Agulka1976

No numer ładny nie powiem Dziewczyny jakoś mi dziś humor wrócił:-)

Tusia co już uciekasz ? Szkoda

Kara tak jak Graga pisze lego jest ok

Miluchna moja tez pije nan ...i do tego te kaszki .. Natalie Marysia podnosi sie na łokciach Tusia nieciekawie masz z tymi chorobami ciągle coś sie przypląta

Tak ja mówię do teściów mamo,tato . A dlaczego myślisz że prześpi cała noc intuicja?

Kara no ja na pewno sie nie przeprowadzę tam za daleko ...taki żarcik;-) Ale Wy jak najbardziej ,bo troche macie do jazdy

Moniś no nie mów że lekarz nie zwrócił na to uwagi... bez komentarza

Graga za 5 lat to ja już o lasce będę chodzić

Graga zaraz sitkiem przesieję a co Kara ja byłam kiedyś młodą mamą Idałam radę A teraz jestem starą mamą heheh

Sprawdziłam nr partii tych kaszek co mam i jest inna

Amarylis ja też masuje po kąpieli Marysię Groziła nam rehabilitacja Lekarka kazała masować dziennie po kąpieli i pomogło Napięcie w normie ,asymetrii już nie ma

Kara myje Marysie dziennie ok godz 19-20 potem pije mleczko i zasypia choć zdaza się że marudzi do 22 Teraz już chrapie

Ale numer z tym Nestle a ja mam właśnie 2 kaszki z tej firmy zaraz serie sprawdze ...Marysia je mleczno-ryżową z jabłkiem Dziś podalam jej dynię z ziemniaczkami ze słoika ,cały zjadła Mamusia ja pamiętam Eljotka a wy nie jesteście pod kontrola poradni wczesnej interwencji lub poradni do wcześniaków? Bo pytasz o asymetrię ,a tam zaraz by zwrócili na to uwagę

Dianakarina smutna historia ....

Graga a to jakaś specjalna piłka do rehabilitacji?

Reniaa działalność nie przeszkadza w rodzinnym Liczą się dochody a mój jak na razie wykazuje same koszty Firmę ma od lipca 2012 roku więc dopiero się rozkręca Mała właśnie wstała i sobie śpiewa w łóżeczku ;-) Mimba miałam ci odpisać na pytanie A więc jak urodziłam Justynę miałam 19 lat (za miesiąc kończyłam 20 ) Pomimo młodego wieku daliśmy radę ;-) choć nie miałam takiego doświadczenia jak teraz Miałam strasznie dużo różnych gazet, książek dla mami i to zachłannie czytałam Pamiętam że stosowalam się rygorystycznie do zaleceń jakie tam były .... Teraz to leży na strychu zakurzone Z perspektywy czasu widzę że każde dziecko jest inne ... Nie można robić nic na siłę Np teraz Marysi podaję już kaszkę oraz zupke bo widzę po niej że tego potrzebuje Gdzieś wyczytałam że dziecko powinno jeść inne posiłki jak potrafi samo siedzieć Moja mała jak się ją posadzi chwile tylko siedzi Ale jedzenie łyżeczką uwielbia

Kara moja przesypia noc Mamusia lekarze podejrzewaja ta chorobe juz długo .... jak na razie ma diete bezglutenowa , biopsje miala chyba z 4 lata temu wiec będa powtarzać a o Crohnie to słysze już coś od 6 lat .... Wiem co to za choroba ,dobrze że twój lepiej sie czuje po operacjach

Rzodkiewa ja nie zagęszczam mleka Podaję raz dziennie kaszke ale łyżeczką Próbowałam podawać w butelce ale Marysia strasznie krzyczala biedna a łyżeczka je zadowolona

Mamusiu jak to wyleczył sie ? Ja znam tylko dzieci które na to choruja z kliniki A miał też współistniejaca celiakie?

Fiolcia pozazdrościć laktacji naprawdę:-)

Co do karmienia to Marysia pije już więcej mm niestety Laktacja coraz słabsza u mnie pewnie stres działa swoje Oprócz mleczka j kaszkę i zupkę Pije herbatkę i raz podałam soczek ale coś jej nie spasował

I zasiłek rodzinny załatwiłam szybciutko , nie było kolejek itd Wystarczyło zaświadczenie z urzędu pracy o dochodach oraz oświadczenie mojego o działalności gospodarczej

Graga też masz nie wesoło .... ale jakoś trzeba iść do przodu Ja poprostu ostatnio już nie wyrabiałam ... Wszystko się we mnie skumulowało Justyna tyle ma tych specjalistów a i tak do końca nie wiadomo czy dobre diagnozy są postawione ... Ostatnio mi strasznie mało je ,będę znów musiała badania porobić pewnie kolonoskopia i endoskopia będzie na pierwszym planie Lekarze podejrzewaja u niej chorobę Leśniowskiego-Crohna

Marysia też już śpi wykąpana A zasypia w dużym łóżku bez lulania Dziś wpatrywała się we mnie aż zasnęła Piękne uczucie ;-) Zaraz zmykam pod prysznic

Widzę że też macie trudne dni Pela nie załamuj się Ja miałam Justynkę w wieku 19 lat no prawie 20 i sobie poradziliśmy Teraz jestem przygaszona ,ponieważ mój ma swoją firme i ostatnio zleceń jak na lekarstwo a tu 4 dzieci trzeba wykarmić itd Ja po macierzyńskim idę na wychowawczy więc zostanie mi zasiłek rodzinny z dodatkami w sumie ok 1000 zł na dzieci Do tego dochodzą choroby ciągłe Justyna była od 14 do 20 stycznia na obozie narciarskim Tam było ok a jak wróciła naderwała więzadło w kolanie i siedzi w domu Średni był dziś u lekarza bo mu się guzek w piersi zrobił ale to niby związane z dorastaniem Ciągle ostatnio mamy gości .... a następni sie zapowiadają Najchętniej bym się zamknęła w pokoju z Marysią