![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/G_member_13822869.png)
Gusia09
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Gusia09
-
-
Kuka niestety nie masz racji co do Juratki, nie ona zalogowała się na swój nick tylko pomarańcza i to wczoraj o 23 co łatwo można sprawdzić klikając na nick i zobaczyć ile postów napisała pod tym nickiem i wczoraj o 23 jest tylko jeden czyli pomarańczy. Niestety pisząc tu powinno się logować od razu na czarno żeby nie było takich głupich sytuacji, po których będziecie patrzeć na siebie wilkiem, choć nawet czarny nick nie daje 100% ochrony. Na poprzednim forum dawno temu była sytuacja że dziewczyny były zalogowane na forum na czarno a i tak ktoś sie pod nie podszywał wpisując ciutke zmieniony nick co było ledwo zauważalne zamiast Millka było MilIka widzicie różnice?? przy podwójnym ll ktoś wstawił lI (małe l i duże I). I sporo było wtedy zamieszania, i parę wartościowych dziewczyn zrezygnowało na jakich czas albo w ogóle.Milka bez problemu możesz wziąć ovitrell na naturalnym cyklu, bo to zwiększa szanse tak jak przy iui że na pewno pękną pęcherzyki. Trzymam kciuki za ich ładny wzrost :D
Beti powodzenia
Pozdrowienia dla reszty staraczek
-
Anulka ja po udanej iui i też nie miałam żadnych wskazań ani problemów dostałam encorton ale krótko go brałam. Ale w sumie nie pamiętam na co to było. -
Wpadłam na chwilkę zobaczyć co u was słychać :D. Mój szkrab w końcu zasnął.Nati Anulka ogromne gratulacje. Spokojnych 9 m-cy wam życzę. Dbajcie i uważajcie na siebie.
Pozostałe staraczki szczerze pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za wasze testy, i udane podejścia.
-
Anulka gratuluje, mi lekarka po pozytywnej becie powiedziała że lepiej brać zestaw witamin niż sam kwas foliowy który jest gorzej przyswajalny czy jakoś tak do 12 tyg brałam Femibion natal 1, a poźniej 2.Trzymam kciuki za wszystkie testujące
donia ja też bym poszła na betę sprawdzić, wiadomo że te testy sikane są nie do końca wiarygodne
-
doniu ja też brałam tak krótko estrofen, także to chyba zależy od tego jakie ci rośnie endo bo jak bardzo małe to pewnie dlatego dziewczyny biorą tak długo, a jak takie nawet, nawet to taki krótki okres brania jest na jego wzmocnienie. -
Wiem że niektóre z was myślą (bo muszą) nad in vitro, znalazłam ciekawy artykuł może którejś z was się przyda http://www.invimed.pl/Program_Płacisz_polowe_-_zyskujesz_podwójnie.html -
Laleczko co do farbowania to można przez całą ciąże, to już nie te czasy i nie te farby że nie można, jedynie po narodzinach trzeba się wstrzymać przez jakiś czas bo organizm jest osłabiony i może to źle wpłynąć. Ja rodzę na dniach, i 5 dni temu robiłam po raz 3 w ciąży pasemka i jest ok. A co do picia nie dajmy się zwariować że piwo czy lampka wina ma wpłynąć na poczęcie dziecka, śmiechu warte. Wg mnie nawet pomoże bo człowiek się rozluźni i nie będzie myślał w kategoriach czy to teraz, czy już i traktował sex mechanicznie, a nie dla przyjemności. Także dziewczyny głowa do góry na pewno będzie dobrze. Ja przed każdą iui jak byłam stymulowana jadłam orzechy morele i co jakiś czas lampkę wina zarówno na endo i jak i na poprawę humoru. Trzymam za was kciuki. Natomiast co do Laleczki męża co z tego że nie chce mieć dziecka grudniowego, każdy może mieć jakieś fanaberie, z jednej strony fakt że dziecko z grudnia do dziecka ze stycznia to przepaść rozwojowa, z drugiej strony później jedno ma już 30 lat a drugie praktycznie za rok :D. Ja do 18 zawsze byłam zła że jestem z listopada bo koleżanki mogły wchodzić na dyskoteki a ja musiałam kombinować, za to teraz one mają 31 a ja "dopiero co" skończyłam 30. I jeżeli tak czy tak udałoby im się, to i tak by nie patrzył na to czy urodzi się w styczniu czy w grudniu. Ale się napisałam. Miłego weekendu. -
Gizuila ja przed iui jadłam tabletki z olejem z wiesiołka, popijałam czerwone carlo rossi pólsłodkie (lampke, dwie co jakiś czas), z rana piłam siemię lniane do tego jeszcze morele, podobno to pomaga na endometrium czy faktycznie nie wiem, ale udało się za 3 razem. -
Agusia mnie się udała iui za 3 razem i to przy jednym drożnym jajowodzie, także głowa do góry moja imienniczko :D. -
Co do stosowania tabletek anty w leczeniu niepłodności, to akurat bardzo często są stosowane w celu wyciszenia organizmu przed stymulacją, ale stosować je w celu schudnięcia nie jest dobrym pomysłem, bo i tak to wszystko wróci a dzięki nim po prostu pozbywasz się zatrzymanej w organizmie wody. Pij dużo wody, jedz 5 małych posiłków i ćwicz a szybko pozbędziesz się się nadprogramowych kg. Powodzenia -
Anulka Mańka robił mi tylko 2 iui bo mojej lekarki nie było, a moja przepisała mi do 1 iui tylko clostybegyt, do 2 iui miałam clostylbegyt, estrofen i encorton i duphaston ale te na e to dosłownie pare tableteczek i nie pamiętam na co one były, a do 3 iui (udanej) miałam lamettę i duphaston. -
Widziałam że uczycie się wstawiać emotikony, prześlę wam stronkę na której są pokazane wszystkie chyba jakie można zrobić i jak http://forum.o2.pl//emotikony.phpU mnie mąż po preparyce nasienia miał 21 mln,5 mln,15 mln z tego co pamiętam jak mówili na wizytach przed iui, ale nie mam żadnych protokołów i nie wiem przy jakiej ilości się udało.
Miłej niedzieli i powodzenie w staraniach
-
Wiki tak jestem, udało się z jednym drożnym, choć po hsg wyszło że oba są niedrożne, ale po laparo jakoś jeden przepuścił, miałam jeszcze podejrzenie niepękających pęcherzyków ale sie nie potwierdziło, M słabsze nasienie ale nie tragiczne, i po 8 m-cach jeżdżenia monitorowania, i różnych badań udała się 3 iui. Także głowa do góry i trzymam za ciebie kciuki. :DCo do iui to ja też uważam że troszkę naturze pomaga, ale ogólnie powodzenie uzależnione jest od szczęścia, że się jajeczko zagnieździ tam gdzie trzeba i będzie się dobrze rozwijać.
-
wikiA-Z witaj z jednym niedrożnym jajowodem też się iui udaje choć czasem może to potrwać jak owulacja będzie uparta i będzie szła nie z tej strony co trzeba. Przykładem osób z jednym niedrożnym jajowodem jestem ja (3 iui-udana), Kini (1 iui-udana) oraz marietanka (po nie udanej iui naturalny cudzik). Także życzę powodzenia i wytrwałości.Witajcie kobitki
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano