mamusia85

https://www.facebook.com/#!/profile.php?id=100001340518651 a to FB mój i mojego M:)

Effi moje najszczersze gratulacje!!!! Mi też jest cały czas zimno niestety a okna w mieszkaniu mam pootwierane bo jak są zamknięte to jest mi słabo :( a jeśli chodzi o senność to może i owszem troszkę tak jest ale nie mam na to czasu :)

Effi moje najszczersze gratulacje!!!! Mi też jest cały czas zimno niestety a okna w mieszkaniu mam pootwierane bo jak są zamknięte to jest mi słabo :( a jeśli chodzi o senność to może i owszem troszkę tak jest ale nie mam na to czasu :)

Cześć Dziewczyny :) wstałyśmy z moją córcią dziś o 6-tej na mleczko i jeszcze do 8 się nam kimło ;) zadzwoniłam dziś do ośrodka zdrowia żeby się na jutro do gina zapisać i wiecie co się okazało że Pani doktor w piątki PRYWATNIE przyjmuje :) :) :) mało z krzesła nie spadłam jak to usłyszałam miłego dnia

Milagrosa a miałaś USG dopochwowe czy zwykłe? to pierwsze wykrywa prawidłowy pęcherzyk ciążowy już w 4 tc. beta rośnie prawdłowo z tego co się orientuję. Moja pierwsza córeczka ma 18 miesięcy-lekarz nazwał ją tworem endometrialnym i ciążą pozamaciczną... ja zmieniłam lekarza :)

pechowa....przecież jesteś szczęściarą :) :) :) wszystko będzie ok...pierwsza wizyta to zawsze nerwy...a testy zazwyczaj mylą się w drugą stronę :)

Dobry Wieczór :) tak sobie podczytuje Was kochane :) u mnie w rodzinie o chłopców trudno-a więc pewnie znów będzie dziewczynka ;) jak nie Karol to Karolina :) i sprawa załatwiona :) w piątek idę do lekarza -ciekawe co mi powie mądrego -na ustach zrobiła mi się opryszczka...a miałam z nią spokój jakieś 10 lat :( mam nadzieje że z dzidzia bedzie wszystko ok-nie chcę się denerwować i nawet nie chcę aby doktor google prawdę mi powiedział pozdrawiam serdecznie i dobranoc

heppypati trzymaj się :) nudności ustąpią po pierwszym trymestrze napewno.

co do apetytu w ciązy to generalnie nie mam zachcianek...nie jem słodyczy nie pije wody gazowanej soki tylko świeżo wyciskane... staram się jeść zdrowo.mam nauczkę po pierwszej ciąży ;) były zachcianki słodycze i waga rosła:( przed ciążą ważyłam 60 kg/157cm i tak sobie rosłam i rosłam i rosłam do porodu ważyłam 87 kg:( :( :( córka ważyła 2,8 kg-po porodzie zeszło 10 kg a z resztą mogłam się bujać ;) i bujałam się do teraz-ważę 60 kg :) a tu kolejna dzidzia :) mam nauczkę na całe życie już chyba i nie dam sobie na luz tym razem:) A więc zachcianką mówię nie :)

:) Pierdołka dziękuję :)

LOGIN*********OST.@***********MIASTO**********PŁEĆ* ******DATA PORODU hapyypati*****1.03.2012********Krosno*************??? ???*******4.12.2012 Preggers******27.02.2012*******Gdynia**********??? ????******05.12.20120*** Kasia9815****29.02.2012*******Łomża*********??? ????******05.12.2012**** Misia1126****29.02.2012*******Solec Kuj*********??? ????******05.12.2012**** justka27 **** 29.02.2012*******Niemcy***********??? ????******07.12.2012**** Mamuska2012**18.02.2012****Łódź***************???????* ********07.12.2012 pierdołka*****02.03.2012********Poznań***********??? ???********09.12.12**** Protesia******04.03.12*********Białystok***********??? ???********08.12.12 luska46*********05.03***************Słupsk***********??? ?????******10.12.12**** Karmelek_30**04.03.12********Worcester*********??? ???*******10.12.12***** Mamusia85**2.03.2012******Bielsko******??? ???********* wg.USG 12.12.2012 Justyś 27**07.03.2012***Budykierz***?????????****wg mnie 14.12.2012 maniusia333***10.03.12********Olsztyn*************??????* *******15.12.12*** pozytywnie zaskoczona 9.03.12** Gdańsk*******??? ???******** 16.12.12 zolta***********11.03.2012*******Gdańsk************????? ?********17.12.2012*** Justyś 27**07.03.2012***Budykierz***?????????****wg mnie 14.12.2012

w jaki sposób mam się wpisać do tabelki? może to głupie pytanie ale pytam ;) mi wg.usg lekarz podał date porodu

Dzień Dobry w ten mokry i ponury poniedziałek ;) co do piersi to mnie wogole nie bola :) a przy pierwszym dziecku bolały długo niestety pozdrawiam

:) a więc ja też się przyznam w sierpniu kończę 27 lat a mój mąż ma skończone 29 :) w naszym wypadku pierwsza córeczka była planowana-tzn.my planowaliśmy a ONA już była w brzuszku jak się okazało kilka dni pozniej :) obecna ciąża to totalna wpadka...przez parę dni byłam w szoku i nie wiedziałam co o tym myśleć...teraz chcę aby wszystko było ok z maleństwem i żeby w miare spokojnie dotrwać do grudnia :) czego życzę oczywiscie z całego serca wszystkim Mamusią spokojnej nocy :)

u mnie o Fasolce wie najbliższa rodzina-i tak pozostanie aż brzusio nie urośnie ;) a sądząc po pamiątce z pierwszej ciąży to trochę to potrwa :) szkoda mi tylko mojej siostry która od ponad roku stara się o maluszka :(

Witajcie, u nas dzisiaj pada:( i ze spacerku nici :( do tabelki zapiszę się dopiero za jakiś czas...patrzę dość trzezwo na ciążę-a nie chcę zapeszać :) też miałam dylemat czy brać ślub w ciąży czy po narodzinach dziecka-zdecydowaliśmy że przed i nie żałuję...bo pewnie teraz nadal byśmy żyli bez ślubu.fakt trochę pośpiechu i bieganiny było ale po ślubie to już spokojne przygotowania do przyjścia maleństwa na świat pozdrawiam serdecznie :)

happypati również trzymam kciuki :)

Cześć Dziewczynki :) jak dobrze że dzisiaj sobota :) odpoczywamy sobie narazie bo córcia śpi właśnie-zawsze to 1,5 h przerwy w ciągu dnia :) ale i tak nie ma zle :) ciekawe jak będzie z dwójką ;) czy lekarze wam mówili że nie należy podnosić ciężkich rzeczy?pytam bo moja mała waży 12 kg...a nadal chce aby usypiać ją na rękach :( a moj lekarz właśnie nic nie mówił pozdrawiam Was serdecznie

a jeśli chodzi o przewidywany termin porodu to ten z USG może być ruchomy...w zależności w jakim tempie w danych tyg.dzidziuś będzie się rozwijał :)

CRL-to długość od czubka głowy do pupy(bez nóżek ) twoja fasolka ma taką długość :)

Witam w ten piękny słoneczny dzień:) dzisiaj usiłuję sprzątać troszkę już na weekend-córka dzielnie mi pomaga ;) mnie też powoli dopada najgorsza ciążowa dolegliwość niestety-uczucie duszności i słabo mi się robi :( z Zuza też tak miałam do końca II trymestru :( miłego dnia Dziewczynki :)

Witam w ten piękny słoneczny dzień:) dzisiaj usiłuję sprzątać troszkę już na weekend-córka dzielnie mi pomaga ;) mnie też powoli dopada najgorsza ciążowa dolegliwość niestety-uczucie duszności i słabo mi się robi :( z Zuza też tak miałam do końca II trymestru :( miłego dnia Dziewczynki :)

Witam w ten piękny słoneczny dzień:) dzisiaj usiłuję sprzątać troszkę już na weekend-córka dzielnie mi pomaga ;) mnie też powoli dopada najgorsza ciążowa dolegliwość niestety-uczucie duszności i słabo mi się robi :( z Zuza też tak miałam do końca II trymestru :( miłego dnia Dziewczynki :)

Witam w ten piękny słoneczny dzień:) dzisiaj usiłuję sprzątać troszkę już na weekend-córka dzielnie mi pomaga ;) mnie też powoli dopada najgorsza ciążowa dolegliwość niestety-uczucie duszności i słabo mi się robi :( z Zuza też tak miałam do końca II trymestru :( miłego dnia Dziewczynki :)

gratulacje!!! a dlaczego nawrzeszczała?