Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madzik1984

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madzik1984

  1. tak dziewczyny ja gdzies wczesniej pisalam ze bralam jedna i nie dzialalo a jak wzielam 2 to zaszlam, dzis jestem w 18 tyg. ciazy. gwarancji nie mam ze udalo sie po castagnusie ale napewno mi nie zaszkodzil. zycze wszystkim starajacym sie dwoch kreseczek, bylby mily prezent na swieta.
  2. justaaa27a ja mam ten sam problem tylko ze z 3 latkiem. jak tylko podaje jedzenie to juz wola: ale ja sam nie chce, mama pomoz. a w przedszkolu, nie ma zadnego problemu, wszystko zrobi sam. dziecko lubi nasladowac i jak widzi ze inne dzieci cos robia to tego co w domu nie chce robic to w przedszkolu to wykona i swietnie mu wychodzi. podobnie jest z zbieraniem zabawek. w domu wojna a w przedszkolu nie trzeba 2 razy powtarzac. moj Fifek chodzi dopiero 2 tyg a juz zrobil wielkie postepy. teraz bedzie pewnie tydz przerwy bo juz zalapal jakiegos wirusa.
  3. justaaa27a ja mam ten sam problem tylko ze z 3 latkiem. jak tylko podaje jedzenie to juz wola: ale ja sam nie chce, mama pomoz. a w przedszkolu, nie ma zadnego problemu, wszystko zrobi sam. dziecko lubi nasladowac i jak widzi ze inne dzieci cos robia to tego co w domu nie chce robic to w przedszkolu to wykona i swietnie mu wychodzi. podobnie jest z zbieraniem zabawek. w domu wojna a w przedszkolu nie trzeba 2 razy powtarzac. moj Fifek chodzi dopiero 2 tyg a juz zrobil wielkie postepy. teraz bedzie pewnie tydz przerwy bo juz zalapal jakiegos wirusa.
  4. ja bralam duphaston przez 4 miesiace przed zajsciem w ciaze. mi lekarz powiedzial ze branie go nie moze byc ustalone z gory. ksiazkowo od 16 do 26 dnia cyklu, jesli owulacja wystepuje 14 dc. jesli np masz owulacje 20 dc to musisz go zaczac brac po owulacji. jesli wezniejsz przed owulacja to owulacja nie wystapi bo duphaston ja powstrzyma. taki sposob brania jest na niewydolnosc cialka zoltego.jesli tobie lekarz kazal brac przez 5 dni to pewnie tak ma byc moze masz inny problem. zobacz w ultce bo o ile dobrze pamietam to tez bylo takie dawkowanie przez 5 dni tylko nie pamietam na co to bylo. i tak jak ktos juz napisal jesli zajdziesz w ciaze to nie wolno przerwac. ja skonczylam brac wieczorem i rano 2 dni przed planowanym @ zrobilam test ciazowy, byl pozytywny, zaraz tel do lekarza i kazal brac 3x1 tabl ( co 8 godz.) teraz jestem w 8 tygodniu i biore dalej, bede brala do 20 tyg ciazy
  5. Mika ja tez mialam cykle regularne i @ bolesne. castagnus ani mi nie skrucil ani nie wydluzyl cykli, owulacja tez byla tak samo. @ tak samo bolace, wlasciwie wcale nie czulam jego dzialania. w 3 miesiacu stosowania zaszlam w ciaze, nie wiem czy dzieki niemu czy nie ale warto sprobowac.
  6. Franiu przykro mi ze tak wyszlo ale glowa do gory, z tego co widac to zacxzela tu panowac epidemia wiec jest duze prawdopodobienstwo ze bedziesz kolejna zarazona. pojedizecie do egiptu nabierzecie nowej innej energi i moze wtedy sie uda. e colii ja nie wiem jak to jest ale mysle ze jesli ty tez sie zarazilas to i dzidzi moze tez zaszkodzic bo to jest cholerne paskudztwo. ja bym radzila zapytac lepiej lekarza niz szukac na forum bo to za powazna sprawa
  7. Franiu ja owulacje mialam 13 dc a test robilam 25 dc czyli 12 dni pozniej. wyszedl pozytywny z porannego moczu i potem maz chcial zebym potwierdzila innym testem, takim drozszym. i tez pokazal ciaze z popoludniowego moczu.a Ty robilas test? ile jestec dni po owulacji? co do lotu samolotem to ja lecialam jak jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy (poprzednia ciaza). stracilam tamto dziecko ale nie sadze ze to bylo po locie samolotem bo lecialam jak bylam w 3 tyg od @ a poronilam w 10. jakby to bylo po locie to poronienie byloby szybciej. znajoma byla niedawno w hiszpani, byla juz w 6 miesiacu ciazy i lekarz jej powiedzial ze moze leciec tylko ma stronic od slonca. TrzyRazyPe zrob poprostu test i bedzie wszystko jasne. ja zrobilam dzis nawet test owulacyjny zeby potwierdzic to co gdzies wyczytalam ze wychodzi pozytywny i potwierdzilo. 2 grube krechy i podobno owulacyjny pokaze ciaze nawet szybciej niz ciazowy
  8. witam wszystkich, dawno mnie tu nie bylo ale bylam juz taka zdolowana ze nawet pisac i czytac mi sie nie chcialo ale tak bylo do dzis... bo dzis zrobilam test i sa 2 grube kreski mimo tego ze do okresu jeszcze 3 dni.myslalam zew bede skakala z radosci ale chyba strach to przerasta. teraz musze czekac do 7 tyg na usg zeby zobaczyc czy bije serduszko, wtedy sie troche uspokoje. napisze wam jeszcze jakie zmiany wprowadzilam w tym ostatnim cyklu. zamiast 1 castagnusa bralam 2 bo waze 60 kg i nie bylam pewna ile wziac i bralam go tylko do owulacji bo gdzies wyczytalam ze tak sie powinno brac i bralkam zestaw witamim dla przyszlych mam no i duphaston ale to juz z zalecenia lekarza. zadnego wiesiolka, zadnego siemia lnianego i udalo sie mimo ze sluzu bylo naprawde malo.
  9. Pankolinka wielkie gratulacje.obu te brazowe plamienia nie byly niczym zlym. w moim przypadku byl to poczatek konca ale nie zawsze tak jest. dobrze ze masz duphaston, ile kazal Ci go brac? judyta 05 dlaczego bralas duphaston? i dlaczego zakonczylas juz kuracje? ja biore na niewydolnosc cialka zoltego teraz bedzie 4 miesiac, jak narazie poprawy nie ma ale gin mowil ze min 6 miesiecy potrzeba u mnie 6 dc i 3 miesiac z castagnusem, biore teraz 2 dziennie bo waze 60 kg i nie bylam pewna czy 1 czy 2 , jedna na mnie kompletnie nie dzialala wiec sprobuje ostatni miesiac z 2 dziennie, siemie lniane zaczynam od dzis bo bylo duzo lepiej ze sluzem w zeszlym miesiacu. za tydzien musze zrobic cytologie bo znowu cos chrzani...po dniach plodnych po sexie mam straszne krwawienia, moj gin kazal jak najszybciej zrobic cytologie ale musze na nia czekac 2 tyg i potem 6 tyg na wynik. zaraz jak zadzwonilam kazal mi przyjechac do niego na oddzial a ja mowie ze mnie nawet w polsce nie ma, to mowil zebym przyszla zaraz jak przyjade a ja bede dopiero w lutym. musze miec lyzeczkowanie zrobione, wiedzialam o tym juz dawno ale jakos to odwlekalam bo zawsze to byl krotki urlop a musze potem byc jeszcze na kontroli. sprobuje tutaj od lekarza cos uzyskac ale szczerze watpie, jest taka beznadzieja ze szok... zaczynam sobie powoli odpuszczac ale jak juz @ ma sie zblizac to zaczynam myslac o tym
  10. Kaja serdecznie gratuluje, ciesze sie razem z Toba. ciekawe kto bedzie nastepny? jak obstawiacie???
  11. witajcie kochane. ja jakos ostatnio nie mam weny do pisania. synek mi choruje, a nie ma nic gorszego jak chore dziecko ktoremu jeszcze nie idzie pomoc. Frania przykro ze z tym pecherzykiem sa takie problemy, musisz zaufac lekarzowi. mi lekarz mowil cos o jakims zastrzyku na pekanie pecherzyka, tylko ze to chyba wtedy jak on jest duzy a nie chce pekac. nie wiem dokladnie bo powiedzial ze jak bedzie taki problem to mi wtedy mi powie dokladnie. kurcze ciekawe jak tam u Kaji, mam nadzieje ze beta sobie ladnie rosnie. u mnie dzis 15 dc i wedlug mnie wczoraj byla owulacja. tak pokazaly testy i temp.temp podskoczyla mi z 36,2 na 37. czy to mozliwe ze az taki duzy skok? pilam tez siemie lniane i sluzu bylo tyle jak jeszcze nigdy. wiesiolek moze sie schowac. na poczatku picie szlo opornie a teraz to juz bez problemu, kwestia przyzwyczajenia i nastawienia.teraz czekam na efekty,dzis nawet kupilam test ciazowy bo bylam w aptece po leki dla malego i akurat przeceniali na pol ceny no i mnie pokusilo.
  12. Kaja bardzo mi przykro ze nie uslyszalas tego co chcialaas i tego czego wszystkie Ci zyczylysmy. powiedz w laboratorium ze to pilne i powinnas dostac wynik w ten sam dzien popoludniu, tak przynajmniej jest u nas. Monisia a pytalas gina czy to ze te hormony tak slabo u Ciebie spadaja to nie jest jakas przyczyna ze nie nie mozesz utrzymac ciazy mimo tego ze doszloby do zaplodnienia. jakie dokladnie hormony Ci tak slabo spadaja? i dlaczego tego nie leczy?
  13. monisia pierwszy dzien cyklu liczy sie kiedy pojawi sie normalne krwawienie. takie plamienie ktore masz zalicza sie do poprzedniego cyklu. ja mam dokladnie tak samo i pytalam lekarza jak to liczyc. mialas badany progesteron? w wiekszosci przypadkow plamienia sa powodem niedoboru progesteronu w fazie lutealnej i to blokuje zajscie w ciaze. u mnie tak wlasnie jest. 3 cykl bede brala duphaston i jest juz lepiej, ale leczenie trwa min 6 miesiecy. jesli tego nie zbadasz a uda Ci sie zajsc w ciaze tak jak i mi sie udalo to jest duze prawdopodobienstwo ze poronisz. u mnie tak to sie skonczylo, mieszkam w UK a tutaj nie robia zadnych badan tego typu i nawet nie wiedzialam ze to przez to. nie strasze Cie ze u Ciebie jest to samo ale warto to sprawdzic. jaka masz dluga faze lutealna? tzn ile dni miedzy owulacja a plamieniami? u mnie dzis 11 dc test owulacyjny jeszcze negatywny, pije siemie lniane i jest bardzo mokro ale sluz jeszcze sie nie robi plodny. a co do wyjazdow to ja tez potwierdzam ze wyjazdy czynia cuda, w obie ciaze zaszlam wlasnie na wakacjach. znajoma przez lata sie starala i wyjechala do hiszpanii na 2 tyg i wlasnie tam zaszla, za 2 lata pojechali znowu i zaszla ponownie. ja liczylam tez na cud na ostatnim urlopie ale niestety sie nie udalo. mam tydzien urlopu za tydz ale nie planuje zadnego wyjazdu no chyba ze bedzie jakas nagla decyzja ale tutaj jest taka pogoda ze nosa sie nie chce wystawic z domu. wczoraj swiecilo slonko a dzis wieje strasznie i pewnie zaraz bedzie padac i tak ma byc caly kolejny tydz. i takie to lato w tej zakichanej szkocji
  14. dzieki Nieznajoma77, bylam juz tam kiedys ale tylko sie delikatnie rozejzalam, wejde jeszcze raz i poczytam. ktory masz dzien cyklu?
  15. ja tez mam bardzo wysoka prolaktyne, podwyzszona 16 krotnie a zaszlam w ciaze bez najmniejszych problemow, a po poronieniu bralam bromergon zeby ja obnizyc i sie nie udalo, wiec gin kazal mi go odstawic i nie brac nic bo teraz tej prolaktyny sie nie leczy. gorzej jest jak ta prolaktyna przed obciazeniem jest wysoka. justa a moze zgodzic sie na ich propozycje az zaciazysz a potem zaraz na L4? jak sie nie uda zajsc naturalnie to moze ta inseminacja sie powiedzie. informuj prosze jak bedziesz do tego przygotowywana bo mi moj gin tez obiecal ze jak sie nie uda zajc to sprobujemy inseminacji. ile u Ciebie to kosztuje? syszalam ze nie jest takie drogie ok 300-400 zl. u mnie 6dc mam jeszcze lekkie plamienia ale pije siemie lniane i juz widze ze mam duzo sluzu, nie plodny jeszcze ale jest strasznie mokro. od dzis mierze temp. tykko nie wiem jak po tym wykresie odczytac kiedy beda dni plodne. moze ktos pomoze?
  16. no wlasnie gdzie ta Aska??? martusia a ja myslalam ze juz dzis dowiemy sie o twoim szczesciu. padam ze zmeczenia ale weszlam choc na chwilke zeby przeczytac ze i Tobie sie udalo a Ty chcesz nas trzymac w napieciu do piatku. ja wczoraj wypilam pierwsza dawke siemienia lnianego, fujjj ale przez slomke idzie latwiej. zaraz ide ugotowac kolejna i do lozeczka. dobranoc kochane!!!
  17. no wlasnie to chcialam wiedziec martusia czy mierzycie tez w czasie @ czy dopiero po. czyli ja tez w tym miesiacu zaczynam. przegladalam troche tych wykresow w necie i powiem szczerze ze dla mnie to czarna magia zeby to zinterpretowac. ta temperatura czasami waha sie minimalnie i jak to wiadomo ze akurat dany skok to jest owulacja, i czy mierzac temp mozna wiedziec ze np dzis bedzie owulacja albo ze bedzie jutro czy tylko pozniej mozna sprawdzic kiedy byla. pomozcie kochane!!!
  18. martusia ja tez mam takie obawy. po dniach plodnych to juz ostroznie a najlepiej wcale zeby nic sie nie stalo. chociaz wiem ze w ten sposob sie nie zaszkodzi fasolce. ja wlasnie ugolowalam sobie siemie lniane i jak na to patrze to juz mi sie wszystko unosi. poczekam az ostygnie i jednym lykiem to polkne. fujjj, wyglada jak sluz plodny, u mnie dzis 3 dc a @ juz prawie nie ma tzn nie ma krwawienia ale teraz przez kolejny tydzien beda pracowe plamienia. kiedy zaczynacie mierzenie temperatury, bo ja musze przyznac ze nigdy tego nie robilam dlatego ze jak chodze do pracy to wstaje o 4 rano a jak mam wolne to o 8 ale postanowilam ze w dni wolne bede sie budzila na pomiar.
  19. dziekuje za przepis na siemie lniane. dzis zaczynam pic. u mnie 2 dc a wiec jest nas trzy. u mnie ten @ tez jest troche inny niz zawsze, mniej bolesny i nie mam takich duzych nie wiem jak to nazwac, wyglada jak mieso albo watroba.dziewczyny tez macie takie kawalki w czasie @? czasami jak to widze to mnie az przeraza. martusia trzymam kciuki zeby @ nie bylo. oj moje dziecko cos dzis nie moze zasnac a ja juz padam ze zmeczenia.
  20. Pankolinko mi sie wydaje ze w tym cyklu nie mialam owulacji i jest dokladnie tak jak u Ciebie. @ powinna byc w piatek ale zamiast tego sa brazowe plamienia. brzuch boli ale lekko i tak juz od wczoraj boli. nie wiem czy sie rozkreci czy nie. a co do Bromergonu to ja tez bralam dlugo i bez skutkow oczywiscie poza skutkami ubocznymi. wiem ze bylo o tym juz kilka razy ale prosze jeszcze raz o ''przepis'' na siemie lniane i ile dziennie trzeba tego pic. wiesiolek na mnie kompletnie nie dzialal.
  21. frania jesli masz pewnosc ze nie jestes w ciazy, to wez sobie kapiel w wannie w bardzo cieplej wodzie. przyspiesza to @. sprawdzone. ale musisz miec pewnosc ze nie jestes w ciazy bo inaczej mozesz wywolac poronienie. jak mi szie dzis @ nie rozkreci to sobie taka kapiel zafunduje.
  22. Justa a jak u Ciebie objawiaja sie cykle bezowulacyjne? masz jakies plamienia okoloowulacyjne wtedy? bo ja tak sobie mysle ze moz eja wlasnie taki mialam teraz. frania miala stwierdzone przez gina ze nie bylo owulacji i miala takie krwawienia czy plamienia i ja tez mialam. wogole caly cykl byl jakis dziwny. nawet test owulacyjny przez planowana owulacja nie byl tak bardzo ciemny. tak jakby to LH bylo za niskie i moze wlasnie dlatego sie utrzymywalo i teraz mialam pozytywny. a tak dla pocieszenia to moja kolezanka z PCO zaszla w ciaze!!!
  23. martusia88 tak to wlasnie jest ze z jednej strony masz inne objawy niz zawsze i sie nakrecasz mim tego ze nie chcesz tego robic a z drugiej strony po tylu miesiacach nieudanych probach wiesz ze to nakrecanie sie zawsze kaczylo sie wileka czerwona @. u mnie dalej plamienia chociaz juz zaczyna sie pojawiac ''prawdziwa krew'' i zaczyna bolec brzuch. rano jednak zrobilam test ciazowy - negatywny a owulacyjny juz zupelnie jasniutki. nie wiem co to bylo ze byl pozytywny. a co do piersi to w pierwszej ciazy tez maz powiedzial ze jestem w ciazy, ja sie upieralam ze testu nie robie bo czuje ze dostane @ a M mowil ze piersi sa '' inne'' niz zawsze no i dla swietego spokoju zrobilam zeby dal mi spokoj juz no i mial racje. w drugiej ciazy tez kompletnie sie nie spodziewalam bo bylam 10 dni po wizycie u gin ktory mi powiedzial ze z moja prolaktyna to min 6 miesiecy leczenia a jednak byly 2 kreseczki. a teraz kiedy wszystkie objawy internetowe wskazuja na ciaze to jej nie ma. Aska ja tez mysle ze jedna kawa nie zaszkodzi, nawet w jakims poradnku dla ciezarnych wyczytalam ze mozna jedna kawe dziennie. mnie zawsze wkurza to ze sa kobiety ktore pala, pija, cpaja i rodza zdrowe a dzieci a tu bedzie taka pozadna i raz sobie na cos ''zlego'' pozwoli i dzidzi cos sie stanie. tak jest z moja sasiadka. pije, pali, cpa, jedno dziecko zabrali juz do domu dziecka a ona dalej bez problemu rodzi zdrowe dzieci.gdzie tu jest sprawiedliwosc??? dobra koncze bo juz mnie ponosi i zaczynaja sie pretensje do calego swiata.
  24. czar prysnal. wlasnie pojawily sie brazowe plamienia. te z ktorych tak sie cieszylam ze ich nie ma.to moj 28 dc i tez dzis mialam dostac @. zastanawia mnie tylko dlaczego mam test owulacyjny pozytywny skoro jednak w ciazy nie jestem. przed chwila dzwonil do mnie moj gin, az mnie zszokowalo gdy zobaczylam na wyswietlaczu jego nazwisko.zapisal mi kolejne 9 opakowan duphastonu i dal mojemu tesciowi recepte. tylko z tego szoku zapomnialam go zapytac dlaczego mam test owulacyjny pozytywny. swoja droga to nie slyszalam jeszcze zeby jakis ginekolog interesowal sie swoimi pacjentkami zeby sam do nich zadzwonic i to jeszcze zagranice. zloto nie czlowiek. a co do badania HSG to sie nie wypowiadam bo nic na ten temat nie wiem, ale czytam uwaznie bo i pewnie mnie to czeka w niedalekiej przyszlosci
  25. no i nie wytrzymalam i zrobilam test ale niestety negatywny. dzwonilam do gina i kazal powtorzyc za tydzien ale ze ja wczoraj kupilam sobie 30 testow to i tak bede robic codziennie. w poprzedniej ciazy test wykazal mi dopiero po kiku dniach po spodziewanej @ Frania u mnie tez w tym miesiacu byly plamienia i krwawienia okoloowulacyjne, moze tez mialam cykl bezoowulacyjny. nie wiem czy w takim cyklu @ sie opoznia???? dla mnie najwiekszy znak zapytania to jest to ze nie mam plamien przed @ a od prawie 2 lat mialam poza miesiacem kiedy bylam w ciazy. franiu a moglabys zrobic test owulacyjny i zobacz co Ci wyjdzie. bo u mnie nadal jest pozytywny.wydaje mi sie ze mamy podobny cykl.
×