Gusia09

czesc dziewczyny Co do szczepionki ja szczepiłam skojarzoną żeby zaoszczędzić bólu małej bo przy jednej się upłakała a przy 3 to nawet nie myślę. A nie wydaje mi się żeby była jakaś znaczna różnica może przy jednej dawce mnie jakiś konserwantów podają niż zawierają 3 odrębne próbki .... Co do glutenu to ja jakoś nie wprowadzałam powoli, od 7 m-ca wcina bułkę z masełkiem makarony i nic jej na szczęście nie dolega, tak samo od razu dostała kaszkę manne z owockami i niczym się to nie objawiło. A co do kawałków dziecko musi się dławić żeby nauczyło się radzić z kawałkami Ala ma niecałe 11 m-cy od 7 wcina bułkę i zupki nie miksowane i daje radę czasem się zadławi jak wsadzi większy kawałek ale sama daje radę jedynie oczy się zaszklą czasem. A dalej ma tylko 2 dolne jedynki jakby miała więcej to chyba by schaba jakiegoś wciągnęła. A co tam u was słychać?? Kanisa, Kredka, Anias gdzie się podziewacie?

Keyt przykro mi że sytuacja ci się tak skomplikowała, tym bardziej w takim momencie gdzie powinniście się cieszyć z długo wyczekiwanej zdrowej córeczki. I najgorsze co może być to jak teście się wpieprzają. Mam nadzieje że twój pójdzie po rozum do głowy a może jakbyś się wyprowadziła na jakiś czas z Juleczką to by otrzeźwiał chłopak. Trzymam kciuki A u nas było w piątek pierwsze podejście do picia mleka następnego z butli niestety nieudane nie wiem czy dlatego że nigdy nie piła mleka z butli czy dlatego że mleko jej nie smakuje wczoraj chciałam jej dać zamiast kaszki i też nie chciała. Zobaczymy jakieś inne mam nadzieje że coś znajdziemy bo kurczę musi jakieś pić a z cyca to już mało chyba jest i zresztą tylko w nocy

Cześć mamusie i ciężaróweczki dawno mnie tu nie było bo i praca i Ala i fb ... ale jestm Iwka mam łóżeczko turystyczne i jestem z niego zadowolona moja opcja ma siateczkę praktycznie na całym boku i nigdy nie zauważyłam żeby blokowało to cyrkulacje powietrza a co do oglądania świata z łóżeczka to trochę inna kwestia wg mnie dziecko jest malutkie to i tak się nie obraca a im jest większe to na prawdę mało czasu w nim spędza noc w czasie której bo drzemki w ciągu dnia to są na spacerze albo w bujaczku czy leżaczku a rzadko kiedy w łóżeczku a nawet przez siateczkę widać, dodatkowo plusem była półeczka zawieszona na jednym z boków w której miałam kosmetyki waciki i pieluchy i nie potrzebowałam dodatkowej półki czy obok komody. Na podróże też fajne szybko się skłąda i rozkłada i nie ma problemu gdzie dziecko będzie spało ..... ale to kwestia wyboru i własnych preferencji. A co do ciuszków tak ze 2-3 komplety na 56 warto mieć bo rzadko dzieci rodzą się dłuższe, bo nawet jak maluch będzie ciut większy to będą pasować. karina ja mam x-landera i maxi cosi z fotelika byłam i jestem jeszcze czasami zadowolona Ala szybko w nim zasypia i wydaje mi się ze jest jej wygodnie. Jedyny minus x-landera spacerówki jest taki że trochę się w nim zsuwa. A reszta koła lekkość prowadzenia to plusy. Minusem może być waga ale jak masz dom to nie robi to problemu. Kini powiem ci że błąd robisz nie dając Emilce Kawałków, nie dajesz jej szans na naukę gryzienia i przełykania, a i przez to nie ćwiczy ułożenia języka co później pomaga przy mówieniu. Tym bardziej że ma już 8 m-cy. W końcu zawsze jesteś koło niej to zareagujesz a i tak dzieci to takie sprytne bestie że z reguły sobie poradzą i jak coś to zwymiotują. Nie mówie tu o twardych rzeczach ale warzywka jak marchewka kalafiorek czy brokuł ziemniaczek miękki nic jej nie zrobi. Ala od 7 m-ca dostawała bułeczkę z masłem na początek samą ośródkę kawałeczki, po 2-3 tyg kawałeczki ośródki ze skórką a od 1,5 mca gdzieś bułke kroje jej na 5 pasków i wcina ze smakiem. Daje jej czasem kruchą szyneczkę i też jej smakuje. Pomimo że ma od 9 m-ca tylko 2 zęby to daje radę. A w piątek po raz pierwszy jadła pulpeciki z ziemniaczkami brokułem i kalafiorkiem i bardzo jej smakowało bo zup to już miała dosyć. Bo ile można w kółko jeść kabaczkową, pomidorową, rosół i krupnik :D Nadzieja twój Natan to niedługo schaba w ciągnie przy takim wysypie ząbków :D Gosiulak raczej ta kurteczka będzie za duża ja miałam kombinezon 0-3 Ala ważyła 3780 i miała 54 cm a wpadła w niego jak śliwka w kompot. Ubaw mieliśmy po pachy jak ją do niego zapakowaliśmy a wydawał się taki malusi. Trzymma kciuki za końcówkę oby była spokojna i cię nie umęczyła, bo jak dla mnie pomimo że do samego końca byłam na chodzie i pracowałam 9 m-c mógłby nie istnieć :D

Widzę że forum znowu ożywa :D I zaczynają się sypać kolejne ciąże z czego bardzo się cieszę i za wszystkie ciężaróweczki i ich fasoleczki trzymam mocno kciuki Wszystkim wam również z Alą życzymy zdrowych spokojnych świąt spędzonych w gronie najbliższych, ciężaróweczkom spokojnych m-cy z brzuszkiem bez dolegliwości, bezbolesnych porodów a mamusiom przespanych nocy i spokojnych maluszków. Drugaszanso trzymam kciuki za trzech króli :D Moncia przy takiej becie to na pewno można ci już gratulować. Super prezent na święta, a kolejne już razem spędzicie. Maju witaj i gratulacje. No niestety niektóre dziewczyny tak przechodzą ciąże. Ja miałam to szczęście że przeszłam bez dolegliwości całą no może przy końcówce puchła mi stópka jak nic nie robiłam :), i pobolewał krzyż jak odpoczywałam co najlepsze. :D (i 9 mc dlatego mógłby dla mnie nie istnieć, do 8 mogłabym chodzić cały czas taki był fajny) Daisy super że bliźniaki też o nich marzyłam. Ale teraz to bym się chyba bała czy bym ogarnęła, z drugiej jakby było trzeba to czemu nie. W końcu kobieta ze wszystkim sobie da radę i wszystko wytrzyma i jak to mój tata po głębszym powiedział "że kobieta to taki twór nie do zaje...nia" w pozytywnym znaczeniu oczywiście. I super że c***ozwolili na przerwę w szpitalu tylko nie szalej :D A u nas Alusia dzisiaj skończyła 10 m-cy raczkuje jak szalona od m-ca ma 2 zęby a reszty ni widu ni słychu, gada po swojemu jak najęta. Uparta jest że szok. I szkudzi zawsze z rozbrajającym uśmiechem na ustach :D

Zamala ja rowniez gratuluje 5 cm to juz kawał chłopa/kobitki i to podwójniea

Kurcze ten czas tak szybko leci ze szok. Ja rowniez wszystkim wam zycze szczesliwych swiat w wiekszosci jak kini napisala spedzonych po raz pierwszy ze swoimi szkrabami a wiec niezapomnianymi, spokojymi z mnostwem prezentow, jak rowniez zdrowka dla wszystkich. A ciezaroweczkom spokojnej koncowki ciazy i łatwego i bezproblemowego porodu. Gusia i Ala morgana tez uwazam ze w razie w to lepiej byc z tyłu z tak małym dzieckiem My tez powoli zaczynamy przygotowania w piatek pieczenie orzeszkow takich ciasteczek. Mala choinka juz ubrana :-) bo duzej nie bedzie bo szybko moja gwiazda by ja wywrocila :-) w miedzy czasie praca i swiateczne zakupy i leci czas. No i w koncu zaczynam slyszec mama od Aluni szczegolnie wieczorem jak sie przebudzi albo uderzy to wtedy wie kogo wolac a tak małpiszon maly nie chce wolac :-) Milego dnia dziewczyny

U nas dobrze Ala raczkuje jak szalona wstaje przy czym tylko sie da wiec oczy naokolo glowy musza byc. Z kapiela nie ma problemow choc w wannie tez chce wstawac :-). za to z przy wieczornym ubieraniu jest marudzenie a przy pieluszce wierzganie na maksa. U mnie mama powoli sadza ja na nocnik ale bardziej tak zeby sie przyzwyczajala niz uczyla bo takk jak suzi chyba pisala dzieci ok 18 mcy lapia ze trzeba wstrzymac i nie sikac do pampera tylko do nocnika. Z zupek uwielbia kabaczkowa, pomidorowa krupniczek i ostatnio brokulowa. No i w koncu mozemy sie pochwalic dolnymi jedynakami od jakis 2 tyg :-)

Kanapeczko wg mnie nie ma roznicy czy plastik czy silikon choc silikonowe sa fajniejsze, a ja daje Ali tez i zwyklymi przeciez dajesz jesc delikatnie nie wpychasz na chama wiec nie ma co sie stresowac ze zrobisz krzywde.

Gosciu egoizmem byloby oddanie kotow do hotelu albo wyrzucenie do lasu jak niektorzy robia bo wzieli sobie zabaweczke a teraz przeszkadza. Tez mam kota i psa i sa traktowani jak domownicy a nie kula u nogi. Kazdy dostaje prezent pod chinke :-). Tym bardziej Loni mama dobrze wie ze ma koty i taki tekst ... tez by mnie to wkurzylo, zamiast cieszyc sie ze wnuczek przyjezdza. I tylko ja podziwiac ze tak ogarnia logistycznie zeby wszyscy razem spedzili swieta.

A moja do tej pory je tylko kaszke mleczno ryzowa i kaszke manne z biszkoptm/jablkiem lub bez i tak mysle o czym wy mowicie o jakich kaszkach. Fakt od ilosci rodzajow i doradzania mozna zwariowac. A my wczoraj skonczylysmy 9 mcy. Dalej cyca jemy wieczorem i rano. Zęby tylko dwa na dole. Z nowosci kupilismy nocnik i bedziemy sie bawic/uczyc. morgana to super ze wszystko dobrze i tak jak mowisz musisz malenstwu sama wyregulowac pory dnia bo ono tego nie zrobi, a i ty bedziesz szczesliwsza przesypiajac trocge noc. Paula a wy jak sobie radzicie a reszta mamus? Świąteczny nastrój póka do was powoli ... My rezygnujemy z duzej choinki bo mogloby ti byc nibezpieczne dla Ali i dla choinki

Nadia ja niestety tez nie słyszałam o tym schorzeniu. Lisa Panda to trzymam kciuki i racja że na te ich pomiary to trzeba brać poprawkę. Choć z wagą to może być zarówno na plus jak i minus. Ja przy przyjęciu do szpitala miałam usg i wyszło że Ala waży 3300 a 3,5h później urodziła się i ważyła 3800g :) I musimy się pochwalić że w końcu doczekaliśmy się 2 dolnych jedyneczek :D Babcia wystukała łyzeczką

Kanapeczko butelka jest miękka więc kaszkę wyciskasz na łyżeczkę, zresztą w zależności jaką zrobisz gęstą tą kaszkę, bo jak rzadka to sama będzie wypływać na łyżeczkę. A niekapek póki co u Ali nie działa bo gryzie ustnik :D a nie pije. Muszę spróbować podać jej kubek ze słomką to może zatrybi

Kanapeczko co do syropu i witaminek raczej nie można ich podawać aż do wyczerpania bo się organizm przyzwyczai. U mnie Ala dostawała max 7 dni i wit c i syropek na kaszel. Do karmienia fajna jest http://www.smyk.com/nuby-butelka-silikonowa-lyzeczka-do-karmienia-nakretka,p1045590725,swiat-niemowlaka-p

Kanapeczko słoiczki jak dziewczyny piszą obojętnie które będziesz dawać zobaczysz które posmakują Damiankowi, bo różnią się nieznacznie smakami. Ja podgrzewałam w miseczce z gorącą wodą, odkładałam troszkę ze słoiczka do miseczki i ją wkładałam do drugiej z gorącą wodą. A to z tego względu zeby można było słoiczek schować do lodówki na następny dzień. Bo jakbyś podgrzewała słoiczek i podawała bezpośrednio to na łyżeczce przedostanie się ślina i będą się namnażać różne bakterie. Ja karmię i karmiłam tylko piersią więc tak jak Lonia od początku zupki i kaszki podaje łyżeczką i teraz już bardzo ładnie je, zresztą ona nie umie jeść z butelki :( i przez to mam problem z piciem bo nie bardzo umie. Mój błąd że nie dopajałam jej od początku ,bardziej ze względu nauki ssania z butelki niż faktycznego picia, no ale przy drugim jak będzie to już będę wiedzieć). Butla 150 ml starczy na pewno. Zresztą na początku to i tak kilka łyżeczek będzie jeść. Ja od połowy 5 mca zaczęłam podawać Ali kaszkę mleczno-ryżową jest bezglutenowa i różne smaki ma. I bardzo jej smakowała i smakuje (zastępuje jedno karmienie) Co do siadania to na kolanka na pewno możesz go brać ale nie na długo niech ogląda świat z innej perspektywy :D Buziaczki i wszystkiego dobrego na początek tygodnia :D

Lisa panda powiem ci nie slyszalam zeby komus termin przesuneli o 3 tyg ze wzgledu na parametry. Czy bedziesz miala cc wczesniej bo cos tam sie dzieje? Nie nastawiaj sie tez ze bedzie wczesniej bo niekoniecznie musi sie to sprawdzic. Trzymam kcuiuki zeby bylo dobrze a dzidzius calineczka nie calineczka co za roznica :-) Kanapeczko spoko ja cie rozumiem :-) edzia to super ze Wikusia nie protestuje chyba wie ze to dla jej dobra w koncu to madra dziewczynka. Wlasnie tez myslalam o tym kubku z lovi ale ostatnio moja zalapala mozna tak powiedziec picie z nuka takze jestem zadowolona milego dnia dziewczyny

To wyżej to ja Alicjo to super że to bebiko neutrion zaczeło działać na twoją córę. U nas też na początku tetrowe pieluchy wszedzie były podkładane i na okrągło prane :D Ale minęło i teraz tylko czasem do jedzenia używam a mam ich stertę

To wyżej to ja :D

Morgana no i jak tam? pewnie tulisz juz kruszynke Daj znac co i jak. Paula kciuki zacisniete. Powodzenia i szybkiego powrotu do domku dziewczyny Lisa Panda fajne sa SR zawsze jakies tam pojecie daja i czlowiek troche spokojniejszy, ale i tak zycie to zweryfikuje bo teoria to tylko taka podpowiedź do rzeczywistosci. A moja gwiazda juz buszuje od 6,30 :-)

Morgana mam nadzieje że ci się szybko rozwinie i będzie z głowy :D Trzymam kciuki. Choć nie wiem jak to się przekłada na rozwój bo ja nie miałam ani skurczy przepowiadających ani czop ani wody mi nie odeszły :D tylko w dniu porodu miałam od rana taki ból okresowy w podbrzuszu który z upływającym dniem pojawiał sie coraz bardziej regularnie.

http://allegro.pl/konik-na-biegunach-pluszowy-bujak-bujaczek-wys24h-i3677873133.html a takie coś planują dziadki :D

Cześć dziewczyny Staram się czytac na bieżąco ale na odpisanie już czasu brak. Anias ja w sumie jakoś nie zaczęłam wprowadzać glutenu tak powoli. Ale już od 1,5 m-ca ale wcina rano bułeczkę (tzn środek i troszkę skórki) i do obiadków rosołek pomidorowa makaronik, i kaszkę mannę błyskawiczną też jej robię i nie zareagowała na to w ogóle, także dałam sobie spokój z tą łyżeczką kaszki manny. cdn ......

Mialo byc zasluzyl, to czemu nie :-)

Zamala ale bomba serduszka trzymam kciuki zeby te dwa tyg szybciutko zlecialy a ty zebys nie musiala sie denerwowac choc to uczucie chyba towarzyszy kazdej ciezarnej. Bedzie dobrze musi byc. Przytulam cie cieplutko Co do kaszelku to tak jak kini spróbuj domowymi sposobami ale dlugo nie czekaj i lec do lekarza. Kiniu wszystkiego najlepszego z okazji 3... urodzin i spelnienia marzen i wszystkiego czego pragniesz. To jestesmy dwa skorpionki :-) choc ja tak jak mowisz jestem spokoj, do czasu jak mi ktos zalezie za skore ... ale moj mowi ze jestem zlosliwiec :-) jak ktos zadluzyl.

... i Ala nie ma uczulenia a wcina już bułeczkę i makarony, i jogurty. Dobra znikam Postaram jutro odnieść się bardziej do waszych wypowiedzi. Paula to szybkiego i bezbolesnego porodu. Gosiulak co do klinów to przydają się też w momencie jak maluch ma katarek to lepiej mu wtedy spływa z noska niż jakby leżał na płask, ale ja w takim momencie podkładałam książki pod materac w miejscu głowy. A tak to nie jest jakoś wymagane. Moja Ala to taka wierc***eta ze przy tych książkach w momencie była w nogach łóżeczka i musiałam je wyjąć żeby tak nie zjeżdzała.

Emilka i Wikusia wszystkiego najlepszego na półrocze życia :D Jeju ten czas tak zasuwa że czasem nie ogarniam. Ja jutro kończę 31 lat !!! a Ala ma już 8,5 mca i jest przekochana a nerwy potrafi pięknie pokazywać tak że ubaw mamy po pachy.