Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gusia09

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Gusia09


  1. Kuka niestety nie masz racji co do Juratki, nie ona zalogowała się na swój nick tylko pomarańcza i to wczoraj o 23 co łatwo można sprawdzić klikając na nick i zobaczyć ile postów napisała pod tym nickiem i wczoraj o 23 jest tylko jeden czyli pomarańczy. Niestety pisząc tu powinno się logować od razu na czarno żeby nie było takich głupich sytuacji, po których będziecie patrzeć na siebie wilkiem, choć nawet czarny nick nie daje 100% ochrony. Na poprzednim forum dawno temu była sytuacja że dziewczyny były zalogowane na forum na czarno a i tak ktoś sie pod nie podszywał wpisując ciutke zmieniony nick co było ledwo zauważalne zamiast Millka było MilIka widzicie różnice?? przy podwójnym ll ktoś wstawił lI (małe l i duże I). I sporo było wtedy zamieszania, i parę wartościowych dziewczyn zrezygnowało na jakich czas albo w ogóle. 🌻 Milka bez problemu możesz wziąć ovitrell na naturalnym cyklu, bo to zwiększa szanse tak jak przy iui że na pewno pękną pęcherzyki. Trzymam kciuki za ich ładny wzrost :D 🌻 Beti powodzenia 🌻 Pozdrowienia dla reszty staraczek

  2. Laleczko co do farbowania to można przez całą ciąże, to już nie te czasy i nie te farby że nie można, jedynie po narodzinach trzeba się wstrzymać przez jakiś czas bo organizm jest osłabiony i może to źle wpłynąć. Ja rodzę na dniach, i 5 dni temu robiłam po raz 3 w ciąży pasemka i jest ok. A co do picia nie dajmy się zwariować że piwo czy lampka wina ma wpłynąć na poczęcie dziecka, śmiechu warte. Wg mnie nawet pomoże bo człowiek się rozluźni i nie będzie myślał w kategoriach czy to teraz, czy już i traktował sex mechanicznie, a nie dla przyjemności. Także dziewczyny głowa do góry na pewno będzie dobrze. Ja przed każdą iui jak byłam stymulowana jadłam orzechy morele i co jakiś czas lampkę wina zarówno na endo i jak i na poprawę humoru. Trzymam za was kciuki. Natomiast co do Laleczki męża co z tego że nie chce mieć dziecka grudniowego, każdy może mieć jakieś fanaberie, z jednej strony fakt że dziecko z grudnia do dziecka ze stycznia to przepaść rozwojowa, z drugiej strony później jedno ma już 30 lat a drugie praktycznie za rok :D. Ja do 18 zawsze byłam zła że jestem z listopada bo koleżanki mogły wchodzić na dyskoteki a ja musiałam kombinować, za to teraz one mają 31 a ja "dopiero co" skończyłam 30. I jeżeli tak czy tak udałoby im się, to i tak by nie patrzył na to czy urodzi się w styczniu czy w grudniu. Ale się napisałam. Miłego weekendu.

  3. Co do stosowania tabletek anty w leczeniu niepłodności, to akurat bardzo często są stosowane w celu wyciszenia organizmu przed stymulacją, ale stosować je w celu schudnięcia nie jest dobrym pomysłem, bo i tak to wszystko wróci a dzięki nim po prostu pozbywasz się zatrzymanej w organizmie wody. Pij dużo wody, jedz 5 małych posiłków i ćwicz a szybko pozbędziesz się się nadprogramowych kg. Powodzenia

  4. Widziałam że uczycie się wstawiać emotikony, prześlę wam stronkę na której są pokazane wszystkie chyba jakie można zrobić i jak http://forum.o2.pl//emotikony.php 🌻 U mnie mąż po preparyce nasienia miał 21 mln,5 mln,15 mln z tego co pamiętam jak mówili na wizytach przed iui, ale nie mam żadnych protokołów i nie wiem przy jakiej ilości się udało. 🌻 Miłej niedzieli i powodzenie w staraniach

  5. Wiki tak jestem, udało się z jednym drożnym, choć po hsg wyszło że oba są niedrożne, ale po laparo jakoś jeden przepuścił, miałam jeszcze podejrzenie niepękających pęcherzyków ale sie nie potwierdziło, M słabsze nasienie ale nie tragiczne, i po 8 m-cach jeżdżenia monitorowania, i różnych badań udała się 3 iui. Także głowa do góry i trzymam za ciebie kciuki. :D 🌻 Co do iui to ja też uważam że troszkę naturze pomaga, ale ogólnie powodzenie uzależnione jest od szczęścia, że się jajeczko zagnieździ tam gdzie trzeba i będzie się dobrze rozwijać.
×