale czekałam 2 tyg na tel. i do tej pory bez odzewu i 2 razy drożej, więc teraz jak zadzwonią to podziękuje.

Bo w swoim gabinecie nie posiada USG, tylko trzeba iść na drugą wizytę na sobieskiego gdzie przyjmuje w przychodni, tak było do zeszłego roku. Chyba że się zmieniło, ale to może dziewczyny napisza co chodza do niego. No to dobrze że chociaż prenatalne robią na NFZ. A z tymi szpitalami to fakt zamieszanie straszne nie wiadomo co robić, ja zaczynam jutro szkołę rodzenia którą prowadzi główna położna z parkitki, i jeżeli tam nie bede rodzić to jednak wybiorę się do Bytomia gdzie jest moja lekarka, może się z nią dogadam że przyjade w jakiś konkretny dzień i mi wywoła poród, bo podobno ostatnimi czasy tak robią, bo wiadomo że nie zawsze się trafi na swojego lekarza. Zobaczymy, pogadam z nią na wizycie za tydzień

Anetka ja nadal biorę Femibion natal 2 i to pomimo dobrych wyników badań. Także może to zależy od lekarza, i mam cały czas je brać. A my jutro zaczynamy szkołę rodzenia

Też słyszałam że tylko na zajączka wykonują i wykonywali w Łukaszu, ale jak im zabrali kontrakt to tylko za kasę niestety, ja miałam w Katowicach prenatalne i tam jeżdżę do lekarza, wcześniej chodziłam do Ziębińskiego lekarza z PCK, bardzo fajny lekarz, super gabinet nieźle wyposażony, ale jak się okazało że likwidują PCK to nawet nie wracałam do niego tylko zostałam tam gdzie mi pomogli.