kolometa

u nas zapowiadają zimno,więc będzie kicha

kurcze wczoraj miałam jelitówkę a teraz mój syn leży chyba go bierze,mi to nie zaszkodzi a on jest taki szczupły

mam nadzieję,że jutro pogoda nie będzie taka zła,bo jadę na targi ogrodnicze

więc tak rano pije na czczo wodę z sokiem z cytryny (z kawy już zrezygnowałam 2 miesiące temu nie piję w ogóle) od jakiegoś czasu piję też rano z mężem sok z trawy pszenicznej po 30ml na śniadanie zielony szejk obiad jakaś sałatka warzywna później owocowy szejk orzechy ub migdały kilka sztuk

jestem jeśli można paseczkikropeczki mnie zaprosiła

no i oczywiście zero przetworzonej żywności

odkąd zrezygnowałam z mięsa i nabiału jest naprawdę dobrze

ja postanowiłam zmienić sposób odżywiania bo źle się czułam,2 lata temu przez kamice żółciową przeszłam ostre zapalenie trzustki i od tamtego czasu nie było za dobrze

ja od marca staram się przejść na witarianizm,ale nie do końca mi wychodzi

czy ja napisałam coś nie tak?

to fajnie ,że jesteśmy tu w tak różnym wieku,jak byłam na forum w grupach wsparcia na Dukanie to byłam najstarsza i nie czułam się najlepiej bo te najchudsze,najmłodsze nie były za miłe,jedna nawet stwierdziła,że jak można było dopuścić się do 100kg

no ale dodam,że też czuje się młodo,mam 17 letnią córkę i nie czuje się jak jej matka

o już jest paseczkikropeczki powiedz a jak twoje ciało po spadku z takiej wagi? ja jak kiedyś schudłam to bardzo dużo ćwiczyłam,chodziłam na gimnastykę 3 razy w tygodniu i 2 razy na basen teraz już nie mam takiej możliwości boje się obwisłego brzucha bo nie jestem już pierwszej młodości

hej dziewczynki,tylko pozazdrościć Wam spadków wagi, Natalinka_nie_chudzinka my jednak mamy najwięcej do zrzucenia ale damy radę prawda? marzy mi się -40kg,ale to musi potrwać ,na razie cieszę się z tego ,że w ogóle chudnę

Koniczynka314 super Ci te kilosy zeszły,ja kiedyś też straciłam 40 ale z czasem to nadrobiłam,teraz mam 39 lat i jest mi cholernie ciężko

cześć dziewczyny,mnie boli dzisiaj głowa od żołądka zjadłam wczoraj tortille z warzywami i źle się czułam,wiedziałam jak to się skończy ale sobie nie odpuściłam diabli już mnie biorą,muszę gotować dla mojej rodzinki a tak mi się nie chce,czasem tak mnie kusi to jedzenie dobrze ,że córka ma trochę wolnego ze szkoły to ona gotuje, idę robić jej tort bo ma dzisiaj urodziny

a nie nachodzą Was takie chwile,że macie wszystkiego dosyć i byście rzuciły te diety w pioruny,mi się to zdarzało bardzo często teraz jakoś panuje nad sobą oby jak najdłużej

hej laski,ja dzisiaj cały dzień w gródku już mi się oczy zamykają, Natalinka_nie_chudzinka nie wyglądasz na swoje kilogramy dala bym Ci dużo mniej mi się marzy jak na razie zejśc z 3 cyfrowej wagi,

Cud i Magia soku z Trawy Pszenicznej *Odbudowuje czerwone krwinki I obniża ciśnienie krwi. *Oczyszcza krew, organy i przewód pokarmowy . *Trawa pszeniczna ma wlaściwości wzbogacające krew I przez to pobudza metabolizm oraz system enzymatyczny. Pomaga rownież w zmniejszeniu ciśnienia krwi przez rozszerzanie dróg krwionośnych w organiźmie. Zaledwie 33 ml soku z trawy pszenicznej zawiera równowartość składników zawartych w 700g świeżych zielonych roślin liściastych. Jest skoncentrowanym źródłem betakrotenu, wapnia, chlorofilu, włóknika, żelaza, witaminy K, dobrym źródłem protein, witaminy C, witaminy B12, witaminy B6 i 90 minerałów. Zawiera aż 19 aminokwasów!

ja też go piję dopiero od miesiąca

no i na czczo zawsze z mężem pijemy sok z trawy pszenicznej,ciężko mi to wypić ale ma właściwości,że wymiata wg przy diecie

Hej laseczki,ja co prawda kawki nie pije od 2 miesięcy ale woda z sokiem z cytryny wypita no i śniadanie zaliczone zielony szejk pogoda u mnie piękna od rana muszę się wybrać na zakupy ,moja córka ma jutro urodziny więc wypada jej dobrego torta zrobić

oj dziewczyny dobijacie mnie,mówicie o wałeczkach przy wadze 60 parę kilogramów to co my mamy mówić te 3 cyfrowe?

uwielbiam bułki z warzywkami,ale mogę tylko pomarzyć ,kiedyś jeździłam z koleżanką robiłyśmy kupę kilometrów było super,wtedy ważyłam trochę ponad 70 kg to były czasy

jenki jeśli chodzi o ćwiczenia to jestem tak leniwa jak mało kto,z pokoju zrobiłam siłownię pełno sprzętu,kijki leżą w szafie a ja nic ,zimą ćwiczyłam a teraz nie mogę się zmusić,może z córką zacznę jeździć rowerami