jestem pewna 29

ja to nawet brzuszka nie mam ;))))

Ja wizytę mam 4 lipca i doczekać się nie mogę... U mnie też pada a nad ranem była taka burza że ostro waliło piorunami... Samopoczucie mam dobre, apetyt też lepszy. Też na wrzesień planuje remont kuchni i sąsiadującego obok niego pokoiku dla dziecka...

jak się robi duszonki warzywne dajcie jakis przepis ? czy to sa takie duszonki jak robi się na ognisku z kapustą , ziemniakami ??

no z tym terminem porodu to może być różnie.... my możemy już urodzić w listopadzie, albo po świętach... wszystko zależy od organizmu.

Ej no jaki Fb ???? ja nie mam konta i nie chce mieć !!! W ogóle się dziwię ludziom że siedzą tam i wypisują co aktualnie robią, że są w ciąży, że jadą na wakacje, że biorż ślub itp. choć może ktoś potrzebuje tego bardzo.. Dla mnie to zupełnie nie potrzebne bo ja mam 3-4 bliskich znajomych i mam z kim pogadać na kawie. Dziewczyny a myślałyście o szkole rodzenia ???? Moja szwagierka rodziła 4 lata temu w wieku 38 lat i bardzo mnie namawia żebym się już zapisała i ze to bardzo dużo daje. Co wy na to ???

A ja tak czuję że dopiero teraz opuszcza mnie złe samopoczucie i mam coraz cześciej normalny apetyt. U nas w rodzinie jest tez dziewczyna ok. 33 lat i termin ma na październik. Jak była w 1 ciąży to jej syn ważył 5 kolo !!! gigant taki i dzis to dziecko też jest otyłe..a ma dopiero 2 latka. Ma sporą nadwagę w zasadzie jest otyła i wygląda jakby była już po 40-ce grubo... Co gorsza ona ciągle je słodkie rzeczy.. Jeny a ja się kiedyś martwiłam o to ze ważę 10 kilo za dużo... Eh... Mnie na słodkie w ogóle nie ciągnie... Jak już to na kwaśne, pieprzne, pikantniejsze rzeczy.. Ze słodyczy to kawałeczek czekolady, albo owoce..( szczególnie czereśnie, brzoskwinie) Kurcze nie chcę być jak beczka gruba...Z sadłem na całym ciele... Kobieta nie może się doprowadzić do takiego stanu bo jest kobietą a nie wieprzem!

Babeczki zachęcam Was do planowania urlopu !!! Nie ważne czy w Polsce czy za granicą ! Mnie urlop niesamowicie uskrzydlił, odstresowałam się i mam tyle energii.. POLECAM !!! A co z Miax ??? Odzywała się ??

Podczas lotu czułam się super ! Nie czułam dosłownie niczego... Natomiast jak jechałam samochodem prawie 3 godziny z lotniska w katowicach to już było gorzej... od razu mdłości i po obiedzie w polsce do wc... Jak pływałam w basenie to mnie w brzuszku zakuło ale moment przeszło... Upały spedzałam nad morzem albo przy basenie pod parasolami w cieniu.. a i tak się opaliłam. Także jak tylko nie bedziecie się męczyć i dzwigać to będzie dobrze !

Pakowanie powolutku.. ale okazało się że wylot przesunięto na południe więc ja się cieszę bo spokojnie zjem śniadanie i się wyśpię... Już się doczekać nie mogę zwłaszcza tego rejsu na Symi i wyprawy do Lindos... tam jest prze pięknie i te widoki ...

Paracetamol jest bezpieczny natomiast wystrzegaj się aspiryny i ibuprofenu ! Boziu to kuruj się.....

No niestety to nie ja ale filmik fajny pokazuje jak można z humorem z maluchem spedzac czas i przeczy opinii ze dziecko to koniec świata. Czuje sie dziś dobrze. Dzisiaj dzień pakowania się bo jutro rano wylatuję z Katowic... Drogie mamy nie rezygnujcie ze swoich marzeń, pragnień i odpoczynku. Dziecko czy ciąża to nie choroba :)) A Grecja.. mam nadzieje ze ten piekny kraj poradzi sobie z kryzysem bo gdzie ja będze jeździć na wakacje ?!

http://www.youtube.com/watch?v=GtBcWQ6FN-w&feature=related niech przyszle mamy zobacza to !!!!

Tak żona26 ma rację. Dobry hotel to podstawa i warto wybrać all bo ma się różne opcje, ale trzeba przynajmniej ze 2,3 razy zajrzeć do tawern gdzie wieczorami i nocami jest niespotykany klimat... Samochód warto wypożyczyć z kimś na spółkę bo wychodzi to jeszcze taniej :) Dzieci małe też mają za darmo do któregoś tam roku.... http://www.youtube.com/watch?v=jk-sE3neS1Q&feature=related a tu jeszcze nutka grecka z widokami....

w Grecji jest euro i jednak wiele rzeczy w tym jedzenie , rozrywki , wycieczki są droższe niż w Polsce. W hotelach mówią po angielsku bez problemu, w sklepach, tawernach nie ma żadnego problemu. Na kolacje w tawernie z piwkiem dla 2 os trzeba wydać ok. 30-50 euro Wycieczki fakultatywne od 30 euro/ os. Wypożyczenie samochodu na dzień od 35 euro.. Jadąc do Grecji trzeba mieć HB albo All żeby nie wydawać za dużo na samo jedzenie i napoje. Z tawerny korzysta się jak z dodatkowej opcji lecz ciągłe stołowanie się tam jest dosyć drogie. Owoce są tanie, gyrosy czyli tzw szybkie jedzenie z ulicy.

http://www.youtube.com/watch?v=Te8A_x1qBKc Chce sobie poplynac na Symi. 2 godz rejs trwa z miasta Rodos. Czy nie jest tam pieknie ?

http://www.youtube.com/watch?v=MwAcErpAaec A tu macie to czego szukam zawsze... to jest Grecja wlasnie.....

Pewnie że mówią... oni są cywilizowanym narodem, ale uwazam ze maja piekny jezyk , bardzo wdzieczny i ladniejszy niz angielski francuski.. :) Rodos co roku odwiedzają miliony turystów z całego świata. Sagapo !!! Kocham.... http://www.youtube.com/watch?v=iEdtSH1G4K8

eh Rodos czeka... zamierzam dużo odpoczywać, mało się opalać, smakować kuchni greckiej i troszkę zobaczyć wyspę... Do Grecji jadę już 5 raz i nie mogę się doczekać ! Tak tak jestem zapaleńcem jeśli chodzi o ten kraj.... Kalokieri Mou - Moje Wakacje ! http://www.youtube.com/watch?v=FLMmvZNHRAE

Ja też mam dobre wiadomości. Wszystko w porządku. Mogę w sb bez obaw lecieć na urlop !!!

a ja dzisiaj na 16.00 idę na wizytę do dr gin. Zobaczę co robi mój Aniołek i czy wszystko w porządku...

a ja mam gdzieś kilogramy !!! nie objadam się , bo też nie posiadam apetytu... nie napycham się ani tłustym ani słodkim... jak do tej pory to wydaje mi się że ciut schudłam.. ważne żeby nie jeść bez opamiętania i by nie gustować w typowo nie zdrowym jedzeniu... chyba przesadzacie z tym mierzeniem wagi w 4 miesiacu ?? jak czytam ze dziewczyna ma 47 kg to ja się pytam o co jej chodzi ?! przecież to chuchro i nawet jak przytyje 15kg to i tak nie będzie to dla niej dramat... Co innego jak kobieta która waży teraz 85 kg pozwoli sobie na przytycie kolejnych 20 kg. to już co innego !

są już czereśnie ? mniam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

e nie na pewno nie... ja cokolwiek nie zjem to mam i bułki to przypadek... to jest zalezne od hormonów a nie rodzaju pokarmu

a ja niestety sałatka śledziowa i bułki :) ale tez mi smakuje :)

o kurcze zjadłabym coś takiego...coś jak ziemniaki jajko albo mizeria.. narobiłyście mi smaka a jestem w pracy inie bardzo mam jak sobie skombinować ?!