wasz_kokuś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witaj Grycia, pewnie ze sie zaglada, nie tylko ja, ale ze Szwajcarii nie ma nikogo.. Jak Ci sie tam zyje? Pozdro.. :D
-
zapobeata - witaj na topiku.. zaskoczylas mnie, ze nie jestes zadowolona z zagranicy.. a jeszcze Belgia? Nie wiem jak czesto odwiedzasz stary kraj, ale tu nic nie rysuje sie w jasnych barwach, wiec moze polubisz miejsce gdzie mieszkasz?.. Gapa - mail poszedl.. ;) Nena - naprzeciw kamerki, ktorej adres podalas to sa laweczki, jakbys wybierala sie na spacer po miescie to kliknij, ok? A wszystkim zagladaczom i czytaczom zeby ten Nowy Rok byl szczesliwy i radosny.. :)
-
Gapa - witam Cie serdecznie, bardzo dawno Cie nie bylo na topiku.. Sytuacja nie jest prosta.. Tak na szybko to poradze Ci, zebys odszukala na FB kogos, kogo znasz z tego topiku, ale znasz jego imie czy nazwisko. Moze masz kogos w kontaktach na skrzynce mailowej? Dostawalem zdjecia od Ciebie, wiec moze znajdziesz moj adres? Jesli tak sie nie uda nawiazac kontaktu to sprobujemy inaczej.. Ciesze sie, ze wrocilas :)
-
Nena - tym razem zupelnie nie poswiecilem czasu na bizuterie. Jak juz wysle fotki na fotosika to puszcze Ci linka.. Obama bez poparcia w Kongresie i Senacie niewiele zrobi, badzmy realistami..
-
otrzymałem.. podoba mi się ten gąsienicowy pojazd, na ktorym zainstalowany jest podnosnik.. a widzialas moze w tv albo na YT ten filmik gdzie huragan wyrywa z korzeniami duze drzewa rosnace w rogu ogrodu? mieli szczescie ze polecialo do sasiadow w ogrod a nie na dom czy garaz.. jak znajde jeszcze linka to zamieszcze..
-
Nena - u siostry w porzadku, szwagier zamiescil tylko zdjecie zwalonego drzewa na sasiedniej ulicy, natomiast nie mam zadnych wiadomosci od brata, moze nie maja pradu. Konkretnych zagrozen kolo niego nie ma, ani rzeki ani wysokich drzew.. Ciesze sie, ze u Ciebie wszystko dobrze minelo :)
-
Nena - czy ten huragan sięga do Ciebie, czy juz minelo zagrozenie? odezwij sie jak przeczytasz..
-
Biest, a Ty masz konto na FB?
-
Zanzibar - mozna sie przyzwyczaic, ale trzeba przede wszystkim dobrze poustawiac dostepy. Zadnych gier, zadnego przyjmowania zaproszen do jakichkolwiek aplikacji, czytasz tylko to co maja do powiedzenia najblizsi znajomi i wszystko jest dobrze. A skoro moga Ci pomoc dzieci to masz latwiej niz inni. W grupie kafeteryjnej jest 17 dziewczyn i jeden rodzynek :)
-
Nareszcie.. juz mialem isc spac po zamieszczeniu fotek z Wegier na FB, ale zagladnalem i az gwizdnalem z podziwu - trzy nowe wpisy.. :) Pobyt na W. udal sie znakomicie bo skoro juz mial byc ten straszny upal to lepiej przezywac go w Hajduszoboszlo. Fotki beda na FB jutro - jak komp pozwoli, bo ostatnio strasznie muli. Sorki, ale juz oczy same mi sie zamykaja.. pappaatki :D
-
Gapa - nie, to sie zdarza.. Wrocilem niedawno ze zjazdu absolwentow, minelo nam 25 lat od ukonczenia studiow.. Wkrotce napisze wiecej, teraz ide odespac zarwana nocke, balowalem do 5 rano.. dawno tak nie tanczylem :D
-
hej.. i nasza druzyna narodowa przegrala z Czechami.. i zegnamy sie z dalszym udzialem w Euro. ale ze Rosjanie przegrali z Grekami to juz calkiem jestem zaskoczony..
-
a dzisiaj pada od samego rana.. albo raczej od wczorajszego wieczora, wygonilo mnie z ogrodu. W tej sytuacji dopije kawe do konca i ide szlifowac sciany w kuchni gospodarczej.. pewnie jeszcze pomaluje taka specjalna farba, ktora gruntuje i daje dobry podklad pod ewentualny kolorek.. W srodku? nic mi nie dolega, zdrowy jak byk.. :D
-
Probuje wszystkiego po trochu.. jak deszcz to szpachluje ta kuchnie, jutro rano mysle wygladzic papierem sciernym i koniec. Trzeba kupic plytki i nakleic na sciane, uzupelnic szpachlowanie i dopiero wtedy malowac. Meble leza w pudelkach od pol roku.. Mam tez pilna robote z sadzeniem zywoplotu z tuji, od glownej ulicy, 55 sztuk, tylko zeby troszke podeschla ziemia bo musze glebogryzarka uprawic. I zonie pomoc z chwastami, z sadzeniem krzewow i bylin, bo ma ambitne plany i nakupila mnostwo roslin, tylko czeka, zeby wszelkie cebulowe mozna bylo wykopac.. Dzisiaj pol dnia minelo na jezdzeniu po kwiaty i na pogrzebie ciotki - ostatnia z rodzenstwa mojego dziadka..
-
a tak powaznie to nie chce sie angazowac w kolejne miejsca netowych pogaduszek.. i tak juz komputer zajmuje mi zbyt duzo czasu.